W przypadku Turcji ani bieda ani emigracja tak nie zadziałały.
Nadal jest nas prawie 10 razy więcej. I te czterokrotne różnice dziś to mity. Różnica jest w tej chwili na poziomie kilkudziesięciu %. W większości niwelują ją koszty życia. Idź na kolację w Warszawie a idź w Kopenhadze.
Edit: Znalazłem dane z 2014 roku, Duńczycy zarabiali niecałe 80% więcej. Przez trzy lata wiele się zmieniło na korzyść. Nie ma 4 krotnych różnic. To już nie te czasy.
No i się cieszyć. Też nie narzekam. A od Apple musimy wymagać. Można po Duńsku to i można po Polsku. Głowę daję, że mamy więcej urządzeń Apple niż Duńczycy.
Przykro mi, że tak mało zarabiasz. Ale wystaw oczy poza swój staw.
To o czym piszesz to może 10 lat temu było aktualne. 5 mln Polaków siedzi w tej chwili za granicą i zarabia tyle samo, co ci Duńczycy. W Polsce też zostało ponad 35 mln.
To tak jak górale prognozują pogodę. Albo byndzie słońce albo byndzie dyszcz.
No niestety akurat to JEST jasne.
Z pewnością jest więcej niż w Danii lub Finlandii.
Dziękuję za wnikliwą analizę. Wszedłem, bo dziś prawie tylko o tym piszą a MyApple czytam codziennie.
O co chodzi z tym Home Podem? Nikogo to nie interesuje, nikt tego nie chce kupić. Mam wrażenie, że przy Home Podzie, Apple TV to szlagier. I wszędzie o tym piszą. Głośnik od Appla.
poza tym chyba koledze chodziło o fanboya, jak widać angielski też kuleje.
IPhona X chwalą ci, którzy go mają a krytykują ci, którzy go nie mają.
Sam jestem zadowolony. Nie rzuca na kolana, jest po prostu dobry. Praktyczny, ładny, nie muli, jakość świetna, obsługa bardzo intuicyjna. W końcu to tylko telefon. Na pewno natomiast nie wróciłbym do „starej” budy.
Jakbym słuchał Volkswagena. Dlaczego mój samochód musi wydalać 40 razy więcej syfu na ulicy, niż robi to na stacji diagnostycznej.
Apple nie ostrzega w żaden sposób, że instalując iOS 11 na iP6 ryzykujesz wolniejsze działanie systemu. Nie daje ci możliwości powrotu do starego systemu. A to jest ewidentne sztuczne postarzanie produktu. W zamian za to jesteś molestowany nowymi informacjami o aktualizacji. Gdy je odrzucisz, to musisz wbijać kod (za karę) i ustawiać sobie, żeby jutro ci znowu przypomniał o pieprz... aktualizacji.
Mam nadzieję, że i o to dobiorą się Apple do d...
No właśnie. Sam miałem iP6+ i do iOS 11 było znośnie. Po zaktualizowaniu tragedia. Otwarcie smsa to ok. 25 sekund. Ciągle biały ekran, animacje pocięte. Żałuję tej aktualizacji. Mam też iP5S z iOS 8 i śmiga aż miło. Używam go, jako drugiego telefonu i spełnia swoją rolę.
Apple nie postarza starego sprzętu.
Apple daje Ci wybór:
Albo twój dwuletni iPhone będzie się mulił przy każdym otwarciu maila, smsa, przy każdym telefonie itp. tak, że szybko będziesz miał go dosyć.
Albo twój dwuletni iPhone będzie się niespodziewanie wyłączał.
Co ciekawe, przy całej tej trosce i dbałości o klienta Apple za nic w świecie nie pozwoli ci wrócić do starego systemu, np. iOS 8, żeby telefon nadal działał tak jak kiedyś.
Czyli można się dogadać i nie taki Trump straszny.
Rozumiem, że to tytułem żartu.
Tak, skanuje po każdym odświeżeniu. Sam nie wiem po co.
iTunes, iMessage, iPhone, iPad, iMac, iPod Touch, iOS
Prawa? A po co? Od prawa są prawnicy.
Wczoraj się skusiłem i też kupiłem 2 sztuki. Generalnie jestem zadowolony. Co mnie natomiast niemiłosiernie wkurza, to te uszy królika u góry. To przeszkadza optycznie w czytaniu, oglądaniu filmu itd...
To jakież to "rozwiązanie" i rewelacyjny nowatorski pomysł jest tu w istocie patentowany? Że dziury w ekranie można zignorować, a można je ominąć?
Zmieniłbyś podejście, gdyby Ciebie problem dotknął. Tu nie chodzi o miasto, ale o jednego pracodawcę, który powoduje, że dla nich wszystko jest droższe. Nie wiem jak to rozwiązać, ale problem z pewnością jest.
Zgoda, jest to nie tylko wandalizm, ale i zagrożenie życia. Tym bardziej nie pochwalam. Protesty bym natomiast zrozumiał.
MacGadka #148 – A ile to jest pół godziny?
Nie wiecie, jak wytłumaczyć dziecku ile to jest pół godziny? To proste. Przeliczacie na bajki. Jedna "Pszczółka Maja", czy co tam dziecko aktualnie ogląda i już wszystko jasne.