Na przestrzeni ostatnich miesięcy w sieci pojawiały się doniesienia sugerujące, że w 2023 roku do sprzedaży może trafić przeprojektowany iPhone SE.

Tymczasem jeden z analityków twierdzi, że Apple może zrewidować swoje podejście do tego urządzenia. Mowa nawet o porzuceniu projektu. W bardziej optymistycznym wariancie masowa produkcja zostanie przełożona w czasie i rozpocznie się dopiero w 2024 roku.

Głównym powodem takiej decyzji ma być niskie zainteresowanie tańszymi telefonami takimi jak iPhone SE a także modelami ze średniej półki cenowej - iPhone 13 Mini oraz iPhone 14 Plus.

Zmiana konstrukcji ma również wpłynąć na wyższe koszty produkcji, a zrezygnowanie z prac nad tym projektem mogłoby pozwolić skupić się na rozwoju ważniejszych urządzeń. Szczególnie w perspektywie potencjalnej globalnej recesji, która może pojawić się w 2023 roku.

Źródło: Twitter