Pomijając możliwości techniczne, żeby organizator koncert mógł bez narażania sie na kłopoty wyłączyć określone funkcjonalności naszych prywatnych urządzeń, musiałoby być do tego dostosowane prawodastwo. A nie wydaje mi się, żeby to było możliwe. Wyłączenie możliwości nagrywania na koncercie jest wątpliwe ze względów bezpieczeństwa. W przypadku jakiś zajść, zamieszek, zamachów, prywatne nagrania są często bardzo istotnym materiałem dowodowym. Ponadto istnienie takiej technicznej możliwości mogłoby zostać wykorzystane przez podmioty zupełnie do tego nie uprawnione.
To i tak będzie "the best iPhone, we've ever made".
Udział telefonów Apple na polskim rynku jest stosunkowo niewielki. Androida jest nieporównywalnie wiecej.
W Polsce płatności zbliżeniowe (kartami) funkcjonują od dawna. Jesteśmy wręcz liderem pod tym względem. Dlatego u nas płatność telefonem nie jest takim przełomem, jak np. w USA, gdzie wciąż popularne są karty z paskiem magnetycznym. Zresztą banki oferują karty w postaci naklejek, które można umieścić na telefonie, co daje bardzo podobną funkcjonalność.
Ze względu na relatywnie niską zamożność społeczeństwa, spodziewane zyski z uruchomienia usługi w Polsce będą niewielkie w porównaniu do innych krajów, w których także Apple Pay nie działa, np. Niemcy.
Z powyższych punktów wynika, że Polska nie jest i prędko nie będzie na liście priorytetów we wdrażaniu tej usługi. Jedyna szansa, to, że nasze banki będą o to zabiegać, żeby móc pochwalić się nową usługą, która będzie postrzegana jako prestiżowa. Zresztą jestem przekonany, że to się już dzieje.
Jak wiadomo Polska nie jest jedynym "poszkodowanym" pod tym względem. Póki co, usługa działa jedynie w 13 krajach.
Ja mam wprawdzie 7-kę więc w przyszłym roku przenosić się nie zamierzam, ale gdyby nawet, to nie wybrałbym tego Ferrari. Nie podoba mi się ten zagięty ekran. Trudno znaleźć dla niego sensowne zastosowanie. Zresztę, co to za Ferrari, skoro Samsung ma takie ekrany już od całkiem długiego czasu? No chyba, że by mnie przekonali jakimiś innymi mega funkcjonalnościami, ale trudno mi sobie taki scenariusz wyobrazić.
Pewnie tak, ale nie tak zaraz. Zaczną się pojawiać wtedy, gdy USB-C już się bardzo upowszechni, z rynku zaczną znikać produkty na "obecne" USB a Mac Pro będzie dalej dokładnie tym samym Makiem Pro, co obecnie. Bo chyba nikt nie liczy na to, że pojawi się jakiś refresh.
Od czasu, kiedy telefony odblokowuje sie odciskiem palca, wszelkie smart-ready rekawiczki staly sie malo praktyczne.
A jest w ogóle jakieś duże forum dedykowane Samsungowi, które mogłoby dorównać np. myApple? Androidowe fora są ale to nie to samo, co Samsung only. Użytkownicy Androida nie są przywiązani do konkretnej marki. Mogą zmienić Samsunga na HTC i odwrotnie. I często to robią. To tutaj nagrywa się animację wyjścia z aplikacji szybkostrzelną kamerą, żeby wychwycić jakieś mikrozacięcia i się tym ekscytować. To ewenement na skalę światową. Sam fakt, ze tylko w Polsce istnieje i dobrze się ma kilka dużych portali w kółko wałkujących tematy związane z produktami jednej firmy świadczy o tym, jak wielkie jest grono miłośników marki. Spróbuj coś takiego powtórzyć z Samsungiem.
Mi na 7+ nawet nieco lepszy wynik Antutu wyszedł (182061). Pewnie to zależy od wersji iOS trochę.
Samsung nie ma ślepych fanatyków i wielbicieli. Tylko jedna firma z tej branży takich posiada.
Statysktyki, kto kupuje? A skąd Apple ma to wiedzieć? Wypełniasz przy zakupie jakąś ankietę na swój temat?
Rozkosznie czyta się te komentarze sprzed lat.
Użyj wyobraźni. Uszkodzenie, z którym przychodzisz do serwisu: niedziałające złącze lightning. Bateria rozładowała się do zera, więc telefonu nie uruchomisz. Kablem do iTunes też nie podłączysz. Ale wystarczy, że serwis naprawi gniazdo i voila!
Jak oddajesz telefon do serwisu, to na ogół coś z nim jest nie tak. A uszkodzenie może mieć taką naturę, że się telefonu wyczyścić fizycznie nie da przed naprawą.
Nutka drwiny z Apple w tym przypadku jest jak najbardziej zasłużona. Poza tym, czy ktoś może wytłumaczyć, dlaczego to dodali akurat przy sortowaniu po nazwie a po innych polach już nie? Tak po krasnoludzku poproszę.
Przy sortowaniu po dacie dodadzą może w kolejnej edycji systemu. Kto wie, może już za rok...
Brawo! Apple dogonił... Norton Commandera.
Może i potrafią, ale może niekoniecznie chcą, więc, jeśli się na takie rzeczy nadziewają po wpisaniu zupełnie niewinnej frazy, to nie jest to fajne.
Ciekawe, ile czasu można słuchać muzyki na takich bezprzewodowych słuchaweczkach, zanim padnie w nich bateria. Mam pod tym względem bardzo złe doświadczenia ze słuchawkami Jabra Wireless Cośtam.
Wreszcie jakaś przełomowa innowacja! ;)
No właśnie wydaje mi się, że to jest największa wada tych słuchawek. Wprawdzie tych akurat nie mam, ale przez jakiś czas używałem dość podobnej konstrukcji od Nokii. Podczas biegania, kiedy nasze ciało, a wraz z nim głowa, wykonują cykliczne ruchy góra-dół, ten pałąk buja się na głowie. A, że całość trzyma się tylko na uszach, to po pewnym czasie robi się to bardzo nieprzyjemne.
Zmieniłem je na Jabra Sport Wireless+, w których nauszniki połączone są ze sobą tylko przewodem. Komfort znacznie większy, choć te słuchawki też nie są bez wad.
Ten artykuł jest doskonałym komentarzem do wcześniejszego, w którym autor udowania wyższość Apple nad światem Windows, w którym doświadczył tego, że zwykła aktualizacja rozwaliła mu system. Twierdził, że w Apple to nie do pomyślenia. Cóż, nie trzeba było długo czekać. Tu wprawdzie mowa o systemie mobilnym ale istota jest zachowana. Każdemu może się zdarzyć wpadka, choć Apple ostatnio zalicza jedną po drugiej.
Użytkownicy iPhone'ów z pewnością będą tą informacją zachwyceni. Już widzę, jak szturmują Apple Store'y kupować Macbooki.
Są już pierwsze ultrabooki z Windows mające wyłącznie USB-C. Ale 3 a nie jedno ;) http://store.hp.com/us/en/ContentView?storeId=10151&eSpotName=hpspectre
To samo na pierwszej wersji iPad Mini. Pomogła aktywacja przez iTunes.
Pierwszy iPhone - monolit dla pozostałych telefonów
"od chwili debiutu iPhone'a w 2007 roku jest on monolitem, który wskazuje kierunek rozwoju pozostałym urządzeniom" - A tak konkretnie, jakie kierunki rozwoju wskazuje innym urządzeniom ostatnia generacja iPhone'ów? Użytkuję jeden taki od końca września, jestem z niego zadowolony, ale akurat do takiego stwierdzenia jest mi dość daleko. Kierunek może i został wskazany w 2007 roku, ale potem to już była zupełnie zwykła rywalizacja kolejnych generacji urządzeń a innowacje od czasu do czasu pojawiają się po każdej stronie. Choć akurat u Apple jest tego ostatnio wyraźnie mniej.