Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

iPad przełomowym urządzeniem jest


  • Please log in to reply
171 replies to this topic

#1 51m0n

51m0n
  • 6980 posts

Posted 31 January 2010 - 17:46

[newshuge]http://farm3.static.flickr.com/2794/4311852837_8dbc9e20a9_o.gif[/newshuge]
W środę Apple zaprezentowało swój najnowszy produkt − iPad − obsługiwany za pomocą dotyku tablet. Urządzenie pozwala na niewiarygodnie łatwe korzystanie z obecnie najczęściej używanych aplikacji. I właśnie dlatego iPad będzie ogromnym sukcesem Apple. Bez cienia wątpliwości.

Środowa premiera była długo wyczekiwana. Pogłoski o tym, że Apple pracuje nad tabletem pojawiały się w prasie od 2008 roku. Przed premierą dział PR Apple zrobił swoje. Praktycznie codziennie portale internetowe publikowały kolejne spekulacje dotyczące nowego produktu.

W trzy dni po premierze, na forach internetowych przeważają komentarze rozczarowania: „netbooki mają więcej możliwości”, „po co kupować jeszcze jedno urządzenie, które nie robi nic, czego nie mógłbym zrobić na notebooku”, „strata pieniędzy, kolejny gadżet dla gadżeciaży, dobry do lansowania się w kawiarni, ale nie dający nic nowego”, „zbyt mało funkcji by zastąpił komputer” itp. Wypowiedzi kończą się długą listą funkcji, których iPad nie ma − z wielozadaniowością na pierwszym miejscu − najważniejszą funkcją, bez której współczesne urządzenie nadaje się od razu do kosza. Autorzy tych komentarzy nie rozumieją, jakie zastosowania Apple widzi dla iPada. Jest on bowiem perfekcyjnie przemyślanym urządzeniem, które doskonale przyjmie się na rynku tworząc nową, ogromną kategorię produktów. Być może któryś z konkurentów Apple zdąży urwać z tego ogromnego, tworzącego się tortu kilka procent. Patrząc jednak na zaawansowanie konstrukcji Apple, wydaje się to mało prawdopodobne. Takie jest moje zdanie i zamierzam je solidnie uargumentować.

Aby zdać sobie sprawę dlaczego iPad będzie takim sukcesem należy zrozumieć podejście Apple do projektowania urządzeń oraz fakt, że coraz bardziej zmienia się sposób, w jaki miliony ludzi korzystają z komputerów.

Posted Image


Proste i naturalne, czyli projekty Apple

Większość firm produkujących elektronikę stosuje dwie reguły. Reguła pierwsza: produkujmy tak dużo różnych modeli, by każdy klient znalazł dla siebie model z dowolną kombinacją parametrów, którą pragnie. W ten sposób zaspokoimy potrzeby każdego konsumenta. Reguła druga: do każdego urządzenia, w każdym segmencie cenowym wpychamy tak dużo funkcji, jak tylko się da. Dlaczego? Bo nasi marketingowcy będą mogli ogłaszać, że nasze urządzenie ma więcej funkcji niż urządzenia konkurencji.

Problem z takim podejściem jest zasadniczy. Firmy tworzone przez inżynierów wierzą, że użytkownicy chcą wybierać pomiędzy kombinacjami parametrów i rozważać, które zestawy funkcji są im bardziej przydatne. W końcu to właśnie robią inżynierowie. Jednak dla większości ludzi świat komputerów i urządzeń elektronicznych stał się zbyt skomplikowany, szczególnie w obszarze elektroniki. Niepotrzebnie skomplikowany.

Inżynierowie marzą o najnowszych technologiach, wyśrubowanych parametrach i kolejnych funkcjach w swoich urządzeniach. Gdy tymczasem miliony „zwykłych” użytkowników marzą, by urządzenie, które kupują było niezawodne i w prosty sposób pozwalało wykonać to, do czego zostało stworzone. Nad możliwości, których i tak nie potrafią wykorzystać, przedkładają intuicyjność, która pozwala im łatwo korzystać z danego urządzenia.

Posted Image


Ciekawą ewolucję przeszła fotografia cyfrowa. Początkowo miłośnicy fotografii cyfrowej dyskutowali o liczbie funkcji i parametrach technicznych kolejnych generacji aparatów cyfrowych. Trwał wyścig na megapiksele. Jednak większa liczba megapikseli w aparacie w żadnym wypadku nie gwarantuje dobrego zdjęcia. Dobre zdjęcie to uchwycony moment, grymas twarzy, rysujące się uczucie, sytuacja. Aparat oferując fotografowi skomplikowane systemy pomiaru światła, ustawiania ostrości, czułości itp. w rzeczywistości pomaga mu wykonać dobre zdjęcia. Sposób, w jaki aparat współpracuje z fotografem, w jaki wspiera go, stanowi o jego sile. I choć za dobrym zdjęciem kryją się skomplikowane systemy, to prawdziwej ocenie fotografów podlega sposób, w jaki aparat współpracuje z użytkownikiem. Jak narzędzie wywiązuje się ze swojej roli. Gdy ta współpraca przebiega sprawnie, intuicyjnie, efektem są udane zdjęcia. Fotografowie mówią: tym aparatem dobrze się robi zdjęcia. Najlepsze aparaty to nie te, które mają setki bezużytecznych funkcji w menu, ale te które dobrze współpracują z fotografem. A współpraca to ergonomia.

Od czasu swojego powrotu do Apple, Steve Jobs rozpoczął ciągły proces upraszczania produktów Apple i szukania najbardziej intuicyjnych rozwiązań. Szukania rozwiązań, które dobrze współpracują z użytkownikami. Wyczucie tego, co ważne dla użytkowników i na czym polega współpraca z urządzeniem, stanowi o sile produktów Apple. Jonathan Ive, główny projektant Apple, tak opisuje proces projektowania ostatnich MacBooków: „Gdy projektowaliśmy nowego MacBooka dopracowywaliśmy szczegół za szczegółem, upraszczając każdy element z korzyścią dla użytkownika. Jeśli coś nie jest absolutnie niezbędne, to tego nie ma.” Apple chowa przed użytkownikiem wszystko, co komplikuje korzystanie z produktu. Produkt jest dobry, gdy użytkownik zamiast zastanawiać się jak coś zrobić, po prostu korzysta z niego w intuicyjny sposób. Właśnie za takie podejście użytkownicy produktów Apple kochają tę firmę. I za to samo Apple jest tak znienawidzone, przez drugą grupę − która uważa, że firma z Cupertino zawsze wie lepiej, jak wszystko powinno działać, nie daje użytkownikom wyboru tylko narzuca rozwiązania, które uważa za jedynie słuszne.


Za co pokochamy iPada

Sposób, w jaki korzystamy z komputerów zmienia się. Komputery, jeszcze kilkanaście lat temu były domeną inżynierów zafascynowanych ich możliwościami. Dzisiaj są narzędziem milionów „zwykłych” ludzi, którzy wykorzystują je do bardzo nieinżynierskich rzeczy: przeglądania internetu, czytania i pisania maili, oglądania zdjęć i filmów, czasami napisania dokumentu, policzenia czegoś.

Nim spojrzymy, jak można korzystać z iPada, warto uświadomić sobie bardzo ważną rzecz. iPad nie zastępuje komputera stacjonarnego lub notebooka. Celem iPada jest udostępnienie „zwykłym” użytkownikom bardzo intuicyjnego, niezwykle funkcjonalnego rozszerzenia ich komputera − narzędzia do wykonywania tych czynności, do których najczęściej wykorzystują komputer: przeglądania internetu, czytania i odpowiadania na maile, przeglądania zdjęć i pokazywania ich znajomym, oglądania filmów itp. iPad ma uzupełnić i rozszerzyć możliwości komputera, a nie go zastąpić. I właśnie dlatego, że jest rozszerzeniem komputera z jakiego dzisiaj korzystamy, jest tak fascynujący.

Chcąc wykonać zadania wymagające komputera, będziemy nadal z niego korzystali: obróbka zdjęć, grafika i projektowanie, tworzenie muzyki. Praca z dokumentami: teksty, kilka otwartych okien przeglądarki naraz, arkusz kalkulacyjny, tworzenie prezentacji, animacji 3D, filmów itp. do tego wszystkiego lepszy jest komputer. iPad służy do czegoś innego − czeka wpięty w dock i zsynchronizowany z naszym komputerem, by... No właśnie, nakreślmy teraz najciekawsze scenariusze korzystania z iPada, za które miliony ludzi na świecie go pokochają.


Posted Image



W domu

Przeglądam Internet leżąc na kanapie w dużym pokoju, w łóżku, w ogrodzie na leżaku, znacznie wygodniej niż siedząc przed stacjonarnym komputerem lub trzymając na kolanach ciężkiego (w porównaniu z iPadem) notebooka. Chcę coś szybko sprawdzić w Internecie − sięgam po iPada, który uruchamia się w ciągu sekundy − sprawdzam i odkładam. Chcę sprawdzić, czy ktoś ze znajomych coś do mnie napisał − biorę iPada i przeglądam maile, odpisuję leżąc na kanapie.

Przychodzą do mnie znajomi − chcę im pokazać zdjęcia − biorę iPada, siadam obok i oglądamy razem zdjęcia. Mam ochotę sprawdzić nowe płyty. Biorę iPada i przeglądam iTunes, znowu na kanapie. Zamówić film z wypożyczalni. Obejrzeć zdjęcia kolegi na portalu internetowym. Zagrać w ulubioną grę. Sprawdzić mój kalendarz na jutro.

Wygodniej niż na komputerze, prawda?


Na wyjeździe

Wyjeżdżam na weekend do znajomych. Jeśli chcę pracować biorę notebooka, ale przecież nie jadę pracować − jadę na weekend odpocząć. Brać czy nie brać notebooka? Na weekendowy wyjazd iPad jest doskonały. Dzieci na tylnym siedzeniu samochodu przez całą drogę będą oglądały bajki. Na wyjeździe mogę przejrzeć Internet, sprawdzić pocztę, wygodnie przeczytać i odpisać na wiadomości. Przejrzeć mapę, sprawdzić odległości, znaleźć dobrą restaurację. Mogę obejrzeć film, jeśli pada deszcz, pokazać znajomym zdjęcia, podłączyć iPada do telewizora. Dzieci mogą na nim grać w gry.


Spotkanie biznesowe

Mogę wziąć na biznesowe spotkanie notebooka, ale czy nie łatwiej i wygodniej będzie mi zabrać iPada? Jeśli wszystko, co chcę pokazać mam przygotowane, nie potrzebuję notebooka. iPada mogę podłączyć pod projektor lub podać mojemu rozmówcy i pokazać: zdjęcia, projekty, teksty, slajdy z prezentacji. Jeśli w trakcie drogi na spotkanie uznam, że powinienem dokonać ostatnich korekt w dokumencie lub prezentacji, bez problemu zrobię to korzystając z pakietu iWork. Po spotkaniu mogę usiąść w kawiarni, sprawdzić pocztę i odpisać znajomym, przejrzeć Internet, przeczytać książkę. Czy na spotkanie muszę zabierać 2,5kg MacBooka Pro, gdy mogę wrzucić do torby 700g iPada?

Uświadomienie sobie, że iPad nie zastępuje komputera, jest kluczem do zrozumienia fenomenu tego urządzenia. Jest on bowiem doskonałym rozszerzeniem komputera, który już posiadamy.

Posted Image


Nastolatki kochają iPada

Im starsi jesteśmy, tym bardziej wykorzystujemy komputer do pracy, a mniej do interakcji społecznych. W wieku 14-18 lat komputer służy prawie wyłącznie do komunikacji z koleżankami i kolegami, krótkich maili, wpisów na twitterze i facebooku, wysyłania zdjęć, wspólnego grania i przeglądania youtube oraz internetu. Dla 16-latka iPad jest spełnionym marzeniem. Urządzenie waży o połowę mniej niż netbook, działa 10 godzin (a netbook pada po trzech) i uruchamia się w sekundę. Wszystko działa (a głupie Windowsy ciągle się zawieszają) i można zrobić 100% tego, do czego w tym wieku potrzebny jest komputer. Wrażenie na kolegach i koleżankach maksymalne. Jak będzie czuł się właściciel netbooka, gdy kolega obok wyjmie iPada i zacznie palcami rysować na ekranie serduszko dla koleżanki, a potem naciśnie wyślij i umieści je na facebooku, a następnie kilka razy dotknie ekranu, zacznie oglądać trailery filmów, by za chwilę zamówić bilety, wrzucić iPada do torby i pobiec z koleżanką do kina. Patrząc na swojego netbooka będzie czuł się gorszy. Przypomnijmy sobie fenomen iPoda. Kto w wielu 16 lat chciałby mieć innych odtwarzacz niż ten najfajniejszy, z super cool kółeczkiem i białymi słuchawkami? I komu przeszkadza brak fizycznej klawiatury, gdy najdłuższe teksty, jakie pisze 16-latek, mają długość wpisów na twitterze.

Na iPada pojawią się setki gier: szachy, warcaby, układanki, zręcznościówki, gry strategiczne, symulacje itp. Granie palcami na ekranie, przesuwanie pionków, figur wprowadza zupełnie nową jakość gry, nieznaną do tej pory w żadnym urządzeniu. Równocześnie setki programów będą oferowały możliwości do których obecny ekran iPhone'a jest po prostu za mały. Kilka z nich zmieni sposób, w jaki myślimy, o pracy z komputerem, dzięki ekranowi dotykowemu. Łatwiej to sobie wyobrazić, kiedy przypomnimy sobie, że jeszcze rok temu to, co w tej chwili jest możliwe na iPhonie, było nie do pomyślenia na żadnym telefonie komórkowym.

Posted Image


Nam − starszym osobom, trudno będzie oderwać się od naszych wielozadaniowych, pełno systemowych notebooków, na których pracujemy. A nastolatkowie będą się z nas śmiali − tata chodzi z tym starym, ciężkim notebookiem, na którym nic fajnego nie można zrobić i do tego ciągle szuka gniazdka, by się podłączyć.

Dla starszych iPad będzie funkcjonował jako mobilne rozszerzenie komputera. Dla nastolatków iPad to maksymalny wypas − urządzenie, na którym można zrobić wszystko to, co jest ważne. A dinozaury pracują na tych ciężkich, niewygodnych notebookach lub tych małych beznadziejnych i zawieszających się netbookach.

Najczęstszym zarzutem wobec iPada, jaki stawiają mu „onaniści sprzętowi” (o onanistach sprzętowych najlepiej przeczytać u źródła: Siedem Poziomów Fotografów) są braki sprzętowe, w tym brak wielozadaniowości. Kiedy jednak zrozumiemy jaką funkcję ma pełnić iPad i do kogo jest adresowany − wniosek jest jeden − nic mu nie brakuje. Cóż, Jobs jest buddystą i być może brak wielozadaniowości w iPadzie wynika z tego, że Jobs poważnie traktuje buddyjską zasadę, że prawdziwe zadowolenie z życia osiągamy, gdy żyjemy tak, że nasz umysł jest obecny w danej chwili, tu i teraz, skupia się na tym, co robimy, a nie pozostaje rozproszony myślami o innych sprawach. Skupienie i robienie jednej rzeczy z pełną uwagą, daje zdecydowanie lepsze efekty niż próba robienia wielu rzeczy na raz.



Autorem artykułu jest Piotr Płóciennik - zajmuje się tworzeniem strategii sprzedaży i marketingu. Właściciel firmy konsultingowej budującej strategie sprzedaży. Współwłaściciel funduszu inwestycyjnego, inwestującego w ciekawe pomysły. Wcześniej redaktor wydawnictw multimedialnych i dyrektor sprzedaży w dużej firmie konsultingowej. Na maile odpisuje z iPhone'a, ale do pasjonata Apple jeszcze mu daleko.
[newsindexhuge]http://farm5.static.flickr.com/4060/4310338490_9ab45d699b_o.gif[/newsindexhuge]
[newsindexsmall]http://farm5.static.flickr.com/4001/4310338514_786e1bc246_o.gif[/newsindexsmall]
[articleindexsmall]http://farm5.static.flickr.com/4068/4318404605_e9dd1ccaa2_o.gif[/articleindexsmall]

#2 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7682 posts

Posted 31 January 2010 - 17:54

Nic dodać - nic ująć. Czekałem na taki sprzęt i wreszcie jest.

#3 DonLechoos

DonLechoos
  • 238 posts
  • SkądJędrzejów, Poland

Posted 31 January 2010 - 18:00

Dobry artykuł, jednak nie przekonał mnie zasadniczo. Polska jest krajem zacofanym, z większości usług, które udostępnia nam iPad, można korzystać w większych miastach, gdyż w mniejszych będzie trzeba słono płacić. Można w dowolnym miejscu przeglądać mapy? jasne, jeśli masz opłacalne pakiety internetowe - w górach na wędrówce nawet gsm nie złapiesz, co dopiero wi-fi. Tak samo z czytaniem porannych gazet.. Wygodny, domowy gadżet, nic więcej. iPhone i MacBook w zupełności mi wystarczają. Oczywiście to moje zdanie, przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Pozdrawiam:)

#4 arczje

arczje
  • 36 posts
  • Skądz Pniewa

Posted 31 January 2010 - 18:03

wolałbym już ipod touch praktycznie te same funkcje a mniejszy, lżejszy i tąnszy ;)

#5 AnatolFrance

AnatolFrance
  • 344 posts

Posted 31 January 2010 - 18:05

Dlaczego według mnie iPad nie sprzeda się dobrze? Bo jest kompatybilny tylko z OSX - gdzie w Stanach jest 10% użytkowników Apple, a na całym świecie Windows ma 97 % udziałów, a synchronizacja będzie konieczna żeby zgrać muzykę, filmy itd., bo iPad iTunesa wgranego nie ma. Więc takie gadanie że jest to sprzęt idealny dla niedzielnych komputerowców to jak dla mnie czysta głupota. Zobaczymy co pokaże 2G.

#6 wojciech23

wojciech23
  • 2020 posts

Posted 31 January 2010 - 18:06

Dobry artykuł, jednak trochę razi mnie zbyt ironistyczna opinia o nastolatkach... Mam te 16 lat i komputer nie służy mi tylko do tych 'pierdółek' jak YouTube. Lubię montować filmy, zajmować się grafiką i animacjami. Ba! Zarabiam na nich i wiem, że to jest coś, co w życiu chcę robić. Staram się rozwijać swoje zainteresowania pod tym względem i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :) Dlatego dla mnie komputer to teraz stacja robocza, nie jak kiedyś maszyna do gier ;) Już mnie to nie bawi. Wolę napisać gierkę we Flashu (dopiero się uczę :rolleyes: ) niż grać. Ale ogólnie się zgadzam. Większość nastolatków nic innego nie robi na komputerach, mają inne zainteresowania, jednak trochę autor przesadził z tą ironią, że niby wszyscy dookoła szpanują itd. W moim środowisku tak nie jest, nie wiem jak gdzie indziej ;)

Kurczę, gdyby nie fakt, że muszę korzystać z Motion/After Effects/Final Cut poza domem dosyć często, to zmieniłbym MacBook'a Pro na iPada w 100%. A tak, iPad po prostu dołączy do kolekcji ;)

---- Dodano 31-01-2010 o godzinie 18:07 ----
EDIT: AnatolFrance - a iPhone czy iPod też działa tylko z Mac OS X? Od czego masz iTunes na Windows? Możesz synchronizować wszystko tak samo :)

#7 seta7

seta7
  • 150 posts

Posted 31 January 2010 - 18:07

wolałbym już ipod touch praktycznie te same funkcje a mniejszy, lżejszy i tąnszy ;)


Akurat tutaj mniejszy dla mnie nie znaczy lepszy. Osobiście wolę przeglądać internet i czasem coś poczytać na ekranie nieco większym niż ten w touch/iphone.
Co do artykułu, to zgadzam się z autorem, lecz trzeba przyznać że w Polsce ogromnej popularności to on nie zdobędzie, ale w USA myślę że będzie sporym sukcesem.

#8 AnatolFrance

AnatolFrance
  • 344 posts

Posted 31 January 2010 - 18:10

No właśnie - je możesz, a z tego co jest mówione iPad jest tylko kompatybilny z Leopardem i Snow Leopardem, więc nawet Tigery idą do lamusa.

#9 thozo

thozo
  • 1956 posts

Posted 31 January 2010 - 18:10

Miło się czytało i trudno nie przyznać racji. Myślę podobnie.

#10 bar-trek

bar-trek
  • 6159 posts

Posted 31 January 2010 - 18:12

Ba! Zarabiam na nich)


Wytnij to! :lol:

#11 AnatolFrance

AnatolFrance
  • 344 posts

Posted 31 January 2010 - 18:14

Poprawka z mojej strony - z Windą też jest kompatybilny, co nie zmienia jednak mojego nastawienia.

#12 Koyot

Koyot
  • 947 posts

Posted 31 January 2010 - 18:14

Artykuł jest niezły, generalnie mi się podoba, ale nie zgadzam się z akapitem dotyczącym potencjalnego targetu iPada. Typowy nastolatek, załóżmy 16 lat, w tym samym momencie gra w jakąś gierkę, pisze na gg, ma otwartą naszą-klasę, słowniki, wikipedię w przeglądarce, a w tle dodatkowo jakieś torrenty się ściągają. Często też słucha muzyki z internetowych playlist, synchronizuje i ładuje iPoda/iPhona. Oczywiście im szybszy, większy laptop tym dla niego lepiej. I nie sądzę, żeby to się zmieniło, kupiłby go chyba po to, żeby - jak było wspomniane - pokazać się przed innymi. Potem i tak zabawka pódzie w kąt, na sprzedaż itd. Młodsi użytkownicy już w ogóle chcą szybkich maszyn z "odjechaną grafą trzy de", a starsi z góry widzą jego wady i brak zastosowania u siebie. Takie jest moje zdanie. To, co zostało opisane, można robić już na iPhonie. Jedyna różnica to mniejszy ekran. Dlaczego więc tego nie robimy? Gdzie jest wygodniej robić kilka rzeczy naraz, na iPadzie/iPhonie czy na laptopie? Dalej, wydaje mi się, że waga urządenia ma tu małe znaczenie, szczególnie dla młodych ludzi. Tym bardziej, jeśli korzysta się z niego w domu. Czy naprawdę nastolatki noszą ze sobą wszędzie poza domem komputery? Chyba nie, i wydaje mi się, że nie mają takiej potrzeby ;) Kiedy idzie się na spotkanie, to idzie się na spotkanie, jak na imprezę, to się imprezuje itd. Jedyne, czego można potrzebować, co jest związane z internetem, to komunikatory, ale te mamy w naszych telefonach. A na wykłady i tak weźmie się coś z klawiaturą, bo - jak wiadomo - pisanie na dotykowym ekranie nie jest najlepsze. A bateria w nowym MacBookach spokojnie wystarczy bez obecności gniazdka w pobliżu. Kiedy przychodzą do mnie znajomi i chcę im pokazać zdjęcia, robię to na większym ekranie, żeby wszyscy wygodnie je widzieli. Na 10" mogą je oglądać maksymalnie 3 osoby. Dodatkowo nie widzę sensu ani wygody w zgrywaniu zdjęć z komputera to iPada/iPhone'a (przecież to miejsca dużo zajmuje :P ). No ale, czas pokaże, czy iPad rzeczywiście będzie urządzeniem w czymkolwiek niezastąpionym. Szczerze liczę na to :)

#13 RiQ

RiQ

  • 2567 posts
  • SkądWrocław

Posted 31 January 2010 - 18:16

no wszystko świetnie tylko 1. odtwarzanie filmów (konieczna konwersja standardowych formatów albo zakup w itunes) 2. internet - OK, tylko, ze nie wszystkie strony sobie zobaczymy i nie wszystkie pliki ściągniemy 3. muzyka - OK, tu nie ma sie do czego przyczepić 4. przeglądanie zdjęć - patrz pkt 3. 5. mail/kalendarz/notatki - również świetnie 6. iwork - jak najbardziej w porządku, tylko poczekajmy i zobaczmy na jakiej zasadzie ma to działać. Chodzi mi o wymianę danych ze światem zewnętrznym. 7. maksymalne uproszczenie - nawet brak managera plików. Czyli produkt jak najbardziej OK tylko z pewnymi niedociągnięciami Po zaimplementowaniu obsługi avi/mkv, flasha oraz sensownej pracy na plikach ten produkt bedzie gotowy aby go nabyć. Miejmy nadzieję, że to sprawa softłerowa i że wcześniej czy później takie updejty wejdą w życie. Kamerka, jak niektórzy biadolą, nie jest mi do szczęścia potrzebna.

#14 AnatolFrance

AnatolFrance
  • 344 posts

Posted 31 January 2010 - 18:17

Co do mnie jako do studenta i być może przyszłego dziennikarza taka zabawka całkowicie jest niepraktyczna - co z tego że mogę mieć odpalony internet na nim jak w tle nie mogę mieć jakiegoś edytora tekstu i jakiegoś PDFa jednocześnie odpalonego? Będę się powtarzać, ale naprawdę wolę poczekać na PC Slate bo tam jest normalny system.

#15 Koyot

Koyot
  • 947 posts

Posted 31 January 2010 - 18:17

Dobry artykuł, jednak trochę razi mnie zbyt ironistyczna opinia o nastolatkach... Mam te 16 lat i komputer nie służy mi tylko do tych 'pierdółek' jak YouTube. Lubię montować filmy, zajmować się grafiką i animacjami. Ba! Zarabiam na nich i wiem, że to jest coś, co w życiu chcę robić. Staram się rozwijać swoje zainteresowania pod tym względem i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :) Dlatego dla mnie komputer to teraz stacja robocza, nie jak kiedyś maszyna do gier ;) Już mnie to nie bawi. Wolę napisać gierkę we Flashu (dopiero się uczę :rolleyes: ) niż grać. Ale ogólnie się zgadzam. Większość nastolatków nic innego nie robi na komputerach, mają inne zainteresowania, jednak trochę autor przesadził z tą ironią, że niby wszyscy dookoła szpanują itd. W moim środowisku tak nie jest, nie wiem jak gdzie indziej ;)


Autorowi pewnie chodziło o używanie komputera w wolnym czasie, bo przecież nie cały czas montujesz filmy i obrabiasz zdjęcia, prawda? :D

#16 Rafał P

Rafał P



  • 6849 posts

Posted 31 January 2010 - 18:17

Nie ma co chyba oceniac iPada z polskiej perspektywy, przeciez nie jest przygotowywany specjalnie dla Polakow. Kazdy kto zna troche realia USA wie, ze bedzie to sukces. Ulomni technologicznie Amerykanie czekaja na takie urzadzenie. Zgadzam sie z artykulem, oprocz oczywiscie multitaskingu. Wydaje sie jednak ze tylko kwestia czasu jest wprowadzenie tej mozliwosci do iPadow i iPhone'ow. iPad to nie to samo do iPod touch. Choc nie mialem go w reku, to jednak pogloski o nowym sposobie zarzadzania plikami i ich sciaganiu z internetu na to urzadzenie zaczynaja przybierac na sile. Apple juz od dawna pracuje nad nowym file management w mobilnym OS, moze pokaze go wraz z premiera.

#17 soo

soo
  • 159 posts
  • SkądPoznań

Posted 31 January 2010 - 18:18

zdecydowanie lepiej kupić iPhone niż iPad - z jednego, prostego względu - jest mały, a ma możliwości nie jednego notebooka i kto się zna ten sobie go tak skonfiguruje.

#18 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7682 posts

Posted 31 January 2010 - 18:22

@RiQ

Twój punkt 6 - rozwiązanie = akcesoria dodatkowe na: Apple (Polska) - iPad - Dane techniczne i akcesoria dla iPada. lub karta flash WiFi.

#19 arsaghar

arsaghar

    Sir

  • 1639 posts
  • SkądPlewiska

Posted 31 January 2010 - 18:23

Zgadzam się w jednym ... gadżet dla 16latka. Jak ktoś widzi w nim zastosowanie mając w domu iPhone, iMaca i MacBooka + porządny telewizor, kino domowe i jakąś konsolkę do gier, to nie ujmując nikomu zatrzymał się właśnie na rozwoju 16to letniego miłośnika słodziarskich blogasków, facebook itp. Dla ludzi z klasą, to bezużyteczny napomowany iPod Touch. Artykuł niestety pozbawiony owych: "solidnych argumentów" Skupiłeś się na obronie, ale wielu ludziom ani Flash, ani multitasking nie są do niczego potrzebne. iPadł jako mutacja iPoda, nie wnosi kompletnie nic nowego! A większość z nas oczekiwała rewolucji i ... funkcjonalności! A jeśli o niej mowa, to iPadł jest za słaby jak na komputer, za mocny jak na iPoda. (zarówno mocą jak i funkcjonalnością czy możliwościami). Zamiast być czymś pomiędzy, dziedziczy wady obu urządzeń. Wcale nie zapełnia żadnej niszy! Ponadto, kupując urządzenie (tak jak jest na reklamie), to ono ma się dopasować do człowieka, nie odwrotnie! A niezadowolenie ludzi, pomijąc że wynika z rozczarowania (naiwnego z resztą, bo jak inaczej nazwać nadzieję na ultracienki jak tekturka komputer mocy co najmniej MacBooka!), to jest spowodowane że muszą doszukiwać się zastosowania tego urządzenia. Nie mogli stworzyć prawdziwego tabletu (z przyczyn technicznych), to stworzyli cokolwiek, co chóć trochę przypomina ów rzecz, by głos ludu został ugłaskany. Ale lud, już nie jest taki głupi (ok część jak widać jest) i wie, kiedy jest w trąbe robiona.

#20 krl.krl

krl.krl
  • 522 posts
  • SkądWarszawa

Posted 31 January 2010 - 18:23

a ma możliwości nie jednego notebooka i kto się zna ten sobie go tak skonfiguruje.


Buhaha :lol:

No i powodzenia wszystkim z czytaniem książek na takim ekranie.

#21 goodboy25

goodboy25
  • 4354 posts
  • SkądWaWa

Posted 31 January 2010 - 18:27

Artykuł oczywiście nieco tendencyjny. Nazwałbym go swego rodzaju próbą "usprawiedliwiania na siłę dlaczego iPad jest tylko tym czym jest, a nie niczym więcej". Oczywiście autor ma rację, że iPad to rozwinięcie a nie zastąpienie komputerów, ale to nie znaczy, że bylibyśmy źli, jakby był jednak czymś więcej i potrafił więcej. To jednak prędko nie nastąpi, z jednego prostego powodu - sztucznej dywersyfikacji produktów Apple. Po wejściu iPada na rynek, ludzie wciąż mają kupować laptopy, dlatego iPad jest tym czym jest :)

Cała funkcjonalność, poza iWorkiem, tak bardzo zachwalana przez autora, istnieje już od dawna na iPhonie i iPodach touch, jak również wielu innych urządzeniach konkurentów. Gdzie więc jest przełom i rewolucja? Chyba tylko w samym fakcie większego ekranu...

Argumenty przeciwko netbookom totalnie nietrafione. Co to za argument, że netbook trzyma 3h? Widocznie autor mało widział netbooków, a gwarantuje, że nie problem znaleźć takiego, który ma 6-komorową baterię trzymającą 6h albo i więcej. Na miejscu autora przytoczyłbym inne argumenty przeciwko netbookom, np o dotykowym interfejsie komunikacji z urządzeniem vs fizyczna klawiatura, itp. Nie twórzmy RTB na siłę i podawajmy tylko te, które faktycznie nimi są :)

I na koniec - iPad to nie pierwszy tablet, na rynku istnieje wiele innych, a pojawiać się będzie jeszcze więcej nowych. iPad jest fajny, ale wypuszczony na rynek w niedopracowanej i mocno ograniczonej postaci. Produkt rozwinie skrzydła dopiero w kolejnych generacjach, co zapewne wymusi konkurencja.

#22 Poolek

Poolek
  • 31 posts

Posted 31 January 2010 - 18:37

Artykuł ma sensowną argumentację, poza żywotnością baterii w netbookach - w tych najlepszych (i zarazem najdroższych, ale na pewno niewiele droższych niż iPad) bateria trzyma 12-15h. 10h iPada jak na jego ograniczone możliwości systemowe, to jednak wynik bez rewelacji. Macbook pracuje tylko 3h krócej.

#23 soo

soo
  • 159 posts
  • SkądPoznań

Posted 31 January 2010 - 18:39

Buhaha :lol:

No i powodzenia wszystkim z czytaniem książek na takim ekranie.


co za problem zrobić sobie jasność ekranu na najmniejszą wartość na czas czytania? a w ogóle walić ebooki, zwykła książka jest o wiele lepsza i co nie zwykłe jak na dzisiejsze czasy - to większy lans niż pokazywanie się z iPhone :)

#24 goodboy25

goodboy25
  • 4354 posts
  • SkądWaWa

Posted 31 January 2010 - 18:41

co za problem zrobić sobie jasność ekranu na najmniejszą wartość na czas czytania? a w ogóle walić ebooki, zwykła książka jest o wiele lepsza i co nie zwykłe jak na dzisiejsze czasy - to większy lans niż pokazywanie się z iPhone :)

Sęk w tym, że to niewiele pomoże, oczywiście oczy się wolniej zmęczą, ale nadal znacznie szybciej niż czytając na e-inku. Kiedyś próbowałem czytać ksiązkę na iPodzie touch, jasność na 20%, po 30 min wymiękłem, oczy mi latały.

#25 reporter28

reporter28
  • 14 posts

Posted 31 January 2010 - 18:43

Artykuł oczywiście nieco tendencyjny. Nazwałbym go swego rodzaju próbą "usprawiedliwiania na siłę dlaczego iPad jest tylko tym czym jest, a nie niczym więcej". Oczywiście autor ma rację, że iPad to rozwinięcie a nie zastąpienie komputerów, ale to nie znaczy, że bylibyśmy źli, jakby był jednak czymś więcej i potrafił więcej. To jednak prędko nie nastąpi, z jednego prostego powodu - sztucznej dywersyfikacji produktów Apple. Po wejściu iPada na rynek, ludzie wciąż mają kupować laptopy, dlatego iPad jest tym czym jest :)

Cała funkcjonalność, poza iWorkiem, tak bardzo zachwalana przez autora, istnieje już od dawna na iPhonie i iPodach touch, jak również wielu innych urządzeniach konkurentów. Gdzie więc jest przełom i rewolucja? Chyba tylko w samym fakcie większego ekranu...

Argumenty przeciwko netbookom totalnie nietrafione. Co to za argument, że netbook trzyma 3h? Widocznie autor mało widział netbooków, a gwarantuje, że nie problem znaleźć takiego, który ma 6-komorową baterię trzymającą 6h albo i więcej. Na miejscu autora przytoczyłbym inne argumenty przeciwko netbookom, np o dotykowym interfejsie komunikacji z urządzeniem vs fizyczna klawiatura, itp. Nie twórzmy RTB na siłę i podawajmy tylko te, które faktycznie nimi są :)

I na koniec - iPad to nie pierwszy tablet, na rynku istnieje wiele innych, a pojawiać się będzie jeszcze więcej nowych. iPad jest fajny, ale wypuszczony na rynek w niedopracowanej i mocno ograniczonej postaci. Produkt rozwinie skrzydła dopiero w kolejnych generacjach, co zapewne wymusi konkurencja.

Czego nie wymusi konkurencja, tylko do czego już nas Apple przyzwyczaiło.




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users