@adamliszewski Nie Drogi Panie. Apple zrobiło to co zawsze. Powiedziało, że prywatne dane są prywatne. To nie jest anarchia, a postępowanie zgodnie z zapominanymi fundamentami demokracji. Domniemanie niewinności, prawo do prywatności, równość. Obecnie nie ma dobrego rozwiązania, ale Apple wybrało to najmnoej złe. Za obecną sytuację na świecie odpowiadają Stany Zjednoczone. Już pal licho zimną wojnę, ale obalenie demokracji w Iranie to ich sprawka. Ja się niespecjalnie dziwię, że świat arabski jest tak wrogo nastawiony. Dziwię się ich metodom walki, bo są niegodne. Trudno, aby takie były, jeśli Koran jest interpretowany i rozdawany w takiej wersji przez wielkiego przyjaciela USA, Arabii Saudyjskiej. Czy to jest anarchia czy przyzwoitość? Czy zdrada to zawsze zdrada? Czy też może dobro jest wartością najwyższą, która nie poddaje się relatywizacji? Jeśli tak, to nazwanie dobra złem nie zmienia jego natury.
@guci0 Ale wiesz, że najpierw to dostanie iPad Pro, który, przynajmniej w wersji 10,5" ma niewielkie ramki. Zwykły iPad? Ja wiem, może 2021.
@archiveDB bezprzewodowe ładowanie można jakoś wepchnąć. Tutaj uznam to za możliwe. Ale bezramkowy SE? Jeszcze długo długo nie. Poza tym nawet obecnie SE w cenie ~1200 jest niezłym rozwiązaniem, a mniej pikseli daje mu realną moc powyżej 6S.
@longmanus Też tak myślę. SE to seria powstała z tego już jest. Idealnie spełnia postulat konserwatystów marzących o "starej dobrej szkole projektowej Apple", jak i tych, którzy chcą stosunkowo tanio wejść w system iOs. Dzięki temu, że wykorzystali stare obudowy, ekrany, kamery, procesory (stare w sensie już opracowane i raz sprzedane, które spłaciły opracowaną technologię) mogli dać tak dobrą (jak na Apple) cenę. Opracowanie nowego SE będzie go pozycjonować w okolice najtańszego z nowych modeli, w tym wypadku iPhone 8, jeśli mielibyśmy różnicę na poziomie 0,4" to mamy do czynienia ze skokiem do basenu bez wody. Jasne, można, ale to głupie. Więc SE pojawi się rzeczywiście wtedy, gdy modele 6/7/8 będą "starą szkołą" i małym ekranem.
@ir@s Czy brak stylu jest stylem? Bo o stylu zwykle mówimy w kontekście pozytywnym i trudno mówić o stylu, gdy tego stylu nie ma. A na rynku jest mnóstwo zegarków, które wyglądają jak "nie pokazuj tego na ręku".
@sasha.grey Niestety nie będzie. Microsoft ma na czele CEO, który nie ogarnia wizji firmy jako całości. Mają przebłyski czegoś niezwykłego, a następnie jest to zapowiedziane bez terminu wydania, a gdy już wydane to bez najmniejszego polotu i reklamy. Windows wygląda na poligon doświadczalny dla nowego UI i rozwiązań dla segmentu korporacyjnego, który chyba jako jedyny już się teraz liczy. W Microsofcie jak na Zawiszy można polegać już tylko i wyłącznie na rozwiązaniach chmurowych, które tutaj Satya ogarnia perfekcyjnie, ale przeciętnego konsumenta one zupełnie nie interesują. Surface Phone, nie będzie urządzeniem ogólnodostępnym, a już z pewnością nie będzie telefonem. System Mobile został zarżnięty i nikt poza Microsoftem nie zainwestuje własnych pieniędzy w mobilne wynalazki z systemem z Redmond. Jest jeszcze Xbox, ale i tu mam wrażenie, że nie bardzo wiedzą co z tym fantem zrobić. Był Kinect, nie ma Kinect, nawet już przejściówki nie wydają. Najlepiej by zrobili gdyby X1X dodali obsługę myszki i klawiatury i zaczęli to pozycjonować jako tani, wyspecjalizowany sprzęt dla graczy o ograniczonej dostępności tytułów za bardzo ograniczoną cenę o niezbyt ograniczonej mocy.
Apple wydało SE, bo tak naprawdę nic ich to nie kosztowało. Część ludzi nie polubiła wyglądu 6 i 7. Część chciała mniejszego telefonu. Więc co zrobiło Apple? Wzięło to co miało już opracowane. Obudowa? Była, a inny szlif to detal, nie rozwiązanie konstrukcyjne. Ekran? Kamera? To wszystko 5S. Procesor, aparat? 6S. Wszystkie rozwiązanie SE to rozwiązania znane, opracowane, na których już Apple raz zarobiło. Dzięki SE zrobili ukłon w stronę konserwatystom zarówno z uwagi na design jak i na wielkość, a przy okazji wprowadzili model, którym przyciągnęli mniej zamożnych klientów. Marketingowy majstersztyk. Czy uważacie, że opracowany na nowo SE mógłby kosztować mniej niż 4,7" iPhone 8? Nie ma na to najmniejszych szans. iPad 2017/2018 mógł kosztować mniej, bo za wszystkie technologie zapłacili już użytkownicy Air, 2017 i Pro. SE kosztujący niewiele mniej niż najtańszy X nie dawałby szans na zaistnienie w segmencie tańszych urządzeń, które zajął SE. Jedynym słusznym rozwiązaniem na SE to SE w obudowie iPhone'a 6/7. Na 8 bym nie liczył, bo jest ciągle w sprzedaży, a jej cena i cena SE byłaby pewnie podobna. Więc co? Wydamy 3xX + bezramkowy SE + trzymamy w sprzedaży 8 z czego 3 modele będą w podobnej cenie?
Lenovo Yoga + Surface Book + iPad? Och bardzo mocne, stanowcze i zdecydowane nie. To nawet nie wygląda dobrze.
@bonq07 Nie, nie tylko. Choć może wyjść, taki sam jak obecny z A10 we wnętrzu. Ale nowy projekt? To absurd, tym bardziej, że mają wyjść tani X, drogi X i średni X.
@Geble Wypuścili SE tylko dlatego, że nie musieli wiele przy nim robić. Poskładali to co mieli. Obudowa i ekran 5S, linie produkcyjne już były. Wnętrze z 6S, linie produkcyjne i wszystko opracowane już było. Wystarczyło to poskładać, dać nową cenę i puścić jeszcze raz to samo. Genialne w prostocie i marketingu. To nie był projekt, że nagle zebranie połowy firmy i opracowanie nowego produktu. Zauważyli potrzebę i mogli ją spełnić robić prawie nic, zarabiając jeszcze raz na tych samych projektach. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jeśli wyjdzie SE 2 to wyjdzie albo jak obecny z A10 albo nie wyjdzie wcale, tym bardziej, że mają być rzekome 3 iPhone'y X.
@Patroy A render paskudny, to prawda. Taki Huawei MediaPad M5 z innym systemem.
@Patroy Negujesz realność projektu, a jednocześnie sam zauważasz, że taki projekt mógłby już dziś być, bo nic nie stoi na przeszkodzie, aby to była prawda, skoro i tak od lat używa się gestów.
@Patroy A do czego obecnie w iPadzie używasz guzika? Ja aby odblokować. W zasadzie to tyle. Jeśli będą brnąć tylko w FaceID to guzik straci rację bytu, a sam zauważasz, że na iPadzie używa się gestów od lat.
@.piotrek Microsoft już jest na ARM. Pozostaje kwestia, co na temat sądzą użytkownicy. Póki co, nawet Snap 845 nie może konkurować z i5. Cena też nie zachęca.
@Laowai Mała stacja dokująca, jak chociażby Dex jest mniejsza niż laptop. Raczej mówimy o zabraniu czegoś wielkości zasilacza. Co do tego? Może składna klawiatura Microsoftu. Telewizory ze złączem HDMI to nie jest hi-tech widywany w filmach, a standardowe wyposażenie kurortów i hoteli.
Gdyby potrafili zrobić wodoodporny telefon, to gniazdo jack by było.
@m-graficzny W Wear Os przeglądanie biblioteki Spotify jest dobrze zrobione. Przesuń w prawo, opcje odtwarzania, jeszcze raz w prawo i opcje przeglądaj, w dół Ostatnie, Albumy etc. do wyboru. Mówienie, że włączenie innego albumu czy listy bez wyciągania telefonu jest bez sensu. To dodatkowa funkcjonalność, z której nie trzeba korzystać, ale dobrze gdy można. A telefon nie zawsze leży obok, czasem pada, czasem cokolwiek innego.
@mayron i był jednym z gorszych systemów jakie Apple wydało. Przełożona premiera (bo iPhone) i tak nie pomogła. Systemem był w miarę używalny przy 5.3, a i tak nawet 5.8 była niezbyt idealna. Może stąd tak dobrze przyjęty 10.6, który deklasował poprzednika. 10.7 też nie był idealny i 10.8 znowu był. A później już chyba nic nie był wystarczająco dobre, tak jak 10.4! 10.6 i 10.8.
Myślenie życzeniowe, które nawet nie ma cienia uzasadnienia w myśli jaka stała za produkcją iPhone’a SE. Akurat Martin buduje sobie na tym hype i to jest ok, ale po co powtarzać fantsmagorie to nie wiem. iPhone SE powstał bo: była wystarczająca grupa, której nowe wzornictwo nie odpowiadało, grupa dla których rozmiary były nieakceptowalne i grupa, której Apple potrzebowało bo generowała wyniki i wejdzie ich ekosystem bez ponoszenia wielkich kosztów, których ponieść nie mogli. Bez dodatkowych kosztów na projekt, linie producyjne i montażowe wypuścili model cieszący się uznaniem z nowym hardware. Pogodzili niską cenę, wygląd i wielkość i zarobili raz jeszcze na starym modelu. Marketingowo majsterszyk. Od SE 2 wymaga się tego samego. Ceny, wielkości i klasycznego wyglądu. Zmiany w projekcie nie utrzymają ceny.
Nie no, fantasmagorie się tego pana trzymają. Owszem, sądzę że będzie to tani iPad z tańszym Jabłkołówkiem, ale nie będzie bazowało to to na nowym projekcie. iPad Pro 9,7”? Tak, to byłaby dobra baza. Ale co z iPad 2017? Wielu pewnie ich mogłaby rozszarpać za ten ruch. A jaki byłby 2018? A co z iPad Pro? Czy wtedy iPad 2018 wszedłby w obudowę iPad Pro 10,5”, obecne Pro dostałby coś z X? Burdel się robi i podgryzanie obecnych linii przez nowe w pogoni za zbędnym.
@tomasz nie, nie dokleja, wystarczy zapłacić.
Zapomnaiałeś o 960. Zapewne skopiowali z nowych, których nie ma.
Ale to jest król smartfonów, czy to się komuś podoba czy nie. Pal licho aparat, który już od jakiegoś czasu jest lepszy od tego w iPhonenach. Kiedy Apple się chwali bezprzewodowym lądowaniem, Samsung wypuszcza nowego Dex’a. Jestem przekonany, ze gdyby to zrobiło Apple to wielu chodziłoby tu z mopem za sobą.
Masz opcję, możesz ja włączyć, lub wyłączyć. Nie odnajdziesz jej po trzykrotnym stuknięciu pantoflami w nieutwardzoną drogę na rozdrożu w Ugandzie w najbliższy rok przestępny od kolejnych pełnych urodzin CEO Samsunga, jest w menu ustawień.
Słodko-gorzka historia Maca Mini
Warto było dodać, że choć Apple tego oficjalnie nie przyznało, a wręcz w specyfikacji twierdziło inaczej, to do Mini Early 2009 i do Mini 2012 (tutaj mam to przetestowane empirycznie) można było wrzucić 2x więcej ramu. C2D w tamtym czasie z 8GB ramu, czy Core i5/i7 z 16GB i SSD robiły z nich małe potworki.