Komentarze goodboy25 Usuń wszystkie komentarze

@koyoot
Nikt nie kupuje SW tylko po to, żeby mu czas odmierzał. To nie jest nawet główna funkcja, wiec się z tobą nie zgodzę. Chcesz mieć czasomierz to sobie zakładasz zwykły zegarek. W SW chodzi o coś znacznie więcej. Dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy w SW są funkcje sportowe, ale przy okazji chcę mieć zegarek ładnie wyglądający nadający się do noszenia na co dzień, a nie tylko do ćwiczeń. Cała reszta funkcji to dla mnie mniej lub bardziej zbędne bajery i gimmicki. Czas pokaże, czy człowiek będzie z tego więcej korzystać niż przez pierwsze 5 min.

@Molimo
To nie jest tylko po Applowsku. Podobnie to wygląda w Xperii Z od Sony oraz Samsungach. Dla mnie to musi przypominać obiektyw aparatu, a nie czarną wielką kulkę bez żadnego wyrazu jakby ktoś przestrzelił telefon na wylot. I nie wiem czemu, ale zawsze jakoś lepiej telefon wygląda jak obiektyw jest umiejscowiony z boku, a nie na środku.

@effe
Może nie o 180 stopni bo nigdy nie jeździłem po wszystkim co robi Apple. Jak każda firma ma swoje zalety jak i wady. Zawsze podobał mi się design ich produktów. Natomiast nie lubie jak ktoś przekreśla całego iPhone 6 tylko dlatego, że mu się paseczki z tyłu nie podobają, a tutaj takich osób na forum jest wiele...

@TomkOx
Obawiam się, że poziom zamożności nie ma tu nic do rzeczy, bo ani 6 ani 6+ nie jest adresowany do ludzi ubogich, a już na pewno nie w Europie, a tym bardziej nie w Polsce. Natomiast faktem jest, że taki smartfon 5,5" może wyprzeć potrzebę używania iPada Mini. To jest już bardziej phablet niż smartfon.

@Camis
Nienawidzę kamery usytuowanej w wielkim kółku położonym po środku bryły telefonu. Wygląda to tandetnie. Reszta designu jest całkiem zgrabna ale jak mówie ta kamera psuje wszystko. Taka głupia wielka kuleczka. O wiele lepiej to wygląda jak jest położne po boku i obrysowane srebrną wstawką przypominającą obiektyw normalnego aparatu foto.

@marekzy
A teraz odwracamy ten boski telefonik i widzimy tragedię. On wygląda dobrze tylko z przodu i na renderach, w rzeczywistości jest gruby i mydelniczkowaty :)

@Stanley Marsh
Ale nikt nie powiedział, a już na pewno nie Apple, że nie będzie wersji z od razu branzoletą stalową lub skórzanym paskiem w komplecie. I nikt nie ustalił ceny, że będzie to kosztować 500 euro ani nie jest przesądzone, że wersja WATCH SPORT będzie tą najtańszą. To są wszystko na chwilę obecną niewiadome. Póki co jedynym pewnikiem jest droższa WATCH EDITION. Apple zapowiedziało, że będzie bardzo dużo SKU WATCH'a, więc każdy znajdzie taki komplet jaki mu odpowiada już na starcie bez potrzeby dodatkowych zakupów. Dokupywać będą tylko ci, którzy chcą mieć więcej niż jeden pasek. Nie wiem może wersja z branzoletą będzie droższa, ale zaraz żeby 500 euro? Coś za dużo mi się to wydaje. Jeśli zaś idzie o wielkości zegarków to różnica jest na tyle kosmetyczna, że równie dobrze cena może być taka sama dla 38mm i 42mm.

@Domi731
Ale tylko wtedy jak ktoś mieszka w mieście z 0% taxem, a takich jak w Stanach jak na lekarstwo.

@effe
Na allegro nigdy nie kupuję nic Apple z jednego podstawowego powodu - brak możliwości wymiany w przypadku jak coś jest nie halo z egzemplarzem. Koper z allegro będzie wtedy prawie na bank robił problemy, odsyłał do sklepu w Niemczech, albo pitolił, że jak otworzyłeś pudełko to do wiedzenia. Dlatego to zawsze jest ryzyko jak wszystko jest ok to fajnie, ale jak przyjdzie trafić na skopany egzemplarz to jest tragedia. To jest rosyjska ruletka.

No właśnie oskarżenia o lanserkę smartwatchem za 350$, ale oczywiście żadnej lanserki nie ma jak ktoś sobie kupuje drogi tradycyjny zegarek za parę tysi :D

Póki co te kwoty są z kosmosu. Nigdzie nie jest powiedziane, że poniższy konfig będzie kosztować 500 euro. Prawdopodobnie zresztą będzie on już dostępny w zestawie bez potrzeby oddzielnego dokupowania paska. Równie dobrze taki w komplecie ze skórzanym paskiem może być za 349 euro. To samo jeśli chodzi o modele ze stalowymi branzoletami w wersji WATCH nie EDITION. Wyglądają całkiem dobrze i pasują do garnituru. Wersje EDITION pewnie będą znacznie droższe, jednak one wg. mnie pasują tylko kobietom.

@m-graficzny
Nie ma tak wesoło wcale tyle nie zarobi, bo od tego jeszcze musisz odliczyć prowizję allegro. Do tego dojdą go nerwy związane ze skarbówką, bo allegro uważnie patrzy na obroty powyżej 5k dokonane nie z konta firmowego.

Zaskakuje, że najlepiej schodzi 6+ z wielkim ekranem jednak na to ludzie czekali :) Jest jeszcze opcja, że Apple ma ich znacznie mniej w magazynach od wersji 4,7".

Ze złota dla Rosjan? Oj.... Szczerze wątpię, aby Watch EDITION kupowało wielu facetów. To jest produkt raczej głównie dla kobiet im taka stylistyka pasuje. Zwłaszcza rose gold no przecież wiadomo, że żaden facet tego nie kupi. I wcale nie trzeba być lansiarzem, żeby mieć potrzebę noszenia ładnego dobrze wykonanego nieplastykowego zegarka. Serio sobie wyborażasz noszenie tamtego sony tak na co dzień do pracy itp? Ja tego zegarka nie widzę nigdzie indziej jak tylko w sporcie. No i spoko też fajnie, jeśli ktoś świadomie pod takie zastosowanie sobie kupuje. Mi jednak ten zegarek przypomina gumowe casio, które się nosiło w czasach podstawówki :)

@tmkszlc
Ale właśnie może w tej edycji potrzeba na etui będzie nieco mniejsza. W 5/5S każdy chuchał dmuchał na oszlifowane krawędzie, żeby się nie odkruszyły i nie porysowały, a w 6 mamy obłą powierzchnię na całym smartfonie, zatem więcej ludzi może zdecydować się jedynie na folię na ekran. Chociaż z drugiej strony wypukła kamera teoretycznie powoduje chęć zakupu etui, ale to tylko dla tych, których wkurza krzywo leżący telefon na płaskich powierzchniach.

@dzikipl
Bajdurzysz i nie wiem czemu wyrywasz moje zdania z kontekstu, bo tam zaraz po tym napisałem, że iPhone też nie jest warty swojej ceny, więc czemu manipulujesz? Twój argument w powyższym świetle jest funta kłaków warty i w ogóle nie odnosisz się do tego co napisałem, tylko do swojego wyobrażenia nt. temat. Koniecznie chcesz zrobić ze mnie zaślepionego fana Apple, pomimo, że bardzo często krytykuję na tym forum różne posunięcia tej firmy. Np. nie dalej jak wczoraj wyśmiałem cenę za silikonowy pokrowiec do 6. To do czego się odniosłeś to było wyłącznie stwierdzenie faktu, że po danej przewartościowanej cenie iPhone sprzedaje się świetnie i mimo, że przesadzona to ludzie nie rezygnują z zakupu. Natomiast w przypadku Samsunga sprawa się ma inaczej po cenie przesadzonej startowej prawie nie ma chętnych na zakup, dlatego zaraz po premierze są liczne proma, bundle i obniżki. I na tym polega różnica Samsung nie jest w stanie utrzymać dobrej sprzedaży po cenie iPhone, a bardzo by tego chciał, bo inaczej nie decydowałby się jakiś czas temu znacznie podwyższyć cen premierowych swoich smartfonów. Tak bardzo cię to boli? To jest fakt.

@dzikipl
Co to ma do rzeczy? Poziom bogactwa ma piernik do wiatraka. Mało tego to właśnie ludzie bogatsi często bardziej zwracają uwagę na cenę i liczą się z groszem bardziej niż ci przeciętni, bo ci drudzy mają mało oszczędności. Wymieniłeś tylko wygodne tobie opcje, to może ja dodam do tej litanii te niewygodne - ludzie, którzy zmieniają tele co roku, ludzie, którym się nie spodobał tele/system i chcą go sprzedać, ludzie majętniejsi z wcale nierozrzutnym podejściem. Ktoś kupuje tele za 2700 na start i nic sobie nie robi z faktu, że za pare miechów jest wart poniżej 2k? Tylko pogratulować braku rozsądku. To jest właśnie kwestia rozeznania rynku i wątpię aby było dużo osób, które nieświadome szybkiego spadku cen Samsunga kupują na premierę, a potem nic sobie nie robią ze znacznej szybkiej straty. Takie cuda to nie nad Wisłą.

@Stanley Marsh SmartWatch 3 SWR50 firmy Sony. Z systemem Android Wear. - Sony Smartphones (Poland)
No dobrze fajny nawet ten sony, tyle, że to jest produkt wyłącznie sportowy i raczej nie założyłbym go nigdzie poza rowerem, joggingiem, czy wyjściem na siłkę.

@Stanley Marsh
O matko, ale na jaki kij ci wodoodporny jesteś nurkiem, czy co? ;) Nie no ja wiem, że byłby to fajny bajer, jednak u mnie nie jest to ficzer, który decyduje o zakupie.

@jacek00
Nie, ale będę wiedział, czy chcę przyrządzić potrawę, czy sobie odpuścić :)

Dlatego napisałem, że Samsung robi z siebie błazna kopiując ceny iPhone'a, a dobrze wiedzą i sprzedaż im to doskonale weryfikuje, że prawie nikt nie kupuje ich smartów za 2700zł, bo zwyczajnie prawie nie ma chętnych na taką cenę za nowego galaxy S. Każdy wie, że to nie jest warte takiej kasy. Żeby nie było iPhone też nie jest warty takiej kasy, tylko zabawa polega na tym, że Apple nie musi obniżać ceny, żeby się świetnie sprzedawać, a Samsung musi. I to jest wielki ból Samsunga stąd te ataki to całe dogryzania marketingowe. Poza tym chyba jednak lepiej się czuje właściciel iPhone'a, który po roku traci 700zł, niż właściciel GalaxyS, który po roku traci połowe ceny, którą zapłacił. Co ja gadam... po roku połowe ceny to nówki ze sklepu kosztują. Mój kumpel zakupił S4 w lepszej wersji black edition za 1500zł i jeszcze mu karte 32gb dołożyli gratis, a nawet rok od premiery nie minął, bo to było na początku wakacji :)

@jarooo
Piszesz o marzeniach, ja o rzeczywistości rynkowej. Nie pisałem nic o tym, czy to wada, czy zaleta. Stwierdziłem oczywisty fakt, że ceny produktów Samsunga bardzo szybko spadają. Oczywiście, że dla kogoś kto chce kupować ich produkty jest to zaleta, ale z punktu widzenia strategii cen jasno to pokazuje, że produkty Samsunga są mocno przewartościowane, ponieważ mało kto je kupuje w cenach początkowych. Apple ma zgoła inną strategię - ta sama wyjściowa cena przez rok i pomimo tego chętnych na zakup nie brakuje. U Samsunga podobna strategia zaowocowałaby stagnacją sprzedaży, dlatego zmuszeni są do szybkich obniżek i licznych promocji. Samsung nie jest w stanie sprzedawać wielu milionów sztuk po cenie iPhone'a, choć bardzo by chciał, dlatego 2 lata temu podniósł swoje premierowe ceny do poziomu Apple. Nie wiem, czy pamiętasz, ale wcześniej taki Galaxy S2 na premierę był za 1800zł i to nie była żadna cena allegro, tylko normalna w sklepach typu saturn itp. Potem Samsungowi odwaliło i postanowił, że nie będzie gorszy od Apple, więc zaczął walić ceny 2700zł na premierę, tyle, że to się nie przyjęło i wciąż nie udaje im się przyjąć tej ceny z powodzeniem.

@jarooo
Na podstawie obserwacji marketingu Samsunga na rynku amerykańskim.

@jarooo
Dobrze napisałeś, że obraz ma mieć poprawne kolory i niestety jeśli nie jest sRGB to poprawnych kolorów nie ma i nie potrzeba profesjonalisty, żeby to zobaczyć. Nie tylko pro, normalny przeciętny użytkownik też chce patrzeć na białą biel (a nie zaniebeszczoną/zazielenioną jak w AMOLEDACH) i nie przekłamaną resztę kolorów. Próbujesz ukazać sRGB jako segment PRO, a to guzik prawda. To już jest standard, którego oczekuje zwykły user. Może nie wiedzieć co to sRGB, ale dobrze wie czego chce i coraz częściej zwraca uwagę, aby kolory były dobrze odwzorowane, zwłaszcza że w urządzeniach Samsunga bardzo z tym kiepsko i nawet moja babcia by powiedziała, że coś jest nie tak z tą bielą, żółtym itp. Nie chodzi o fetyszystyczne jaranie się, że jest sRGB, chodzi o to że kolory są wiernie odwzorowane i nie musi być sRGB, zeby były w miarę poprawne dla przeciętnego oka, ale w Samsungu jest mocne przegięcie w niewierność kolorów dlatego zauważy to nawet byle amator i ktoś kto kompletnie na to wczesniej nie zwracał uwagi.

@fantastic
Bardzo wysokie ppi nie jest kwestią jakości ekranu, tylko nieprzemyślanego i kompletnie nieużytecznego pakowania kosmicznych rozdzielczości do 5". Po drugie samsungowe amoledy nie są dobre pod względem kolorów poza czernią. Co prawda Samsung zaczął niedawno stosować rozwiązania mające dawać bardziej naturalne wierne kolory (Galaxy Tab S, Note 4) lecz wciąż są to gimmicki.

@fantastic
A wszystkie z nich skopane i tylko marnie maskujące niedoróbki technologii amoledowej samsunga. Ja już nie wierzę, ze Samsung przedstawi taki ekran z wiernymi kolorami, gdzie biały jest naprawdę biały, żółć nie wpada w zieleń, a czerwień nie wpada w pomarańcz. Już od jakiś 3 lat się słyszy, że Samsung usprawnił amoledy, że poprawia kolory, że bardziej naturalne, a jak człowiek sięga po S5 i zaczyna sobie testować, to się okazuje sritupitu nadal podstawowe mankamenty kolorów są nierozwiązane. Czekam bardziej na OLED do smartfonów od LG, ponieważ ta firma doskonale sobie poradziła z kalibracją w swoich TV.

@ssebal
Plus większy ekran i rozdzielczość oraz optyczna stabilizacja w kamerze.

No to się zaczną wycieczki do Niemiec, a potem ceny z kosmosu na Allegro :) Natomiast brak jakichkolwiek info o 6 na polskiej stronie apple świadczy niestety o tym, że prędko do nas nie zawita. To pierwsza taka sytuacja od lat, żeby na apple.pl w dniu konfy nie było promo strony najnowszego iPhone'a.

@jacek00
Ten drugi jest fajny, ale moto po obejrzeniu hands-onów i unboxingów u mnie odpada na całej linii. Brzydkie to jak noc, do tego ma ekran niby okrągły, który wcale nie jest okrągły bo ma na dole prostą uciętą linię... Do tego korpus obleśnie gruby. Ten drugi zegarek podoba mi się projekt.

@jacek00
Tak i w niczym mi to nie przeszkadza, bo zaprezentowane w ten sposob produkty nie odbiegają od tych dostępnych potem w sklepie. Poza tym nigdy się nie inspirowałem aranżacjami wnętrz z katalogów ikei. Kilka stron wcześniej wrzuciłem serię real foto Watcha i już wiem, że podoba mi się w co najmniej kilku wersjach. Tak jak moto360 na wrzuconym przez ciebie renderze wygląda bardzo dobrze, a na real foto i wideo wygląda kupiasto, to Watch na renderach wygląda bardzo dobrze, a na real foto i videach co najmniej dobrze.

@Acidov Apple Watch is ugly and boring (and Steve Jobs would have agreed) | VentureBeat | Gadgets | by John Koetsier
Koleś się rozpłynął oczekując na dzień dobry kosmosu. Tylko zapomniał wspomnieć, że taki Watch z jego snów nie kosztowałby 349$, tylko 2x drożej. No i zapomniał, że Apple Watch to jest dopiero category launch świeżynka pierwsza generacja zupełnie nowej linii produktów w stajni Apple. To o czym marzy ten pan jest teoretycznie możliwe w 3-4 generacji Watcha. Jak na pierwszego gena uważam, że Apple sobie poradziło z zadaniem dość dobrze.

Cena za silikon z przysłowiowej d wzięta. To w produkcji nawet 1$ nie kosztuje. Rozumiem narzut za markę Apple oraz ładne precyzyjne wykonanie, jednak mocno przegięli z ceną. To nie jest tego warte, a poza tym w tegorocznej odsłonie wcale nie takie atrakcyjne jak to było w przypadku etui dla 5S.

@Stanley Marsh
Więcej ppi nie oznacza lepszego ekranu, a jedynie większą rozdzielczość upakowaną na określonej przekątnej. Wszystko powyżej 300ppi jest dla oka żyletą. Wysokie ppi w Note'cie wynika z rozdziałki 1440 x 2560 pixels, która jest poronionym pomysłem dla urządzenia z tak małym ekranem, ciągnie więcej baterii, zbędnie obciąża podzespoły, a na chwilę obecną żaden content na tym dobrze nie wygląda poza menu smartfona oraz natywnymi fotami i appsami. To efekt ślepego nieprzemyślanego wyścigu Samsunga. Na chwilę obecną standard full HD w zupełności wystarcza. Pakowanie wyższych rozdziałek to marketingowy gimmick, który w dodatku zbytecznie obciąża hardware. O jakości ekranu świadczy przede wszystkim użyta technologia i kalibracja.

@Stanley Marsh
Ekran o wyższym ppi nie oznacza lepszego ekranu. To nie jest parametr decydujący o jakości. Apple nigdy nie realizuje rozwiązań, które są dla konsumenta zbędne, a takim jest pakowanie rozdziałki 4k do telefonu.

@jarooo
Niestety, ale to tak fajnie nie wygląda. Cena iPhone'a spada dopiero wtedy kiedy wchodzi następna generacja, a przecena i tak nie jest kosmiczna np. teraz po premierze 6 cena 5S spadła po roku o 350zł i będzie się utrzymywać na tym poziomie przez co najmniej następny rok. A jak to wygląda w przypadku Samsunga? 2700zł na prmierę, a po miesiącu już proma z obniżką o 200-400zł, po kolejnych 2-3miesiącach stała cena już bez pormo na poziomie 2200-2500zł, żeby po pół roku zacząć spadać grubo poniżej 2k. Tak szybko jak lecą w dół ceny Samsunga tak nie lecą w dół ceny żadnej innej marki. Wystarczy śledzić rynek. A z czego to wynika? Z prostego faktu - ceny Samsunga są mocno przewartościowane i rynek bardzo szybko je weryfikuje. Mało kto chce kupować plastikowe produkty za 3k, wobec czego cena szybko topnieje oraz pojawiają się liczne promocje. Poza tym Samsung poza niektórymi produktami AGD i TV nie jest postrzegany w kategoriach marki wysokiej klasy. Stąd te ataki marketingowe. Samsung bardzo chciałby być drugim Applem to jest główne marzenie tej firmy.

@jarooo
Ani poprzednie ani 6 nie były tak reklamowane. To jest ewolucja w poprawie odporności na zarysowania.

@jarooo
Coś ty. Gołym okiem widać skopaną kalibrację AMOLEDów. Niepotrzeba profesjonalnego oka, żeby widzieć, że kolory nie są takie jak być powinny. Oczywiście AMOLED ma swoje bezsprzeczne zalety, jednak daleko mu do ideału wady są równie mocno zauważalne. AMOLED poza czernią i kontrastem nie jest w niczym lepszy od dobrego IPS, a co więcej jest w wielu aspektach niestety gorszy. Dobrze skalibrowany ekran to jest dziś podstawa.

@jarooo
Owszem mają bardzo dobrą czerń i kontrast, ale co poza tym? AMOLED wygląda pięknie na menu smartfona bajeczne kolorki, ale wystarczy odpalić film, właczyć YT, czy pooglądać zdjęcia i już widzimy mankamenty technologii. Samsung ciągle pracuje nad poprawą kalibracji, ale to wciąż są niewiele wnoszące gimmicki.

@jarooo
Dziękuję.

@jarooo
Prócz rodzimej marki potrzebny jest też dobry produkt, a takiego u nas nie ma (polskiej produkcji).

@jarooo
1500zł to cena twojego Note'a kilka miesięcy po premierze. Właśnie tak szybko spadają ceny smartów Samsunga. Na początku koło 3k, a potem szybciutko w dół, bo prawie nikt nie kupuje za cenę wyjściową, czyli cenę iPhone'a. Do tego liczne niekończące się promocje, żeby produkty nie były leżakami magazynowymi. Apple nie musi robić promocji i nie musi tak szybko obniżać ceny iPhone'a aby ich produkt świetnie się sprzedawał.

@jarooo
Keynote jest już dawno dostępne zarówno na stronie Apple jak i YT. My za ciebie oglądać nie będziemy. Na stronie apple.com też masz informacje, ale w skrócie:
- lepsza szklana powłoka ekranu
- pełne pokrycie sRGB
- poprawiony układ pikseli, kontrast i czerń
- podkręcony A8 + nowość koprocesor M8
- Apple Pay
- zmuklejsza zgrabniejsza obudowa

@wieslawo
Wiadomo bardzo dużo, natomiast nie wszystkie aspekty specyfikacji są znane w tym ekran. Zaciekawiła mnie czerń, ponieważ wygląda trochę za dobrze jak na LCD.

A najśmieszniejsze jest to, że w Stanach mało kto zrezygnuje z iPhone'a na rzecz Galaxy. Co najwyżej ludzie tam kupują sobie Samsungi jako dodatkowy telefon. iPhone w Stanach jest telefonem kultowym oraz ich rodzimym produktem co nie jest bez znaczenia, ponieważ Amerykanin-patriota zawsze chętniej sięgnie po produkt wspierający ich gospodarkę. Samsung choćby nie wiem jak się starał nie ma szans dominacji na amerykańskim rynku. Samsung wygrywa u nas, bo u nas iPhone to drogi telefon, natomiast na Galaxy pozwolić może sobie niemal każdy pół roku od premiery, kiedy to jego cena mocno leci w dół. Natomiast nawet u nas, jeśliby tylko iPhone kosztował 1500zł to nie ma co ukrywać, że większośc ludzi by zapomniało o Galaxy.