Jednym z problemów większości smartfonów jest to, że są one trudne do naprawy, a często jedyną opcją jest wymiana całego urządzenia. Nie inaczej jest z iPhone'ami.

Jednak jak informuje Mark Gurman w tym roku sytuacja może ulec poprawie. Według niego iPhone'y serii 15 mają być łatwiejsze do naprawy dzięki przeprojektowanej konstrukcji.

W przypadku modeli z linii Pro będzie możliwe zdjęcie tylnej części obudowy, co znaczeni ułatwi proces naprawy.

Warto przypomnieć, że podobne rozwiązanie zostało wdrożone w bazowych iPhone'ach 14 co znacząco obniżyło koszty serwisowania.

Źródło: MacRumors