[Meser]

Przeczytalem artykuł i zdania nie zmienie dla mnie ipad to niepotrzebny gadzet. Argumenty z młodzieżą byłyby słuszne gdy ipad naprawde wnosił coś nowego na rynek, a oprócz iworka który raczej powiedzmy 17 latki nie zainteresuje nie różnicy się za bardzo od iphone'aaa... Co do możliwości grania w gry z ip zastanawia mnie jak przy tak grubej ramce sprawdzi się wirrtualny pad (analog i przyciski) powiedzmy w gta czy hero of sparta hehe? Podsumowując produkt nie jest dla mnie bo dziura pomiędzy iphonem a macbookiem nie istnieje ( naprawde używam iphone 3g od premiery i ani razu na niego nie narzekałem) przynajmiej dla mnie. Zwykły nabijacz kasy

[chris.zurada]

Czytalem z zainteresowaniem. Moim zdaniem tekst swiadczy o maniakalnym podejsciu do Apple... Warto zwrocic uwage, ze Windows bardzo rzadko sie zawiesza, a jesli czesciej to mamy problem raczej ze sprzetem niz z softem lub po prostu nie wiemy co mamy na twardzielu... Druga sprawa, netbooki trzymaja nawet 8 godzin. Tak jest w przypadku mojego Asusa. Moze nie uruchamia sie w sekunde ale wystarcza do tego do czego go potrzebuje. Patrzac na rozwiazanie Apple uwazam, ze innowacyjne nie jest. Juz dzisiaj wiekszosc rzeczy bez iPada zrobimy. Poza tym, jesli mam wybor: iPad lub netbook+np era connect to wybiore to drugie. Zdjecia wole wrzucic na duzy telewizor gdzie zamaiast podawac z rak do rak iPada wszyscy obejrza zdjecia na raz.

[farmaceuta91]

Witam Czy ktoś z forum planuje zakup iPada? Myślę że biedak (iPad, nie ktoś) skończy jak Apple TV a nie jak iPhone.

[rafal66]

Artykułu nie skomentuje, bo z nowomowy korporacyjnej wyrosłem parę lat temu, a jest jej tam zbyt wiele. No chyba, że ktoś lubi jak tekst nim manipuluje.

Jednak z częścią tez się zgodzę, interesuje mnie tylko to czy rzeczywiście podłącze iPAD do projektora? Nie mogę znaleźć żadnego info o jakiejś przejściówce która mi to umożliwi, ani opisu takiej możliwości. A to z punktu widzenia wykorzystania biznesowego jest podstawa. Nie wyobrażam sobie na spotkaniu przekazywania każdemu przy stolę iPada żeby się*zapoznał. Mi się iPad by przydał, ale tylko jeśli będzie miał taką funkcjonalność plus w miarę normalną pracę w iWork.

Witam
Czy ktoś z forum planuje zakup iPada?

Ja planuje jeśli spełni powyższe (normalny iWork plus wyjście VGA)

[beczkas]

Moim zdaniem świetna rzecz. Chciałbym coś takiego MIEĆ, nie kupić. Jak dla mnie fajna zabawka, właśnie żeby na kanapie się odprężyć ale nie wyobrażam sobie pisania jakiś prac (wypracowań, artykułów) na czymś takim. Dodatkowo ochrona tego jest kosztowna. Wsadzisz do plecaka/torby, kopniesz lub rzucisz itp i po ekranie. W laptopie poprostu zamykasz i ekran jest duużo bardziej chroniony. Moje pytanie kto oprócz zamożnych ludzi to kupi? iPhone użyteczny i fajny choć mnie nie przekonuje ma duuużo użytkowników bo jest mały a iPad- nie widzę żadnej praktycznej-dla zwykłego śmiertelnika- strony tego urządzenia. Mylę się? Oby!

[farmaceuta91]

. Chciałbym coś takiego MIEĆ

Witam
A kto by nie chciał ? xD?

iPoda touch nikt na iPada nie wymieni

[goodboy25]

Moje pytanie kto oprócz zamożnych ludzi to kupi?

W Polsce kupią zamożni i będą się lansować, w cywilizowanych krajach kupi przeciętny zjadacz chleba

[AnatolFrance]

Rozumiem że Polska to kraj niecywilizowany, wręcz barbarzyński ?

[Yurek90]

Autor jest definitywnie kolejnym zaślepionym fanem apple idealizując ten nowy badziew za wszelką cenę. i nie działa 10h tylko UP TO 10H a to jest kolosalna różnica, bo generalnie działa połowę tego czasu, no chyba że wyłączysz wifi, podświetlenie ekranu, dźwięki, nie będziesz słuchał muzyki przez słuchawki, oglądał filmów tylko patrzył się na home screen, to 10h wytrzyma. I Netbooki nie padają po 3h, wszystko zależy od baterii i procesora a każdy netbook może duuuzo więcej niż taki tandetny nic nie mający ipad, no i jest sporo TAŃSZY. "Czy na spotkanie muszę zabierać 2,5kg MacBooka Pro, gdy mogę wrzucić do torby 700g iPada?" TAK MUSISZ. Chyba, że to spotkanie na hot-dogu z kumplem z domu obok przy lokalnej budce albo z sąsiadką na spacerze z psem, wtedy można wziąć iPadło, tylko po co. Bo o spotkaniu biznesowym z iPadłem można zapomnieć. iPad - mega droga zabawka dla dzieci dzianych rodziców, dla szpanu, i po to, żeby miały jakieś zajęcie a i tak prędzej czy później rzucą to padło tam gdzie jego miejsce - w kąt. Ale apple i tak zbije kokosy. ach, i to zakończenie... "Na maile odpisuje z iPhone'a, ale do pasjonata Apple jeszcze mu daleko." Bo tak, żeby być "pasjonatem" to przecież trzeba mieć wszystko ipody, mac booki, maki pro, najnowszy cały sprzed apple tv, lodówkę apple, dom w kształcie jabłka, samochód w naklejkach i co się tylko da, mieszkać najlepiej w coupertino tuż przy sklepie apple, a najlepiej jeszcze w nim pracować 25h na dobę no i obowiązkowo wytatuować sobie na czole logo apple i napis "i love apple" leżąc w pościeli wyglądającej jak ipod Toutch jedząc jedną ręką chrupki w kształcie nadgryzionych jabłek a 2gą pisząc 1000000 post na forum w którym pisze jakie to apple jest idealne, i cudowne... Zastanówcie się co to znaczy pasjonować się czymś, a dopiero później piszcie cokolwiek.

[rEaLaPpLeFaN]

"Jak będzie czuł się właściciel netbooka, gdy kolega obok wyjmie iPada i zacznie palcami rysować na ekranie serduszko dla koleżanki, a potem naciśnie wyślij i umieści je na facebooku, a następnie kilka razy dotknie ekranu, zacznie oglądać trailery filmów, by za chwilę zamówić bilety, wrzucić iPada do torby i pobiec z koleżanką do kina. Patrząc na swojego netbooka będzie czuł się gorszy."

Świetne podejście do sprawy- bardzo młodzieżowe i 'na czasie'... Tak trzymać... <żal> :mad:

[farmaceuta91]

Witam Jak zaznaczyli koledzy wyżej , chyba tylko młodsze pokolenia to zrozumieją...

[halved]

Nie wiem jak dla was ale dla mnie iPhone jest tak samo ważny jak macbook. Macbook sluzy do robienia muzyki, ogladania filmow, wykresow w grapherze i aplikacji sieciowych. iPhone do czytania ebookow, gg, internetu, maile. 1. Czytanie ksiazek na iPhone jest dla mnie super. Dlugo jade do szkoly, ze szkoly i gdziekolwiek jak jade autobusem zajmuje to co najmniej pol godziny i wtedy moge w kazdym momencie dokonczyc czytac ebooka. Szybciej mi sie oczy mecza od siedzenia 5h przy macbooku niz 5h przy ebooku na iPhone. 2. wszyscy mowicie ze nie ma multitaskingu. A od czego sa aplikacje z cydii / rocka ? Na iphonie podczas czytanie ebookow mam uruchomionego mp3playera, palringo, safari i mail. Aplikacja bodajże nazywa się backgrounder ale nie dam glowy. Wtedy przy czytaniu ksiazek przytrzymuje home i wchodze do springboard, dodatkowo wyswietla sie znaczek procesu przy kazdej otwartej aplikacji. Jeszcze jakis czas temu mialem cos jak cmd+tab na maku, ale po uaktualnieniu iPhoneOS nie moge znalezc tego programu. 3. iPad rzeczywiscie mogl byc wyposażony fabrycznie w multitasking, cos jak dock w Leopardzie, kamere do skype ( chociaz tego nei uzywam), wyjscie miniDVI i chociaz port miniusb lub firewire. ALE ! Widze tutaj ogromne mozliwosci. Znacie urządzenie Jazzmutant Lemur ? Takie zastosowanie widze dla iPada... Jesli da rade to bedzie neisamowity hit. Do tego polaczenie przez wifi, albo kablowo usb i niesamowite mozliwosci mamy. Moze do tego wykorzystanie jako tablet do programow typu PS, albo rozbudowany PS w wersji dla iPada.

[goodboy25]

2. wszyscy mowicie ze nie ma multitaskingu. A od czego sa aplikacje z cydii / rocka ? Na iphonie podczas czytanie ebookow mam uruchomionego mp3playera, palringo, safari i mail. Aplikacja bodajże nazywa się backgrounder ale nie dam glowy. Wtedy przy czytaniu ksiazek przytrzymuje home i wchodze do springboard, dodatkowo wyswietla sie znaczek procesu przy kazdej otwartej aplikacji. Jeszcze jakis czas temu mialem cos jak cmd+tab na maku, ale po uaktualnieniu iPhoneOS nie moge znalezc tego programu.

Sęk w tym, że Ty piszesz tu o spiraconym sofcie, a multitastking powinien być w standardzie. Choć zapewne piraci zrobią z iPada to czym powinien być od początku:-D

[vendisse]

Ja wam powiem tak - moj chlopak nie jest zadnym fanem apple, wrecz przeciwnie, brechta z tego calego szumu wokol, kupilam mu troche na sile iphona, po miesiacu stwoerdzil z eten telefon (a mial niebylejakiego blackberry) "zmienil diametralnie jego zycie". I teraz jak tylko zobaczyl kawalek prezentacji iPada - doszedl do wniosku ze nie kupi laptopa, tylko to. Czemu? Bo chce miec maly komputerek przenosny, od ktorego wymaga tylko netu, kalendarza, notatek i edytora tekstowego. W domu podlaczy sobie do docka z klawa - i bedzie wygodnie pisal, a w pracy chce miec cos tylko do odczytu i jak najmniejsze, ale nie iPhona - bo iPhone jest na to za maly. Tak wiec moim zdaniem Apple zrobilo genialny krok. Bo ten sprzet jest dla NOWYCH kleintow. Nabija sobie kolejna klientele. Ludzi ktorzy maja juz iPhona, albo chca miec iphona, a beda mogli miec "prawie maka". Maja juz windows i iTunes. iPad jest dla ludzi ktorzy nie potrzebuja Macbookow. To produkt zastepczy. Smieszy mnie jeczenie tu wszystkich ze iPad jest zly i w ogole beznadziejny bo "mi nie ejst potrzebny, mam juz macbook i iPhone". Swietnie! ale fakt, ze mi nie jest potrzebny mac pro nie robi z tego komputera jakiegos szajsu. Po prostu spodziewaliscie sie czegos nowego, a tego nie dostaliscie. Czy nie sadzicie znowu, ze juz co potzrebujecie to macie? Czego wy chcieliscie, od tego tabletu? zeby wam kawe parzyl? Nie rozumiem tego calego rozczarowania. Zachowujecie sie jak dzieci ktore zamiast tortu truskawkowego dostaly czekoladowy. I nie beda jesc bo juz jadly orzechowy i nie maja ochoty. No kurde iPad mi tez niepotrzebny jest, ale juz wiem ze wieczorkiem bede chlopakowi podkradac zeby sobie poczytac newsy, rozlozywszy dupsko na sofie:)

[ortal]

A ja mam tablet della z dotykowym ekranem i windowsem. iPad wydaje sie ciekawym urządzeniem może kupie

[halved]

do goodboy25: no jasne, ja tez o tym mowie Ale sam probowalem korzystać z iPhone bez jailbreaka przez jakis czas no i ... po 5 dniach wymieklem. Musialem go "uzdatnic" zainstalowac kilka łatek z cydii i dopiero moglem zaczac normalnie korzystać z telefonu. Nie wątpie, że i tak będzie z iPadem. Ale to chyba nie jest jakis wielki minus. Ważne, że ma takie mozliwosci.

[Olek4]

Jak iPad będzie miał kamerkę do Skype i iChat to wtedy pomyślę o zastąpieniu nim mojego netbooka (przy tej okazji - chodzi on na baterii ok. 7-8 godzin).

[stepien1]

Póki co trudno w ogóle wypowiadać się na temat tego sprzętu bo tak na prawdę nic nie wiadomo :/ Ponoć nie ma multitask ? Iphone też nie ma a jest "backgrounder" który działa bezproblemowo i jeżeli wyjdzie na iPada to rozwiąże problem (o ile sprzętowo będzie miał na tyle zapasu co iphone) Ja uzależniam kupno tego urządzenia od tego na ile będzie on samodzielną jednostką. Trywialnym przykładem może być to że z poziomu iPhone nie mogę usunąć mp3 z itunes albo zdjęcia z iPhoto (nie mówię o zdjęciach z aparatu). Jak będzie w iPadzie ? Nie wiem i pewnie dowiemy się dopiero pod koniec marca. Głównie chodzi mi o to, żeby raz zsynchronizować sobie iPada z iTunes ... a później żeby to nie było potrzebne. Raczej są to niestety pobożne życzenia ...

[Olosz]

Zaskakujący artykuł stosujący w dość pokrętny sposób zasadę wnioskowania. Nie mnie, nie więcej wynika z niego, że w dzisiejszych czas lepiej stosować proste, nieskomplikowane, łatwe urządzenia, których zaletą jest brak skomplikowania. Jestem fotografem i stawianie tezy,że aparat jest tylko narzędziem i liczą się tylko te co dobrze "współpracują" jest zwyczajnie naciąganym określeniem! Współpracują takie, które się zna i umie używać i nie ma tu znaczenia poziom komplikacji jedynie poziom kompetencji i umiejętności. Określenie że im prostsze to tym lepsze jest nadużyciem, bo co to oznacza proste dla profesjonalnego grafika, fotografa. Dla nich to możliwości jakie są zawarte czy to w np Combustion czy też Aperture czy Nikon d700. Jeżeli teza postawiona przez autora tego tekstu jest poprawna to dajmy fotografom aparat kompaktowy, niech robią nimi zdjęcia do NG. Odbierzmy aparaty marki Mamiya czy Leica, dajmy im inne mniej eksponowane!. Grafikom odbierzmy 3DS MAX lub MAYA a dajmy darmowe produkty, są intuicyjne i proste, taka jest teza autora. Produkt APPLE będzie sukcesem ale z innego powodu, nie dla tego że się go produkuje ale z powodu, że jest to ogromna machina dobrze zaprogramowana na wielu polach. Od prasy, po film, gry i książki.To cała maszyneria i filozofia, mam jednak pytanie czy aby to dobry kierunek i czy aby uzasadniać powstanie iPAD trzeba pisać tak indokrynacyjne artykuły?! A osobiście brakuje mi kamery w tym urządzeniu i to jest ogromna wada dla mnie!

[rafal66]

No i co, nikt nic nie znalazł na temat podłączenia tampona do projektora? Nie rozumiem czemu Yurek90 piszesz, że na spotkanie biznesowe się nie przyda? Wg mnie przyda się i to bardziej niż typowy notebook. Zakładam, że jednak to nieszczęsne wyjście VGA będzie dostępne przez przejściówkę i iwork nada się do pracy tak jak ten na dużym macu.

[Yurek90]

@rafal66 Bo coś z bardzo mocno okrojonymi możliwościami nigdy nie zastąpi czegoś pełnowartościowego. dlatego własnie to coś nie zastąpi nigdy normalnego book'a.

[dvcam]

Nic dodać - nic ująć. Czekałem na taki sprzęt i wreszcie jest.

Podpisuję się pod zdaniem kolegi.

[lukas]

iPad to nic przełomowego. To po prostu powiększona i znacznie ulepszona wersja iPoda Touch, która pozwala konkurować z netbookami (chociażby z racji oprogramowania biurowego). I rzeczywiście w tym segmencie ten produkt może być strzałem w dziesiątkę w wykonaniu Apple'a. Wiele jeszcze zależeć będzie od polskiej ceny - która - pewnie jak to zwykle - zepchnie ten tablet do niszowych artykułów. I tak w kółko... Nasze piękne polskie ceny i marża...

[goodboy25]

No i co, nikt nic nie znalazł na temat podłączenia tampona do projektora?
Nie rozumiem czemu Yurek90 piszesz, że na spotkanie biznesowe się nie przyda? Wg mnie przyda się i to bardziej niż typowy notebook. Zakładam, że jednak to nieszczęsne wyjście VGA będzie dostępne przez przejściówkę i iwork nada się do pracy tak jak ten na dużym macu.

Też tak myślę, kupisz sobie adapter za 300zł i będzie hulać, to jest polityka Apple, po co dawać złącze w standardzie, niech klienci kupują adaptery i nabijają dodatkowe $$ dla firmy :-D

---- Dodano 31-01-2010 o godzinie 20:06 ----

iPad to nic przełomowego. To po prostu powiększona i znacznie ulepszona wersja iPoda Touch, która pozwala konkurować z netbookami (chociażby z racji oprogramowania biurowego). I rzeczywiście w tym segmencie ten produkt może być strzałem w dziesiątkę w wykonaniu Apple'a. Wiele jeszcze zależeć będzie od polskiej ceny - która - pewnie jak to zwykle - zepchnie ten tablet do niszowych artykułów. I tak w kółko... Nasze piękne polskie ceny i marża...

Spokojnie, sądzę że i u nas się spopularyzuje, ale dopiero jako 2, czy nawet 3generacja Ceny stopnieją, będzie więcej funkcji i możliwości, ludzie zaczną kupować Tak samo przecież było z iPodem touch, na początku drogi, kolejne generacje tańsze, coraz więcej pamięci, itp.

[Olosz]

Szkoda tylko, że pomimo wzrostu sprzedaży produktów APPLE w Polsce, firma ta nie dostrzega potrzeby rozwoju naszego rynku. Mamy samych pośredników, którzy dyktują nam własne niebotyczne ceny, i też takie ceny zaproponują nam w przypadku iPad. Pomimo tych wad i ograniczeń nastawiam się na kupno iPad, jednak nie w Polsce i nie w Europie.