News

Firma Google udostępniła w serwisie YouTube nowy spot reklamowy związany z usługą Zdjęcia. Bohaterami tego materiału są użytkownicy iPhone'ów, których próby fotografowania kończą się niepowodzeniem, gdyż pamięć ich urządzeń jest zapełniona.

Biuro Patentów i Znaków Towarowych US ujawniło, iż Apple zarejestrowało znak towarowy „iCloud”. Usługa o tej nazwie zadebiutowała w 2011 r. zastępując MobileMe, natomiast wniosek do USPTO został skierowany przez firmę z Cupertino w 2013 r.

Pomysłowość przestępców nie zna granic. Wykorzystują oni ataki phishingowe celem wykradzenia danych pozwalających na odblokowanie i odłączenie od konta użytkownika skradzionego iPhone'a.

Wielu użytkowników nie ma świadomości tego, że do korzystania z poczty iCloud nie jest potrzebny iPhone, iPad czy Mac. Jeżeli używacie komputerów z Windowsem albo też chcecie szybko odebrać pocztę na urządzeniu znajomego, to możecie wykorzystać do tego dowolną przeglądarkę internetową.

Z poziomu systemu iOS można usunąć powiązanie naszych urządzeń z iCloud. Opcja ta może się przydać użytkownikom, którzy sprzedali lub sprezentowali komuś swój sprzęt albo go zgubili lub po prostu zostawili na dnie szuflady w kategorii pamiątki.

Pierwszy w historii spadek sprzedaży iPhone'ów w skali roku nie był zaskoczeniem, spowodowany był głównie nasyceniem rynku. Co więcej Tim Cook na telekonferencji dla inwestorów zwrócił uwagę, że rośnie liczba użytkowników, którzy przesiadają się na iPhone'a ze smartfonów z Androidem. Czy jednak najnowsze iPhone'y wciąż można uważać za najlepsze tego typu urządzenia na rynku?

Wielu użytkowników zostało dziś rano przywitanych przez komunikat dotyczący blokady ich Apple ID ze względów bezpieczeństwa. Informacja ta jest skutkiem problemów związanych z iCloud, które miały miejsce między 23:45 a 3:30 minionej nocy.

Jak informowaliśmy w zeszłym miesiącu, Apple ma zamiar ograniczyć współpracę z Microsoftem i Amazonem związaną z hostowaniem danych za pośrednictwem usług Azure i Web Services. Firma z Cupertino nawiązała już rzekomo bardziej korzystną współpracę z Google, a ponadto pracuje nad rozwinięciem własnej infrastruktury serwerowej.

Wielu użytkowników starszych iPadów i iPhone'ów skarży się na problem, który uniemożliwia aktywację urządzeń po przeprowadzeniu aktualizacji systemu do wersji 9.3. Apple wydało już stosowne uaktualnienie, które jest poprawione wspomnianego wyżej błędu, a także opublikowało poradnik, który opisuje, jak poradzić sobie z problemem.

Terroryzm, poza tym, że jest coraz powszechniejszym zjawiskiem w naszych czasach, nie jest tak naprawdę niczym nowym. Różnica polega na tym, że od kilkudziesięciu lat jest to najczęściej wybierany sposób prowadzenia walki przez wszelkiej maści radykałów. Walki w wojnie nie z konkretnymi narodami czy regularnymi armiami, ale z politykami i władzami różnych państw, prowadzonej za pomocą terroru.

Jak informowaliśmy wczoraj, Apple podpisało umowę z Google, na mocy której Cloud Platform obsłuży część usług sieciowych firmy z Cupertino, w tym iCloud. Kalifornijski producent ma zamiar ograniczyć współpracę z Amazonem oraz Microsoftem, dlatego też może on rozpocząć budowę własnej infrastruktury sieciowej w ramach „Projektu McQueen”.

Według najnowszych informacji, Apple porzuciło częściowo Amazon Web Services na rzecz Google Cloud Platform. Infrastruktura sieciowa stworzona przez firmę z Mountain View zostanie wykorzystana do obsługi iCloud i innych usług chmurowych. Nowo zawarta umowa została wyceniona na 400-600 milionów dolarów.

Według najnowszych informacji, Apple pracuje nad wdrożeniem lepszego systemu szyfrowania usług sieciowych iCloud. Ma to niebagatelne znaczenie w obliczu sporu między firmą z Cupertino i FBI związanego z tragedią, do jakiej doszło w San Bernardino.

Eddy Cue – wiceprezes Apple do spraw oprogramowania i usług internetowych – gościł w zeszłym tygodniu wraz z Craigiem Federighim w podcaście The Talk Show prowadzonym przez Johna Grubera. Zdradził on szczegóły dotyczące popularności usługi iMessage. Według podanych informacji, użytkownicy sprzętu Apple wysyłają za jej pośrednictwem nawet 200 tysięcy wiadomości w ciągu sekundy.

Apple udostępniło deweloperom platformę CloudKit w 2014 r. i od tego czasu jest ona dynamicznie rozwijana. Najnowsze zmiany przynoszą twórcom aplikacji możliwość odczytania i przekazania do niej danych z procesów zachodzących po stronie zewnętrznego serwera.

Walter Isaacson w oficjalnej biografii Steve'a Jobsa opisał sytuację, w której Steve Jobs beształ w niewybredny sposób zespół pracowników odpowiedzialnych za rozwój usługi MobileMe, z którą były ciągłe problemy. Wypomniał im wtedy, że nawet przyjaciel Apple - Walt Mossberg - pisze o niej krytycznie. Kilka dni temu spod palców tego ostatniego wyszedł kolejny krytyczny artykuł. Tym razem na temat tworzonych przez Apple aplikacji.

Wielu użytkowników skarży się dziś na problemy z funkcjonowaniem iCloud oraz App Store, Mac App Store i innych usług sieciowych Apple. Wszystko za sprawą problemów, które leżą po stronie Apple. Na ten moment nie wiadomo, kiedy firmie z Cupertino uda się naprawić usterki.

Usługi sieciowe Apple ostatnimi laty bardzo się rozwinęły, a czasy gdy firma z Cupertino oferowała tylko MobileMe odeszły w niepamięć. Wielu użytkowników na co dzień korzysta z iCloud, dysku iCloud Drive, Apple Music czy też aplikacji wykorzystujących framework Cloudkit.

Użytkownicy iTunes Match mogą od wczoraj przechowywać w chmurze aż 100 tysięcy utworów. Pierwotnie limit ten był ograniczony to cztery razy mniejszej liczby piosenek. Apple udało się zrealizować daną w lipcu obietnicę i choć niektórym klientom większa baza została udostępniona już dwa miesiące temu, to dopiero teraz zmian mogą doświadczyć wszyscy użytkownicy wspomnianej wyżej usługi.

W mijającym tygodniu jednym z ważniejszych wydarzeń w świecie Apple było chyba udostępnienie najnowszej wersji systemu operacyjnego dla urządzeń mobilnych - iOS 9. Pojawiło się także kilka ciekawych informacji dotyczących tego, co zapowiedziane zostało podczas ostatniego keynote'a. Niemałego zamieszania narobił w Polsce Apple Watch. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.

Wraz z premierą systemu iOS 9 Apple obniżyło ceny poszczególnych planów pojemnościowych w iCloud.

Jak donosi The Information, Apple pracuje nad nową usługę chmurową open-source, w skład której ma wejść iCloud, iTunes, Siri oraz inne wirtualne elementy ekosystemu firmy z Cupertino. Pierwszym etapem projektu, który ma zostać sfinalizowany w ciągu najbliższych lat, było przeniesienie Siri na platformę Mesos na początku tego roku.

Strona internetowa iCloud.com została wzbogacona o nowe możliwości. W zakładce Ustawienia (Settings) użytkownik może teraz nie tylko wylogować się z przeglądarek i sprawdzić ustawienia prywatności, ale także przywrócić zapisane dane w postaci plików, kontaktów czy wydarzeń z kalendarza.

Apple od lat znane jest z tego, że swoje aplikacje i usługi mobilne udostępnia właściwie tylko użytkownikom produktów Apple. Już niebawem się to zmieni za sprawą pierwszych dwóch aplikacji dla Androida - Apple Music i dość specyficznego programu Move to iOS, który pozwolić ma użytkownikom tego systemu na wygodne przejście na iPhone'a, iPada czy iPoda touch. Możliwe jednak, że na tych dwóch się nie skończy i firma planuje szerzej wyjść do użytkownika konkurencyjnej platformy.

Jednym ze skutków kryzysu finansowego, z jakimi borykają się mieszkańcy Grecji, jest zamknięcie banków w tym kraju, ograniczenie wypłat z bankomatów i brak możliwości wykonywania przelewów poza granice kraju. To ostatnie oznacza, że greccy użytkownicy urządzeń Apple nie mogą np. płacić za programy w App Store oraz inne multimedia dostępne w sklepie iTunes Store i iBook Store. Co gorsza, brak możliwości wykonywania zagranicznych przelewów czy płatności oznacza problemy dla użytkowników iCloud, płacących za większą pojemność niż darmowe 5 GB.

Wśród nowości, o których Apple nie wspomniało podczas konferencji, jest manager plików zgromadzonych w firmowej chmurze - aplikacja iCloud Drive dostępna w iOS 9.

Steve Jobs podczas swoich wystąpień publicznych zwykł często powtarzać "it just works". Odnosiło się to zazwyczaj do prezentowanych iUrządzeń lub iUsług i oznaczało, że działają one zgodnie z założeniami, a ich obsługa jest banalnie prosta. W ostatnich dwóch tygodniach stwierdzenie to byłoby raczej nie na miejscu.

Po wczorajszej konferencji Google I/O już wiem, że start WWDC 2015 będzie ciekawszy. Wyszukiwarkowy gigant oddał pole do popisu Apple’owi, a jednocześnie postawił poważne wyzwanie tam gdzie tego najbardziej potrzebujemy.

iCloud ma swoje ograniczenia, najbardziej boli jedynie 5GB darmowej przestrzeni. Apple cały czas wzbogaca swoją usługę. Właśnie podniosło limit kontaktów trzymanych w tej chmurze.

Apple oferuje bardzo dobry sprzęt oraz oprogramowanie, nie można tego samego powiedzieć o usługach. Chmura choć jest sukcesywnie poprawiana, to wciąż zawodzi.