


Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.
Napisano 18 grudnia 2009 - 14:22
Napisano 19 grudnia 2009 - 16:55
Napisano 20 grudnia 2009 - 01:08
a pewnie serwis sam sobie generuje zdjecia zalanego czujnika wolgotnosci, bo przeciez jakos musi sie rozliczac z Applem. tym samym Apple placi nie sprawdzajac za co....taaaaaa. wierze:)
Napisano 20 grudnia 2009 - 16:14
a pewnie serwis sam sobie generuje zdjecia zalanego czujnika wolgotnosci, bo przeciez jakos musi sie rozliczac z Applem. tym samym Apple placi nie sprawdzajac za co....taaaaaa. wierze:)
Tony, ile potrzebujesz tych przypadków ?
i ile juz masz?
Napisano 20 grudnia 2009 - 16:38
No jestem ciekaw czy uda się zwalczyć "je banany" RegenersisJak już pisałem, akcja konczy się w lutym. Mam kilkanaście dokładnie opisanych przepadków.
Napisano 20 grudnia 2009 - 17:21
Napisano 20 grudnia 2009 - 17:37
Napisano 20 grudnia 2009 - 18:01
Napisano 20 grudnia 2009 - 18:05
Jak już pisałem, akcja konczy się w lutym. Mam kilkanaście dokładnie opisanych przepadków.
Napisano 20 grudnia 2009 - 18:13
Napisano 20 grudnia 2009 - 18:32
nie znam tego przypadku, nie widzialem czujnikow, nie widzialem plyty glownej nie odnosze sie do nikogo bezposrednio, mowie ogolnie. Co do innego serwisu .... to podchodze do tego sceptycznie. Gdybym naprawial cos po jakims innym serwisie to tez pewnie bym powiedzial ze spartaczyli robote i bym sie z nich lekko posmial. To jest naturalne i nagminne....trudno mi uwierzyc ze zwrocono Tobie telefon nie wyjasniajac o co chodzi, tylko powiedziane: zalaniec i do widzenia. Jesli opisywales ten przypadek to sorki nie czytalem.
aaaa, jesli sie ktos dziwi ze aple krzyczy sobie za naprawe 900 pln to wyjasniam ze tam sie wymienia plyte glowna, stad taki koszt. Aple ...nie wnikajac w szczegoly, nie pozwala wymieniac elementow lutowancyh....
Napisano 20 grudnia 2009 - 19:25
Napisano 20 grudnia 2009 - 20:06
Napisano 20 grudnia 2009 - 20:13
Napisano 20 grudnia 2009 - 21:17
Podobnie sytuacja dotyczy iPhonów 3G które bardzo często pękają w okolicach złącza dock i przy szufladce na kartę SIM - tylko, że wtedy piszą że jest to uszkodzenie mechaniczne.
Napisano 20 grudnia 2009 - 23:04
Napisano 21 grudnia 2009 - 07:47
Napisano 21 grudnia 2009 - 11:56
Jak już kilka razy pisałem na Iphona nie ma gwarancji - jest tylko roczna rękojmia !!!
A jak ktoś*ma kartę gwarancyjną od iPhona niech ją zeskanuje i wkleju tu na forum.
---- Dodano 21-12-2009 o godzinie 08:04 ----
Dla zainteresowanych wyciąg z KC: Kodeks cywilny
Napisano 21 grudnia 2009 - 11:58
Napisano 22 grudnia 2009 - 14:22
Podobnie sytuacja dotyczy iPhonów 3G które bardzo często pękają w okolicach złącza dock i przy szufladce na kartę SIM - tylko, że wtedy piszą że jest to uszkodzenie mechaniczne.
Napisano 22 grudnia 2009 - 16:28
Napisano 22 grudnia 2009 - 17:55
Jak już kilka razy pisałem na Iphona nie ma gwarancji - jest tylko roczna rękojmia !!!
A jak ktoś*ma kartę gwarancyjną od iPhona niech ją zeskanuje i wkleju tu na forum.
---- Dodano 21-12-2009 o godzinie 08:04 ----
Dla zainteresowanych wyciąg z KC: [url=http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/konsumenci/kodeks-3.htm]Kodeks cywilny[/url]
Napisano 22 grudnia 2009 - 20:01
Napisano 22 grudnia 2009 - 22:44
Wybaczcie, ale nie chce mi się czytać 37 stron. Czy udało się stworzyć jakieś pismo?
Jestem jedną osób, może nie tyle oszuykanych przez Regenersis, ale reczej olanych ciepłym moczem.
Gdy po raz pierwszy zareklamowałem mojego pękającego iP 3G, wymienili mi go od ręki. Miałem go wtedy jakieś 9 miesięcy.
Po miesiącu, nowy aparat zaczął pękać. Zgłosiłem kolejną reklamację, na jakiś miesiąc przed końcem gwarancji. Tym razem ją odrzucono. Regenersis stwierdził, że telefon został zalany. Na znaczniku faktycznie była czerwona kropka. Dopiero wtedy przypomniałem sobie, że faktycznie podczas jakiejś imprezy
ktoś wywrócił sok. ALE zalanie nie ma nic wspólnego z pękaniem obudowy! :| Co jednak nie obchodziło Regenersis. "Bo oni wymieniają telefony, nie naprawiają"!
Jakieś 2 miesiące temu napisałem do nich pismo... nie raczyli odpisać.
Więc, jeśli mogę się do czegoś przydać, to dajcie znać.
Napisano 22 grudnia 2009 - 22:57
Wybaczcie, ale nie chce mi się czytać 37 stron. Czy udało się stworzyć jakieś pismo?
Jestem jedną osób, może nie tyle oszuykanych przez Regenersis, ale reczej olanych ciepłym moczem.
Gdy po raz pierwszy zareklamowałem mojego pękającego iP 3G, wymienili mi go od ręki. Miałem go wtedy jakieś 9 miesięcy.
Po miesiącu, nowy aparat zaczął pękać. Zgłosiłem kolejną reklamację, na jakiś miesiąc przed końcem gwarancji. Tym razem ją odrzucono. Regenersis stwierdził, że telefon został zalany. Na znaczniku faktycznie była czerwona kropka. Dopiero wtedy przypomniałem sobie, że faktycznie podczas jakiejś imprezy
ktoś wywrócił sok. ALE zalanie nie ma nic wspólnego z pękaniem obudowy! :| Co jednak nie obchodziło Regenersis. "Bo oni wymieniają telefony, nie naprawiają"!
Jakieś 2 miesiące temu napisałem do nich pismo... nie raczyli odpisać.
Więc, jeśli mogę się do czegoś przydać, to dajcie znać.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych