Niby tak, ale może być też inna sytuacja. Powiedzmy, że potwierdzam komuś zlecenie whats appem - dziś się to zdarza. Gość produkuje mi meble a ja po cichu zmieniam wiadomość, że zamiast potwierdzenia rezygnuję. I co?
A jaki to ma sens? Czy przy edycji np. wiadomości wysłanej komuś 3 dni temu będzie on powiadamiany o tym fakcie?
Mario widzę urósł do wydarzenia w świecie Apple.
Mimo to nie wierzę
Super się Was słucha. Możecie następnym razem dać jakieś konkretne wskazówki, co robić, żeby bateria w MB trzymała jak najdłużej? Tzn, co sprawdzić, co powyłączać i jak pracować żeby dolecieć np. z Niemiec do Stanów na baterii.
Jedna uwaga, co mi się nasunęła jak Was słuchałem. Fajnie, że nie panikujecie, gdy występują różne błędy, tylko wysyłacie to do Apple albo kupujecie drugi komputer, żeby się dowiedzieć w czym leży problem. Ale umówmy się, od przeciętnego użytkownika nie wymaga się takich rzeczy. Jak mu iPhone odmawia możliwości zadzwonienia, to się wkurza i psioczy na Apple - tak to już jest.
Na iPadzie można grać tylko w pionie, no brawo.
Raczej w to nie wierzę. Apple Pencil jest większy od iPhona i jego używanie z nim nie byłoby wygodne. Jeśli Apple coś patentuje, to raczej, żeby konkurencja tego nie zrobiła, niż dlatego, że oni chcą to zrobić.
Nie wiem, gdzie sobie stawiasz granicę między krytyką a hejtem. Moim zdaniem krytykuję. Nikogo nie wyzywam ani nie atakuję personalnie.
Zdarzały mi się pozytywne opinie, jak np. na temat iPada Pro. Ale z nowego MBP nie będę się cieszył. Dużo rzeczy mogli zrobić lepiej. Mam piać z zachwytu, bo to Apple?
Nie zniżaj się, nie ma potrzeby. Po prostu wpisałem "the new Mac Book Pro 2016" i obejrzałem 4 filmiki. Owszem, były tam cechy pozytywne, ale negatywne niestety przeważyły. To nie moje opinie, tylko je przytaczam. Pochodzą od użytkowników, którzy się skusili i napędzili tą "wspaniałą sprzedaż"
Dokładnie, co roku to samo i co roku tyle ludzi się na to nabiera.
Nigdzie ich nie ma, ale świetnie się sprzedają.
Poza tym to jedynie efekt tego, że od 4 lat nic istotnego nie zmieniali w linii MBP. Po prostu, hipstersi ze starbunia zapragnęli emotek na taczbarze - bo profesjonaliści jak narazie tylko narzekają. Jest już masa filmów na YT, tych co już kupili nowe MBP, i nie widziałem nawet jednego pozytywnego. Niestety. Ludzie zwracają je do Apple po tym jak czekali na nie miesiąc.
Szczerze mówiąc po tym, jak Apple wygłupił się w tym roku z nowymi MBP sam już kilkakrotnie zaglądałem na stronę Microsoftu i czytałem o Surface Bookach. Na poważnie się nad tym zastanawiam. Nie myślałem, że tego dożyję.
Pokazują klientom, gdzie będą ich mieli za 2 lata.
Tryb SOS dla użytkowników z Indii, nareszcie.
Co (jaki zwrot zamiast giganta z Cupertino) proponujesz w zamian?
Będziemy leżeć jeden obok drugiego ponakłuwani igłami i każdy będzie w swoim świecie. A może we wspólnym na jednym serwerze. Jakoś mi się ta wizja nie do końca uśmiecha.
Oby nie. To już nie VR, tylko matrix...
Z tego co czytam, bo nigdy się tym nie bawiłem, to do tej pory nikt samej warstwy "optycznej" na dobre nie opanował. Warstwa optyczna to jednak nie wszystko, bo da się oszukać wzrok, ale błędnik przekazuje swoje sygnały do mózgu o położeniu ciała. Jeśli te są w sprzeczności z tym, co widzą oczy to zaczynają się mdłości itp. Więc prawdziwa technologia VR, niestety musi rozwiązać problem błędnika i prawdopodobnie skończy się na konieczności przechylania ludzkiego ciała w odpowiednią stronę.
Te 2 miliony sztuk, co im zostały mogą rzucić na promocję w Biedrze albo Lidlu - powinny zejść.
W dowolnym miejscu to znaczy zapewne tylko w Polsce?
Przyznaj się Krystian, że sam ją napisałeś w ramach praktykowania Swifta :)
Wszystko super, ale od kiedy ilość odnosi się tylko do rzeczy niepoliczalnych?
Ja w temacie ładowania jeszcze raz. Do tej pory jadąc gdzieś dalej biorę z Mac Bookiem duży Powerbank o pojemności 28000 mAh. Mam do niego kable MagSafe 1 i 2, więc nie ma problemu w samochodzie. W samolocie muszę już to oddzielnie zgłaszać przy odprawie i liczyć, że się zgodzą. Miałem z tym małego stresa przy podróżowaniu po Chinach.
Czy w związku z tym można nowe MBP ładować ze zwykłego power banka przeznaczonego dla iPhona? Wiem, że będzie mniejsza pojemność - ale zawsze jest jakiś zapas "soku"?
Być może, ale zawsze boję się, że ładując np. iPhona ładowarką o większej mocy mogę szybciej zarżnąć baterię. Nie orientujecie się, jak to jest?
WhatsApp pozwoli na edytowanie i usuwanie wysłanych wiadomości
Acha. No, to załatwia temat.