a pod OS X'em są problemy z uprawnieniami?
i za bardzo nie wiem czemu uważasz, że uprawnienia są analogią rejestru windowsowego... ja tam specjalnych powiązań nie widzę...
Z jakiegoś powodu jednak w oesiksie jest to funkcja naprawiania uprawnień, i z jakiegoś powodu przeważnie użycie jej jest pierwszą diagnozą praktycznie każdego problemu.
A powiązania - główny sprawca kłopotów z systemem.
kleskus - Kilka przykładów na szybszą pracę na 7:
1.Wyszukiwanie wyszukiwarką z menu start, na tym przykładzie literka "C" - w Viście zabiera to ok. sekundy, w 7 wyniki pojawiają się praktycznie momentalnie.
2. Program do modemu od Play - w Viście pojawia się dopiero po jakimś czasie po włączeniu systemu, dodatkowo trzeba jeszcze trochę poczekać aż system wykryje modem. W 7 to wszystko pojawia się prawie natychmiastowo po włączeniu systemu.
3. Dużo większe zautomatyzowanie różnych funkcji, związane z "cloud"-em.
EDIT:
Tak dla wyjaśnienia: Może się coś błędnie niektórym wydawać, że uważam 7 za rewolucję. Uważam ją za bardzo dobrą, skierowaną w dobrym kierunku ewolucję.



 
	 
			
			
			
				 
					 
				
				
			 
			
			 
				
				
			
 
			
			
 
				
				
			 
			
			 .
. 
				
				
			 
				
				
			 
			
			 
					
					 
				
				
			
 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			 ) nie rzucamy, a określenia typu 'przeczytaj ze zrozumieniem' albo 'piszesz bzdury' są w gorącej dyskusji (zajeżdżającej flejmem, jak sam napisałeś) całkowicie normalne i nie mają _nic_ wspólnego z tzw. 'jeżdżeniem' po kimś. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, nie musimy się do siebie zwracać cukierkowo. Mam napisać 'azaliż waćpan kłam zadajesz' albo 'słoneczko, coś Ci się pokiełbasiło, misiupysiu'? Nikt tu nikogo od skończonych #@#@%#!@#$% nie wyzywa, do erystyki nam daleko ;-)
) nie rzucamy, a określenia typu 'przeczytaj ze zrozumieniem' albo 'piszesz bzdury' są w gorącej dyskusji (zajeżdżającej flejmem, jak sam napisałeś) całkowicie normalne i nie mają _nic_ wspólnego z tzw. 'jeżdżeniem' po kimś. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, nie musimy się do siebie zwracać cukierkowo. Mam napisać 'azaliż waćpan kłam zadajesz' albo 'słoneczko, coś Ci się pokiełbasiło, misiupysiu'? Nikt tu nikogo od skończonych #@#@%#!@#$% nie wyzywa, do erystyki nam daleko ;-)
					
					







