Apple anulowało serial „Ostatnia rubież" po pierwszym sezonie
Apple Studios to założona przez Apple wytwórnia zajmująca się produkcją treści na potrzeby Apple TV. W październiku bieżącego roku odbyła się premiera jej kolejnego serialu, zatytułowanego „Ostatnia rubież". Wygląda jednak na to, iż Apple nie zdecyduje się na produkcję kolejnych sezonów.
„Ostatnia rubież" to dramat sensacyjny opowiadający o małym miasteczku na Alasce, w pobliżu którego rozbija się samolot transportujący groźnych przestępców. Gdy ocalali z katastrofy więźniowie wydostają się na wolność, ochronienie przed nimi mieszkańców spada na barki lokalnego szeryfa. Szybko odkrywa on przy tym, że katastrofa lotnicza mogła nie być nieszczęśliwym wypadkiem, lecz elementem głębszego spisku. Autorami scenariusza są Jon Bokenkamp (m.in. „Czarna lista" i „Połączenie") i Richard D’Ovidio (m.in. „Trzynaście duchów" i „Połączenie") zaś odcinek pilotowy wyreżyserował Sam Hargrave (m.in. „Tyler Rake: Ocalenie").
Według ustaleń Variety, Apple zdecydowało się anulować „Ostatnią rubież" po pierwszym sezonie. Co ciekawe, serwis ten przeprowadził wcześniej wywiad z autorami serialu, w którym zdradzili oni, że mają już plany na kolejny sezon, który miał przenieść akcję serialu do innego miejsca, być może nawet poza granicę USA. Wygląda więc na to, że decyzja o zakończeniu dalszych prac mogła być dla nich pewnym zaskoczeniem. Apple nie ujawniło oficjalnie powodów anulowania serialu „Ostatnia rubież" po pierwszym sezonie, jednak najprawdopodobniej, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, problemem była niska oglądalność. Serial spotkał się też z dość słabymi recenzjami, zarówno ze strony krytyków jak i publiczności.
Pierwszy sezon serialu „Ostatnia rubież" jest dostępny do obejrzenia w całości w Apple TV.
Źródło: Variety