@ein MS tak samo klei surface, ogółem to są oszczędności, szybki i trwały montaż, ciap i zamontowane. Koszty, koszt, koszty. Blaszki i śrubki, to ludzkie godziny pracy, albo znacznie bardziej skomplikowana linia produkcyjna z robotami. Ma być tanio, szczelnie, najlepiej wodoodpornie, całość ma być cienka, lekka i ładna, a ekran ma być prawie jak obudowa. Każda śrubka to waga i stracone milimetry sześcienne, oraz koszty, otwór trzeba albo nagwintować, albo wtopić tuleję z gwintem, apple nigdy nie stosowało śrubek samo-gwintujących (w mobilnych, bo w kompach to dość często), do tego często śruby się podkleja klejem do gwintów by się nie wykręcały.
Zresztą mówimy o tablecie za mniej niż 2k, od apple ^^ Nie oczekiwał bym niewiadomo jakiego dopracowania, najtańszego urządzenia. Zwłaszcza po tym jak zaparkowali tam takie CPU.
Apple mail na firmowych pocztach ulokowanych na gmailu, nie chce się połączyć po dwuetapowej weryfikacji, zgłasza że podany mail jest niewłaściwy dla tej usługi. Na iOS po aktualizacji działa normalnie.
@Forti O ile na żaden szkodliwy soft dla samego macOS nie trafiłem, to przez maca można zarazić inne kompy, czy to kopiując zainfekowany plik na pendrive, czy na dysk sieciowy. Druga sprawa że koparki przeglądarkowe też potrafią się doczepić. Osobiście używam maware bytes z wykupioną licencją i antyvir for mac bitdefendera. Spokojnie są w stanie ubić wszystko co się chce nawinąć czy to z sieci, czy w czasie przenoszenia a dysku na dysk. Masa ludzi nadal używa szczęśliwie win7 bez antywira, bo muli, podpinasz pendrive od takiego i litania alertów po prawej stronie ekranu.
@kkardasz Druga sprawa że ładowanie dwóch kości do CPU który ma 6 kanałów na kontrolerze pamięci, to średni pomysł bo traci się na tym.Optymalny przemiał zyskuje się wtedy kiedy wszystkie kanały są obsadzone.
@Zloty Hyd bezsens, appstore zarabia na prowizjach, jak steam. Stworzyli platformy i za opłatą udzielają dostępu do nich innym developerom. Swoje serwisy też poza przynoszeniem dochodu sami muszą hostować. Jak komuś nie pasuje to nie musi się w appstore pokazywać, wersja webowa i tyle, albo subskrypcja z www, a apka ma tylko logowanie.
Na miejscu apple wywalił bym spotify z appstore i niech siedzą w przeglądarce, jak im tak źle.
@longmanus Przepraszam bardzo, tak rozwiązanie apple jest średnie, sam jak to zobaczyłem zastanawiałem się dlaczego nie zastosowane sprawdzonego przez lata rozwiązania z wiązką, tu się zgadzam i można to zrobić lepiej. Ideałem designerskim dla mnie są zawiasy HP Spectre (normalnego nie x360). Ale wracając do mojej wypowiedzi, to kilka dobrych lat serwisowałem laptopy w ramach swojej działaności i powiem że większość użytkowników to najdelikatniej "rozsądkiem nie grzeszyła", obudowy wręcz połamane od przeciążania zawiasów, powyrywane mosiężne tuleje z body, gniazda zasilające rozwalone do granic możliwości, kable zasilaczy przeżute przez kółka krzeseł, poklejone bezbarwną taśmą, matryce uszkodzone od otwierania/zamykania za jeden róg ekranu. Zdarzali się klienci co mieli 2-3 wymieniane body, bo laptop za 7k i szkoda złomować.
Zrezygnowałem z tego jakże atrakcyjnego zakresu IT, bo roboty dużo a problemów jeszcze więcej, prawdę mówiąc to macbooki były tymi najprostszymi w rozgrzebaniu laptopami. Zdarzały się takie potworki że ręce opadają, o surface nawet nie wspomnę. Teraz nawet kompów nie chce mi się skręcać ^^ zresztą nie muszę.
@USSulaco @USSulaco U nikogo kogo znam a posiada pro z B, albo bez, nic takiego się nie przytrafiło. Owszem klawisze to u jednego się ostro zacinały, ale jego klawiatury się nie specjalnie dało dotknąć taki syf, jaki na na ekranie ^^
Zapewne jest to błąd konstrukcyjny, ale prawdopodobnie występuje tylko przy bardzo ekstremalnych użytkownikach, mielących laptop na kanapie, w różnych pozycjach wymagających maksymalnego otwierania zawiasów. Pytałem też po znajomych sklepach co handlują macami, czy ktokolwiek przylazł z awarią podświetlania w nowych pro. To patrzyli na mnie jak na kosmitę, za to klawiatury to już dość popularne objawy.
@USSulaco Po prostu Intelowi siadło i to USB się przytuliło do TB, tak jak wcześniej Intel TB3 się przytulił do USB-C. Co to da, pewnie jeden uniwersalny standard portów, mogący ogarnąć wszystko od myszki, do karty graficznej.
Super sprawa, w dodatku intel rezygnuje z opłat licencyjnych i dla TB może to oznaczać eksplozję popularności. Powstaną tanie karty sieciowe 10G, macierze dyskowe, więcej obudów na GPU, stacji dokujących, interfejsów audio, może wreszcie pojawią się płyty główne zwłaszcza ITX z TB3/USB4.
@USSulaco To że artyści zarabiają praktycznie na koncertach to prawda stara jak świat, zyski z płyt zawsze były dodatkiem a nie głównym zarobkiem. Na płytach zarabia wydawca. Tak było praktycznie zawsze, widać to też po tym ilu artystów zakładało własne wytwórnie, chcąc właśnie coś ugrać na wydawaniu, oraz możliwie sprzedać wszystko co się da, ubrania, akcesoria, etc. Tak więc obecna forma nie różni się niczym, poza jednym. Streaming nie ma na celu zniszczenia fizycznej dystrybucji, tylko zwiększenie dochodów przez dotarcie do szerszej grupy odbiorców. Ci co chcą CD, sobie je zamówią, kupią, etc. Ale bardzo szeroką grupę nie interesuje płytka, wezmą zapłacą za stream, mają jakość która im nie przeszkadza, bo nawet nie mają na czym lepiej posłuchać. Nie trzeba szukać po torrentach, jest legalnie i szybciej, za grosze. Większość klientów streamów, nie kupowała płyt, w życiu by tego nie robiła, nie łazi na koncerty, nie lansuje się szmatkami artystów.
Artyści jak musieli walczyć o hajs, tak będą walczyć dalej. A wytwórnie znalazły sposób na piractwo, dać wszystkim wszystko i tanio. Więc jest więcej hajsu na kreowanie następnych sezonowych gwiazdek i dalsze kręcenie karuzeli.
@lupusrex Sądząc po tym ile dup można na snapopodobnych portalach znaleźć to słowo prywatność, niedługo będzie się odnosiło do tego ile mamy na koncie i jak bardzo zadłużeni jesteśmy. Co i tak tajne nie będzie. Chyba chińczycy planują apkę co pokazuje czy przebywasz w okolicy zadłużonej osoby ^^
"Aplikacja ma pokazywać dłużników w promieniu 500 metrów od użytkownika, a także wyświetlać różne informacje o takich osobach, np. numery identyfikacyjne, imiona czy obecność na czarnej liście systemu kredytu społecznego. China Daily podaje, że ma to ułatwić swego rodzaju wskazywanie palcem osób, które powinny zapłacić swoje długi."
@lupusrex Tak samo jak telewizory 8k, 32 rdzeniowe procesory, co roku wydawane nowe modele 90% urządzeń konsumenckich. Świat stoi na tym że się ciągle produkuje i sprzedaje, bez tego wszystko się posypie, nowe samochody jak wytrzymają 10 lat to normalnie chyba stojąc w garażu. W brew pozorom taki chip w ręce mniej cię szpieguje niż może cię szpiegować, samochód, tv, komp, telefon, terminal płatniczy, zegarek, inteligentny głośnik, lodówka, czy pierdyliard innych akcesoriów które już są. Ogółem iot chociaż stał się trochę kozłem ofiarnym szpiegowania, to korzystając z samego LoRaWan nie ma za bardzo szans na efektywne szpiegowanie, 5G teoretycznie zwiększy tą możliwość. Ale problemem będzie to gdy takie firmy jak google przejmą na tyle dużo rynku, że nie będzie opcji by normalnie żyć i nie dzielić się swoimi danymi.
Same chipy to proteza, nie rozwiązanie samo w sobie, po prostu na razie innej opcji nie ma, aby zaimplementować takie ID na szeroką skalę, jeśli była by możliwość łatwej identyfikacji danej osoby za pomocą DNA, co być może kiedyś wejdzie, to nawet nie trzeba będzie się pytać ludzi. Podłączyć dane DNA, do systemu dopracowanego na chipach i mamy wszystkich. Dzieciak się rodzi, skan do systemu i do końca jest w aktach. Brakuje 2 rzeczy, ogarniętego wspólnego systemu przetwarzania danych na skalę światową i metody autoryzacji, czipowanie to jak na razie wstęp. Lata miną nim powstanie coś co z sensem wykorzysta tą technologię do masowej kontroli. Finalnie wydaje mi się że w pewnym momencie będzie to tak normalne jak telefony, za 30 lat będziemy starymi dziadami, 30 lat temu intel i386 to była maszyna. Uja zrobimy z postępem. Ludzie za 20$ bardziej się szmacili facebookowi niż te chipy pozwalają, a takie i głupsze pokolenia w drodze.
@pisul Tak w jednym budynku mamy takie zamki, cud mód orzeszki, normalnie stoisz jak pomnik przed drzwiami i za 10 razem zaskoczy, wystarczy że masz bardziej starty naskórek, od sportu, czy jakiejś manualnej pracy, albo delikatnie natniesz skórę nożem, np, na tarce trąc warzywa. Podobnie miałem z Touch ID, 5 palców zmapowanych by się dało telefonu używać.
Podobnie z BT, łączenie już skonfigurowanej pary chwilę trwa. Do tego masa różnych telefonów, 60 wariacji androidów i ios, na 100% będzie działało. Długo jeszcze będziemy się bawić w karty zbliżeniowe.
@konifer44 Ale tu nie chodzi o USB a thunderbolt, urządzenie thunderbolt dokładnie, jak podepniesz pendrive USB-C, czy USB A na przejściówce to port pracuje zgodnie ze standardem USB. Więc tak było by to możliwe, ale wymagało by thunderboltowych podrzutków sprzedawanych masowo, co jest problemem. Bo większość ludzi używa stacji dokujących USB bo TB są drogie, same urządzenia na TB są dużo droższe niż te na USB, laptopów z TB jest poza apple tyle co kot napłakał, a stacjonarek to już w ogóle mało co. Numer z podrzutkiem przez hub USB nie przejdzie, ogółem jest to problem ale dla "ważnych ludzi" pracujących w dużych formach, nie dla ziomka co na macu dłubie sobie swoje pierdoły. Podobne dziury były w TB już kilka razy, nie jest to wina apple, hp, razera, czy jakiegokolwiek producenta sprzętu, tylko intela który ten standard i kontrolery klepie. Tak jak ze złamaniem Nintendo Switch, nie było łamane przez coś w sofcie, tylko przez wbudowaną funkcję Tegry Nvidii, Nintendo po prostu zapomniało to zablokować, ktoś się połapał że można z tej strony i zrobili odpowiedni sprzęt do łamania konsoli. W końcu Nintendo to zablokowało i teraz szukają następnej dziury.
@liroyek @liroyek RX470 Sapphire, jak i Vega 56 Asusa w Akitio Node śmigają bez problemu, zarówno na mojave, jak i high sierra. Co prawda Vega wymagała zamontowania 450W zasilacza, ale prawdę mówiąc fabryczny był takim chłamem że było to i tak konieczne. Nawet na macbooku air 2013 za pomocą przejściówki TB3 do TB2 (wpiętej na odwrót), egpu działa po wgraniu łatki z egpu.io odblokowującej używanie TB3 na TB2/1. Co prawda działa to słabo bo CPU umiera w grach, ale działa. Ostatnio skończyłem pod bootcampem metro exodus w FHD, na ultra trochę cięło bo CPU ze 100% nie złaził, ale na Very High grało się bardzo fajnie.
@srogi-zdun Tak bo apogee duet, rme babyface, focusrite forte, Maschine mk3, access virus ti, czy cały pierdyliard innych interfejsów USB2.0, które cisnęły bez problemów czasami z buforem 64 sample to miejskie ledendy. Tak się składa że nawet dość nowe klamoty jak Sound devices Mixpre-3 mimo gniazda USB-C, wciąż pracują jako USB2. Samo USB2 potrafi przewalić lekko 10in/10out. Interfejsów na TB, niby jest coś więcej niż 5 lat temu, ale dalej jest to nisza.
@croc Tak już widzę jak w słuchawkach bezprzewodowych, nie ważne jakich ktoś będzie cisnął wzmacniacz w klasie AB, żeby było true. Tak samo jak wszędzie leci się klasą D, jest to standard. Jak ktoś chce zawodowe wyjście audio, z dobrym DAC i wzmacniaczami na poziomie, to można słuchać przez apogee one ios.
Jak ktoś ciśnie na jakość to i Apple Music jest raczej średnim wyborem, jest to zupełnie inna grupa docelowa. Jest to prawda że ta przejściówka od apple jest mizerna, bo nawet w 5s słychać różnicę między jackiem, a przejściówką. Ale chyba nie czuli potrzeby ciśnięcia na jej jakość bo mieli airpodsy. Zresztą dla 95% użytkowników nie ma znaczenia że coś tam nie do końca brzmi w nowym kawałku jakiegoś popidła, kabel się nie plącze i nie wyglądasz jak dziwak z gigantycznymi słuchawkami ^^
@Mirek 59 No i tutaj mamy różnicę między jakością rozpatrywaną jako trwałość produktu, a wygodą użytkowania, która dla wielu jest wręcz ważniejsza niż jakość wykonania, albo jest widziana właśnie jako jakość produktu. Przykładów jest wiele, stare proste samochody które łatwo i tanio się naprawia, wymieniamy na nowsze które robią dokładnie to samo, ale mają pół tony zbędnej elektroniki, asystentów i bajerów. Żeliwne patelnie które mogą wytrzymać kilka pokoleń, wymieniamy na aluminiowo teflonowe badziewie które posypie się po kilku latach. Nie robimy tego dla jakości jako trwałości, tylko dla jakości która jest związana z wygodą użytkowania i prestiżem posiadania.
Pomijając fakt że kupowanie czegokolwiek z wbudowanym niewymiennym akumulatorem i liczenie na nie wiadomo jak długą żywotność, jest bynajmniej osobliwe. Też zauważyłem spadek żywotności airpodsów, trudno, ale plusy wynikające z wygody ich użytkowania, znacznie przeważają nad ograniczoną żywotnością.
@barteqz Cóż używam stacji thunderbolt już dobrych kilka lat, belkin TB1, potem TB2, od ponad roku OWC TB3, od ponad 1,5 roku razem z dokami Aktio Node, obecnie z Vegą 56. Co mogę o tej stabilności powiedzieć, TB jest w uj stabilniejsze niż USB było kiedykolwiek, nie mówię tu o myszkach, czy klawiaturze, tylko o cięższym sprzęcie. Jak używałem starszych macbooków to podłączenie interfejsu audio, access virusa ti, klawiszy na USB, 2-3 dysków, plus trochę drobnicy, robiło takie jazdy że hej. Tyle hubów 3.0 i 2.0 co przetestowałem, to głowa mała, od tanich po takie z zasilaniem za ponad 200zł. Wszedł TB1, zapiąłem belkina porozdzielałem wszystko ładnie, działało. Potem przesiadłem się na drugiego belkina i też było fajnie, do czasu jak stacja padła w czasie pracy. Wtedy doceniłem zakupy na appstore, bo na drugi dzień miałem nową stację na stole, razem z LaCie 2Big to był nowy poziom (LaCie zjadało 10Gb, z 20Gb jakie ogarniał TB2).
Teraz na TB3 mam na jednym kablu całe biurko, OWC + 4 huby USB, do OWC podpięty jest Sanlink3 T1 idący do NAS'a który robi to co kiedyś robiły dyski zewnętrzne, z niego leci materiał do davinci resolve, sample, etc. Do drugiego portu TB leci Vega 56, bo inaczej nie da się tego połączyć. Zawisło mi to 4 może 5 razy, raz jakiś totalny random, a reszta to albo przestawiałem lapka i wtyczka coś się rozłączyła (tak to jest średnio fajne, ale nie zmusiłem się jeszcze by kupić lepszy kabel niż tan pasywny co jest z OWC, a on jest dość badziewny i sztywny, do GPU mam 2m aktywny 40Gb i zwykle to znika wszystko poza GPU), albo któreś z urządzeń miało problem ze sterownikami pod najnowszym macOS i głupiało wieszając kontroler USB w OWC.
Na windowsie zgadzam się totalna rzeźba, trzeba ładować efi przed startem by egpu ruszyło i ogółem dramaty, specjalnie kupiłem winclone żeby bootcampa backupować przed aktualizacjami win10, bo czasami odwala mu w takim środowisku jakie ma u mnie. Przed thunderboltem prawie zawsze miałem lapka ze stacją dokującą, nigdy nie było lepszej technologii niż TB, ultrabooki dostały wszystko, gpu, ładowanie i komplet portów w jednej małej wtyczce (mantiz Venus na przykład) i tyczy się to wszystkich z macOS, jak i Win 10.
Tu jest trochę problem, bo są fajne i tanie stacje TB np. Dell które nie są kompatybilne z macOS i jest trochę rzeźby by je uruchomić i tam rzeczywiście może to działać różnie. Więc osobiście stoję w obronie TB, może wtyczka jest średnia, ale TB sam w sobie jest genialny, ceny cenami, dla jednego dużo, dla drugiego przejdzie. Technologia się dopiero rozwija i dopiero powstają fajne urządzenia na TB3, ceny tez coraz lepsze. Ze swojej strony polecam dock OWC, bo oprócz stabilności, ma jeszcze FireWire800 więc stare klamoty do maców też podłączy.
@sportpoz1 Łatwiej znajomym udostępniać konto przy subskrypcji z aplikacji, nie ma tam danych co do karty, ani nie można zmienić abonamentu. Prawdę mówiąc to oglądam może 3 seriale na krzyż, czasami jakiś film, ale dzięki temu abonament nie marnuje się bo, mogę całą rodzinę obdzielić.
Nie odbiega tak strasznie od klasycznego amerykańskiego wciskania kitu. Brakuje jeszcze "but wait there's more".
Od siebie dodam że passive radiator, po naszemu to membrana bierna.
@tp21 wina routera, albo inny problem po stronie sieci. Mam ATV kilka lat i nigdy mi nie zerwało streamu, nawet w czasach gdy używałem atv tylko przez wifi. Dawało rady odtwarzać film z NAS na MacBooku i klonować pulpit na ATV. Na początku żaden darmowy player na ATV nie miał obsługi AC3, a plex mnie denerwował, jak i kodi. Teraz mam ATV podłączony kablem LAN, bo trochę lepiej z frameratem przy takim oglądaniu. Co prawda najlepiej bez kabla działa na Wifi AC, na N cięło strasznie.
@Mikołaj Maciejko Dla kogoś kto gra na okrągło to w ogóle mac jest bez sensu. Ale dla okazyjnego grania i lepszego gpu pod MacOS jest spoko. Ostatniego tombraidera grałem na ultra w fhd. Mam akitio node z vega 56. Obudowa to 1600zł, zasilacz 450w 460zł, gpu 2300zł. Niedawno wrzuciłem zamiast rx470 vegę z zasilaczem. Black magic nie jest tak niewiadomo jak wyceniony. Owszem nie jest też tani. Ogółem tb3 i egpu to zabawa dla chętnych, jak ktoś lubi to kupi i tyle.
@shaper Dla mnie są dwa zawodowe trackballe kensington expert mouse pro i slim blade. Obydwa to legendy w swojej klasie. Bardzo dobrze się nimi pracuje przy "codziennych" zajęciach, nawet lepiej niż myszami jeśli się ma duże pole robocze, np. na trzech 27" monitorach, mysz albo za wolno jedzie, albo jest za mało precyzyjna (bo za duży "sens"). Czy da się cały czas pracować na kulce? Nie, ale jako relax dla ręki jest super, 60% czasu z kulką w ręce i jest super. Do tego dobre dopasowana mysz i nadgarstek nawet nie wie że pracuje. Do CAD, grafika, czy czegokolwiek precyzyjnego (z grafik) trackball to "szuka" i poza używaniem go w DAW przy obróbce dźwięku, to trudno zrobić z niego jedyne narzędzie wskazujące ^^
Młodzi amerykanie kochają iPhone’y. Prawie każdy nastolatek chce wymienić swój telefon na smartfon Apple
@ycbo Ludzie na pewnym poziomie mają gdzieś co myślą o nich inni i używają czego chcą, bez nawracania kogokolwiek na cokolwiek.