Komentarze Epis Usuń wszystkie komentarze

MS dawał 30 dni na powrót do poprzedniego windowsa jednak, w razie gdyby 10 się nie spodobał.

Wtedy by im spadły statystyki adaptacji najnowszego iOS, którymi tak się lubią chwalić co roku na keynote i porównywać do androida (który po aktualizacji na tym samym sprzęcie z reguły przyspiesza nota bene) :). Więc nie ma co na to liczyć raczej.

To dlaczego kupujesz iPhone? :). Są telefony, które spełnią doskonale prawie wszystkie funkcje jakie wymieniłeś (oprócz internetu), kosztują 400 zł a bateria trzyma 2 tygodnie :). Smartfony raczej kupują ludzie, którzy już dawno nie uważają, że "telefon to telefon"...

Aaaa, to tak osiągają to 99% customer satisfaction, o którym mówią na każdym keynote! Po prostu kasują prawie wszystkie negatywne komentarze swoich sprzętów (zostawiają kilka, żeby nie było całkiem jak w Koreii Pn)...

Przecież wycofali te telefony. Chodzi mi o to, że mówisz, że za późno i w ogóle. To ja się pytam po ilu sztukach wg Ciebie jest ta granica, że trzeba wycofać produkt z rynku? :). Widocznie nie 1 ani 2. Ale może już 3 sztuki? Jak jeszcze ta afera trwała z wybuchającymi wymienionymi zastanawiałem się sam na ile to możliwe, że to trolle specjalnie to inscenizują dla sławy na FB i dla odszkodowań, które jak wiadomo w USA mogą człowieka na długo ustawić :). Myślę, że w Samsungu rozważali to trochę nawet głębiej przed decyzją o utopieniu miliardów dolarów. Agentem nie jestem, nawet nie jestem fanem żadnej konkretnej firmy.

Napisali przecież, że bateria B jest z tych wymienionych (od innego dostawcy).

A co czasu wycofania: http://9gag.com/gag/a25g00Z/yup-now-the-iphone-7-is-exploding . To teraz Apple ma wycofać wszystkie IP7 i oddać ludziom kasę? Wg Twojego rozumowania tak. A może trzeba najpierw sprawdzić dokładnie co się stało, co zawiniło, zanim się podejmie tak radykalną decyzję?

Albo zobacz to: https://www.youtube.com/watch?v=gvA_ddUoZlA . No w szoku jestem, że IP7 jeszcze są w sprzedaży ;).

Podejrzewam, że jeśli ktoś zarobił te $10000 (choćby nawet w 1 dzień tyle zarabiał), to nie będzie obojętny na to, że został nabity w butelkę. Ci którym ta kwota nie robi znaczenia, to synkowie, którzy dostali $10k od rodziców na zabawkę. Chociaż faktycznie bardzo możliwe, że to większość klientów tej edycji :).

Właśnie o to chodzi. Jak pokazali iPhone, to nikt się nie spodziewał, że telefon można tak zrobić i można tak obsługiwać - nikt tego nie oczekiwał. Jak pokazali Macbook Air, to nikt wcześniej nie wierzył, że laptopa można zmieścić w tak cienkiej obudowie.

Więc tu nie chodzi o to co my proponujemy. My mamy zostać zaskoczeni :D.

Tak z ciekawości: jest tak samo zbugowana jak Pokemon GO po premierze? :P

Muszą się mieć czym pochwalić na następnym keynote :) (wspomnij wtedy moje słowa). Niestety dryfują coraz dalej od segmentu business/pro.

Z prawdopodobieństwa. Czy bardziej jest prawdopodobne, że obsunął im się release o 8 tygodni i akurat trafem zdążyli wszystko dopracować na tip-top, tak że akurat zaraz przed świętami produkt trafi do klientów, czy to że firma uznała, że nie może sobie pozwolić na "stratę" sezonu świątecznego i woli wypuścić produkt w 80%-90% gotowy, ale $$$ zainkasować i ewentualnie wymienić wadliwe egzemplarze później? Oczywiście jak w każdym działaniu z prawdopodobieństwem mogę się mylić. Dowiemy się już w styczniu :).

Czyli miliony ludzi na świecie dostaną pod choinkę niedopracowany gadżet :). Ale nie ma co się obawiać, już na wiosnę (albo latem) jak Apple wreszcie je dokończy, ruszy program darmowej wymiany tej pierwszej "świątecznej" partii.

Tyle problemów z tyloma różnymi sprzętami i dalej jesteś wierny marce i jeszcze mówisz, że użytkownicy jakiś problem mają, że im to przeszkadza :D.

O, stąd już tylko jeden krok do: "- Siri, what's best to drink? - CocaCola of course", "- Siri, where's nearest cinema? - It's 5km from here. Not really nearest, but they paid us the most, so I will recommend it to you!"

To by wiele wyjaśniało ;). Bardzo średni (higienicznie) pomysł zważając, że często jak jedna osoba w rodzinie chora to reszta albo też albo właśnie je "bierze" i z reguły mierzę temp wszystkim po kolei...

450 zł? Ja mam Microlife za 85 zł bezdotykowy. Identyczna metoda pomiaru - na czoło i w bok do skroni w 2-3 sekundy. Ma świetną powtarzalność wyników i pokazuje 36,6 jak się jest zdrowym a nie jak elektroniczne pod pachę 35,2... Więc podejrzewam, że ten wynalazek to 100 zł za termometr i 350 zł za apkę - droga apka jak na smarfona...

To smutne dla sporej części ludzi, którzy wymieniają iPhony co rok lub dwa sprzedając z małą stratą poprzedni model i dopłacają np 800 zł. Teraz nagle są cztery koła w plecy... Chyba, że skorzystają z tej naprawy z 3 miesiącami gwarancji i szybko opchną telefon pierwszemu naiwnemu.

Dlatego teraz wprowadza w iPhone? :)

Płyta to prawie to samo. Różnica jest w laserach i tam są prawdziwe wynalazki. Np w Blu-ray niebieski laser, do którego wynalezienia przyczynili się Polacy. I to są patenty prawdziwe. To co wkleiłeś z Apple to głównie układ ikonek i kształt elementów. Ewentualnie zastosowanie istniejących od dawna rozwiązań w specyficznych przypadkach. Np. słynne panentowanie rozwiązań dawno znanych, jedynie z dopiskiem "in mobile device". Prawdziwe patenty jak np. Multi-touch kupili kupując firmy, które to wymyśliły a potem na keynote mówili "we invented" :). Dlatego pytam co takiego inżynierowie zatrudnieni od początku w firmie Apple a nie w mniejszych, kupionych firmach, wymyślili takiego innowacyjnego.

Poczytałem trochę twoje źródło. Oni nawet opatentowali ekran OLED właśnie... Brawo dla nich! Dzięki ich inżynierom mamy OLEDy w innych smartfonach od 5 lat najwyraźniej :). Sam widzisz, że te patenty nic nie dowodzą (o ile je czytałeś przed zacytowanien tu).

Czy ja pytałem o patenty? Pytałem o wynalazki. Apple patentuje wszystko jak leci, przede wszystkim rozwiązania znane u konkurencji od lat ale z jakąś minimalną zmianą pozwalającą na zgłoszenie patentu. Pytam co ich inżynierowie wymyślili co zostało wyprodukowane (bo Apple też jest znane z panentowania ogólnych pomysłów, których potem latami nie wdraża, bo nie ma technologii).

A jak wodoodporność osiągnęły konkurencyjne telefony, które mają jacka? Jakaś mniej innowacyjna technologia chyba...

Po prostu jestem ciekaw. W końcu to podobno innowacyjna firma.

A tak serio to kiedy ostatnio Apple wynalazło coś samo siłami swoich setek inżynierów? Na razie od lat wszystkie nowości u nich pochodzą od kupionych mniejszych firm albo ze "współpracy"...

Coraz bardziej mi się wydaje, że oni tego jacka z iPhone 7 usunęli przez przypadek ;). I dopiero jak zobaczyli pierwszą partię z masowej produkcji, to zrobili "oh, shit! Jak to teraz uzasadnić?" :D. Co do iPhone 8, to z zakrzywionym ekranem będą jedyne 2 lata za Samsungiem i rok za Chińczykami... Scoble ciągle pisze, że iPhone 8 będzie przezroczysty. Czekam niecierpliwie na przyszły rok, żeby zobaczyć jego minę jak Apple pokaże, to co tu napisaliście :).