Evernote to multiplatformowe centrum tworzenia, edycji, przechowywania i synchronizacji notatek wszelakich. Operator T-Mobile wraz z Evernote wpadł na świetny pomysł. Dla wszystkich posiadaczy karty sim operatora konto premium Evernote na 6 miesięcy jest za darmo. Wystarczy tylko zalogować się do aplikacji z włożoną, aktywowaną kartą sim T-Mobile i dostajemy 60 punktów, za które mamy konto premium na pół roku. Do otrzymania tych punktów, wystarczy kupić najtańszy starter. Opcja dostępna dla użytkowników posiadający abonament oraz prepaid.
Pisaliśmy ostatnio o spektakularnym przejęciu przez Google firmy Nest Labs, założonej przez Tony'ego Fadella, zwanego ojcem iPada, oraz innych byłych pracowników Apple. Apple nie związane w żaden sposób z Nest nie skomentowało oficjalnie tego przejęcia. Z pewnością jednak był to w pewnym stopniu cios wizerunkowy, na co wskazywać może reakcja Phila Schillera - wiceprezydenta Apple odpowiedzialnego za marketing tej firmy.
Pod koniec marca nakładem wydawnictwa Insignis ukaże się polskie wydanie biografii Jonathana Ive'a autorstwa Leandera Kahney'a. MyApple jest jednym z patronów medialnych tego wydania.
Po latach negocjacji ruszyła dzisiaj sprzedaż iPhone'ów w największej na świecie sieci komórkowej - China Mobile. Z tej okazji w jednym z salonów tego operatora w Pekinie pojawił się CEO Apple Tim Cook, który pozował do zdjęć i podpisał dziesięć pierwszych iPhone'ów 5S i 5C sprzedanych w tej właśnie sieci, opublikował także na Twitterze zdjęcie zrobione mu podczas tego wydarzenia.
Walter Isaacson, autor oficjalnej biografii Steve'a Jobsa, skrytykował Apple i Tima Cooka w wywiadzie udzielonym telewizji CNBC. Jego zdaniem Apple jest obecnie mniej innowacyjne niż Google, a podpisanie umowy z China Mobile, choć znaczące, było w istocie mniej ważne niż przejęcie przez Google firmy Nest Labs.
Od lat właściwie korzystam niemal wyłącznie z Dropboksa, głównie dlatego, że wspiera go chyba najwięcej aplikacji. Inne usługi tego typu jakoś nigdy nie zagościły u mnie na stałe. Czym przyciągnąć do siebie użytkownika takiego jak ja? Użytkownika, który korzysta z darmowego konta uczciwie dodam. To proste udostępnić mu przede wszystkim większą przestrzeń dyskową no i nowe wersje aplikacji. Tak właśnie zrobił największy konkurent DropBoksa, serwis Box. Kilka dni temu zaktualizował swoją aplikację dla iOS, a użytkownikom iPhone'ów, iPodów touch i iPadów zaoferował dożywotnio 50 GB za darmo. Nowa wersja aplikacji dla iOS jest niewątpliwie ładna i funkcjonalna. Podobnie jak w przypadku Dropboksa czy innych tego typu usług, mamy do dyspozycji prosty manager plików, pozwalający na wygodną nawigację pomiędzy folderami. Podobnie jak w aplikacji Dropbox dla iOS, także w Box możemy wybierać pliki i foldery, które mają być dostępne w trybie offline, a więc nawet wtedy, kiedy nie mamy dostępu do internetu. W Dropbox po prostu oznaczamy je gwiazdką, w Box stukając w ikonę błyskawicy po wcześniejszym przesunięciu palcem w lewo po danym pliku lub folderze. Box oferuje także możliwość podglądu większości popularnych plików (w sumie ponad 100 typów plików) . Pliki i foldery możemy przenosić, zmieniać ich nazwy czy usuwać. W aplikacji dostępny jest też katalog programów dla iOS, które współpracują z tą usługą. Możemy więc w miarę łatwo sprawdzić, który z interesujących nas programów ją wspiera. Na Maku Box działa właściwie identycznie jak Dropbox. Pobieramy więc aplikację agenta, która trzyma pieczę nad synchronizacją. W menu kontekstowym Findera pojawia się osobne menu dla Box, a w katalogu domowym tworzony jest folder, który będzie synchronizowany. Dropbox ma jednak pewną przewagę, umożliwia wybór innej lokalizacji. Nie mogłem jej zmienić w przypadku Box (mój systemowy SSD ma 50 GB, a więc tyle ile oferuje właśnie Box). Miałem też problem z synchronizacją z Maka niektórych dokumentów Pages, które bez problemu synchronizują się z Dropboksem. Czy te 50 GB mnie przekona? Lepiej mieć niż nie mieć. Zawsze to dodatkowa przechowalnia pików gdzieś w chmurze. Jeśli jeszcze nie korzystacie z Box, a posiadacie iPhone'a lub iPada to teraz jest dobra okazja by zacząć, choćby dla tych 50 GB. Box dla iPhone'a i iPada w App Store za darmo. Pobierz z App Store Box dla Mac pobierzecie TUTAJ. Obserwuj @mackozer
Niedawno pisaliśmy o tym, że Apple w odróżnieniu od innych producentów, nie wprowadza praktycznie żadnych zmian w cennikach podczas okresu świąt Bożego Narodzenia. Po raz kolejny okazuje się, że ta strategia bardzo dobrze się sprawdza.
Od czasu wprowadzenia mikropłatności w aplikacjach dla iOS co jakiś czas pojawiały się informacje o przypadkowych zakupach dokonanych przez nieświadome tego dzieci, bawiące się iPhone'ami, iPodami touch czy iPadami swoich rodziców. Pierwotnie bowiem po wpisaniu hasła do iTunes Store kolejne zakupy, np. te wewnątrz aplikacji, mogły być dokonywane za stuknięciem w odpowiednią ikonę bez potrzeby ponownego logowania. Niekiedy takie niewinne stuknięcia w przyciski "kup" kosztowały rodziców setki czy tysiące dolarów.
Steve Jobs, choć jego historia nierozerwalnie związana jest z Apple, to bez wątpienia pozostanie on ikoną samą w sobie. Co jakiś czas w sieci pojawiają się informacje – czy to o jego pomniku, czy innym dziele inspirowanym jedną z jego najbardziej znanych fotografii. Nie inaczej jest tym razem. Doug Powell, artysta z Orlando, stworzył portret Steve'a Jobsa w formie mozaiki wykonanej z niemal 6 tysięcy klawiszy komputerowych.
W App Store dostępna jest już reedycja w wersji rozszerzonej Baldurs Gate II, równie kultowej co pierwsza część gry.
Wspominaliśmy niedawno o tym, że Foxconn przesłał do China Mobile 1,4 miliona iPhone'ów 5S, które mają pokryć zapotrzebowanie na starcie sprzedaży tego urządzenia, spora ich cześć to urządzenia zamówione w ramach prowadzonej od kilku tygodni przedsprzedaży. Apple ma więc powody do radości, na co wyraźnie wskazuje wywiad dla telewizji CNBC udzielony wspólnie przez Tima Cooka oraz szefa China Mobile.
Liczba aplikacji mobilnych w dwóch największych sklepach tego typu, a więc App Store i Google Play, rośnie właściwie z dnia na dzień. W każdym z nich dostępnych jest już ponad milion programów. Stosunkowo niski próg wejścia (aby zacząć pisać aplikacje mobilne dla iOS 7 wystarczy kupić używany, nawet pięcioletni komputer Mac) pozwala niemal każdemu zacząć przygodę z programowaniem. Negatywną stroną tego procesu jest ogromna konkurencja na tym rynku. Odniesienie na nim sukcesu, a więc i czerpanie zysków ze sprzedaży swoich programów, staje się coraz trudniejsze, a według prognozy opublikowanej przez firmę Gartner będzie jeszcze gorzej.
Wraz ze wzrostem popularności urządzeń mobilnych rośnie także zapotrzebowanie na energię służącą do ich zasilania. Tyczy się to zarówno smartfonów czy tabletów jak i laptopów, np. MacBooków. Zewnętrzne baterie dla tych ostatnich wymagały dotąd przygotowania kabla z wtyczką MagSafe, zwykle odzyskanego z nieczynnego zasilacza - Apple nie sprzedaje ich osobno. Teraz pojawiła się jednak zewnętrzna bateria, którą podłącza się bezpośrednio do zasilacza, jak wtyczkę sieciową. Mowa o ChugPlug.
Jeżeli należysz do tych osób, które chciałyby mieć własne dzwonki w iPhone z iOS 7 to Ringtones For iPhone iOS 7 sprawdzi się idealnie. Możemy skorzystać z bazy gotowych, ponad 600.000 dźwięków. Jeżeli nie znajdziemy nic dla siebie z prezentowanych w aplikacji dzwonków, można przyciąć nasz, wybrany utwór, znajdujący się na telefonie.
Jak donosi "The Wall Street Jornal", wśród kradzieży rzeczy o znacznej wartości, do jakich dochodzi w Nowym Jorku, aż 18% stanowią zagarnięcia sprzętu Apple z systemem iOS. Na podstawie danych pochodzących z nowojorskiej komendy policji, pośród prawie 45 tys. kradzieży dokonanych w zeszłym roku w Nowym Jorku, 8645 dotyczyło urządzeń mobilnych Apple.
Ostatnimi czasy wojny patentowe wydają się być lubianym sposobem na osłabienie konkurencji. Starania Motoroli, by udowodnić winę giganta z Cupertino okazały się jednak bezskuteczne.
Serwis mBazaar.pl, który niedawno wystartował, to jeden z projektów, którego moim zdaniem od dawna brakowało na polskim rynku. Stąd też zdecydowałem zaangażować się w jego promocję, oddając raz w tygodniu jego twórcom łamy mojego bloga, licząc na to, że znajdziecie w tych wpisach nie tylko same materiały promocyjne ale garść ciekawych informacji. Tak też się stało, oto pierwszy z kilku wpisów sponsorowanych, przygotowanych przez mBazaar. Życzę miłej lektury. W chwili gdy czytasz te słowa na świecie sprzedało się kolejnych dwa tysiące iPhone’ów. Robi wrażenie, prawda? Szacuje się, że akurat tyle wynosi sprzedaż urządzeń Apple w ciągu tylko jednej minuty. A jeśli czytasz ten artykuł to właśnie masz zamiar ten wynik poprawić. Sprzedaż elektroniki użytkowej nie jest trudna, w ciągu paru sekund wymienisz od kilku do kilkunastu miejsc zbytu, od aukcji internetowych po stacjonarne komisy. Najtrudniejszy jest wybór odpowiedniego, zaufanego miejsca a ty właśnie odkryłeś najlepsze! Tym, co wyróżnia platformę mBazaar jest jej unikatowa na polskim rynku forma. Nie jest to serwis aukcyjny, dzięki czemu użytkownik nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów w postaci prowizji czy wysyłki. Rejestracja konta i wycena sprzętu jest zawsze bezpłatna i zajmuje tylko kilka chwil! W przeciwieństwie do konkurencyjnych portali sprzęt wystawiony na sprzedaż nie podlega licytacji, a sprzedający nie jest narażony na czekanie aż znajdzie się potencjalny nabywca. Ale przecież to wszystko już wiesz, prawda? Najbardziej interesuje nas sprzedaż i na tym się skupmy. W jaki sposób musisz przygotować do niej swoje urządzenie? To bardzo proste i wygląda zawsze tak samo - beż względu na to, czy posiadasz iPhone’a, iPada czy MacBooka…Myśl o sprzedaży już w chwili zakupu. Nie ulegaj pierwszej z brzegu ofercie, staraj się unikać kupowania tańszego, noszącego ślady zużycia urządzenia. Co z tego, że teraz zaoszczędzisz skoro za rok czy dwa sprzęt będzie się nadawał praktycznie do kosza? Kupując telefon czy komputer miej świadomość, że niedługo będziesz chciał go wymienić - sprzedać, trochę dołożyć i nabyć zupełnie nowy model. Zniszczonego sprzętu nikt od Ciebie nie kupi, prawda? Ty też kupuj tylko ten w dobrym stanie, a potem traktuj go z należytą starannością. Pamiętaj o czyszczeniu ekranu, chroń go przed zarysowaniami, a w przypadku komputera dbaj również o czystość klawiatury i szczelinki napędu DVD.To nie zabawka! Umówmy się, komputery Apple do najtańszych nie należą. Nie będziemy teraz wnikać za co tyle płacimy, czy za wygląd, wykonanie, prestiż posiadania czy coś jeszcze innego - po prostu płacimy. Nieważne czy dostałeś go w prezencie, musiałeś kupić na raty czy kosztował cię raptem połowę pensji - szanuj swój wydatek i nie traktuj go jak zabawki. Nikt nie oczekuje, że stworzysz w mieszkaniu ołtarzyk dla swojego iPhone’a, ale odkładanie go na stół lub półkę zamiast rzucania gdzie popadnie jest bardziej niż wskazane. Unikaj kładzenia telefonu ekranem do dołu, by nie rysował się od chropowatej powierzchni, a MacBooka raczej nie przenoś z miejsca na miejsce trzymając za ekran i zwracaj też uwagę na ciągnący się po ziemi kabel. Co prawda Apple korzysta z magnetycznej wtyczki magsafe, która po prostu się odczepi od komputera po pociągnięciu za przewód, ale nie warto kusić losu. To podstawy, ale jakże często zapominane.Te dodatki czemuś służą… Tak, skórzana kabura na telefon przypinana do paska to kwintesencja kiczu i symbol pseudo biznesmenów z początków tego wieku. Co nie zmienia faktu, że powstała nie tylko dla naszej wygody, ale przede wszystkim dla ochrony urządzenia. Nie kupuj jej! Kup za to elegancki lub designerski futerał. W sklepach i w Internecie jest ich ogromny wybór, na pewno znajdziesz taki, który Ci się spodoba. Ochroni to Twoje urządzenie przed przypadkowym porysowaniem a uwierz, telefony bardzo lubią upadać na ziemię lub przytulać się w kieszeni do naszych kluczy czy bilonu. Podobnie sprawa wygląda z etui i folią ochronną na ekrany tabletów i komputerów przenośnych. Smartcover to nie tylko składana podstawka pod iPada, ale wygodna i pewna ochrona ekranu! MacBooka też lepiej przenosić w specjalnej torbie na laptopa, zamiast wrzucać luzem do plecaka.Stawiaj na oryginał. „Nic nie jest wieczne” i ta zasada dotyczy się także naszych urządzeń. Z własnej winy czy nie, zdarzy Ci się uszkodzić swój komputer, telefon czy tablet. Może zepsuje się bateria, może pęknie ekran - cokolwiek to będzie, zawsze wymieniaj na oryginał. Nie kupuj tanich zamienników. Wiem, że naprawa z wykorzystaniem oryginalnych części będzie droższa, ale daje Ci gwarancję, że urządzenie będzie działało tak, jak powinno. Dostępne na rynku tanie zamienniki są często wątpliwej jakości a zdarza się, że kupiona bateria, mimo rzekomej nowości, wytrzyma tylko kilka godzin. Nie wykonuj naprawy samodzielnie. Dla bezpieczeństwa nie korzystaj też z usług najtańszego czarodzieja zajmującego się elektroniką. Jeśli twoje urządzenie jest już po gwarancji lub nie obejmuje ona danej usterki poszukaj w Internecie dobrego serwisu Apple. Masz pewność, że wykonana przez nich usługa będzie w pełni profesjonalna, a do naprawy użyją tylko oryginalnych części. Im bardziej będziesz pewny swojego sprzętu, tym korzystniej go potem sprzedasz!mBazaar.pl
O Eveomail pisałem już tutaj na blogu w ubiegłym roku. Jego twórcy zebrali sporo opinii od użytkowników i wrócili z nowym, ich zdaniem ulepszony, Evomail+. Czy faktycznie tak jest? Czy nowy program jest lepszy od poprzednika? Przypomnę, że Evomail to program, który już pół roku temu wyglądał bardzo ładnie. Tak jak większość nowoczesnych aplikacji pocztowych dla iOS wykorzystywał gesty. Teraz w Evomail+ użytkownicy mogą przypisać im jedną z kilku funkcji. Chodzi co prawda tylko o gest przesuwania palcem po ekranie w prawo lub lewo. Przytrzymanie palca na wiadomości w widoku listy wyświetla dodatkowe funkcje. Jedną z nich jest drzemka, a więc odesłanie wiadomości na później. Do wyboru mamy ten sam dzień, jutro, lub następny tydzień. Możemy też ustawić określony czas, w jakim program przypomni nam o ważnej poczcie. Tego typu funkcjonalność pojawia się w coraz większej liczbie aplikacji pocztowych, stając się powoli standardem. Każdą wiadomość, podobnie jak w Mailbox możemy potraktować jako zadanie i oznaczyć ją jako przeczytaną (a więc zadanie wykonane). Można też oznaczyć ją jako ulubioną (gwiazdka w pasku tytułu). W widoku pojedynczej wiadomości odpowiednie ikony znajdują się na dolnym pasku. Przytrzymanie palca na niebieskiej ikonie odpowiedzi wyświetla dodatkowe funkcje, jak "odpowiedz wszystkim" czy "prześlij dalej". Nie podoba mi się tylko sposób dodawania nowego adresata do tworzonego właśnie maila. Wolę wpisywać go ręcznie, a nie wybierać z książki adresowej. Jej widok sugeruje, że dodać możemy tylko osoby dodane już do listy. Wystarczy jednak wpisać w pole wyszukiwania nowy adres by dodać go do tworzonej wiadomości. To moim zdaniem trochę zawiłe. O tym jak sprawuje się nowy Evomail+ możecie przekonać się sami. Program dostępny jest w App Store za darmo. Co ciekawe, w przeciwieństwie do starszej wersji Evomail+ dostępny jest tylko dla iPhone'a (można go oczywiście zainstalować także na iPadzie, do którego ekranu nie jest jednak przystosowany). Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Nagrywanie filmów urządzeniami mobilnymi wiąże się z pewnym problemem. Zdarzy się czasem każdemu trzymać iPhone'a czy inny smartfon pionowo. Pionowy film niezbyt dobrze ogląda się potem na ekranie komputera, tabletu czy telewizora. Warto pamiętać o tym, by przed rozpoczęciem nagrywania obrócić urządzenie. To jednak nie koniec problemów. Nagrywając z ręki trudno jest utrzymać urządzenie poziomo, co w efekcie daje przekrzywienie obrazu na ekranie w jedną lub drugą stronę. Rozwiązaniem tych problemów jest Horizon - prosta aplikacja dla iPhone'a i iPada do nagrywania filmów zawsze poziomo. Główną zaletą programu jest to, że niezależnie od tego jak będziemy trzymali iPhone'a, nagranie będzie zawsze poziome o określonych proporcjach. Do wyboru mamy trzy tryby pracy urządzenia: trzymający poziom kadr o stałej wielkości, kadr o stałych proporcjach ale zmieniający swoją wielkość wraz ze stopniem przekrzywienia iPhone'a czy iPada. Wreszcie kadr o stałej wielkości obracający się wo 90 stopni w zależności od tego czy urządzenie trzymane jest bardziej pionowo czy poziomo. Mi osobiście najbardziej przydają się dwa pierwsze tryby pracy aplikacji. Dzięki nim mogę nagrywać filmy, które zawsze trzymają poziom, niezależnie od tego jak ja trzymam iPhone'a (wolę jednak nagrywać iPhonem, a nie iPadem). Program oferuje także zestaw podstawowych filtrów upiększających, podobnych do tych, jakie znaleźć można systemowej aplikacji aparatu. Filmy zapisywane są w aplikacji, stąd możemy je odtwarzać, kasować i ostatecznie zapisać ją w rolce aparatu lub wysłać do innej aplikacji. Program Horizon dla iPhone'a i iPada dostępny jest w App Store w cenie 0,89 €. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Przyznam że kiedy tylko zobaczyłem jak wygląda Listen to od razu pobrałem, żeby go przetestować. Prosty odtwarzacz sterowany gestami. Gdy odtwarza się utwór widzimy tylko nazwe wykonawcy, utworu oraz okładkę albumy w kształcie koła, którą otacza pasek pokazujący w którym momencie utworu jesteśmy.
Wygaszacze ekranu nie są aplikacjami z których korzystam specjalnie często. Pojawiają się na ekranie moich maków stosunkowo rzadko. Rzadko też pojawia się coś interesującego w tym temacie. O tym wygaszaczu warto jednak wspomnieć. Imituje on bowiem ekran odblokowania w iOS 7. Wygaszacz wyświetla tapetę znaną z iOS 7, a także godzinę, dzień oraz datę. Zamiast pasku statusu, w górnych rogach ekranu znajdziemy informację o tym, kto jest zalogowany do komputera oraz logo Apple. Nie ma też funkcji "slide to unlock". Wystarczy nacisnąć dowolny klawisz, by odblokować komputer. Autorem wygaszacza jest Andrew Ambrosino. Wygaszacz możecie pobrać TUTAJ. Wystarczy rozpakować paczkę ZIP, zamontować dysk instalacyjny i przenieść odpowiedni plik do skrótu systemowego folderu z wygaszaczami.Obserwuj @mackozer
China Mobile, największa sieć komórkowa na świecie przygotowuje się do rozpoczęcia sprzedaży najnowszego telefonu firmy Apple. Na ilu klientów liczy?
Microsoft przez dziesięciolecia dominował na rynku komputerów, a swego rodzaju wojna, jaką Cupertino toczyło z Redmond, okazała się dla Apple przegrana. Teraz po latach, w początkach tak zwanej "Ery Post PC", sprzedaż produktów Apple zrównać się może ze sprzedażą komputerów PC z Windows.
Dziennik The Times of India donosi, że Apple planuje ponownie wprowadzić iPhone'a 4 o pojemności 8 GB na rynek indyjski. Firma ma nadzieję, że telefon, którego cena ma wynosić około 15 tysięcy rupii indyjskich (240 dolarów USA) pomoże jej w odzyskaniu części rynku średniej klasy telefonów, który zagarnęła konkurencja, a przede wszystkim Samsung.
Aaron Sorkin, autor scenariuszy do takich filmów jak "The Social Network", "Moneyball" czy "Ludzie Honouru" zakończył właśnie pracę nad scenariuszem do ekranizacji biografii Steve'a Jobsa, autorstwa Waltera Isaacsona.
W przesłanej do mediów nocie prasowej Google potwierdziło kupno firmy Nest Labs, producenta słynnego termostatu oraz alarmów przeciwpożarowych. Nest Labs to firma założona przez Tony'ego Fadella, jednego z ojców iPoda, który przez wiele lat pracował w Apple.
Nie raz zdarzało mi się na iPhone szukać jakiegoś konkretnego znaku, który choć dostępny jest w systemie to jednak nie znajdziemy go na klawiaturze. Nie chodzi tutaj tylko o logo Apple (którego raczej nie nadużywam) ale o wiele innych symboli, w tym i znaków diakrytycznych używanych w innych językach (w języku polskim znaki diakrytyczne to: ąęćśźżńłó). Okazuje się, że "there is an app for that" - i to pewnie nie jedna. Ja ostatnio odkryłem prosty program o nazwie Simbol.
Nie raz już pisałem, że są pewne grupy aplikacji, w których specjalnie wiele wymyślić się już nie da, przynajmniej jeśli chodzi o funkcjonalność. Są to m.in. aplikacje fotograficzne i pogodowe. W jednej i drugiej grupie programów powiedziano już właściwie wszystko. Zwłaszcza w aplikacjach pogodowych. Wszystkie właściwie robią to samo - pokazują aktualną i prognozę pogody na najbliższe godziny i dni. Żadna nie pozwala i nie zanosi się na to by pozwalała nam wybierać pogodę, a przyznacie, że taki program byłby hitem. Deweloperzy tworzący aplikacje pogodowe mają więc pole manewru jedynie na polu wyglądu czy interfejsu. Pod tym względem jednym z wyróżniających się programów jest Shade - Weather app for all of us. Shade prezentuje aktualny stan i prognozę godzinową w postaci minimalistycznego ale przy tym czytelnego wykresu. Pokazuje on oczywiście temperaturę. Więcej dowiemy się wybierając konkretną miejscowość. Shade pokaże także stan zachmurzenia, sumę opadów, kierunek i siłę wiatru oraz odczuwalną temperaturę. Przesuwając palcem po wykresie możemy podejrzeć zmiany na przestrzeni najbliższych godzin. Przesuwając palec dalej w prawo, do krawędzi ekranu odsłonimy widok pogody na najbliższe siedem dni. Możemy dodawać dowolną liczbę miejscowości. Informacje na temat każdej z nich wyświetlane są na tle o kolorze odpowiadającym temperaturze. Tutaj mam jedyne zastrzeżenie - na jasnoniebieskim ciężko czyta się białe napisy. Pomysł z kolorami jest dobry, choć osobiście zdecydowałbym się na te bardziej intensywne. Shade oferuje możliwość wyświetlania informacji o temperaturze, opadach czy prędkości wiatru w różnych systemach miar, dostępny jest oczywiście system metryczny i orientalny. Możemy także wybrać wyświetlanie temperatury np. w skali kelwina. Program oferuje także powiadomienia, kiedy informacje o pogodzie zostaną zaktualizowane. Czy Shade to program dla wszystkich nas? Trudno jest mi na to pytanie odpowiedzieć, gdyż wielu z nas - użytkowników iPhone'ów (jak to rozumiem) - wystarcza systemowa aplikacja. Jeśli jednak szukacie czegoś nowego, oryginalnego, ładnego i funkcjonalnego Shade jest na pewno aplikacją, którą warto wypróbować. Shade dla iPhone'a w App Store w cenie 1,79 €. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Gdy usłyszałem o tym tytule, przewidywałem problemy w znalezieniu aplikacji w App Store. Wklepałem tylko "10" i zatwierdziłem. Ku mojemu zdziwieniu od razu znalazłem co chciałem. Gra długo nie gościła na moim telefonie. Wiedziałem, że jeśli nie usunę jej w ciągu 30 minut od włączenia, przepadnę na tygodnie.