Osoby, który piszą dłuższe teksty, często wysyłają wiadomości e-mail z pewnymi powtarzającymi się fragmentami, albo programując wprowadzają często pewne stałe fragmenty kodu, wiedzą jak bardzo jest to monotonne i jak irytujące potrafią być wszelkiej maści literówki.

Sposobem na tego typu problemy są specjalne aplikacje, pozwalające na szybkie wprowadzenie stałych fragmentów tekstu czy równie szybką autokorektę. Proste narzędzie tego typu zostało już dawno zaimplementowane w systemie macOS, jednak nie działa ono poprawnie. Co więcej nie oferuje ono bardziej rozbudowanych funkcji. Na szczęście na rynku istnieje kilka tego typu programów, a jednym z niedawno przede mnie odkrytych jest Rocket Typist.

Ten niewielki program pozwala stworzyć zarówno bazę stałych fragmentów tekstu dostępną wprost z paska menu lub po wybraniu zdefiniowanego wcześniej skrótu klawiszowego. Dodatkowo, jak w innych tego typu aplikacjach, można zdefiniować sekwencję znaków, która zostanie zastąpiona przygotowanym wcześniej tekstem.

Ta funkcja przydaje mi się najczęściej do poprawiania literówek. Każdą kolejną literówkę, jaką wychwycę w swoich tekstach wklepuję do programu, który później sam zastępuje błędnie napisane słowo poprawnym. Oczywiście proces tworzenia takiej bazy jest dość mozolny, każde błędnie zapisane słowo należy wprowadzić ręcznie. Zastępowanie tekstu to także możliwość zdefiniowania całych zwrotów, nazw instytucji czy znaków specjalnych (np. : ). I tak na przykład po wpisaniu „uspatent”, Rocket Typist zastąpi ten ciąg znaków tekstem: „Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych”.

Wspomniana funkcja nie ogranicza się tylko do zastępowania jednego tekstu drugim, można także zdefiniować obrazek, np. ze swoim odręcznym podpisem, który zostanie wprowadzony albo po wybraniu go z menu programu, albo pojawi się w miejscu przypisanych do niego znaków.

Jak inne, podobne tego typu narzędzia (jak choćby opisywane wiele lat temu przeze mnie jeszcze na moim starym blogu aText czy Text Expander), w tekście można umieścić pola, pozwalające na jego spersonalizowanie czy dostosowanie na bieżąco do aktualnych potrzeb. To przydaje mi się np. do definiowania różnych szablonów odpowiedzi na wiadomości e-mail, które przychodzą na moją redakcyjną czy prywatną skrzynkę.

Poza wprowadzeniem dodatkowego tekstu, można dodać także dynamiczne dodawanie aktualnej lub przyszłej daty (program pozwala np. określić ile dni od bieżącego ma zostać dodanych).

Oczywiście zbiory gotowych tekstów do szybkiego wprowadzenia można dowolnie pogrupować. Dzięki temu łatwo wyszukać ten właściwy.

Rocket Typist w okrojonej wersji (tylko pięć zdefiniowanych tekstów pozbawionych obrazków) dostępny jest za darmo do pobrania ze strony domowej programu. Upgrade do wersji pro, pozwalającej na tworzenie nieograniczonej liczby własnych szablonów tekstów i pozwalającej na dodawanie do nich także obrazków, kosztuje 4,99 €.

Pozbawiona ograniczeń wersja Pro tego programu dostępna jest też w ramach abonamentu w usłudze Setapp (o której więcej pisałem tutaj i tutaj).