Jarmarki są w miastach. Na wsiach są odpusty.
Wybacz, nie mam czasu ani chęci na czytanie Twoich wszystkich wypocin. Odpowiadałem na konkretny post. Skoro tak samo uważamy, to nie wiem po co ten atak.
Co do facebooka - tak, to moje i podtrzymuję. Nie pisałem, że to heroina, tylko, że to narkotyk. A to jest różnica.
Co do faktów: Jeśli uważasz, że produkowanie poklejonych jednorazówek jest proekologiczne to Twoja sprawa, ja pozwolę sobie mieć inne zdanie. Podobnie proekologiczne mają być samochody elektryczne, które zużywają prąd, a ten jak wiadomo, bierze się ze szklanki czystej wody (to oczywiście sarkazm).
Co do stanu Twojego umysłu i różnych lęków oraz wyobrażeń: Nie wypowiadam się.
Cała ta proekologia Apple to jedna wielka ściema.
Może do 2022 będą już nawet dostępne do kupienia.
Fajna sprawa do oszacowania wymiarów, czasem np. jest ciężko gdzieś dojść, ale z tą dokładnością (rozbieżność pół cala na odcinku 45 cali) to ja bym się pomiarów robić nie odważył.
Niektóre linie, również latające nad Europą, mają na pokładzie nie tylko WiFi, ale własną sieć telefonii komórkowej (działającą oczywiście przez satelitę) i można normalnie korzystać ze swojego telefonu oraz dzwonić - jak w każdym roamingu - no może cena połączenia jest nieco wyższa :)
Aj tam, myślę, że nie powinniśmy tak o sobie mówić. Jeśli dyskutujemy uczciwie i nikt nie wiąże swojego "zdania" na konkretny temat z obroną swojego interesu, pomimo iż myśli inaczej - to dyskusja ma sens.
Czasem odbiegam poglądami od poglądów moich przyjaciół (co każdemu chyba się zdarza), i nie przeszkadza nam to w rzeczowej dyskusji oraz nie osłabia naszej sympatii do siebie. Po prostu, kulturalni ludzie nie muszą się zawsze zgadzać, ale przynajmniej potrafią dyskutować. A moderacja zawsze może tych nie rozumiejących pojęcia "kulturalna dyskusja" odpowiednio dyscyplinować. Moim zdaniem lepsze rozwiązanie, niż blokowanie tematów - zaznaczam - moim zdaniem.
No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego "o niektórych rzeczach się po prostu nie rozmawia zachowując swoje zdanie dla siebie"
Przecież można dyskutować nawet na kontrowersyjne tematy, nie obrażając się nawzajem i zachowując kulturę dyskusji - co więcej uważam, że właśnie taka dyskusja najwięcej wnosi.
Dałeś akurat dobry przykład typowej "wypowiedzi frustrata". Masz prawo się z gościem nie zgadzać, ale tego typu nieuzasadnione ataki są zupełnie niepotrzebne.
gshegosh washceevich vstav zeemniakee. W czym problem, nie umiesz tak?
Longmanus lubi wyłapywać literówki w komentarzach - i nie będzie tłumaczenia, że Ci za to nie płacą :D. Ale faktycznie, niezły shit się tu ostatnio robi.
wery fany
Wspaniały, wiele wnoszący przyczynek do dyskusji, bez wycieczek osobistych.
Krystian, gdzie jesteś?
Stawiam, że za tęczę. Tęcza jest, ale nie można o niej dyskutować. Tęcza budzi kontrowersje. Tęczy się nie komentuje. Tęczowe paski wprawdzie są, ale ich też nie komentujemy. Bo nie.
Ta hinduska jest najczęściej lewoskrętna i faktycznie widać ją w Azji na każdym kroku w miejscach mających coś wspólnego z buddyzmem. Nawet Budda ma ją często na piersiach. Dla nas to szokujące przy pierwszym kontakcie, ale nasze postrzeganie wypaczone jest przez tego, co wspomniałeś i jakieś kilkadziesiąt milionów (już niekoniecznie z austriackim paszportem), które bezkrytycznie za nim poszły. Tyle, że ta nowsza jest zawsze prawoskrętna i układa się jak 2 litery S.
Masz rację z tym co napisałeś. Zgadzam się w 100% i rozumiem o co Ci chodzi. Niedawno pisałem coś w podobnym tonie, to skończyło się wycięciem całego wątku, chociaż nie złamałem regulaminu forum. No ale nieważny jest regulamin, ważne, kto go interpretuje - mniejsza o to.
Po komantarzach pod Twoim wpisem widać totalne ignorowanie problemu. Niech każdy korzysta ile chce, pilnuje swoje dzieci itp. Stara bajka.
Problem w tym, że facebook i jemu podobne portale to JEST narkotyk - i niektórzy nieświadomie dają się w to wciągnąć - nikt ich nie ostrzega jak na paczce papierosów, ani niczego nie zabrania, jak z narkotykami. Przecież alkohol, papierosy, dopalacze i narkotyki też nie powinny być (zgodnie z prezentowaną tu logiką) objęte żadnymi regulacjami. Powinno się je sprzedawać dzieciom, w ilości jakiej tylko zechcą, a strzykawki i heroina powinny być dostępne w każdym kiosku. Nie, nie powinny? Acha, czyli jednak się da regulować używki.
Zgadzam się w 100%, że fejs i temu podobne powodują uzależnienie, rujnują ludziom (to realne) życie, pozbawiają ich ochoty i motywacji do samorozwoju, kontaktu ze światem oraz dbania o siebie - tego realnego (nie wirtualnego siebie).
Nastolatki dziś często nie potrafią posprzątać swojego pokoju, ugotować czegokolwiek, zrobić ciasta, czy nawet przyszyć sobie guzika. Za to na widok obiektywu automatycznie i instynktownie prężą się w przedziwnych nienaturalnych pozach, robią łapki, serduszka, całuski, przekrzywiają się na wszystkie strony z wdziękiem godnym profesjonalisty, bo to przecież pójdzie na fejsa i będą oceniane. Takie życie pod fejsa. Tylko jak długo, do czego to ma te dzieci prowadzić?
Myślę, że problem zostanie zauważony, ale potrzeba jeszcze trochę, jak widzę. Niemniej cieszę się, że nie jestem sam, który widzi tą patologię, która jest powodowana przez tego typu portale.
Może tym razem nie wytną :)
Elektryczne samochody, loty na Marsa, serwis streamingowy. Jakby to powiedział Siara: "Mają s... rozmach".
Tak, zwracam honor, chyba mi się upał udzielił, bo akurat 40 stopni miałem. Swoją drogą trochę liczyłem na więcej RAMu w MBP, bo jak już wydać 20 000 to na lata. Może za rok ...
Temat kontrowersyjny, powinien przypominać MacBooka Pro z nowego rzutu.
Panowie, przegięliście. Mac Book Pro przed konferencją też miał 16 GB RAM i było za mało, teraz super, bo ma 16 , choć nic się nie zmieniło :D
EDIT: Sorki, to chyba chodziło o Mac Booki, bez Pro
W USA niemal co czwarty użytkownik PC z Windows planuje przesiadkę na Maca
Nie tylko w Polsce, generalnie tak będzie. "Planować w ciągu 24 miesięcy" a pójść do sklepu i wydać majątek na komputer, to jeszcze długa droga. Jak z Giewontu na molo w Sopocie.