Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Apple prawdopodobnie kupiło brytyjski startup DataTiger. Okazuje się, że to nie jedyne przejęcie przez amerykańskie giganta.

Serwis Axios poinformował, że Apple niedawno kupiło PullString. Jest to startup z San Francisco, który umożliwia klientom poprzez platformę PullString Converese projektowanie, tworzenie oraz udostępnianie aplikacji głosowych. Prawdopodobnie zakup ten związany jest z pracami nad ulepszeniem Siri. Ciekawostką jest, że startup został założony w 2011 roku przez byłych kierowników firmy Pixar. Początkowo był on wykorzystywany do tworzenia interaktywnych aplikacji głosowych przeznaczonych do zabawek.

Na stronie firmy można znaleźć informację, że firma stara się pomagać ludziom w komunikacji dzięki technologii głosowej.

Pracując na styku kreatywnej ekspresji i sztucznej inteligencji, zapewniamy agencjom i przedsiębiorstwom wiodące rozwiązanie do wspólnego projektowania, prototypowania i publikowania wysoce angażujących aplikacji głosowych dla Amazon Alexa, Asystenta Google i urządzeń IoT - Internetu Rzeczy.

Na razie żadna ze stron nie potwierdziła tych doniesień. Nie wiadomo również jaki był koszt tego przejęcia.

Źródło: Axios