Zakup przystawki Chromecast był z perspektywy czasu świetną decyzją, choć przyznam szczerze, że początkowo nie wiedziałem, do czego ją wykorzystam. Szybko jednak znalazłem zastosowanie dla tego urządzenia, a jednym z nich jest przesyłanie filmów z mojego MacBooka do wpiętego w port HDMI telewizora Chromecasta.

Pierwszym rozwiązaniem, które pozwoli na tę czynność, jest wtyczka do Google Chrome - Google Cast. Dzięki niej będziemy mogli streamować całe okno programu, w tym także filmy z YouTube i innych serwisów, do Chromecasta.

Jeżeli chcemy obejrzeć na telewizorze materiały wideo, które mamy na dysku, będziemy musieli skorzystać z bezpłatnego programu Plex. Po jego uruchomieniu musimy z ikony na górnej belce systemowej wybrać opcję Media Manager, a aplikacja przekieruje nas do przeglądarki. Jeżeli jest to Safari, to konieczne będzie przekopiowanie adresu i otworzenie go w Google Chrome.

Chromecast

Po rejestracji i logowaniu w serwisie, konieczne będzie przygotowanie sobie plików. Plik wideo i plik z napisami w formacie .txt albo .srt muszą mieć tę samą nazwę. Przykładowo film powinien nazywać się mojewideo.mp4, a napisy mojewideo.txt.

Kolejnym krokiem jest powrót do otwartej przeglądarki Chrome oraz dodanie plików do bilbioteki przez wskazanie folderu, gdzie się znajdują. Po dokonaniu tej czynności musimy kliknąć w dany film, wybrać napisy i rozpocząć odtwarzanie. Ostatnim krokiem będzie kliknięcie w ikonę Chromecast w odtwarzaczu (a nie w przeglądarce) i połączenie się z naszą przystawką. To wszystko, możemy teraz rozpocząć seans.

Na koniec warto odpowiedzieć na pytanie, które z pewnością pojawi się w komentarzu. Dlaczego nie Apple TV? Dlatego, że Chromecast ma więcej możliwości, łączy się z większą ilością urządzeń oraz jest znacznie tańszy.