Jak informowaliśmy wczoraj, Apple podpisało umowę z Google, na mocy której Cloud Platform obsłuży część usług sieciowych firmy z Cupertino, w tym iCloud. Kalifornijski producent ma zamiar ograniczyć współpracę z Amazonem oraz Microsoftem, dlatego też może on rozpocząć budowę własnej infrastruktury sieciowej w ramach „Projektu McQueen”.

Zwiększająca się baza danych, jakie Apple gromadzi na serwerach, wiąże się z wyższymi kosztami uiszczanymi na rzecz firm trzecich. Jeżeli firmie z Cupertino uda się zrealizować „Projekt McQueen”, nowa inwestycja powinna zwrócić się w ciągu trzech lat. Warto również dodać, że tego typu rozwiązanie pozwoli Apple lepiej zarządzać własnymi usługami sieciowymi, a także umożliwi dostosowanie infrastruktury sieciowej do swoich potrzeb.

Według najnowszych informacji, wpływ na rozpoczęcie prac nad „Projektem McQueen” mieli przedstawiciele firmy Microsoft, którzy poinformowali Apple, że Azure nie będzie wkrótce w stanie sprostać rosnącym potrzebom firmy z Cupertino. Ponadto kalifornijski producent nie jest rzekomo zadowolony z usług świadczonych przez Amazon w ramach Web Services, co z całą pewnością przełożyło się na podpisanie umowy z Google. Jak podają niektóre źródła, Apple kupiło już tereny pod serwerownie w Chinach oraz Hongkongu.

Źródło: 9TO5MAC