O czym ty piszesz? Gdyby flash był dostepny na iPhone OS, gry flashowe byłyby znakomicie dostosowane do multitoucha.
wszystkie te, które są teraz, czy nowe?
Można robić jeszcze w innych technologiach, ale flash się do tego znakomicie nadaje.
inne technologie też się do tego znakomicie nadają i mają podobne możliwości jak widać. no tylko trzeba by chcieć jednak.
np. gierka Lights Off, która jako pierwsza pokazała się właśnie jako webapp, a potem zawitała w App Store. da się. trzeba tylko chcieć, więc narzekanie na brak narzędzi jest bezzasadne
Pewnie nie uśmierciłoby to AppStore, ale na pewno mocno nadszarpneło wpływy $$ z tego źródła dla Apple.
hm, no raczej nie do końca. bardziej by na tym stracili sami developerzy takich gierek (można sobie poszukać ile jest darmowych flashowych gierek z portami na iPhona na przykład. płatnymi. w stylu canabalt)
Dlatego Jobsowi flash jest nie po nosie. Doprawdy nie wiem czemu ignorujesz ten fakt, ktory jest zauważany przez większość analityków kwestii flashowej Adobe vs Apple. Jobs ma tupet oczerniać Adobe, nazywając ich leniwymi, a wystarczy popatrzeć na ostatnie newsy tego forum - same wpadki Apple.
Jaki fakt ignoruję? że uważam flasha za niepotrzebne gówno?
nie obchodzi mnie to co mówi Jobs. może i nawet mówić, że flash jest wspaniałą technologią, ale tak nie jest.
kiedy wlasnie powiedzialem ze jesli system mi pracuje normalnie (nie rwie, jest responsywny) to nie interesuje mnie ile co czego w systemie uzywa. W koncu zasoby po to sa, zeby ich uzywac.
ale z głową. Tak bardzo narzekają ludzie na brak multitaskingu, a nagle chcą przerobić swoje komputery do maszyny 'flash-only' kiedy tylko jest potrzebny flash?
Jesli ogladam filmy we flashu i komputer mi sie nie grzeje, wiatraki nie smigaja - to po kiego czorta mam sprawdzac ile zre procesora? Przeciez film ogladam! ;-)
po to, żeby potem nie gadać bzdur, że to wspaniała technologia jest ;] czego oczy nie widzą?
BYC jednak nie flash odpowiada "niemal całkowicie za wszystkie błędy systemu Mac OS X" a samo apple?
nie mam pojęcia. nie interesuje mnie to. ale to, że jeden błąd nie jest spowodowany flashem nie oznacza że powiedzenie 'niemal całkowicie za wszystkie' jest błędem, ale to na marginesie.
Tresci i aplikacji jakie moglyby byc dostepne przez przegladarke - juz nie. Wiec wymyslono teorie, ktora niezawodni fanatycy marki bezblednie podjeli i przyjeli za prawde objawiona.
nadal mogą być - to zależy tylko i wyłącznie od autorów.
Wlasne zdanie nie boli! (zwykle...)
tylko czemu wpierasz ludziom, którzy uważają flasha za marną technologię brak własnego zdania? bo ktoś inny też tak uważa?
naprawdę, nie potrzebowałem iPhona, żeby się przekonać o beznadziejności flasha. wiedziałem to jeszcze przed iPhone OS
Wiesz, jeśli ktoś jest takim ignorantem, aby wierzyć Jobsowi we wszystko co ten powie to już nie moja sprawa
Może panowie powinni poczytać sobie artykuły analityków na zagranicznych poważnych i znanych portalach to by otworzyli oczy 
a może ty być poczytał trochę opinii ludzi, którzy na poważnie zajmują się webmasterką?
ludzie może i chcą flasha - nie wnikam
ale flash jest beznadziejny i niewygodny.
niech Adobe dopracuje flasha dla OS X'a i pokaże, że ta technologia ma sens na komputerze z o wiele większą mocą obliczeniową niż iPad czy iPhone. Potem pogadajmy o przeniesieniu tego na słabsze maszyny.