To ja sie przyłącze do kolegów, którzy pytają on działanie iPhone'a. Mam iP6S i bardzo często po włączeniu aparatu (z szybkiego dostepu i z normalnego wybrania apki aparatu) on zamraża sie, widać przyciemniony obraz obiektu, który chce sfotografować. Pomaga ubicie aplikacji, ponowne uruchomienie juz rozwiązuje problem.
Druga sprawa - bateria głupieje, czasami z 15% do 1% spada w kilka minut, a pózniej na 1% trzyma nawet 2 godziny.
Trzecia sprawa - tez z bateria, jak były jeszcze temperatury około 5-6 stopni, to telefon sie wyłączał...
Ktoś ma takie doświadczenia?
Jak to z pierwszymi produktami Apple bywa, AppleWatch 2 będzie tym, czym miał być AppleWatch 1.
Gdzie nazywam?
Żartem było wejście w dyskusję z kimś, kto nie czyta ze zrozumieniem. Mobilność względem 13-15 cali, a nie MB. Mniejszy komputer = mniejsza torba. MB nie jest dużo większy, ale słabszy. Dlatego Air 11 jest dla mnie idealny, co tu jest dla ciebie żartem? To moja opinia i nie wiem co dziwnego jest w stwierdzeniu, że MBA to kompromis mocy/gabarytu...
A to tylko można w kategorii absolutu rozpatrywać? Albo czarne, albo białe, albo stacja robocza, albo zabawka? Mobilnością Air 11" bije na głowę każdą 13 czy 15. Co do mocy obliczeniowej to sprawdź sobie statystyki, MBA jest lepszy od MB i zapewnia to niezbędne minimum do pracy.
Nie ogarniam tych zmian. Wywalą świetne rozwiązanie MagSafe2 i dadzą ładowanie poprzez USB-C. To samo z wywaleniem MBA 11", sam mam ten model bo jest kompromisem mocy/poręczności. Teraz będzie wybór albo zabawkowy MB 12" albo dużo większy MBA 13".
Faktycznie działa, przybliżyłem jeszcze trochę zdjęcie i pojawił się ten jegomość
To! Tak bardzo to! Mam nadzieję, że zaktualizują także AirPort Express i dodadzą tam opcję LTE.
Wygląda jak okno w kajucie.
MacID ma taką przewagę, że potrafi blokować ekran kiedy iPhone nie znajduje się w zasięgu (3 opcje odległości do wyboru), więc wciąż z niego korzystam z pracy. Idę do kuchni, biorę telefon i wiem, że ekran się zablokuje sam.
Tak jak ktoś wyżej napisał, takie separowanie się od pyłków prowadzi do problemów, zwłaszcza u dzieci. Pózniej alergie i problemy, bo organizm nieprzyzwyczajony do pyłków.
No i druga sprawa, ta głupia idea robienia czegoś za kasę, której się nie ma. Ile to już świetnych projektów upadło, bo ktoś nie zebrał pełnej kwoty albo nagle przycichła sprawa. Pózniej szukaj i dociekaj swojej kasy.
W zasadzie trafnie podsumowane. Przed kliknięciem zacierałem ręce, a tak... skróciłem żywot myszki o dwa kliknięcia.
Może to turniej piłkarski w piłkarzyki :)
Ciekawe czy da się zainstalować Androida na iPodzie nano. Wtedy tylko doinstalować Spotify i odtwarzać dostaje drugie życie :)
Oczywiście, że można, ale wtedy to by było za dużo jak na jedną generację iPhone'a. Muszą zostawić coś na przyszłe lata. W tym roku będzie pewnie lekko zmieniony design, procesor A10, może potwierdzą się plotki o podwójnej kamerze, nowy wyświetlacz też gdzieś się w plotkach pojawiał. Zastąpienie fizycznego przycisku to tak wielka operacja, że razem z nowym procesorem mogłaby to być jedyna zmiana w iPhonie 8. W ten sposób przyszedłby też nowy design, bo telefon miałby mniejsze ramki.
Tak wiem, to tylko teoretyzowanie, ale szczerze jakoś nie widzę tego, aby w tym roku telefon nie miał fizycznego przycisku. No chyba, że zrobią żarcik i powiedzą, wyrzuciliśmy port miniJack, więc poszliśmy za ciosem i wyj***aliśmy w kosmos też home button.
Kiedyś zrezygnują z fizycznego przycisku, ale nie sądzę aby to było już w modelu 7. Kiedy już do tego dojdzie, to wątpię aby to wyglądało jak na załączonym obrazku. Ekran nie będzie wklęsły bo wtedy rezygnacja z fizycznego przycisku nie miałaby sensu. Prędzej w dolnej części będzie czytnik touch ID, w 1/3 powierzchni i wtedy to by miało sens. Tak jak na obrazku nie widzę zastosowania, filmy i zdjęcia na takim ekranie byłyby nieczytelne.
Nie rozumiem - Jacku, raz wspominasz, że to bardzo wytrzymały materiał, a zaraz dodajesz, że inny producent zrezygnował z niego bo pęka... To pękanie wynikało z błędu konstrukcyjnego czy charakterystyki materiału? Jeżeli to drugie, to pewnie w iPhonie też popęka.
Czuję, że będzie jak z 6 i 6S. 6 przy upadku były mało wytrzymałe i ekrany dosłownie wychodziły z obudowy. Metal się wyginał od upadku z niskiej wysokości. W 6S dali aluminium 6000 i jest dużo bardziej wytrzymały :-) Ta ceramika pewnie będzie dobra w 7S :-)
Kiedyś już o tym pisałem, więc napiszę raz jeszcze:
Gdyby Apple poszło normalną drogą, obecnie do wyboru byłyby opcje 32, 64 i 128 GB. Każdy posiadacz 16 ucieszyłby się, gdyby w tej samej cenie dostał 32 - to naturalne. Natomiast wielu posiadaczy 64, z chęcią zapłaciłoby mniej, ale za pojemność 32, gdyby taka była bazowa konfiguracja. Należę do tej drugiej grupy. 64 to dla mnie za dużo, ale 16 za mało. Do czasu kupna 6S, posiadałem starą 4S i tam taka pojemność (16) była ok. Niestety nagrywanie filmów w 1080p 60fps, nie mówiąc o 4K, zjada pamięć bardzo szybko. Do tego 2-3 gry, które na iPhone'a 4S nie występowały z racji wymagań systemowych i po 2 dniach odesłałem telefon i kupiłem 64 GB. Mimo, że posiadam dobry pakiet internetowy i korzystam ze Spotify i iCloud, to nikt mi nie powie, że na wycieczce albo w miejscach gdzie zasięgu nie ma (np. w górach ciężko nawet o EDGE) 16 GB wystarczy do wygodnego używania. To męczenie się i wywalanie plików na siłę, żeby zrobić miejsce na jeszcze 2-3 zdjęcia. Użytkownik musi żebrać w swoim telefonie o miejsce, usuwając kolejne aplikacje i duplikaty zdjęć. W mniejszych miejscowościach LTE też nie śmiga i synchronizacja 2-3 gigabajtowego pliku trocha wieki.
Wiele osób argumentuje, że 16 GB niektórym osobom wystarcza. To prawda, ale tym osobom wystarczyłoby też 32 GB, które było czymś oczywistym do momentu premiery iPhone'a 6 w 2014 roku. Nikt się nie spodziewał takiego ruchu ze strony Apple i to nic innego jak wymuszanie, TAK, wymuszanie na osobach, które związały się ze środowiskiem Apple. Korzystam z produktów Apple w pracy i częściowo w domu. Zmiana środowiska OS X i iOS na tym etapie nie wchodzi w grę, więc chcąc nie chcąc wybieram iOS. Poza tym, ktoś kto nie zna się na technologiach, nie wie ile to jest 16 GB, skoro sprzedają, to pewnie wystarczy. A później narzekanie i znowu - żebranie o miejsce w telefonie. Jak w 2016 roku można sprzedawać taką pojemność? Skoro oferuje się produkt, to powinien on być pełnoprawny i możliwy do używania. To nie poważne, żeby wrzucić możliwość nagrywania w 4K, a jednocześnie dać taką małą pojemność. Ja właśnie jestem takim przypadkiem - miałem 4S i tam 16 wystarczało nadto, niestety z grami i lepszą jakością zdjęć, miejsca szybko zabraknie.
Przy premierze iPhone'a 10, użytkownik będzie miał do wyboru 512 GB, 128 GB i 16 GB. Wspomnicie moje słowa.
Swojego Spigena kupiłem za 60 zł, więc jest różnica. Może macie rację, że była wadliwa partia, ale dziwne jest to, że ja swoje etui kupiłem razem z 6S, a etui z artykułu Kozerawskiego pochodzi z okresu premiery 6. Raczej by zdążyli wymienić wadliwe partie...
Chyba żartujesz :D Poczytaj jakie są opinie ludzi na temat oryginalnych etui Apple, ale nie dzień po kupnie, a po kilku miesiącach. Tak - to etui daje najlepszy chwyt, ze wszystkich jakie próbowałem. Nie - nie jest odporne na ścieranie i po 2-3 miesiącach wygląda jakby pies ją aportował ze 40 razy.
Kupiłem oryginalne etui i po dosłownie 3 dniach (3!) na wysokości włącznika miałem delikatne przetarcia. Telefonu używałem normalnie, a nie z papierem ściernym. Udało mi się je zwrócić i kupiłem Spigena i jestem zadowolony. Serio, po kilku miesiącach wiele osób na zagranicznych forach pisze, że kompletnie nie warte swojej ceny (150 zł).
Żeby nie być gołosłownym, nawet MyApple o tym pisało przy okazji premiery 6. Poczytaj - http://myapple.pl/posts/7336-silikonowe-etui-od-apple-dla-iphone-a-6-po-dwoch-miesiacach Zgadzam się, że trzyma się dłoni jak przyklejone, ale później to wstyd takie coś pokazywać. Mnie osobiście nie stać na wymianę etui za tyle kasy, co 2-3 miesiące...
To teraz wyobraź sobie, że jesteś na imprezie urodzinowej, albo lepiej - na wakacjach. Cały dzień poza hotelem. Nagrywasz filmy i robisz zdjęcia. Mając telefon o pojemności 16 GB pewnie masz kilka aplikacji. Nie zostaje Ci wiele miejsca na utrwalenie tego co Cię interesuje. Pomijam już 4K, bo mało osób ma sprzęt do odtworzenia i wykorzystania materiału 4K, ale nawet 1080p 60 fps zabiera sporo miejsca. Nie ma Wi-Fi, a o ile nie posiadasz jakiegoś zaje****go planu na internet mobilny, to szybko stracisz cały pakiet. Do tego musisz czekać na upload pliku, a nie zawsze masz dostępne LTE. W górach możesz mieć nawet problem z EDGE.
Większa pojemność ma jedną przewagę nad chmurą - jest zawsze pod ręką :)
Aha, i nie neguję, że Tobie taka pojemność wystarcza. Niestety prawda jest taka, że dla większości posiadaczy 16 GB, idealna byłaby wersja 32 GB, jako niezbędne minimum. Podobnie część posiadaczy 64 GB wolałaby 32 GB w niższej cenie, bo nie wykorzystuje całej przestrzeni. Sam mam 64 GB, ale wybrałbym 32 GB jako minimum, gdyby było :)
Jeżeli dodadzą (a podobno nie ma tego w planach) 3D Touch, to zastanowię się nad przesiadką z 6S na 5SE. Obecny model jest trochę za duży dla mnie, ale z 3D Touch korzystam bardzo aktywnie i nie chciałbym z niego rezygnować.
Trochę przesadzasz. W latach 90 jak najbardziej myślano o aparatach w telefonach, bo już w 2000 roku pojawił się pierwszy telefon z wbudowanym aparatem, a chwilę później pojawiły się takie perełki jak Sony Ericsson T68i czy T300. Już w drugiej połowie lat 90 trwały prace nad umieszczeniem matrycy 0,3 MP w telefonie. I telefony komórkowe nie pojawiły się w latach 90, a już w latach 70, a pierwsze prace i budowę prototypów rozpoczęto w latach 50... także ten.
Apple to dla mnie po prostu firma, ale do tego muzeum kiedyś się wybiorę. Lubię oglądać ewolucję urządzeń, a tutaj mamy zestawienie większości produktów tworzonych przez firmę. Dzięki za relację!
Czarny iPhone 7 – sugerują to nowe zdjęcia podzespołów
W innym wpisie pisałeś, że masz od 2 lat iPhone'a 6 Plus.
http://myapple.pl/posts/11893-makieta-iphone-a-7-plus-w-unbox-therapy#comment-293831