Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Regenersis -pozew zbiorowy do RPK - szukam poszkodowanych


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
477 odpowiedzi w tym temacie

#401 bartholomev

bartholomev
  • 2 postów

Napisano 08 stycznia 2010 - 15:28

A więc, jeśli ktoś NADAL ma wątpliwości co do świetnej jakości napraw w regenesis... Mnie też OSZUKANO i jestem tego pewien jak niczego innego - oddałem iPhone'a do naprawy, z "niedokładnie" reagującym panelem dotykowym i przede wszystkim z niefunkcjonującym poprawnie HOME button'em - NIE USZKODZONYM MECHANICZNIE - po prostu często nie reagował, jeśli się mocniej nie wcisnęło... Zależało mi tylko na naprawie klawisza, bo reszta działała - a REGENESIS odpowiedział mi po prostu, że telefon został zalany przez... UWAGA UWAGA - gniazdo ładowania... Po pierwsze, przed oddaniem do serwisu, sprawdziłem czujki (w jack'u i przy wspomnianym gnieździe ładowania)... Były niewidoczne..Nie były pomarańczowe... Po drugie, telefon był noszony w pokrowcu - nie było fizycznej możliwości zalania przez to miejsce, ponieważ było ono zasłonięte non - stop, a nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w domu nie pada, więc przy ładowaniu też nie mogło to się stać... I pytanie do was - co zrobić?? na pewno spróbuję uruchomić telefon w salonie Ery.. Co będzie jeśli się nie włączy ?? Odbierać?? Bo fakt faktem, czytając o Waszych przypadkach, czujkę mogli zalać, wtedy nie udowodnię oszustwa, bo niby jak?? Co w ogóle zrobić?? Era umywa ręce, Apple ma Polskę w d*** jak zwykle, rzecznik nie pomorze bo brak dowodów... Wiem tylko że na pewno nie kupię więcej żadnego sprzetu Apple, pomimo że ten tel. cieszył mnie niesamowicie, a jego wady mi nie przeszkadzały.. Era wspominała o jakiejś niezależnej ekspertyzie... Podejżewam, że robi ją też Regenesis.. Jeśli tak to ja dziękuje, bo mi jeszcze wyświetlacz rozbiją.. Jestem właściwie ciekaw czy iPhone będzie w ogóle działał..

#402 Ma.N

Ma.N
  • 73 postów
  • SkądSkibniew/Warszawa

Napisano 08 stycznia 2010 - 19:09

Można by zwrócić uwagę Apple na Regenersis w kontekście tego artykułu:
Apple Reportedly Addressing Fraud by Third-Party Service Centers - Mac Rumors
Sprawa z polskimi iPhonami może wyglądać dokładnie tak samo: serwis pobiera od klienta opłatę za naprawę pogwarancyjną i jednocześnie zgłasza do Apple naprawę w ramach gwarancji - pobierając opłatę od obydwu.

@grych, skoro udało Ci się już zwrócić uwagę Customer Relations na ten problem, mógłbyś podsunąć im ten wątek. Myślę, że nie zaszkodzi spróbować.

#403 kamil1114

kamil1114
  • 596 postów

Napisano 08 stycznia 2010 - 21:23

I jak postępy , oddaliście w ogóle te pismo do rzecznika praw konsumenta i do apple ?

#404 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 10 stycznia 2010 - 01:51

Kolego przeczytaj wątek, kilka razy było mówione że akcja kończy się w lutym - ja wciąż czekam na zgłoszenia.

#405 foxal

foxal
  • 4 postów

Napisano 11 stycznia 2010 - 04:35

mi tez odrzucili reklamacje - powod - ingerencja cieczy. propozycja naprawy 2500,- zł. oczywiście odrzuciłem. Po 3 miesiacach naprawilem w maclife za 300 zl - wymiana panelu karty sim. W telefonie swiecilo sie biale jabluszko. ip 3g w orange

#406 grych

grych
  • 42 postów

Napisano 11 stycznia 2010 - 14:46

Można by zwrócić uwagę Apple na Regenersis w kontekście tego artykułu:
Apple Reportedly Addressing Fraud by Third-Party Service Centers - Mac Rumors
Sprawa z polskimi iPhonami może wyglądać dokładnie tak samo: serwis pobiera od klienta opłatę za naprawę pogwarancyjną i jednocześnie zgłasza do Apple naprawę w ramach gwarancji - pobierając opłatę od obydwu.

@grych, skoro udało Ci się już zwrócić uwagę Customer Relations na ten problem, mógłbyś podsunąć im ten wątek. Myślę, że nie zaszkodzi spróbować.


Tak, oczywiście, już im to powiedziałem. Na razie poproszono mnie o zrobienie zdjęcia gniazda ładowania (a wg. regenersis "zalane" było gniazdo słuchawkowe).

Warto napisać do Customer Relations. Naprawdę interesują się tematem, dzwonią codziennie żeby zapewnić że trzymają rękę na pulsie :) Dlatego namawiam każdego pokrzywdzonego przez regenersis, zgłoście swój problem do Apple, może coś zrobią jak będzie nas więcej?
1. Zadzwońcie na infolinię 00800-4411875 (darmowa, mówią po polsku) - tam można zgłosić problem, oni powiedzą, że niewiele mogą zrobić, ale przekażą to wyżej
2. Maila do contactus@apple.com - po angielsku. Ja załączyłem skany wszystkich dokumentów, opisałem dokładnie co się działo, załączyłem zdjęcie "zalanego" gniazda. Napisałem grzecznie że kontakt z Apple traktuje jako ostatni krok przed procesem sądowym.
3. To samo co w mailu w punkcie 2. listownie na adres
Apple Customer Relations
Hollyhill Industrial Estate
Hollyhill, Cork
Republic of Ireland
znaczek za 3,50 zł :)
4. Jeżeli nie odpowiedzą w przeciągu jakiś 3-4 tygodni, sjobs@apple.com. Ja napisałem :) po tym mailu odpowiedzieli, nie wiem czy to był przypadek, czy naprawdę ktoś to czyta i kogoś pogonił...

#407 tomek.jaworski

tomek.jaworski
  • 8 postów
  • SkądWarszawa-WŁOCHY

Napisano 12 stycznia 2010 - 20:56

Witam, Ja reklamowałem swojego iPhona 32GB w salonie Ery. Był problem z niedziałającym głośnikiem wewnętrznym. Istniała możliwość odbierania połączeń tylko poprzez HF zewnętrzny lub zestaw słuchawkowy, podczas rozmowy rozmówca mnie słyszał lecz ja nic nie słyszałem za to ja w głośniku wewnętrznym. Telefon po ok 12 dniach został wymieniony na nowy. Firma Regenersis anie operator ERA nie poczuwaja się za to to wyjaśnienia problemu z implikacjami płatnymi jakie były w iPhone. Niestety nikt nie jest mi w stanie powiedzieć czy po podłączeniu do iTunes nowego iPhone(otrzymanego jako naprawa za zepsuty, w którym posiadałem wgrane aplikacje płatne) czy aplikacje zostaną pobrane bez problemu i nie wiąże się to z żadnymi dodatkowymi kosztami a jak się wiąże to kto za za wcześniej pobrane aplikacje na zepsutego iPhone mi zapłaci. Na telefonie, który został tez wymioniony była umieszcona zabezpuieczajaca folia za ok 100 PLN, aplikacje płatne to koszt ok 300 EURO W zgłoszeniu do firmy Regenersis w monecie przesyłania zepsutego telefonu była informacja o płatnych aplikacjach i foli zabezpieczającej lecz nikt nie raczył się ustosunkowywać do tej kwestii. Czy ktoś mi może pomóc?

#408 BILL_DVS

BILL_DVS
  • 7 postów

Napisano 12 stycznia 2010 - 21:16

Hmmm - a może to słynne "zalanie" to ingerencja potu do wnętrza telefonu? :-D

#409 PDAserwis

PDAserwis
  • 38 postów
  • SkądWarszawa / Płońsk

Napisano 12 stycznia 2010 - 21:38

Rada od Seriwsu , nie odbierajcie swoich iphone jezeli twierdza ze wskazniki sa przebarwione , poproscie aby serwisanci wam to udowodnili czy faktycznie sa zabarwione bo w 99% pisza ze sa zabarwione a oddaje znaczniki biale ( czyli niezabarwione ) albo poproscie aby w obecnosci waszej udowonili zaistnialy fakt ze sa ( bedzie zdziwienie jak opinia bedzie ze sa zabarwione a faktycznie nie sa )

#410 Kielbik

Kielbik
  • 14 postów

Napisano 12 stycznia 2010 - 22:11

ze strony Regenersis zniknelo logo jabłuszka:), forumowicze więc powinni poczekać teraz chyba na inny serwis:)

#411 benedetti

benedetti
  • 459 postów

Napisano 12 stycznia 2010 - 22:55

Rada od Seriwsu , nie odbierajcie swoich iphone jezeli twierdza ze wskazniki sa przebarwione , poproscie aby serwisanci wam to udowodnili czy faktycznie sa zabarwione bo w 99% pisza ze sa zabarwione a oddaje znaczniki biale ( czyli niezabarwione ) albo poproscie aby w obecnosci waszej udowonili zaistnialy fakt ze sa ( bedzie zdziwienie jak opinia bedzie ze sa zabarwione a faktycznie nie sa )


Może lepiej nie, bo jeszcze naprawdę je pomoczą.

#412 Nawin

Nawin
  • 18 postów

Napisano 13 stycznia 2010 - 10:30

Witam,

Ja reklamowałem swojego iPhona 32GB w salonie Ery. Był problem z niedziałającym głośnikiem wewnętrznym. Istniała możliwość odbierania połączeń tylko poprzez HF zewnętrzny lub zestaw słuchawkowy, podczas rozmowy rozmówca mnie słyszał lecz ja nic nie słyszałem za to ja w głośniku wewnętrznym.

Telefon po ok 12 dniach został wymieniony na nowy. Firma Regenersis anie operator ERA nie poczuwaja się za to to wyjaśnienia problemu z implikacjami płatnymi jakie były w iPhone. Niestety nikt nie jest mi w stanie powiedzieć czy po podłączeniu do iTunes nowego iPhone(otrzymanego jako naprawa za zepsuty, w którym posiadałem wgrane aplikacje płatne) czy aplikacje zostaną pobrane bez problemu i nie wiąże się to z żadnymi dodatkowymi kosztami a jak się wiąże to kto za za wcześniej pobrane aplikacje na zepsutego iPhone mi zapłaci.
Na telefonie, który został tez wymioniony była umieszcona zabezpuieczajaca folia za ok 100 PLN, aplikacje płatne to koszt ok 300 EURO
W zgłoszeniu do firmy Regenersis w monecie przesyłania zepsutego telefonu była informacja o płatnych aplikacjach i foli zabezpieczającej lecz nikt nie raczył się ustosunkowywać do tej kwestii.

Czy ktoś mi może pomóc?


Raz sciągnięte/kupione aplikacje są zapisywane na Twoim koncie app store z którego korzystasz a nie urzadzeniu. Możesz bez problemów dodać swoje programy do nowego iPhone'a gdy go już zsychronizujesz z iTunes ;-)

#413 marcusp

marcusp
  • 362 postów

Napisano 13 stycznia 2010 - 10:37

ze strony Regenersis zniknelo logo jabłuszka, forumowicze więc powinni poczekać teraz chyba na inny serwis


Chyba nie ma się co cieszyć, w Aktualnościach na stronie Regenersis jest taka informacja:

"Porozumienie z APPLE
Chcielibyśmy Państwa poinformować, że nasze Autoryzowane Centrum Serwisowe Regenersis (Warsaw) będzie prowadziło obsługę serwisową iPodów i komputerów Mac firmy APPLE do 31 grudnia 2009 roku.
Natomiast od 1 stycznia 2010 roku prowadzimy tak jak dotychczas obsługę serwisową IPhonów firmy APPLE na mocy umów z operatorami na rynku polskim."

#414 Gość_soyerski_*

Gość_soyerski_*

Napisano 13 stycznia 2010 - 10:53

jeżeli dobrze rozumiem regenresis prowadzi naprawę w ramach gwarancji operatorskiej. kto w takim razie prowadzi naprawę w ramach gwarancji apple ?

#415 rEaLaPpLeFaN

rEaLaPpLeFaN
  • 708 postów

Napisano 13 stycznia 2010 - 10:57

Chyba nie ma się co cieszyć, w Aktualnościach na stronie Regenersis jest taka informacja:

"Porozumienie z APPLE
Chcielibyśmy Państwa poinformować, że nasze Autoryzowane Centrum Serwisowe Regenersis (Warsaw) będzie prowadziło obsługę serwisową iPodów i komputerów Mac firmy APPLE do 31 grudnia 2009 roku.
Natomiast od 1 stycznia 2010 roku prowadzimy tak jak dotychczas obsługę serwisową IPhonów firmy APPLE na mocy umów z operatorami na rynku polskim."


Zabrano im iPody i Maczki, to i na iPhone'y przyjdzie czas :grin:

#416 waszgosc

waszgosc
  • 86 postów

Napisano 14 stycznia 2010 - 00:33

Zabrano im iPody i Maczki, to i na iPhone'y przyjdzie czas :grin:


A skąd kolega ma informacje że im zabrano ?

#417 Steve_Jobs

Steve_Jobs
  • 46 postów

Napisano 14 stycznia 2010 - 19:32

Dokładnie. Ja słyszałem, że sami się pozbyli, bo musieli jeszcze dopłacać do interesu.

#418 Kielbik

Kielbik
  • 14 postów

Napisano 14 stycznia 2010 - 21:56

Zabrano im iPody i Maczki, to i na iPhone'y przyjdzie czas :grin:


Nie zabrano....
zrezygnowali bo sie nie oplacalo...
ale Kolega jakto czesto bywa palnal od razu zamiast pomyslec:)

#419 macwa

macwa
  • 4 postów

Napisano 21 stycznia 2010 - 10:07

Mój przypadek wyglądał następująco. iPhone 8GB zakupiony w październiku 2008 wymieniono na nowy przez Regenersis już w lutym 2009 ponieważ nie można go było włączyć. Raz się udało, bez bólu. Drugi raz złożyłem reklamację zaraz przed upływem rękojmi rocznej na nie działający "home" button i pierwsza informacja jaką otrzymałem to ingerencja cieczy i propozycja naprawy za ponad 900 PLN. Po ponad miesięcznym przetrzymywaniu, Era zwróciła mi aparat z adnotacją, że uszkodzenie mechaniczne nie podlega naprawie gwarancyjnej. Widocznie zmienili strategię z zalania na uszkodzenia mechaniczne, które skutkuje tym samym. Będąc bezsilny wobec takiej sytuacji naprawiłem ten przycisk w ciągu 1 dnia za 150 PLN w iClinic i mam ich w du..ie. Telefon działa bez zarzutów, nie jest zalany i nie ma uszkodzeń mechanicznych. ps. inne serwisy też stosują podobne praktyki. Ostatnio oddałem głośniki firmy Lo...ech po 2-ch miesiącach od zakupu i wróciły do mnie po 2-ch tygodniach...z uszkodzeniem mechanicznym w postaci wygiętej wtyczki, które kończy gwarancję. Jak widać każdy (serwis) orze jak może, nie tylko Regenersis. Złożyłem reklamację na działanie serwisu i uszkodzenie mojej własności u przedstawiciela na Polskę. Pozdrawiam

#420 grych

grych
  • 42 postów

Napisano 22 stycznia 2010 - 16:32

Update w mojej sprawie: dostałem od Apple list z pismem:
"Our engineers have revired your case and they have determined that the iPhone with serial number: XXX IMEI number: XXX does not seem to have the LCI (Liquid Contact Indicator) activated and it therefore should be covered under the Limited Warranty.
As from photos included we cannot see liquid damage."

Przypominam: regenersis odmówiło mi naprawy ze względu na zalany LCI w gnieździe słuchawkowym. Ten LCI nie ma śladu przebarwienia na czerwono (wcześniej w tym wątku zamieściłem fotkę).

A więc teraz czeka mnie ponowna rozprawa z Orange. Plus jest taki, że mam numer i nazwisko konkretnej osoby, która podobno zna moją sprawę. Na razie nie udało mi się do niego dodzwonić, ale będę twardy :-) Oczywiście skan tego pisma wysyłam też do regenersis, ciekawe czy coś odpowiedzą.

#421 OdigoPL

OdigoPL
  • 21 postów

Napisano 22 stycznia 2010 - 18:38

Ostatnio oddałem głośniki firmy Lo...ech po 2-ch miesiącach od zakupu i wróciły do mnie po 2-ch tygodniach...z uszkodzeniem mechanicznym w postaci wygiętej wtyczki, które kończy gwarancję. Jak widać każdy (serwis) orze jak może, nie tylko Regenersis. Złożyłem reklamację na działanie serwisu i uszkodzenie mojej własności u przedstawiciela na Polskę



Może rozpocznę jakiś offtopic ale w Logitechu sprzętu nie odsyła się na gwarancję.
W moich głośnikach spaliła mi się*konsola sterująca (nie przyjmowała żadnego dźwięku czy to po analogu czy cyfrze). Szybki kontakt telefoniczny i poprosili o maila na który wyślą instrukcję gwarancyjną. Następnie wysyłka zdjęć zestawu w stanie aktualnym. Później prośba o destrukcję zestawu i znowu wysłanie zdjęć (pocięte głośniki, rozwalona młotkiem stacja sterująca). Po kilku dniach kurier był w drzwiach z fabrycznie nowymi głośnikami. Następnie przyszedł mail od Logitecha z pytaniem czy wszystko jest ok i czy jestem zadowolony z nowego zestawu + prośba aby stary zestaw oddać*zgodnie z prawem (nie wyrzucać razem z innymi odpadami).

#422 feva

feva
  • 9 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 stycznia 2010 - 11:39

I co z tym pozwem, bo widze tylko tu wielkie zamieszanie, gigantyczną ilość "oskarżeń" a zero efektów, tak sobie czytam i czytam, i widze ogrom bezwartościowych wypowiedzi. Chociaz jak widze czlowieka z iphonem na ulicy, to sie wcale nie dziwie ze 60% telefonów to zalańce. Jak nie silikonowe pokrowce na nim ( idealny izolator cieczy wewnatrz ) to rozmowy podczas deszczu ( gdzie gniazdo słuchawek jest od góry telefonu ). Troszkę myślenia panowie...;) Feva

#423 ksjet

ksjet
  • 1 postów

Napisano 27 stycznia 2010 - 12:59

witam, nie jestem posiadaczem iPhona ale trafilem na wasze forum przez tych złodziei z regenersis.

Nie wiem czy moja sprawa przyda się do opisywanego pozwu zbiorowego, ale gdyby tak, to kontakt: ksjet@wp.pl

Oddałem im do naprawy (wlaściwie Plus oddał, ale na mnie spadło handryczenie się z serwisem) modem huawei e180. W gwarancji stało że mają na to 14 dni roboczych. W tym czasie serwis stwierdził że sprzęt jest nienaprawialny i ze zostanie przyslany nowy.
Ale kiedy?
Babsko przebrzydle stwierdzilo ze nie wie, i nie ma pojęcia czy za tydzien czy za trzy miesiące. Bo to producent przysyła i niewiadomo kiedy będzie dostawa.

Widać kontaktuja się przez gołębie pocztowe a sprzęt wysylają kajakiem. albo mają klienta w d...
Nie wiem ile jeszcze bede czekac, na razie planuję skrobnąć skargę do inspekcji handlowej.
gdyby sie okazalo że mozecie wlączyć moją sprawę do pozwu zbiorowego, proszę o kontakt na maila

Mija własnie ponad póltora miesiąca, prawie miesiąc po terminie

#424 waszgosc

waszgosc
  • 86 postów

Napisano 27 stycznia 2010 - 13:23

witam, nie jestem posiadaczem iPhona ale trafilem na wasze forum przez tych złodziei z regenersis.

Nie wiem czy moja sprawa przyda się do opisywanego pozwu zbiorowego, ale gdyby tak, to kontakt: ksjet@wp.pl

Oddałem im do naprawy (wlaściwie Plus oddał, ale na mnie spadło handryczenie się z serwisem) modem huawei e180. W gwarancji stało że mają na to 14 dni roboczych. W tym czasie serwis stwierdził że sprzęt jest nienaprawialny i ze zostanie przyslany nowy.
Ale kiedy?
Babsko przebrzydle stwierdzilo ze nie wie, i nie ma pojęcia czy za tydzien czy za trzy miesiące. Bo to producent przysyła i niewiadomo kiedy będzie dostawa.

Widać kontaktuja się przez gołębie pocztowe a sprzęt wysylają kajakiem. albo mają klienta w d...
Nie wiem ile jeszcze bede czekac, na razie planuję skrobnąć skargę do inspekcji handlowej.
gdyby sie okazalo że mozecie wlączyć moją sprawę do pozwu zbiorowego, proszę o kontakt na maila

Mija własnie ponad póltora miesiąca, prawie miesiąc po terminie


na jakiej podstawie kogos nazywasz zlodziejem ? cos Ci ukradli ? modemow huawei nie produkuja w Polsce tylko wyłącznie w Korei wiec nie dziw sie czlowieku ze te "babsko" moglo nie miec pojecia nie zalezy od niej ani od regenersis pewnie kiedy te modemy przyjda tylko od kogos z Huawei zobacz jaka jest pogoda od miesiaca, wszystkie transporty miedzynarodowe maja opoznienia przez to co sie dzieje - moze nie golebie ale samoloty tez maja problem z ladowaniem - a Ty placzesz ze Ci modemu nie przysylaja i od zlodziei wyzywasz ludzi, troche wyrozumienia z Twojej strony mysle ze by sie przydalo....

#425 Ledan

Ledan
  • 2 postów

Napisano 27 stycznia 2010 - 15:08

bardzo dobra inicjatywa !!


Opiszę moją sprawę :
Dnia 22.12.2009 roku oddałem do naprawy telefon Samsung SGH-U700 B. Telefon drogi. Nie działały w nim żadne klawisze, ani naciskowe, ani dotykowe. Telefon już od około 3 miesięcy przerywał rozmowy i "zacinały" się (nie wybierały) klawisze. Wreszcie 22.12.09 oddałem do naprawy gwarancyjnej w Punkcie Plus GSM we Wrocławiu. Po ok. tygodniu otrzymałem telefon nie naprawiony z anulowaną gwarancją i informacją, że nie podlega naprawie gwarancyjnej, bo został zalany. Ten telefon nigdy nie został zalany, był chroniony przed każdą wilgocią w etui i w kieszeni. To wierutna bzdura i manipulacja serwisanta - cwaniaka. Jestem inżynierem elektronikiem z długoletnim doświadczeniem w pracy na obwodach drukowanych. Wiem jak jest zbudowany telefon i jak go trzeba chronić, aby dobrze służył. Otrzymałem również zdjęcie zalanego miejsca i elementów. Zalanie pod naklejoną zieloną folią ochronną. Po rozebraniu telefonu wyczyściłem to miejsce i stwierdziłem, że żadne elementy, ani ścieżki nie zostały uszkodzone. Zalanie było omszałe i skrystalizowane, więc nie mogła to być zwykła woda. Prawdopodobnie w serwisie polano to miejsce jakąś zasadą. Serwisantowi leniowi i nieukowi nie chciało się wymontować płytki i znaleźć przyczynę uszkodzenia. Mnie się chciało i stwierdziłem, że na drugiej stronie płyty jest zniszczona wskutek wypływu elektrolitu bateryjka 1,5 V. Niestety serwisant-tuman pewnie nie wyjął płyty z telefonu, bo nie umiał, albo mu się nie chciało. Tyle o mojej sprawie. Pozdrawiam i życzę sukcesu w wyeliminowaniu tego partacza z rynku. Jestem do dyspozycji. Bardzo proszę o informację na ten temat. Leszek z Wrocławia.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych