@pcstud - „obejmuje następujące telefony - iPhone SE/6/6+/6s/6s+/7/7+” Najnowsze to 8/8+/X.
@MiL - Weź zajrzyj na fixita, obejrzyj sobie rozbiórkę dowolnego iPhona a potem... obejrzyj jeszcze raz. Jak nie wypatrzysz śrubek, tylko klej, to pomże już tylko specjalista. Jessu, jak mnie nużą akie bezmyślnie powtarzane głupoty! Świetnie, że nie każdy Janusz może grzebać w sprzęcie za 4 koła.
I oglądać np. filmik przysłonięty własnym kciukiem?
Sklepy mają od 7-10% marży na produkty Appla.
https://www.ifixit.com/Teardown/iPhone+X+Teardown/98975 Zajrzyj na step 7. Dobry obiektyw wymaga miejsca.
Nie przestaje mnie zadziwiać jedno: chiński wróżbita (ok. analityk) Ming-Chi Kuo coś wywróżył a tu cała dyskusja z odwiecznym refrenem „Apple się kończy”. Czyżby Ming-Chi Kuo miał osobistą gorącą linię z Cookiem?
Mnie też. Sposobem na walkę z biedą nie jest obrzucanie kamieniami autobusów. Twój los się nie poprawi, gdy spowodujesz śmiertelny wypadek.
Rzeczywistość wygląda w ten sposób, że na kilka tygodni przed premierą nowego sprzętu stary przestaje być produkowany. Apple szczyci się swoją metodą „minimalnych zapasów magazynowych”. Zanim wystartuje nowy model, sporo starszego znika. Resellerzy obniżają cenę pozostałych, które równie szybko znikają.
Czasami zaskakuje mnie bezsensowność niektórych wpisów... Opisz proszę taką wyimaginowaną procedurę „usuwania z półek”. I co potem? Apple odkupuje o kilkudziesięciu tysięcy resellerów „stare” maci i rozumiem, „utylizuje” je walcem? Muszę Ci jedną rzecz uświadomić: autoryzowani sprzedawcy KUPUJĄ te komputery, w tym sensie przestają już należeć do Apple.
Jakich wadliwych baterii? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Przyznali się do spowalniania telefonów by wydłużyć czas pracy na NORMALNIE ZUŻYTYCH bateriach. Nie ma tu żadnego skandalu. To raczej miły gest ze strony Apple.
Dyskietkami nazywało się zazwyczaj te mniejsze (właśnie) dyskietki, te w plastikowych, sztywnych obudowach. Na te 5.25 mówiło się różne, a to dyski miękkie, a to szmacianki a to duże dyskietki, a to „szmaty” itp. Termin „dysk miękki” lub „dysk elastyczny” był jak najbardziej w użyciu. Sorry, pamiętam te czasy, więc nie ściemniaj.
„Apple interesuje się wyświetlaczami typu micro-LED od 2015 roku” - to określa jasno szanse na pojawienie się w przyszłym roku.
W salonie wszystkie kupione kable Titan w wersji bez plusa trafiły na reklamacje. Co z tego, że z zewnątrz nie można ich uszkodzić, skoro po paru miesiącach coś przeciera się w środku. Więcej tego nie zamawiamy. Dłużej żyją kable w oplocie wiskozowym.
Jeśli jest wymiana wyświetlacza, to autoryzowany serwis nie może wymienić całości. Wymieniany jest sam ekran.
Więc iPhone X nie jest wcale innowacyjny? Face ID, nowe aparaty, najszybszy procesor, bezramkowy ekran OLED o paramatrach lepszych, niż montuje sam wytwórca.... Pewnie to za mało, gdy chce się pojęczeć, co? Napisz, czego spodziewałbyś się po telefonie za 5000 zł, by uznać go za innowacyjny. Trzymałeś go w rękach dłużej niż minutę? I pokaż jeszcze inny telefon o tylu „naj”
Dziwią mnie te jęki w tonacji: „Świat Się Kończy”. Czy ktoś Was zmusza do zakupu X? Nie możecie sobie kupić 8 albo nawet 7? Naprawdę liczyliście, że cena wymiany ekranu w telefonie za 5000 zł wyniesie 900 zł? A wymiana urządzenia 1500? To dlaczego chcecie go kupić? Czy nie dlatego, że to produkt luksusowy? Nie jest w żaden sposób niezbędny do życia. To Wasza fanaberia masująca ego, nic więcej. Skąd więc te skowyty? Czy tak samo jęczycie, że światła zespolone do Mercedesa kosztują 5000 zł? Jeśli sprężacie się na snobizm X, to zostańcie snobami z klasą, bez tych krokodylich łez. Nie mam i nie będę miał X ale rozumiem, że luksus kosztuje.
Skąd ta bzdura? Wg np. adroid.com cena ekaranu waha się od 1100 do 1400 zł. Bardzo drogie 100 dolców u Ciebie.
Zdjęcia są kiepskie. Na żywo może wyglądać bardzo dobrze. Osobiście wolę np. Macbooka Pro 15" w kolorze srebrnym. Wygląda lżej i bardziej elegancko.
Racja. Co ciekawe, jest spory popyt na 8+. Do tego stopnia, że występują duże kłopoty z dostępnością.
Właśnie. Zwłaszcza 8+ trudno dostać.
Rodzi się pytanie: skoro tak jest ze wszystkim, to czemu ludzie bulą sporą kasę i „muszą koniecznie” mieć zabawkę już w dniu premiery? Wszyscy wiedzą o chrobach wieku dziecięcego. Nikt tego nie ukrywa? Czemu jednak płacą i narzekają?
I jest „amajzing”. W dodatku w środku „super mega hiper”. Dla tych, których stać.
Muszę cię zmartwić, mamy zamówienia na 12 X. Ciekawe, ile będzie do premiery?
Możesz pokazać ten artykuł w GW o winie PiS za wichurę? Ja ciągle słyszę, że wszystko winą PO.
Jest pozew zbiorowy w sprawie wadliwych klawiatur
@croc - Jakich tygodni? 3-5 dni. Góra tydzień. Gdzie oddawałeś?