Ooo dziwne, mam i miałem kontrakty w Wawie i jest raczej klasycznie :) każdy myśli że mam prąd/łącza/soft/serwery za darmo - przynajmniej tak wnioskuję po wybrzydzaniu stawek :)
@XNR
Tak szybki jak typowy dysk sata, który tam siedzi - prawda? - który to szybki TB sprowadza do klasycznej prędkości hdd :)
No Pro to tylko video. Czasami mam odczucie że moi kontrahenci (piszę programy dla firm) też tak odczuwają, że robię to hobbystycznie i stawki wysysam z kciuka :)
@virttu
To dla Samsunga budżet na sanitariaty :) Popatrz może lepiej na wartość obu spółek bo się je liczy już w miliardach :)
6.7M$ kosztował "remont" kostki w NY, to co to jest 5? Za multitouch :) - postawawa ipada, iphone, gładzika itd. :) właściwie wszystkich obecnych produktów Apple (no, poza mini i tv :)
---------- Wpis dodano o 22:13 ---------- Poprzedni wpis dodano o 22:11 ----------
@cidik
No tak, prezes pod stołem z własnej kieszeni wywalił - ta firma jest na giełdzie.
Śmieszne :) O mało nie oplułem monitora, na pewno jakiś zer nie pozjadaliście?
@postr
Audi R8
Tak to napisałeś jakby USB2 osiągało 60MB/s :) Niestety ma ono baaardzo ciężkie "opakowanie" i zrobienie 35-40 to max.
Ja tu czegoś nie rozumiem - Wam na prawdę aż tak potrzeba mocy cpu w laptopach? U mnie 99% czasu pracy cpu śpi. Cieszy energooszczędność bo baterii zawsze potrzeba - ale nie liczyłbym na drastyczne w tym zmiany - 17W w ULV to bardzo dobry wynik i więcej zjadają ekran/wifi/bt/pamięć/dysk itd. Więc na samym cpu+gpu+otoczka się nie zyska.
Obecne cpu (już od kilku lat) mają w laptopach taki power że reszta za nimi nie nadąża i większość teoretycznej mocy idzie w piach, bo cpu czeka na dane zamiast liczyć - czeka na ram, czeka na gpu, czeka na hdd, czeka na usb, czeka w sumie na wszystko (poza chyba cache który ma w sobie).
---------- Wpis dodano o 10:31 ---------- Poprzedni wpis dodano o 10:26 ----------
Pomijam milczeniem okres wieku młodzieńczego - intel lub apple znowu zaliczą jakąś wpadkę - pamiętacie np gpu w SB i jego skokowe klatki dla 24/25fps, problemy ze sata w tej samej generacji itd. Jak ktoś chce stabilne narzędzie to lepiej ciut się wstrzymać.
Artur: dyskusja raczej od pewnego momentu powątpiewa w ogóle wszelkie nominacje NYT na przestrzeni 80 lat :)
Jaka ranga wyborów tacy nominowani :)
No ale x86 praktycznie wymarło, pewnie coś tam zostało, ale nowe to już leci amd64.
Rozruszanie wątku z 9 listopada 2010
Ale suchar, dawno takiego nie było :D
Tego typu nagrody są głównie promocją firmy czy instytucji jej fundującej - mają okazję pokazać się w gronie nominowanych itd. Taka przykrywka. Dobrze również gdy wokół nominowanych robi się szum - reklama firmy.
Czy teraz wszystko co ma docka do jabłek będzie miało swój artykuł? Każdy brzmiący i ociekający plastikiem playerek?
---------- Wpis dodano o 23:19 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:07 ----------
@highend
Również mam, takie 'małe retro' czarny 5102T i altusy 110. Aż czasami mam wrażenie jak go włączam że zaraz usłyszę np Tomasza Beksińskiego :)
Cóż sprzęt ma 20 lat i stale chodzi rewelacyjnie, jedyna 'naprawa' to zmiana głowicy na 88-108 i czyszczenie potencjometru głośności.
Piękny to jest radmor 5100 w drewnie, a to jest jeden plastik za 2800 z zaprogramowaną usterką 2 tyg po gwarancji.
BT do video się nie nadaje. I nie przy dłuższym filmie, tylko przy każdym.
ArrasB: to wobec tego nie rozumiem linku do strony o kablach głośnikowych na której to są opisane rzeczy nie mające w praktyce znaczenia dla audio jak naskórkowość? Rozumiem kabel to ważna sprawa - ok, ale sprawny kabel 2.5mm2 za 2-3zł/m jest w zupełności wystarczającym nośnikiem energi dla praktycznie dowolnej typowej domowej kolumny głośnikowej - nie wiem za jakie pieniądze (no chyba że zaczniemy rozmawiać o kilowatowych głośnikach, wtedy miło pewnie mieć po prostu 4mm2.
I nie, nie zgadzam się ze stwierdzeniem że podpięcie pół metrowym interkonektem (dowolnego gramofonu) za 30zł czy za 200zł ma jakiekolwiek znaczenie. Znaczenie ma TYLKO to czy ten interkonekt jest sprawny. Gdy jest sprawny - nie odróżnisz brzmienia. Co mam na myśli mówiąc sprawny: ano wykonany z odpowiednich materiałów i polutowany ze słuszną starannością, wyposażony w odpowiedniej jakości wtyczki - czy kosztuje 30 czy 200zł to na prawdę brak mierzalnej różnicy.
Co do płyty CD - zgoda, kopia nie jest równa oryginałowi. Jak sprzęt jest sprawny - w przypadku oryginału jak i kopii na wyjściu CD do DAC na spdif pojawia się TAKA SAMA odpowiedź - nie odróżnisz. Chyba że mówimy o źle zrobionej kopii lub uszkodzeniu sprzętu lub sprzęt specjalnie gorzej odtwarza gdy stwierdzi że ma do czynienia z kopią (detekcja nośnika CDR) - czego również nie mogę wykluczyć, ale wtedy odpowiedź na spdif będzie po prostu inna.
Tak, zadziała w domu, podpinasz do klocka wieży i grasz z iTunes na macbooku bezprzewodowo na kolumny.
Ja również nie słyszę, ale potrafię zmierzyć różnicę przyrządem czulszym niż dowolne ucho ludzkie. Fizyka ciała ma swoje ograniczenia i to (w warstwie naukowej) jest jakąś wytyczną. Czego nie mogę dotknąć, usłyszeć, zobaczyć to nie znaczy że nie potrafię tego usłyszeć czy zobaczyć przy użyciu przyrządów. Jeśli ktoś w pewnym momencie stwierdza że potrafi słuchem rozpoznać i rozróżnić 2 kable (jeden miedziany a drugi z kilkoma włóknami srebra), które mają znikomy wpływ na ilość kabla w układzie szeregowym w ogóle (kabel głośnikowy + nawojowy w przetworniku - 100 razy cieńszy i 40 razy dłuższy) - to ja mam prawo w to wątpić. I jeśli za dowód padają takie hasła jak efekt naskórkowości (dla częstotliwości do 100kHz włókna o przekroju 0.1mm2 składają się tylko z naskórka, bo 20kHz penetruje przewodnik aż na pół mm! więc jak zaczniemy łączyć kolumny prętami o _średnicy_ 1mm to możemy pogadać o naskórkowości) to ja nie mam wątpliwości co do zwątpienia.
Jak macbook ma BT to zadziała. Zadziała z dowolnym urządzeniem jakie ma BT z profilem a2dp, najlepiej w edr+.
Zasilanie to był przykład - tym kabelkiem głośnikowym o takim przekroju jesteś w stanie bez problemu dostarczyć około 25A (10A/1mm2) więc 5.5kW == jak pisałem mieszkanie czy mały domek. Teraz elektryk mi powie (rozmawiamy stale o napięciu) czy taki kabel o takich właściwościach będzie miał jakikolwiek problem z dużo mniejszym napięciem używanym w kolumnach głośnikowych? Których impedancja jest o 3-4 rzędy wyższa niż rezystancja tego kabla?
Halo halo: jaką różnicę w rezystancji będę miał w kablu 2.5mm2 ze samej miedzi a jaką z kilkoma włóknami srebra - tak powinno brzmieć pytanie - na odcinku 10m typowy omomierz cyfrowy wysiada - przyrząd czulszy od ucha o kilka rzędów.
Drugie doświadczenie: mówimy o sprawnych ekranowanych kablach? czy o popsutych? W bylejakim _sprawnym_ interkonekcie za 10zł nie będzie zakłóceń, albo będą takie same jak w takim za 1kzł (ten kabel za 1kzł też może być popsuty). Zależy to głównie od skuteczności ekranowania (ile tam miedzi władowano) i izolacji. Nie trudno kupić sprawny kabel z którego polutujesz sprawny interkonekt za 1zł/m.
No i widzę że zaczynamy rozmawiać o kabelkach 0.5m długości :)
Kopiesz sobie sam dołek: kabel 2.5mm2 który jest w stanie dostarczyć 220v dla całego mieszkania lub małego domku, na odcinku 5m ma mieć problemy napięciowe? Które jesteś w stanie usłyszeć? Jaką on ma oporność - w porównaniu do głośnika - o 3-4 rzędy mniejszą? Pewnie bocznik w amperomierzu ma więcej Ohm niż ten kabel - a w porównaniu do ucha jest niedoścignionym etalonem. A my rozmawiamy tylko o _różnicy_.
Większą różnicę sprawi nieznaczny kąt o jaki np przestawisz kolumnę w czasie manewrowania tymi kablami niż sam fakt wymiany kabla do testu.
I tak temat winampa się wyczerpał, a lekki oftop nie jest zły :)
Tym bardziej że nadal poruszamy się w temacie dźwięku.
---------- Wpis dodano o 11:21 ---------- Poprzedni wpis dodano o 11:13 ----------
@renqien
Tak będą w 200m drutu nawojowego głośnika :) Serio większy wpływ będzie miała niejednorodność drutu nawojowego w przetworniku - pewnie też 2 głośników nie da się zrobić tak samo precyzyjnie (dochodzi mechanika precyzyjna, opory resorów itd), co innego kabel gdzie nie ma za bardzo filozofii - zrobiony z bardzo dużym zapasem.
Porozumienie za 5 milionów dolarów między Apple a firmą Elan
Hmm prawdę mówiąc to firma 'Elan' to mi się kojarzy chyba tylko z producentem nart :) - głównie do skoków narciarskich, bo tak pamiętam z transmisji pucharowych.