Komentarze semek Usuń wszystkie komentarze

Nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, ale równie dobrze te gesty force-touch mogłyby działać przy dłuższym przytrzymaniu. Tak samo pokazywałoby się menu kontekstowe gdy nacisnąłbym i przytrzymał np. ikonkę FB. Na prezentacji też zawsze dłużej przytrzymywali dotyk, żeby to wyskoczyło. Nie trzeba do tego specjalnej technologii. Mam nadzieję, że Jailbreak plus jakiś dodatek odblokuje tą funkcję w pozostałych modelach.

Jednak sprawdziło się to co pisałem. Podczas gdy większość podniecała się renderami nowego pilota z dotykowym ekranem ja twierdziłem, że to głupota i bezsensowne rozwiązanie, którego Apple nie wprowadzi. Nie myliłem się.

Oczywiście klikam tylko w te, które mnie interesują. Nawet nie byłem świadomy, że tyle interesujących rzeczy mnie omijało na tym portalu :) Życzę zwielokrotnienia zarobków Tobie jak i pozostałym autorom MyApple!

Raczej pisał prywatnie nie będę, nie chcę być ciekawski. Myślałem, że będziesz chciał publicznie ogłosić osiągnięty sukces w wyrazach podziękowania za zachowanie czytelników a nie tylko obnażać słabe strony tego biznesu. Oby Twoje przychody rosły a jakość artykułów była coraz lepsza. Od dziś dorzucam swoje grosze. Pozdro! :)

Chociaż nie zgadzam się z Twoim podejściem do autora, że powinien zmienić pracę jak mu się nie podoba, (przecież możemy odblokować reklamy) to zgadzam się, że ogólne treści na tym portalu są słabe. Autorzy zamiast grać w jednym teamie prześcigają się w ilości tekstów, bo im więcej napiszą, tym więcej odsłon i tym więcej kasy. Niestety nie idzie to w parze z jakością. Najwięcej jest tu spekulacji, przecieków, przypuszczeń, renderów i większość treści stanowi co prawdopodobnie znajdziemy w nowej wersji urządzeń, albo nad czym prawdopodobnie pracuje po cichu Apple. Takie felietony jakie pisze Michał Masłowski to rzadkość. Autorski tekst, a nie jakiś przetłumaczony news z zagranicznych serwisów.

Tylko chyba nie masz pojęcia, że jak zapłacisz 99 gr. to od tego odejmą VAT odejdzie prowizja operatora i autor otrzyma grosze. Żeby autor otrzymał 1 zł, to opłata musiałaby być po 2,50 zł albo 3,70 zł (zależy czy przez Yeti Pay czy SMS czy innych pośredników).

Wyłączyłem, obiecuję też codziennie klikać w jakieś reklamy przez miesiąc, ale czy pokażesz po miesiącu jaki uzyskałeś efekt dzięki Twojej prośbie? Zaciekawiłeś, poprosiłeś, umotywowałeś, bo pokazałeś otwarcie jak to wygląda od strony finansowej. Czy tak jak w przypadku zbiórek na jakiś cel pokazuje się zebrane środki, Ty również będziesz mógł pokazać jaki jest efekt naszych działań?

Macgadka jest spoko, chyba najlepszy podcast o tematyce Apple. Nie słyszałeś chyba Nadgryzionych, szczególnie duetu Kingi i Wojtka. Nie da się tego słuchać.

Nie wyrażałem się niekulturalnie ani chamsko. Zwróciłem delikatnie uwagę z Ty dotknięty tym faktem zacząłeś osobistą wycieczkę w moją stronę. Pozdrawiam, więcej pogody ducha życzę.

Wiem, że Ciężko Tobie przyjąć takie publiczne wytykanie nieumiejętnego posługiwania się językiem ojczystym i musiałeś sobie na mnie odreagować. Nie mniej jednak takie wytyki są to dla Twojego dobra, jeżeli nikt nigdy nie zwracałby mi uwagi, to do dzisiaj niektóre zwroty błędnie bym wymawiał. Zamiast się poprawiać, można oczywiście zbesztać słuchającego, że to on ma zaburzenia i dalej bleblać po swojemu.

Jeszcze nie, bo nie mam takiej możliwości :)

To byłby szach mat! :)

Super, teraz iPhone też będzie mógł nam posłużyć do zważenia owocu tak samo jak Huawei Mate S. http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/03427/Huawei-Mate-S-oran_3427223b.jpg

Mając taką doprecyzowany pomiar siły nacisku będzie mógł podać trzy przybliżone wartości 100g, 200g lub 300g, niestety nic pośrodku, bo zbyt mało poziomów nacisku rozpoznaje.

Panie Jacku to to jest: "tylnia kamera"?

Potwierdzam :-)

Te dwie rzeczy się wykluczają (dotykowy pilot i wygodna obsługa). W iPadzie też masz idealną klawiaturę, ale nie da się na niej pisać bezwzrokowo patrząc na ekran monitora. Smartfon czy tablet jest ekranem, pilot nie jest ekranem, tylko urządzeniem które obsługujemy nie patrząc na ekran TV. Tak samo jak używamy myszki czy klawiatury. Chciałbyś, żeby Apple zrobiło płaską klawiaturę, bez fizycznych klawiszy, pokrytą tylko ekranem, który wyświetlałby przyciski?

Używałem już wiele lat temu. Remote.app w zupełności wystarcza, po co tworzyć osobne urządzenie? Skoro iPhone zastąpił nam aparat fotograficzny, odtwarzacz muzyki, nawigację, to czemu nie może służyć jako dotykowy pilot tylko teraz mamy produkować dedykowane urządzenie? Pilot który jest dołączany jest genialny bo można go obsługiwać bezwzrokowo.

Używałeś kiedykolwiek bezwrokowo klawiatury na iPadzie?

Mogę iść o zakład, że porzucą wygodnego w obsłudze bezwzrokowej pilota na dotykowe badziewie. To tylko wybujałe marzenia technoonanistów którzy przedkładają ilość bajerów nad ergonomię użytkowania.

Może Twój tato całkiem nieźle wymawia angielskie słowa. Moich za bardzo nie rozumiał, a coś tam powiedzieć umiem ;) Tak jak opisujesz to faktycznie działało na początku, ale mam wrażenie, że rozpoznawanie tekstu bardzo się poprawiło w ostatnich kilku miesiącach.

Możliwe, coś czytałem, że chyba w Indiach, krajach Ameryki Południowej i paru innych takie telefony wciąż są popularne.

Poćwicz nad dykcją i wszystko będzie cacy. Według mnie rozpoznawanie mowy i zamiana jej na tekst pisany w iOS działa genialnie w języku polskim.

Nieprawda, porównuje się je do innych smartfonów, kiedyś porównywało się iPhone'a do telefonów Nokii, czy innych, ale to było lata temu. Dzisiaj każdy producent produkuje głównie smartfony, zwykłe telefony są na granicy błędu statystycznego. Tanie telefony za złotówkę u operatorów wyparły tanie smartfony za 1 zł.

Oczywiście, że się pozbywamy, angielskiej Siri, bo polskiej jeszcze nie ma. Właśnie o tym jest news, że w końcu ma się pojawić. Na razie działa wybieranie głosowe, odtwarzanie muzyki i dyktowanie po Polsku. Wówczas będzie można wybierać wszystkie funkcje. Nie mogę się doczekać żeby Siri była już w PL.

Autorowi chyba o to chodziło skoro napisał: "O tym, czy Tim Cook mimo wszystko postanowi nadal wykorzystywać hasło "One More Thing" do zapowiadania nowych produktów, dowiemy się najprawdopodobniej już 9 września, podczas oficjalnej konferencji firmy. "

Ciężko tu w ogóle porównywać produkty konkurencji, Fitbit czy Xiaomi mają jedynie tanie opaski, które nabijają ilość (oprócz Fitbit Surge). To jakby porównywać sprzedaż iPhone'a do tradycyjnych tanich komórek z przyciskami. Smatwatch to smartwatch a nie jakiś klips do spodni, który mierzy kroki.

Szemot, czy Ty ostatnie lata przespałeś w jakiejś norze? Przecież ta funkcja jest i działa od ponad czterech lat! Nie chce mi się teraz nagrywać, podeślę linka do nagrania z 2011 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=zIqg5_bkSIs