Choć w ramach programu Apple Renew do firmy z Cupertino trafiają także urządzenia z Androidem i komputery PC, to siłą rzeczy większość z nich stanowią te z logo nadgryzionego jabłka. Część z nich jest odnawiana i ponownie sprzedawana, natomiast pozostałe poddawane są procesowi recyklingu. Apple podkreśla swoje zaangażowanie w kwestie ochrony środowiska, jak się jednak okazuje, ekologia to gra w zielone. W przypadku Apple w miliony „zielonych”.

W opublikowanym niedawno raporcie środowiskowym Apple poinformowało o efektach wspomnianego programu. Z objętych procesem recyklingu iPodów, iPhone'ów, iPadów i komputerów Mac odzyskano blisko 27,7 tysiąca ton surowców do powtórnego użycia lub bezpiecznej utylizacji. W ten sposób Apple na ekologi zrobiło „złoty interes”, ponieważ prócz stali, aluminium, miedzi czy srebra firmie udało się odzyskać tonę złota.

Producenci urządzeń elektrycznych i elektronicznych sięgają po ten kruszec ze względu na jego właściwości. Rezystancja złota jest wyższa jedynie od miedzi i srebra, jednak w przeciwieństwie do nich nie jest ono tak podatne na korozje. Pod cienką warstwą złota pokrywającą wszelkiego rodzaju złącza elektryczne znajduje się zazwyczaj grubsza warstwa miedzi. Choć dzięki recyklingowi Apple odzyskało tonę złota, to o grubości wspomnianej warstwy może świadczyć ilość odzyskanej miedzi, a mianowicie 1340 ton tego surowca. Dysproporcje dotyczą nie tylko wagi, ale także wartości.

Co prawda pozyskana ze starych urządzeń miedź ma wartość 6 milionów USD, to licząc według aktualnej ceny uncji złota – 1294,90 USD – wartość tony tego kruszcu to ok 41,6 milionów USD. Nie rozkręcajcie jednak swoich iPhone'ów. Według Fairphone w jednym smartfonie znajduje się średnio 30 miligramów złota. Jego wartość to 1,25 USD.

Źródło: Business Insider