Ja lubię takie wzywania ;)
Nie zabił przy przejściu z M68 na PPC, lekko poturbował przy PPC - Intel (ale to za Jobsa, a on się nie patyczkował). Teraz za „księgowego” będzie łagodnie ;-)
Sumowanie to złe słowo… on nie dodaje wyników z faktur, a przelicza wszystko na nowo, wyszukuje niezaplaconych, zaplaconych, przererminowanych itp.
Robi raport…
A, że wolę pracować na relacjach niż nadużywać skryptów to wygląda to tak: Relacje w Faqt
;-)
Ale czy te procesory w Intelach na serwerach, gdzie tak ładnie zoptymalizowane oprogramowanie jest nie mają nadal „ogona” zgodności ze starą x86?
To mnie strasznie wnerwia – ile to krzemu się marnuje ;-)
No i jak na końcu napisałem, nie upieram się przy ARM… zobaczcie jak ściśle IBM z APple współpracuje i jak się w Swift zaangażował… no coś knują jak nic!
Oj i łza się w oku zakręciła ;-)
No i racja… za to programuje się prosto i bezpiecznie. Ale taki test porównawczy jest tym bardziej praktycznie obiektywny, bo niweluje większość optymalizacji związanych a architekturą.
A Dzikipl nie widząc jak wygląda mój program zabawia się w krytykę moich algorytmów… bo przegiął troszeczkę…
A tak wygląda ta moja „mała ilość podtabeli” ;-) Relacje w Faqt
Masz rację, ale teraz 90% programów jest pisanych w Xcode, a Xcode (choć ma swoje wady) używa obecnie bardzo sprytnego kompilatora. Nie ma co rozdzierać szat nad ew. zmianą (na którą ja się cieszę), bo „księgowy” nie będzie taki zadumany w sobie Jak Jobs i jak zmiana nie będzie gładka to na nią nie pozwoli.
No teraz mnie rozbawiłeś ;-) Skod wiesz jak wygląda mój program?
Moim zdaniem to w nim jest aż zbyt wiele „podtabel”. Cały jest oparty na relacjach i daje się na nim pracować nawet na Power PC G3 600 (choć nie jest wtedy komfortowy).
Mam wrażenie, że wszyscy się skupili na 2 akapitach i nikt nie doczytał do końca. Są gdzieś przykłady Twoich dzieł?
W 15 MAM ciut porównałem przejście z Motoroli na PPC i z PPC na Intela… za pierwszym razem było to zrobione idealnie, za drugim na lenia… więc masz rację, że można spieprzyć ale można też zrobić to dobrze ;-)
Adobe też nie jest najlepszym przykładem, bo wtedy już się lekka wojenka zaczynała. To przez tą opieszałość z Intelem Jobs tak się potem mścił i generlanie wygrał (z Flash).
Jobs był zbyt zarozumiały i przerzucił ciężar na deweloperów: „albo przejdziecie na Xcode albo na drzewo”. Przejście z M68 na PPC przed Jobsem było eleganckie…
Ponoć przy przełączaniu wątków (powyżej 40) się zaczyna mulić ;-)
Tak czy siak walczycie o tego przestarzałego Intela jak Narodowe Media ;-)
Nie ważne czy ARM czy nowe wcielenie PowerPC od IBM… czas na zmiany ;-)
Acha…
jeżeli to program robiony przez tego samego dewelopera do tych samych celów i w pełni zgodny na poziomie plików i działa to nie jest miarodajny? Nawet jak FileMaker schrzanił algorytmy to porównanie nie jest miarodajne?
FileMaker nie wypadł sroce z pod ogona, jest rozwijany na Mac OS od 1985 roku, a na Windows jakoś koło 94. A teraz rownież na iOS. To nie jakiś tam SQL tylko w pełni relacyjny system bazodanowy. Ale o tym możesz poczytać gdzie indziej jeżeli zechcesz się dowiedzieć co i jak.
Widzisz… ale mnie jako usera najbardziej interesuje jak szybko będę mógł wykonać zadanie. Ciebie nie? A, że niestety jestem drobnym przedsiębiorcą to muszę bawić się w fakturowanie i robić miesięczne zestawienia. Dla mnie taki test jest najbardziej obiektywny.
A jak chcesz wg swoich zasad (bo obiektywnie ma to pewien „akademicki” sens) to są różne Giiekbenche itp. co ich się system nie ima zbytnio.
Każdy może porównać wyniki GeekBench. Ja zrobiłem test w zasadzie tylko dlatego, że przygotowuję Faqt na iOS, a że wynik mnie zaskoczył to stał się inspiracją dla wpisu ;-) Można pobrać darmową 30 dniową wersję Filemakera Pro, jego wersja dla iOS jest za darmo i samemu zmajstrować coś… ale może pomyślę nad jakąś prostą bazą coś sumującą w pętli…
Niestety nie mam takiego… a bazy danych z fakturami nie mogę udostępnić ;-)
Nigdy tego nie zaznałem, ale wszyscy moi znajomi userzy to potwierdzają ;-)
ALe do legendy dla „piszących” przeszły PowerBooki G4 12" (nigdy nie maiłem, ale na Szarlotce jeszcze wiele lat po zaprzestaniu produkcji ludzie ich poszukiwali i dobrze płacili).
Dziękuję! :-)
No tak… ja porównywałem z czymś co choć trochę dorówna Amidze…
Zaręczam Ci, że szkoła życia fundowana przez Apple w Polsce w latach 90 XX w. była lepsza ;-)
Mi się zawsze wydawało, że Amigi były tańsze, a front przebiegał na linii Amiga/Atari ST (też maiłem przed Amigą). Ale to było przed 1994 jak Commodore padł.
Potem już (1995) przeszedłem z Amig na Maczki nawet w domu prywatnie.
Nigdy nie miałem własnego PeCeta ;-)
A 10 MB RAM maiłem w Amidze 1200 gdy PeCetowcy ledwo do 4 MB dochodzili (jakoś koło 1992)
Mój był z giełdy ;-)
Miałem też stacje dyskietek itp. pełen wypas! Nawet programowaniem na nim w C ;-)
Słuszna uwaga! Mój Atari 800XL też miał coś koło 1.8 MHz Dzieki ;-) Nie. Od RPN to HP są ;-)
A iCloud i inne usługi wspierane przez sieć miałeś już odpalone na iO5?
Mac OS 7.5.5 na wielu współczesnych (mu) Macintoshach odpalał się 2 minuty ;-) Kwestia ilości rozszerzeń i tablic kontrolnych też gra rolę ;-)
A ja kolekcjonuje ;-)
Więcej pikanterii, czyli kiedy w końcu Apple porzuci „średniowieczne” x86
Serio? Mi się zawsze wydaje, że jest dużo softu dla normalnego usera. Często znajomi PeCeciarze nie potrafią znaleźć odpowiedników na Windę, ale móż eja mam j¨ż spaczone podejście i klasyfikację tego co przeciętnie, a co pro… ;-)