Urban Armor Gear - pancerz dla MacBooka Air 13"

Rzeczą gustu jest to, czy pakować z założenia piękny komputer w jakąkolwiek zewnętrzną obudowę, która na pewno zmieni jego wygląd. Dla sporej grupy już samo to jest zbrodnią na arcydziele wzornictwa Jonathana Ive'a. Z drugiej jednak strony z własnego doświadczenia wiem, że MacBooki dość szybko się rysują, zwłaszcza od spodu, ale i powierzchnia klapy wyświetlacza narażona jest na wszelkiego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Wspomnę choćby mojego starego MacBooka Pro, ale i obecny MacBook Air ma już mocno porysowany spód oraz niewielkie, acz irytujące wgniecenie na klapie wyświetlacza (spadł na niego iPad 3).

W opinii tej nie jestem odosobniony, jeszcze zanim przesiadłem się na Maca na początku 2008 roku, widywałem osoby z MacBookami właśnie zabezpieczonymi różnego rodzaju obudowami. Stosunkowo najczęściej widywałem te komputery włożone w przezroczystą obudowę z pleksi, zdarzały się jednak obudowy kolorowe, a nawet skórzane. Za pewne ekstremum, jeśli chodzi o tego typu akcesoria, można uznać etui BookBook, które opisywałem na łamach MyApple Magazynu.

W ten jakże szeroki wachlarz akcesoriów wpisuje się obudowa dla MacBooka Air 13" marki UAG, którą od pewnego czasu testuję.

Wspominałem o w pełni przezroczystych obudowach z pleksi, które widywałem przy różnych okazjach. Obudowa UAG wykonana jest w sporej części właśnie z przezroczystego, ale lekko przyciemnionego plastiku, nie licząc krawędzi i narożników. Te wykonane są z mocniejszego tworzywa sztucznego w kolorze czarnym.

Oczywiście obudowa UAG posiada charakterystyczny styl dla tej marki. Górna ścianka z pleksi oraz boki z czarnego tworzywa posiadają charakterystyczne zgrubienia, mające naśladować elementy stalowe czy aluminiowe i nadawać całości charakter niemalże pancerny, a już na pewno militarny. Zastosowanie przezroczystego materiału zachowuje przy tym w pewnym stopniu charakter i pierwotne wzornictwo samego MacBooka Air. Dalej widać, że jest to komputer od Apple i nie chodzi mi tutaj tylko o dobrze widoczne podświetlone logo. Pod tym względem przypomina ona inne akcesorium tego typu - opisywane przeze mnie specjalne ramki dla MacBooka Air, Thule Vectros. Tak, jak pisałem wyżej, mam jednak świadomość, że sporej grupie osób tego typu modyfikacja oryginalnego wzornictwa nie przypadnie do gustu.

Poza pewną zmianą wyglądu, a właściwie charakteru urządzenia, obudowa pełni bardziej utylitarne funkcje. Ma chronić komputer przed różnego rodzaju uszkodzeniami mechanicznymi, np. zarysowaniami, czy innymi spowodowanymi upadkami.

Po złożeniu komputera obudowa ochrania też większość portów, m.in. USB czy czytnik kart pamięci, pozostawiając dostęp do gniazda MagSafe. Zabezpiecza też komputer przed przypadkowym otwarciem, za pomocą specjalnych narożników ochrony klapy wyświetlacza, wyposażonych w zatrzaski. Osobiście nigdy jednak nie zdarzyło mi się, by mój MacBook Air został przypadkowo otwarty, więc tego typu zabezpieczenie traktuję jako lekką przesadę, zwłaszcza że wspomniane zatrzaski czynią otwieranie komputera mniej wygodnym.

Obudowa wyposażona została także w specjalną gumową taśmę, spinającą obie jej części (nazwaną przez producenta żabią skórą), pozwalającą na pewne trzymanie komputera w dłoni.

Tak jak w przypadku wielu innych tego typu akcesoriów dla MacBooków, komputer trzymany jest za pomocą niewielkich haczykowatych zatrzasków umieszczonych po bokach obudowy i zachodzących na górną powierzchnię jednostki centralnej czy ramkę ekranu. Osobiście mam problem z dwoma takimi zatrzaskami, znajdującymi się w miejscu, w którym opieram nadgarstki. Lepiej byłoby je umieścić bliżej środka przedniej krawędzi.

Korzystając z obudowy UAG nie zauważyłem by mój MacBook Air mocniej się nagrzewał. Dolna część tej obudowy wyposażona jest w sporo otworów, pozwalających na w miarę niezakłócone odprowadzanie ciepła.

Czy warto kupić tego typu obudowę na komputer? Na to pytanie trzeba odpowiedzieć sobie samemu. Z pewnością jest to dodatkowy element ochronny, ale jak już wspomniałem, to czy chcemy chronić naszego MacBooka przed różnymi uszkodzeniami i zarysowaniami, czy też nie, to kwestia osobistych wyborów, podobnie, jak to czy wybierzemy to, czy inne akcesorium.

Mi obudowa od UAG się podoba, choć tak jak wspomniałem w tekście, ma ona kilka niedoróbek czy nie do końca przemyślanych rozwiązań.

Obudowa UAG dla MacBooka Air 13" dostępna jest w cenie około 250 złotych.