Jak montować i obrabiać filmy w Adobe Premiere?
Treści wideo coraz częściej pojawiają się w otaczającym nas świecie. Chętniej sięgamy po film omawiający dane zagadnienie lub prezentujący dany temat, niż poświęcamy czas na zaznajomienie się z artykułem bądź wpisem blogowym. Na przestrzeni ostatniej dekady niemalże każdy otrzymał możliwość nakręcenia dobrze wyglądającego materiału – wszystko za sprawą rozwoju kamer w smartfonach. Z jednej więc strony lubimy sami dla siebie eksperymentować z wideo, na przykład nagrywając filmy na wakacjach, a z drugiej strony coraz częściej mamy do czynienia z tym rodzajem treści w życiu zawodowym – w mediach społecznościowych, na kursach czy prezentacjach.
Na rynku pojawiło się sporo rozwiązań, które pozwalają nam na podstawowy montaż oraz obróbkę filmów. Są to jednak przede wszystkim programy amatorskie, a spektrum oferowanych przez nich narzędzi jest ubogi i sprowadza efekty naszej pracy na sztampowe tory. Chcąc wejść na wyższy poziom konieczne jest sięgnięcie po bardziej zaawansowane rozwiązania, takie jak Adobe Premiere Pro czy Final Cut Pro X.
Gdy pięć lat temu rozpoczynałem swoją przygodę z montażem filmów, sam nie wiedziałem, z którego programu korzystać, aby przygotować pierwsze projekty. Wybór padł na rozwiązanie Adobe, które w mojej opinii jest bardziej intuicyjne (choć wolniejsze w przypadku komputerów Mac), uniwersalne (dostępne także na Windowsie), kompleksowe (dzięki współpracy z innymi programami pakietu Creative Cloud) oraz przygotowano z myślą o nim więcej poradników. Wiele z nich znajdziemy w serwisie YouTube, ale zazwyczaj dotykają one jednego, wąskiego zagadnienia i wymagają podstawowych umiejętności. Bardziej kompleksową opcją – przede wszystkim dla początkujących, ale także dla osób chcących wypełnić luki w swojej wiedzy – będzie jednak przejście przez pełnoprawny kurs. Dzięki współpracy z serwisem Udemy miałem okazję przyjrzeć się bliżej „Adobe Premiere Pro w Praktyce”.
Przez ostatnie lata miałem możliwość lepszego poznania Premiere’a Pro oraz innych programów Adobe. Pozwoliły mi na to studia w Polsce i Danii (grafika i multimedia oraz design and communication), a także własna praca w tym środowisku podarta wieloma godzinami spędzonymi na YouTubie oraz Lyndzie. Mimo że kurs Udemy jest skierowany przede wszystkim do osób początkujących, to i mi udało się znaleźć w nim wartość merytoryczną, dzięki której podłapałem kilka sztuczek czy też uzupełniłem luki w swojej edukacji. Już teraz mogę go więc zarekomendować użytkownikom średnio-zaawansowanym, jak i tym, którzy dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę z montażem i obróbką filmów.
Kurs został podzielony na kilka rozdziałów, które od początku zaznajamiają nas z Adobe Premiere Pro w wersji CC (warto mieć to na uwadze, bo szczególnie przy części poświęconej obróbce kolorystycznej mogą pojawić się spore rozbieżności w temacie). Prezenter przedstawia nam krok po kroku interfejs programu skupiając się na jego najbardziej istotnych obszarach, uczy nas importu plików i pracy z osią czasu. W kolejnych rozdziałach prezentowane są zasady montażu. Co bardzo ważne, twórcy kursu nie skupili się tu wyłącznie na stronie technicznej, ale też artystycznej i organizacyjnej. Cięcie materiału to bowiem jedno, ale osiągnięcie miłego dla oka efektu oraz swoboda pracy z wieloma plikami to drugie.
Mniej więcej w połowie kursu praca z podstawowymi narzędziami Premiere’a Pro staje się dla nas swobodna. Wtedy też twórcy skupiają się na bardziej zaawansowanych rozwiązaniach – wszystko jest jednak podane w łatwy do zrozumienia sposób i nie wymaga od nas instalacji dodatkowych pluginów itp. Kolejne rozdziały uczą nas tworzenia animacji oraz pracy na maskach, „łączenia się” z innymi programami Adobe (Photoshop, After Effects, Audition) np. w celu obróbki dźwięku czy też przygotowania plansz graficznych; wykorzystania efektów i filtrów oraz narzędzia Type. Zwieńczeniem kursu jest lekcja eksportu gotowego materiału do pliku, który możemy wysłać znajomym lub umieścić w mediach społecznościowych.
Na podstawie swojej wiedzy uważam, że „Adobe Premiere Pro w Praktyce” to jeden z najciekawszych, jeżeli nie najciekawszy kurs pracy z tytułowym programem w polskim internecie. Wiedza jest przekazywana w ciągu 7,5 godziny w klarowny sposób, twórcy wykorzystują najnowszą wersję aplikacji, a po prowadzącym widać, że wie, co mówi (jak na Adobe Community Experta przystało). Mam jednak swoje zastrzeżenia – na szczęście dotyczą one drugorzędnych aspektów. Najbardziej dziwi mnie mała liczba udostępnionych plików – kursanci muszą wszak na czymś ćwiczyć i na pewno najłatwiej byłoby im wykorzystywać te same nagrania, co prowadzący. Nie jest to tylko moja uwaga, gdyż w komentarzach pod kursem kilka osób zwróciło już uwagę na ten problem. Mam nadzieję, że zostanie to niezwłocznie poprawione.
Kurs „Adobe Premiere Pro w Praktyce” znajdziemy na platformie Udemy.
Opisany kurs jest oferowany klientom na dożywotni okres, z możliwością pełnego pobrania wykładów i plików do pamięci komputera oraz gwarancją satysfakcji. Jeżeli nie będziecie zadowoleni z kursu, możecie zażądać zwrotu zainwestowanej kwoty do 30 dni od jego zakupu. Szkolenie zostało również dopasowane do urządzeń mobilnych oraz telewizorów, a po jego przejściu wystawiany jest certyfikat ukończenia.