Przedstawiciele Apple wzięli udział w targach Touch Taiwan w Taipei. Firma jest podobno zainteresowana nowymi technologiami wyświetlaczy, które mogłyby się pojawić między innymi w kolejnych generacjach iPhone’a.

Touch Taiwan to wydarzenie, które potrwa do 31 sierpnia. Zebrali się na nim przedstawiciele wiodących firm zajmujących się produkcją ekranów. Doszło nawet do konsultacji bez postronnych osób z firmami AU Optronics i Epistar.

Według ujawnionych po spotkaniu informacji przedstawiciele Apple próbowali uzyskać informacje na jakim etapie są przygotowania do komercyjnej produkcji wyświetlaczy MiniLED i MicroLED, oraz jakie parametry osiągają produkowane przez tajwańskie firmy komponenty.

Największym zainteresowaniem przedstawicieli firmy z Cupertino cieszyły się ponoć wyświetlacze MicroLED, których parametry są lepsze niż te, które notują ekrany MiniLED. Technologia MicroLED zachowuje oddziele podświetlenie dla każdego piksela, dzięki czemu są bardziej energooszczędne, a czernie głębsze. Poza tym charakteryzują się też lepszym odwzorowaniem kolorów, poprawionym kontrastem i krótszym czasem reakcji. Panele MicroLED są również cieńsze i jaśniejsze od używanych obecnie OLED-ów.

Technologia MiniLED nie cieszyła się podobnym zainteresowaniem ze względu na to, że matryce wymagają dodatkowej warstwy podświetlającej, analogicznie jak standardowe matryce LCD. To nie oznacza, że panele te nie zostaną przez Apple użyte. Dzięki dużej jasności i bardzo dobrym kontraście matryce mogłyby trafić chociażby do MacBooków lub iMaców.

Zdjęcie: TrendForce

Na razie nie wiadomo czy i kiedy technologia MicroLED pojawi się w nowych produktach. Najprawdopodobniej pojawią się najpierw w zegarkach Apple Watch, a następnie w jednej z kolejnych generacji iPhone’ów.

Źródło: MacRumors