Komentarze Betonowy Druid Usuń wszystkie komentarze

@ShiShyne Dla kogoś kto pracuje wyłącznie na macu, PC to też jest konsola, a jak ktoś jest fanem gier, to nie bawi się w kluby, tylko co generacja ma wszystkie platformy. Od czasów PS3/X360 mam zawsze PC i obowiązujące konsole. Teraz czekam na PS5 slim, bo jak zawsze 1 gen Sony jest średni.

@Iro No akurat tego właśnie chcę kupić, bardzo lubię TouchBar'a i jeśli mam wybierać pomiędzy macbookiem z TB a bez, to wolę jednak wersję z TB. Mam nadzieję że utrzymają to rozwiązanie w przyszłości.

@1984 Nie będę się kłócił z tym że subskrypcja daje większe przychody dla dewelopera, tu się zgadzam. Dla zwykłego konsumenta jest to śliska sprawa (bo nie zawsze, ale raczej jednak na minus), ale dla firm nie widzę problemów. Jakoś sobie z tym żyjemy i budżet jest spoko. Sam już nie wdrażam firm na nic innego niż google, <50zł za konto na miesiąc, wszystkie bajery google w zestawie. Serwery w nesty na GPC, DNSy też, miesięczne koszty to drobnica, w całorocznym planowanym budżecie subskrypcje to jakiś ułamek.

Co do sprzętu, to bez przesady sprzęt używa się do puki się to opłaca, jak nie wyrabia to się wymienia. Mowa o sofcie. Szybciej hardware odpadnie przez wymogi klienta jak materiał w 4k, czy wydajność, niż przez soft, chyba że naprawdę kupowało się najtańszem możliwe sprzęty. Różnica polega teraz na tym że soft siedzi starej wersji bo nikt nie migrował na nowszą, a nie dlatego że koszt upgradu to 50% nowej licencji. Zresztą prowadząc firmę soft/hard ładujesz w koszty, kompy w leasing, a nie orasz kompa 10 lat. Poza przypadkami gdzie dana firma siedzi na danym sofcie bo własne narzędzia są napisane na daną wersję i nie ma komu przepisać, a zmienił się jakoś maxscript w międzyczasie, to zwykle winny jest ciulowy dział IT (outsource), albo jego brak.

@croc Subskrypcje mają też swoje dobre strony, 10 lat temu zatrudniali cię w firmie dostawałeś Photoshopa CS2, maxa 2008, maya 2010, outsource leciał na innej wersji, a typy z zagranicy na najnowszej możliwej. Firmy orały soft lata po zaprzestaniu wsparcia, a problemy z tym że się komuś coś nie działało, albo nie można było tworzyć pliku od klienta bo ma 5 wersji nowszy soft, to była codzienność. Teraz problem praktycznie zniknął, Autodesk i Adobe w subskrypcji, soft aktualny i ewentualnie januszowanie z jedną subskrypcją na kilka osób. Dodatkowo jest jakaś opcja na skalowanie kosztów względem zatrudnienia. To zawodowo patrząc.

Prywatnie natomiast. Subskrypcje typu gamepass Microsoftu, czy Apple Music też są według mnie ok, zamiast kupować grę za kilka stów, mam całą bibliotekę. Podobnie z VoD, teraz trochę to odleciało, ale jednak nadal za stosunkowo niewielki koszt mamy sporą bibliotekę legalnych filmów/seriali. Lata kupowałem CD z muzyką, które teraz leżą, bo nie ma sensu ich używać. Niestety uderzyło to w zwykłych ludzi, generując im stałe koszty. Z drugiej strony niesie to jakąś szansę jeśli subskrypcja nie jest duża, na to że soft nie zostanie bez wsparcia. Mam trochu fajnych appek na ipadzie mini gen.1 które mam tylko tam, bo nie doczekały się aktualizacji. Pojawia się też problem jak przy fusion 360, był darmowy dla hobbystów i używała go na lewo masa firm, nagle poszatkowali wersję dla hobbystów robiąc z niej mało użyteczny zawodowo twór. Firmy zapłacą, a hobbyści mają kwas, bo nie ich wina a im się dostało.

Osobiście wolę ukryte subskrypcje jak Native Instruments Komplete, mam daną wersję mogę używać i jest git, co dwa lata wpada update za ~1600zł, nie muszę kupować, ale końcu i tak kupuję po pół roku ze zniżką 60%. Więc i tak bulę i tak bulę, tyle że nie na raty, bo dorzucają nowe elementy, ale znam ludzi co siedzą na starszych wersjach i jest ok.

Wiem że najlepiej aby wszystko było jak Affinnity, w miarę tanie, aktualizowane i płacone raz. Modo też kiedyś było fajne pod tym względem, ale chyba się to średnio opłaca w dłuższej perspektywie deweloperom.

@barteqz Stabilne nie są do dzisiaj ^^ W czwartek naprawiałem komp znajomej który nie bootował się po update W10, znajomemu na W11 siadły VPNy do pracy zdalnej (jego wina że upgradował), mi komp nie z tego ni z owego uznał że nie będzie działał, cudownie się windows załadował po przywróceniu defaultowych ustawień BIOS i odpaleniu, potem przywróciłem XMP w BIOS i tyle. Komp ma 1,5 roku, w tym czasie win wykoleił się 2 razy, raz autonaprawa, raz bios. W dodatku kompa używam praktycznie tylko o grania w gry, więc włączam go może raz na tydzień. W pracy windowsowych jazd jest tyle że kilka osób na helpdesku ma co robić. Nie ma może takich dram jak kilka lat temu, ale BSOD windowsa 10 to żadna niespodzianka, zwłaszcza jak się thunderbolta używa. Nikt tego nie połata do 2025, a po będzie już tylko 11 i kolejne lata testu na produkcji.

@menel00 Pod swoją kartę mam podpiętego paypala i apple, jak coś nie wspiera tych 2 form płatności, to za to nie płacę i muszę żyć bez tego. W dzisiejszych czasach gdy co chwilę jakaś firma staje się celem ataku grup hakerskich to porostu za duże ryzyko.

Nie wiem jak w przedsprzedażach, ale na na iPada mini 256/5G czekałem chyba 5 dni, podszedłem do sklepu, spisali co chcę. Kilka dni później telefon że zamówienie do odbioru. Podstawowy iP 13 Pro był dostępny od ręki w Media Markecie, na stronie nie mieli niczego, ale jak podszedłem do sklepu to gość z miejsca potwierdził że mają dwie sztuki. Akurat błękitny chciałem.

Prawdą jest jednak że na temat Maxów jest całkowita cisza.

Chyba oficjalne systemy "internetowego" zamawiania są przeciążone, a mimo przedsprzedaży jakaś tam mała partia leci na półki bokiem, by mieć jakąś tam dostępność dla ludzi którzy przez internet i tak nie kupią.

Historia zatacza koło, będzie jak w na początku X86, intel, amd, cyrix, via, winchip, itd. Każdy swoje ARM wypuści, co jak to cale rynek pracy dla programistów dostanie boosta.

Szkoda bo ten element zachęcił mnie do przerzucenia się z Mac mini, na używanie Macbooka jako głównego kompa. Pracując totalnie stacjonarnie i potrzebując tylko możliwości transportu komputera z domu do pracy, wygodniej jest używać Mac mini, jak pracowałem latami. Laptopa miałem tylko na wyjazdy.

Znacznie wygodniej i taniej będzie kupić 2 MagicKeyboard i maca mini, a od święta używać starego Macbooka w terenie. To znaczy dopiero jak 2019 z 16GB RAM przestanie ogarniać, czyli pewnie za kilka lat, może się do tego czasu nawrócą :)

@SoleJunior Ja na razie mam problem tylko zimą, czasami w chłodzie się wyłącza. Najbardziej mnie to denerwowało jak zapominałem włączyć ładowania telefonu w kontrolerze drona, jak latałem w chłodne dni. W sumie SE to u mie trzy zadania, dzwonienie, dron i słuchani muzyki na przewodowych słuchawkach. Pewnie niedługo zamówię nową baterię i sobie wymienię, bo tego jeszcze da się w miarę łatwo rozmontować.

No i to lubię, SE z 2016 obecnie jako drugi telefon, bateria jeszcze żyje 5 lat i nadal wszystko aktualizowane. Mając go codziennie w użytku, to telefon cały czas ogarnia tak samo, podobnie z baterią choć ma już 83% i trochę czuć jej wiek, to ciągle trzyma dość przyzwoicie.

@Wozniak Dosłownie, oglądałem nowe iMac ostatnio w sklepie. Mając w sumie nieograniczone możliwości schowania elektroniki za ekranem, jest ten narośl pod nim, porty oczywiście nadal wszystkie z tyłu, biała ramka dookoła ekranu i kolory z czapy wyrzutka ASP. Już pomijając budowę, to jest po prostu brzydkie. Stracił zasilacz, styl, ale jest cienki ma 11mm. Cieszyłem się że pan dziad nie designer Ivy wyleciał, a tu wychodzi że nadal straszy i skutecznie psuje co było dobre.

@Szemot Głową muru nie przebijesz, ale co przeżyje zestaw: pihole, adguarda, ghostery, applowy antytracker i FortiGate z FortiGuardem, oraz skanery Malwarebytes i Bitdefendera AV na maca, na raz może być. Jak jakaś strona się przez to nie wczyta, trudno znaczy się że nie mam tam czego szukać.

@lupusrex Zależy od profilu klienta, jak klientem jest cała grupa np. wiekowa i celuje się że z 1 miliona zarobimy na 3% to pewnie tak. Wszelakie kreowanie wizerunku w internecie to wręcz osobna branża.

Jak klientami są firmy poszukujące specjalistycznych usług, to cię znajdą i we mgle (a jak nie one, to ludzie którym się płaci za szukanie), serio, sam się zastanawiam czasami skąd mają maila, czy telefon. Dzieci internetu brzmi negatywnie, sporo młodych osób potrafi naprawdę sprawnie używać sieci, by porównywać oferty, opinie i znajdywać kontakty. Mniej się boją zdalnej pracy, współpracy na odległość, zamawiania z zagranicy, w miarę powszechna jakaś tam znajomość języka angielskiego też ułatwia komunikację. Jak ktoś jest zaradny to dzięki internetom jest do przodu, jak ktoś jest przygłupem, cóż ma większą publikę. Sporo z tych może niezbyt mądrych teraz, niedługo zmądrzeje i ogarnie się na przyzwoitym poziomie, dzięki temu co się nauczyli w międzyczasie.

Wydaje mi się że nie ma realnych szans, na to wszelkie grupy społeczne lecące od mody do mody, błyszczące swoją wspaniałością na mediach społecznościowych, nagle przestały istnieć, z powodu jakichś tam "systemów zachowania prywatności". Raczej wszelkie branże żyjące dzięki "nim" czeka spokojne walczenie o klienta i koszenie hajsu :) Tak czy siak, posiadanie osobnego telefonu i reszty do "zarabiania", totalnie nie kłuci się z nieużywaniem całej tej socialmediowej infrastruktury w życiu prywatnym.

@KOLeC78 Dokładnie, używam signala, e-mail, telefonu i sms, wydawać by się mogło że średniowiecze. Prawda jest taka, że jak ktoś chce się z tobą skontaktować to żeby miał na stacjonarny dzwonić to to zrobi i nic nie przeszkadza że cię na fejsie nie ma. Ba nawet czasami za dużo tej komunikacji.

@pepe32 Ja mam LAN QNAP QNA-T310G1S wpięty w OWC, a OWC w macbooka w lewy dolny TB3, w lewy górny port jest wpięte eGPU. Restart, czy nie, wszystko działa. Mam pierwsze generację tego docka z portem FireWire800, oraz wgrany najnowszy firmware jaki do niego był. Switch tu raczej wiele nie robi, ja używam małego switcha 10Gb/s od Mikrotika (4 porty SFP+ i jeden zwykł 1Gb/s), NASy są na 10G i kablach DAC, a do Macbooka leci 10G światłowód na wkładkach 10G duplex (jakieś po taniości za 110zł sztuka).

@AOne Znajomy testował na MBP z 4GB RAM Big Sura, niestety ale wrócił do chyba High Sierra, komp za mocno mulił.

@Miłosz Sikorski Touch ID działa bez problemów, zarówno odblokowywanie ekranu, ustawienia systemowe, czy w Safari.

@pepe32 Ja przeskoczyłem ponad 2 tygodnie temu z Mojave na Big Sur, robiąc pełen format, bo od lat przenosiłem tylko system z dysku na dysk. Wszystko działa bez problemów, ogółem trochę ciszej chodzi laptop (MBP 2019). Działa zewnętrzny monitor na przejściówce apple (tej HDMI + USB + ładowanie). W domu OWC Thunderbolt 3 Dock + QNAP 10Gb SFP+ LAN, Akitio Node z Vega56 z dwoma monitorami. Zmniejszy się problem ze skakaniem myszy, kiedy pooling ratę przekracza 125Hz, zniknął problem z tym że LAN QNAP blokował uruchomienie systemu (musiałem najpierw włączyć MBP, a potem OWC. Ogółem na plus. Dodatkowo używam Turbo Boost Switcher Pro by całkowicie wywalić turbo boosta, wydajnościowych wiele nie tracę, a laptop jest zimny. Przy mojej pracy boostowanie nic nie daje, a różnica w grzaniu na nowszych CPU intela jest kolosalna.

Uber też ma niezłą listę zbieranych danych, Adobe acrobat reader, Expedia, Tripadvisor, kurde nawet coinbase, czy drone radar. Już po potworkach od FB nie wspomnę. Co do samego google, to wielu miejscach stosuję, PiHole jako addblocka i solidne 80% zablokowanych to google. Całe to pokazanie jak kroją z danych wyjdzie wszystkim użytkownikom tylko na plus.

No, bardzo na czasie się zabrali za to, może jeszcze pierwszy SE to lubiany telefon dzięki swoim rozmiarom, to iP 6 to już prawdziwy zabytek. Z drugiej strony, OK krzywa akcja była, ale też najnowszy iOS śmiga na SE, nie bardzo jakoś postarzają te produkty, takie wsparcie produktów to powinno być standardem, nie wyjątkiem.

@as007 Nie dla apple, dla wszystkich, dla Apple nie opłaca się wspierać jego napraw. Wsparcie w oprogramowaniu będzie pewnie jeszcze jakiś czas. A potem nadal da się używać więc jak ktoś chce to będzie używał. Teraz i7-6700 to jest poniżej i3-10100, dochodzą znacznie szybsze RAM i 6700 to wygląda jak wygląda, a do obecnych CPU mających 8 i więcej rdzeni, to nie ma nawet porównania. Jesteśmy u schyłku DDR4, bardzo to wszystko przyśpieszyło. Mój stary komp z 6700 leży sobie w sypialni, GTX1080 to zabytek, ale jeszcze daje rady. Zresztą i tak nie ma to specjalnie znaczenia, może być tak że za 5 lat apple będzie siedziało tylko na swoich ARM.

@Panzer Ja miałem Apple Music i 200GB iCloud, teraz Apple Music znikło i mam 400GB miejsca w iCloud. Więc dysk się sumuje, trzeba będzie wywalić subskrypcję na dysk.

@Clevland Możesz powiedzieć o jakie nowości w macach ci chodzi, bo jakoś nic nie mogę wymyślić. Czy to nie wiem, LAN 2.5,5,10G, USB4/TB4, PCIE g.4, podświetlanie RGB, wsparcie dla kart Nvidia? Czy tylko o podnoszenie wydajności? Bo tak prawdę mówiąc to jakieś 90% użytkowników maców to pewnie ma problem z ze znalezieniem roboty dla i5 z 16GB RAM.

@Forti Może specyfika otoczenia, ale nie bardzo mogę się zgodzić. Zawodowo każdy ma nr. telefonu, albo wręcz kilka i maile. Praktycznie wszystko leci tymi kanałami. Może z 30% ludzi jakich znam korzysta z chmur, office365 i google suite, przewalając dane i dokumenty tą drogą. Praktycznie nikt poza towarzyskimi wydarzeniami nie potrzebował, ani nie wymagał ode mnie FB. Jeśli już to były pytania o Whatsap, Signal i najczęściej Discord, czasami jeszcze Skype. Facebook to taki kącik kulturalno plotkarski, pewne grupy mają biznesowe zastosowanie dla niego, ale bez problemu dostaniesz maila i telefon. A jak ktoś nie chce podać znaczy że pała nie klient. Z reguły "fejsbuczki, mesendżerki" w firmach, do domena małego biznesu, kwiaciarnie, drobne usługi, jakieś majstry, fryzjerki, kosmetyczki, raczej ludzie do 35 lat. Albo jeśli firma ma osobę od marketingu w mediach społecznościowych, to ta spamuje jako tako bo coś tam zawsze poszerzać zasięgi.

Prawdę mówiąc to częściej niż facebooka zawodowo widzę w użyciu FAX, serio FAX, majgajwer mi się wręcz przypomina :) FB już dawno stracił na znaczeniu. Osobiście jak potrzebuję to zakładam konto, na jakieś dane z kosmosu, potem zgłaszam do usunięcia. Może raz na rok mi do czegoś potrzebne. Twitter ma już większe znaczenie.