@MacCieply Potwierdzam 5s po aktualizacji do 12 chodził normalnie, znaczy się szybciej pewne rzeczy się robiły, ale na pewno bateria nie zachowywała się inaczej.
@fyma No niestety ale tym razem się im udało wybitnie dużo błędów wygenerować. Na mojave: czasami w czasie uruchamiania z podłączonym eGPU, finder się zawiesza i wszystko wisi, raz mi Virtualbox w czasie przepinania interfejsów sieciowych na VM zresetował macbooka, finder bardziej muli podłączając się do zasobów sieciowych. Na HS problemów nie miałem, podobnie na sierra, elCapitan, całkiem dobrze wszystko chodziło. Poza migracją z macbooka na macbooka, to zawsze dział tragicznie wolno.
Co do iOS i XS, wifi średnio działa, w czasie przywracania z backupu itunes telefon się zawiesił, iOS12 ma problemy z dźwiękiem przy apkach gitarowych (na interfejsie apogee) jedne chodzą ok, drugie mają dość częste przerwy, zerwania dźwięku, na iOS11 było fajnie, facetime na głupieje przy odbieraniu połączeń z iphone za pomocą kompa, jeśli dobierze się na telefonie, często pokazuje info o nieodebranym połączeniu, raz mi się w takiej sytuacji pojawiła apka facetime na pulpicie jak bym ją po prostu włączył, prędkości wifi AC na macbooku spadły. Znalazło by się trochę tego. Ogółem trochę to takie nie do końca fajne, ale i tak jakieś pięćset razy mniej denerwujące niż windows 10, więc nie narzekam ^^
@bercow Tania przejściówka Uniteka na RS232 i nie mam problemy ze switchami z tym portem, czy komunikacją z servopackami np. Yaskawa, programem Serial lecę i działa. Sieci VPNy, UTMy, wszelkiej maści routerowa złomownia. Owszem przejściówki, przejściówkami, ale jak puszczę z dymem przejściówkę biorę następną i lecę dalej. Jeżdżę sobie po kraju z lapkiem, wszędzie mam swój sprzęt, lekki i poręczny. Na lotniskach czasami mają zdziw jak Xray widzi mój pokrowiec na wszystkie przejściówki ^^ Więcej mocy jest potrzebne tylko do symulacji, albo pakowania jakichś olbrzymich archiwów. Prawdę mówiąc zadziwiająco dużo specjalistów których znam ma tylko laptopy i wstydu nie ma. Jedyną grupą która ostro trzyma się zabytków (z lapki z portami RS232) to ekipy od alarmów, rzeczywiście niektóre centrale nie lubią się z interfejsami RS232 na USB.
A co do macbooków, to też bardzo popularne są, zwłaszcza w USA, w Polsce jeszcze trochę dziwnie na człowieka patrzą jak japko wyciąga z plecaka w serwerowni ^^ Zwłaszcza linuxowi admini często osxa wybierają, dobre wsparcie, stabilny system, terminal idealny do pracy.
Dzisiejsze laptopy mają taką moc, że prawdziwe stacje robocze dopiero wysadzają je w totalnie grubych zadaniach, CAD, symulacje, gamedev, rendering, etc.
Tak naprawdę to dane chroni się przed przestępcami, a nie przed czołowymi dostawcami usług. To że google, czy apple coś tam zbiera jest mocno pomijalne, dla zwykłego użytkownika, bo nawet jeśli mają z tego korzyści, nie wiążą się ze stratami dla użytkownika. Problemem jest złośliwa apka wykradająca dane karty kredytowej, czy przekierowująca na fałszywe strony www, keyloggery, trojany, malware, cryplockery, czy badziewne serwisy ze słabym bezpieczeństwem. To są działa wymierzone w zwykłego użytkownika i to brak wiedzy na ich temat jest problemem. To co robi czytnik linii papilarnych, czy co loguje telefon ,dla zwykłego człowiek jest tak bez znaczenia, jak dla firmy, czy państwa które te dane może mieć. Jak dobrze sobie przewalisz to znajdą na ciebie haka, jak przewalisz sobie wybitnie, to się powiesisz.
Obsługiwałem swego czasu kancelarie prawne i czasami służyłem ekspertyzą, albo poradą techniczną, w kwestiach technicznych, jakie pojawiały się w czasie procesu. Szczerze powiem, wolę bym mógł zrzucić do pliku trasę swojego poruszania z ostatnich 2 lat z serwera Apple i pełny wykaz transakcji z konta, jako dowód w sądzie, niż liczyć na "prawdę". Bo prawo to nie jest szukanie prawdy, tylko dopiedylenie drugiemu na legalu, tak żeby się nie pozbierał, a wygrywa lepszy w te klocki.
Nie ma co, potrafią zadbać o swoje dobre imię ^^
Brzmi ładnie, opcji niewiele, większość w demo mode. Ciekawe co przyszłość przyniesie, obecnie to tak jest bo jest.
@keniutek W kieszeni nie, w plecaku tak, akurat dość dużo jakichś szybkich szkiców, czy poglądowych rysunków robię na ipadzie. Czasami to jakaś drobnostka, jakiś schemat, czy notatka na temat co jaki przewód robi w szafie, czasami coś co potem ląduje w cadzie. Wyciąganie ipada by narysować coś w 30s, a wyciągnięciu piórka i skrobnięcie na telefonie, jest jakąś różnicą. Nie mam zamiaru pisać piórkiem wiadomości ^^ Ma swoje zastosowanie, marginalne bo marginalne, ale ma i dla mnie jest ok. Oczywiście są androidy jak norte, ale jest mały problem, zupełnie mi nie po drodze z androidami.
Czasami nie mam opcji manewrować ipadem, to w plecaku mam też zestaw długopisów, ołówków i mały notatnik. Telefon + pencil jest tu fajną opcją. Jak zrobią mniejsze piórko to też będzie fajnie.
Ciekawy koniec roku, prawie zamówiłem dwa Mac mini 8GB, ale udało się zatrzymać zakup, poczekam na nowe. iPhone jak będzie wsparcie dla Apple Pencil na 100% wymieniam, nowy watch może też skusi.
@semek Tak samo jak asus, ale jest to zwykle gwarancja "on site" i dotyczy modeli biznesowych, ale tych premium, o czym warto wspomnieć. Nie każdy laptop się na to łapie. Ostatnio jednak Dell ma z deka problemy z terminami, zarówno w realizacji tych napraw gwarancyjnych, jak i w realizacji zamówień. Są wakacje i ani jednego serwera mi ostatnio nie poskładali w deklarowanych 2 tygodniach.
Co do macbooków, to naprawdę trochę irytujące jest to że mimo klepania 3 lata w tej samej budzie laptopów, dalej mogą mieć problem z czymś tak normalnym jak głośnik.
@Jablecznik Przykre, nie przykre, ewolucja i standaryzacja. Z-Wave jest spoko, sprawdzone i w miarę stabilne. Ale thread ma swoje plusy, pasmo 2,4GHz więc praktycznie wszystkie wersje się ze sobą dogadają, przy z-wave pasmo używane nie jest takie samo we wszystkich krajach (z tego co pamiętam są wyjątki), znacznie większa popularność modułów radiowych na 2,4, możliwość gadania bezpośrednio do routera, adresacja IPv6. Padnie ci kontroler fibaro i jest klops. W thread jak w homekicie, kontrolerem może być stary tablet, ATV, ogółem coś mniej dedykowanego. Teraz też się zrobiło rozsianie, jedna rzecz jest robiona pod homekit, albo pod z-wave, późniejsze manewry już takie łatwe nie są.
@radzion Mam podobne zdanie, ogółem sam bez winy nie jestem, jak gdzieś wychodzę to zawsze słucham muzyki. Ale dość często widzę że telefony u wielu ludzi w galeriach, restauracjach, czy ogółem miejscach publicznych są w użyciu prawie bez przerwy. Nie jest to może jakieś bardzo zastraszające zjawisko u nas, ale pewnie będzie rosło w siłę. Czasami jak z nudów gdy gdzieś czekam to czytam coś na telefonie, to trochę czuję się jak bym zachowywał się nie odpowiedni o ^^ Zombie z smartfonem. Co do zakazu w szkołach, to niestety ale im młodsza znana mi osoba tym więcej na tym telefonie robi, ostatnio syn kuzynki rzucił kilkoma nazwami aplikacji a ja jak sarna przed tirem, zero ogarnięcia w sytuacji ^^ Dzieciak ma 7 lat, a więcej ogarnia na telefonie niż ja. Zresztą dzisiaj wszystko jest jakieś inne, moja cura ma 4 lata i potrafi w miarę czytać, czy coś napisać, za moich czasów to raczej mało kto to ogarniał w tym wieku, żeby nie powiedzieć że było się raczej tępym :)
@Sendil Ach, wtopa. Tak to jest jak się robi kilka rzeczy na raz ^^ Idę się kawy napoić.
@Sendil Czy dłużej, tak, macbooki tłukę od 2010 roku, thunderbolt odkąd wyszedł bekin thunderbolt dock. Jesienią tamtego roku wskoczyłem na macbooka z egpu na TB3. Wcześniej, nie pamiętam dokładnie ale jakieś może 14 laptopów się przewinęło (trochę służbowych wliczam), najwięcej, delli z tym chyba najbardziej lubiłem dell xt2 do którego chyba miałem każde akcesorium. Więc tak miałem pełno laptopów i zawsze musiałem mieć do nich jakieś adaptery, gigabitowe sieciówki na PCMCIA, firewiere na ExpressCard, huby do USB, przejściówki z miniDP na cokolwiek normalnego, dodatkowe baterie, nawet chyba jeszcze mam gdzieś kartę USB 2.0 na PCMCIA (razem z dwoma laptopami compaq na pentium 2, które trzymam z sentymentu). Zmieniałem laptopa zwykle i ładowarki, bo mało kiedy pasowały, a dell to już kwintesencja wrednoty z tym datalinikiem do zasilacza. Teraz idzie unifikacja, która dla mnie jest czymś na co czekałem naprawdę długo. Wy jesteście po jednej stronie barykady, ja po drugiej. Tyle że jak z każdym nowym standardem C na razie jest wpychane, a A stoi mocno, w interesie masy producentów, jest by jak najwięcej ludzi zmusić do nowego. Niektórym to na rękę niektórym, nie. Mi po drodze więc dla mnie nic złego nie robią.
Praktycznie poza pendrive, czy dyskiem zewnętrznym do laptopa dzisiaj nic się nie podłącza, nawet słuchawek. Wszędzie jest wifi, często AC, znaleźć drukarkę lepszą niż najtańszy chlebak z media, bez wi-fi to już nie tak łatwo. No telefon raz na jakiś czas, bo nawet do ładowania w drodze łatwiej jest wziąć powerbank.
A jak zaczyna się biurko i uziemianie laptopa to brak portów to argument z dupy wzięty.
Do czasów thunderbolta, podłączałem macbooka w domu: zasilanie, jeden hub USB, drugi, LAN, minitor, audio, jeden port z lewej, drugi z prawej, no kurde dobre 30s podłącznia kabli.
Teraz jedna wtyczka, ot wszystko, przy okazji nie zużywam wszystkich gniazd, tylko jedno. No drugie na GPU, ale to fanaberia.
Każda markowa ładowarka z USB-C praktycznie mi zadziała, a dawniej dwa magsave, duży i mały, przejściówka też była ^^ Zasilaczem macbooka nie naładowałem nic innego, na odwrót też, a teraz się da.
Przejściówki i kable, jest ich jak psów, nawet byle kabelek za 20zł tracera USB-C spokojnie z dyskiem SSD leci 500/500MB/s. Przejściówka za 60zł, HDMI, USB, wszystko śmiga. Kabelek USB-C jest elastyczny i cienki, przejściówka się rypnie trudno, kabel HDMI już taki fajny nie jest, kawał kabla, ten kto ostro ekspoatował pro 2014/15 wie jak HDMI potrafi latać w porcie, jak może wyrobić się magsafe, jak się łamała izolacja przy tych złączach.
Co do czytników, to jak ktoś zawodowo trzaska kartami, to nie ślini się do wbudowanego czytnika tylko ma na stanowisku pracy, zawodowe czytniki, czasami kilka i jak zgrywa to ładuje 4 karty i ogień. A w trenie ma się zapasowe karty i się nie bawi w zgrywanie, tylko ładuje następną, bo jest robota a nie "kartę zgrywam". Lexar ma fajne czytniki, taki tower na 4 zatoki, wkłada się moduły CF czy SD, full setup poniżę tysiaka złoży. A jak już naprawdę przyciśnie, to raczej każdy pro sprzęt ma opcję podłączenia po USB i transferu danych, albo czytniczek za dyszkę w kieszeni na klmoty (w plecaku).
Dla mnie USB-C/Thunderbolt3 ma tylko jeden minus, powinno być już dawno temu ^^ Jak gniazdo wytrzyma 3 lata, to super, więcej nie musi, po 3 latach i tak każdy kto pracuje na swoim sprzęcie go wymieni. Jak wytrzyma dłużej, też fajnie.
@Iro Nie wprowadzi, szybciej wprowadzą Lighting 2. Tak się składa że USB-C jest tak popularne, że właściwie kable micro używam tylko do zabawek. Większość nowego sprzętu jaki mam jest na C, np. mixpre w ogóle nie występuje z innym USB, a podpięty do powerbanku bez C działa w trybie oszczędzania energii. Ładowarki z tym potem są tanie i łatwo dostępne, dla masy ludzi jak by dali złącze C w telefonach, to było by wręcz fantastycznie, bo duża część tych kabli ma już worek. Ten powerbak jest zabytkiem bo właśnie brakuje mu na starcie portu C, więc wszystko co chce więcej prądu, go nie dostanie, a to coraz dłuższa lista sprzętu.
Fajna apka, trochę ma problemy z szybkim graniem, oraz duże problem z suwakami mod/pitch, w czasie grania, kilka razy mi się zawiesił syntezator grając samoczynnie (ale to w syntezie w sumie dość częste), oraz przy przełączaniu presetów są stuki generowane przez program. Ale jak za darmo, to naprawdę spoko, zwłaszcza fajne basy z tego idą, takie acidowe. Muszę jakieś zewnętrzne klawisze do ipada ogarnąć bo w ostatnim roku, tych apek na rozdawali w promocjach, lub za darmo tyle że głowa mała.
Czekałem długo i wreszcie się doczekałem :) Fajnie to działa, trochę dziwnie się na mnie paczą jak zegarkiem płacę, ale wygoda jest super. Kilka transakcji i nawet w jakichś zabytkowych terminalach paypass w leroymerlin zadziałało (mBank).
@Regiss Niestety ale lighting pod względem budowy, jest mechanicznie wytrzymalszy od USB-C. Ciężko spotkać rozwalone gniazdo w iphonie, nie mówię że się nie da, ale USB-C jest znacznie łatwiej rozwalić, zwłaszcza że masa firm robi wtyczki z giętej (a nie prasowanej z jednego kawałka) blachy. Mam tych kabli trochę i niektóre wtyczki po kilku miesiącach używania wysuwają się bez oporu, gdzie inne w tym samym gnieździe trzymają normalnie. Najstarszy klamot z lightingiem u mnie to iPad mini 1, mimo że dużo go używałem na codzień, na salce prób leciałem z niego symulacje wzmacniaczy z line6 sonic port i ogółem ciągle coś do niego podłączałem, gniazdo przeżyło kilka kabli. Nigdy nie było problemu z niestabilnym połączeniem. Teraz w ipadzie używam oprócz ładowania, piórka, apogee one ios i mixpre-3, wolał bym żeby w czasie pracy wtyczka od tak nie wypadała ^^
Powinni ogarnąć synchronizowanie między urządzeniami, bo często mi się zdarza że album który dodałem na macbooku, nie pojawia się w dodanych na telefonie, albo ipadzie. Czasami też wywala błąd przy dodawaniu czegoś do biblioteki.
@rybak-17 Zapewne portal piszący praktycznie tyko o sprzęcie jednego producenta, który w dodatku ma niezbyt bogaty zestaw produktów, codziennie będzie miał pierdyliard ciekawych artykułów ^^ Coś musi napędzać stronę, aby nie wiało pustką.
@Sendil W domu nie używam zupełnie przejściówek, mam thunderbolt docka z ładowaniem, podpinam dwa kable TB (jeden eGpu, drugi dock) i wszystko działa, mam 10 portów USB z użyciu, nie bardzo mi się kojarzy laptop z taką ilością gniazd (a jeszcze mniej jego podłączanie). Co do wydajności też trochę czekałem na 4 rdzenie w 13", ale finalnie nie specjalnie mi to przeszkadza (tak jak myślałem że będzie). Dopiero co grałem w Cod WWII i mimo że gra dość nowa, to na wysokich detalach CPU śmigał tak w okolicach 80%, Far Cry 5 podobnie. Grałem bez problemu i co ważniejsze wydajność siadał na moim gpu nie procesorze, więc czy strasznie im szkoda że nie czekałem, nie, za dwa/trzy lata i tak zmienię laptopa, a ten tyle spokojnie da rady.
Poza domem mam fabryczną ładowarkę, przejściówkę USB/HDMI i dwie C-A, dyski przenośne dawno miałem na USB-C, to kupiłem tylko kabelki C-C i nigdy mi nie brakło portów. Na moje potrzeby spoko, nie każdy potrzebuje 16 rdzeni i 64GB RAM.
@fabric ten wskaźnik baterii był jedyną rzeczą jaka padła mi mi w macbooku pro 2010 (poza pastą na CPU i GPU), owszem przydawał się, ale tylko wtedy kiedy nie uzywałem laptop jakiś czas i na szybko gdzieś go zabierając mogłem sprawdzić ile jest baterii. Pracując cały czas, jest to tak funkcjonalne jak podświetlane logo którego prawdę mówiąc brakuje mi bardziej ^^
@macrapit Podobnie, watcha s3 kupiłem trochę tak z ciekawości, wcześniej zniechęcało mnie to całe narzekanie, jakie to byle jakie i bez sensu. Więcej go używam niż airpodsów, nawet piec CO wygodniej mi włączyć z zegarka, niż innego smart home sterownika.
@Mikołaj Maciejko Nie, niestety nie używam Finala, bardziej w aplikacjach audio siedzę. Ale na pewno są gdzieś w sieci dostępne informacje, czy dyskusje w tym temacie.
Tak pierwsze z brzegu. https://egpu.io/forums/pro-applications/final-cut-pro-x-fcpx-performance-on-macbook-pro-egpu/ https://egpu.io/forums/thunderbolt-enclosures/mantiz-venus-vega-64-luxmark-final-cut-pro-x/ https://www.youtube.com/watch?v=8weQm3eULiA
Przyrost mocy zawsze będzie, gorzej z cenami, bo kopalnie obecnie pochłaniają wręcz wszystkie GPU jakie są. Zwłaszcza radeony. Liczę również że rozwijane wsparcie dla egpu na macOS, przyniesie kolejne aplikacje wykorzystujące karty graficzne. Przydał by się jakiś 7zip z egpu ^^
System iOS 12.0.1 oficjalnie dostępny
@Degenerat Ładowanie nie działa mi na macbooku, jak podłączam kablem typu USB C, trzeba rozblokowawć. Na OWC Thunderbolt 3 dock, normalnej ładowarce, ładowarce samochodowej i powerbanku działa normalnie, indukcyjna ładowarka też jest ok. Drę tą łatę, zobaczymy czy coś pomoże.