Dzikipl może mieć rację.
Fakt, że to jest oparte o FileMaker nie zapewnia szybkiego działania. Kiedyś dawno robiłem aplikację na FoxPro, szału nie było. Natywnie napisany kod, odpowiednio zoptymalizowany może dać dużo lepsze rezultaty. Podobnie jak bazy na MySQL. Sam MySQL jest tylko silnikiem bazodanowym a od programisty zależy jak zaprojektuje bazę i jaki kod do niego dorobi.
Tylko porównaj jakie możliwości miały programy tamtych lat i jak mały zespół programistów potrafił je napisać...
Dzisiejsze oprogramowanie obojętnie czy to gry czy duże aplikacje, (a programy Adobe to istne kombajny) są setki razy bardziej złożone. Nie wiem która to była wersja Photoshopa kiedy wydali pierwszą wersję na platformę PowerPC, ale to był mały programik w porównaniu do dzisiejszego. Sama oferta programowa Adobe, po wykupieniu Macromedii i innych firm stała się nieporównywalna do tamtych czasów.
Czy to była wojenka z Jobsem czy nie, nie ma to znaczenia dla faktu jaki nakład pracy musieliby ponieść przepisując wszystkie programy.
Fajny wpis. Co do zmiany architektury, owszem Apple potrafiłoby zaskoczyć, ale co z tego, że byłyby szybkie procesory, jak producenci oprogramowania niechętnie i z dużym opóźnieniem (o ile w ogóle) przepisywaliby swoje aplikacje. Pamiętam jak do tyłu był Photoshop gdy Apple zmieniło platformę Z PowerPC na Intela. CS2 chodził przez translator Rosetta, CS3 już był przepisany na frameworku Carbon, ale długo na nim wypuszczano kolejne wersje. Gdy na Windowsie od ponad roku, czy dwóch była wersja Photoshopa 64bit, to na OS X dalej była tylko 32bit na frameworku Carbon. Dopiero przepisanie na Cocoa dało 64 bity i pozwalało obsługiwać duże pliki. W tym czasie Mac w ogóle nie nadawał się do profesjonalnej pracy. Musieliśmy dokańczać projekty na stacjonarnym komputerze z Windowsem, bo na Macu brakowało pamięci do zapisania pliku wydruku wielkoformatowego, który miał sporo warstw. Kilka lat zajęło firmie Adobe, żeby po zmianie platformy ich oprogramowanie dogoniło możlliwościami wersję wydawaną na Windows. Pytanie, na ile znowu ucierpieliby na tym użytkownicy? Co z tego, że mamy szybszy procesor, skoro oprogramowanie działa na nim dużo wolniej, bo nie wykorzystuje nowej architektury. Przepisanie przez Adobe swoich wszystkich programów pod nową architekturę, to ogromne nakłady finansowe.
Po co Tobie pomiar tętna non-stop przez całą dobę? Jak zaczynasz trening, gdzie pomiar tętna jest ważny jeżeli chcesz spalać tłuszcz w strefie aerobowej wówczas kontrolujesz swoje tętno, włączasz natywną aplikację trening i masz ciągły pomiar tętna. Zmieniając obciążenie lub tempo treningu obserwujesz natychmiast zmiany pulsu. Nie wyobrażam sobie, żebym non stop musiał w każdej sekundzie doby kontrolować swoje tętno. Przecież z tętnem nic się takiego nie dzieje w ciągu dnia, żebyś musiał to tak bacznie obserwować. No chyba, że komuś ciśnienie skacze jak czyta odpowiedzi do swoich komentarzy i boi się, że mu żyłka pęknie ;-)
Też używam Time Capsule 3 generacji, ale ani razu nie spotkałem się z takim problemem. Dysk podzieliłem na 1TB do zgrywania danych + 2TB na backup TimeMachine i za każdym razem jest do niego dostęp z dowolnego maca. Nie znalazłem nawet w Google podobnych problemów, żeby podesłać Tobie jakieś rozwiazanie.
Da się, ale mogąc usiąść do kompa, dużo szybciej i dużo wygodniej porówna się oferty z wielu sklepów czy od wielu sprzedawców.
Nie wiem czy dobrze czytam wykresy, proszę mnie poprawić w razie czego, ale wygląda, że kapitalizacja Google do już 511 miliardów a Apple 545 miliardów. http://finance.yahoo.com/echarts?s=GOOG+Interactive#{"allowChartStacking":true} http://finance.yahoo.com/echarts?s=AAPL+Interactive#{"allowChartStacking":true}
Patrząc gdzie jak daleko Google było rok temu, to jeszcze kilka miesięcy i przegoni Apple.
Czytam komentarze użytkowników pod innymi artykułami i w większości się z nimi zgadzam, choć rzadko komentuję autora, bo wiem, że to nie jest mile widziane. Pierwszy z brzegu artykuł: http://myapple.pl/posts/10410-ipad-mini-4-recenzja Komentarze "To recenzja czy opis produktu? :)" albo "Dokładnie to samo cisnęło mi się na usta :) Wchodzę tu z przyzwyczajenia ale ten portal wyraźnie schodzi na psy" Oczywiście są też komentarze co do wykorzystania iPada, ale wśród innych autorów nie widziałem aby tyle nagromadziło się negatywnych komentarzy do jakości treści. Może czas w końcu postawić na jakość nie na ilość? Wystarczyłaby jedna mała zmiana, na stronie głównej pod tytułami — podawać nazwisko autora, od razu można by przesiać przez sito w co warto klikać a w co nie.
Świetny i bardzo wartościowy, pełen informacji artykuł. Dzięki niemu mogę teraz podjąć przedświąteczne decyzje zakupowe. 4 miesiące temu red. Jacek Zięba nawoływał w artykule do wyłączenia AdBlocka na MyApple, co zrobiłem jak i duża część czytelników, co napisała w komentarzach http://myapple.pl/posts/9661-czytasz-myapple-wylacz-prosze-adblocka
Teraz już czas włączyć adblocka bo poziom MyApple schodzi w dół a najbardziej zaniża go kliko-artykulikami ten któremu najbardziej na klikach i reklamach zależało. Dla pozostałych autorów jak między innymi Michał Masłowski, Jaromir Kopp, Dawid Świątek, Michał Gapiński czy Sabatinka, którzy piszą mało, ale świetnie, przykładając się do tego co robią będę selektywnie wyłączał Adblocka. Jakby zrobiła do większa grupa, to może niektórzy redaktorzy kliko-artykułów zmieniliby nieco podejście i znów można by wyłączyć Adblocka, a nawet klikać w reklamy (oczywiście te które nas interesują).
Chyba lepiej pisać mniej i z większym zyskiem niż zamieniać się w Mypudelka i zalewać portal badziewiem, gdzie zyski są małe, bo adblock jest w ruchu.
Większość osób tak odpowiada. Jak restauratorzy po krytyce Magdy Gessler, odpowiadają, że oni od swoich klientów nie mieli żadnych negatywnych uwag. Wszystko jest cacy to kwestia gustu/smaku* (niepotrzebne skreślić) do wszystkiego można to dopasować. Nie. To nie kwestia gustu, to niechlujstwo, ponieważ projekt nie trafił w ręce dobrego designera lub co raczej bardziej prawdopodobne, programiści sklecili interfejs do kodu. Myślenie w sposób "Fajnie, dodamy skórki, napaćkamy kilka dodatkowych wersji kolorystycznych do brzydkiego interfejsu, może to coś odmieni." nie zrobi z tego programu dopieszczonego cacka.
W ten sam, identyczny sposób przekonywała mnie pani, która dzwoniła i proponowała mi zamieszczenie ogłoszenia w ich portalu www.nadmorze.pl Na słowo uwagi, że portal wygląda archaicznie i nie zachęca do korzystania, usłyszałem, że ich klientom (reklamodawcom) to się podoba, że jest taki prosty. Pani nawet się pochwaliła, że jest bardzo nowoczesny i responsywny. Tylko co z tego, że wygląda tak samo jak 10 lat temu https://web.archive.org/web/20050720000518/http://nadmorze.pl
Dla przykładu stara i nowa strona producenta węgla drzewnego http://www.patimex.com http://www.wegieldrzewny.pl Różnica jest kolosalna, ale to nie kwestia gustu tylko jakości projektu.
Rozumiem, że wszelkie sugestie odbierane są jako atak i każda konstruktywna krytyka odbija się jak od tarczy, bo musimy bronić tego co mamy, zamiast zobaczyć swoje słabe strony i je dopracować.
Moim komentarzam chciałem tylko naświetlić jak ludzie postrzegają dany produkt. Oceniają go najpierw wizualnie, nikt nie analizuje czy kod jest dobrej jakości, patrzy na produkt i go w ten sposób ocenia. Niestety po odpowiedzi widzę, że na próżno to piszę, moje komentarze nie przebiją się do Waszej świadomości. Nie piszę Wam tego złośliwie, życzę dalszego rozwoju i doskonalenia programu. PS. Wasza strona mpfirma.pl wygląda bardzo dobrze, prosta, minimalistyczna, ale estetyczna!
Wiem, że mam dobre. Nie chodzi mi o brak mojej edukacji, ale o to, że na screenie w artykule są dość wysokie parametry. O tym jest mowa w tym wątku, który rozpoczął Arkadius92.
Ależ po co zdejmować? Ponad 5700 wyświetleń. Kliki zaliczone, kasa z reklam płynie... Niestety coraz bardziej ten serwis przypomina MyPudelek niż MyApple.
Nie wiadomo, czy to prawdziwe zdjęcia? Poczytaj komentarze w których są linki do Youtube. To ze starego filmiku który już dawno był prezentowany.
Stary materiał z sierpnia. Szkoda, że redaktorom brakuje rzetelności w sprawdzaniu materiałów, w większości jak Facebookowe lemingi przypinają i udostępniają dalej treści bez uprzedniej weryfikacji.
No przecież wiem jak się oznacza ctrl :-D Właśnie widać na zrzucie ze jest tylko skrót ctrl i strzałka w dół (pokaż pulpit). Nie działa ctrl i strzałka w górę.
Wygląd to nie tylko kwestia podobania się lub nie. Nie zgodzę się z autorem, że to oprogramowanie nie jest zachęcające, ono wręcz odpycha swoim wyglądem. Wygląd pokazuje w jaki sposób autorzy podchodzą do swojej pracy, do sposobu wykonania swojego produktu. Wygląda, jakby robili to w całkowicie amatorski sposób. Albo ich nie stać ich, albo w ramach oszczędności nie decydują się na porządne zaprojektowanie wyglądu, bo chcą zaoszczędzić na pracy designera. Jeżeli takie same oszczędnościowe wybory były przy doborze zespołu programistów (co jest wysoce prawdopodobne patrząc na to dzieło) to można mieć obawy co do ogólnej jakości programu.
Nie udało mi się zaliczyć porad dla początkujących. Nie działa taki skrót ctrl i ↑. Nie widzę takiego w preferencjach, również załączony do artykułu zrzut ekranu nie przedstawia nigdzie takiego skrótu.
Początkujący to może sobie kliknąć "Ten Mac/Raport Systemowy/zakładka Oprogramowanie" jak napisał byniek11 i nie musi kombinować jak tu dostać się do tego opisywanego terminala...
I to jest porada dla początkujących! Przydałoby się nowy artykuł napisać, a nawet serię artykułów bo tam można dużo więcej rzeczy sprawdzić niż tylko czas pracy od ostatniego restartu. Podesłałeś inspirację na wiele wartościowych tekstów. ;-)
No mam 4 rdzenie i load averages 1,65 1,71 1,74. Powyżej 3 to raczej nie są spoko, coś musi w tle zużywać procka.
Ja tylko Tobie podsyłam dodatkowe przydatne czynności, które w Macach warto regularnie robić :-)
Nie "ilość" a "liczba" użytkowników. Ilość może być np. cukru, RAMu, wolnego miejsca na dysku, pieniędzy, to są rzeczy niepoliczalne. Użytkowników może być jakaś konkretna liczba np. 2, 4 czy 7 (jakakolwiek). Po drugie coś tu się nie zgadza, przed chwilą robiłem restart, żeby to sprawdzić i cały czas mam 2 users, ale użytkownik jest tylko jeden + gość, na którego się nie logowałem. Czy to napewno jest liczba użytkowników, którzy się logowali?
Reset PRAM raz na miesiąc? Polecam do tego raz na kwartał reset SMC i raz na pół roku format dysku.
Na Maki nie ma wirusów, chyba że teraz pod pojęciem wirusa uznajemy malware, czyli takiego konia trojańskiego którego musimy sobie sami wgrać. Jeżeli ktoś ma takiego wirusa jak pod Windowsem, który np. rezyduje w pamięci, infekuje podłączane pendrive'y i samodzielnie bez ingerencji użytkownika zaraża kolejny komputer to niech mi podeśle. Chętnie przetestuję.
Więcej pikanterii, czyli kiedy w końcu Apple porzuci „średniowieczne” x86
Oby tak było :) Też czekam na taki przełom. Pamiętam jaka różnica była w tych procesorach. Mac miażdżył wydajnością platformę PC :)
https://www.youtube.com/watch?v=tPBtXUUeFK0 https://youtu.be/_AsKhUL90a0?t=5m19s