Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

MacBook Alu - problem z Cortlandem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
207 odpowiedzi w tym temacie

#51 iHD

iHD
  • 25 postów
  • SkądWrocław

Napisano 26 stycznia 2009 - 19:42

Witam,
15.12.2008r kupiłem nowego MacBooka Alu na firmę. Po dwóch tygodniach użytkowania zauważyłem, że ma pewne wgniecenie na obramowaniu matrycy (przy przycisku power). Napisałem do Cortlandu w sprawie wymiany na nowy z racji przysługującego mi prawa (niezgodność towaru z umową). Najpierw dostałem numer zgłoszenia i polecenie wysłania komputera kurierem do Poznania w celu dokonania naprawy. Ta wada obramowania powoduje że gumka która otacza ekran wciera się w jednym miejscu w obudowę. Gdy zaznaczyłem, że laptop jest mi potrzebny i że wybieram druga opcję - wymianę na nowy ponieważ komputer nie ma żadnych śladów użytkowania to po tygodniu otrzymałem odpowiedź:

[...] "Niezależnie od tego w ramach gwarancji Cortland zwrócił się do Autoryzowanego Serwisu Apple z prośbą o zdiagnozowanie usterki. Przesłane zdjęcia wskazują na to, iż jest to uszkodzenie mechaniczne, które nie podlega naprawie gwarancyjnej"

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Szczęka mi po tym opadła. Załączam zdjęcia które im wysłałem. Strasznie mnie to poirytowało bo gdybym sam wygiął ten element to do nikogo innego bym nie miał pretensji. Poza tym gdybym to zrobił to by pękł szklany ekran... Gdzie mogę powalczyć w tej sprawie? Mógłby mi ktoś pomóc?


Wspomniałeś kolego, że kupiłeś go w jednym z punktów we Wrocławiu. Ja z niecierpliwością czekam na premierę w Polsce MacBook Pro (uściślę: we Wrocławiu). Mam nadzieję, że pomożesz w wyborze właściwego punktu sprzedaży - a przede wszystkim zdradzisz, który omijać z daleka.
Współczuję. :sad:

#52 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 26 stycznia 2009 - 19:56

Witam
Mam podobny problem z niemieckim przedstawicielem apple
Moj MacBook Pro zamowilem prosto od apple przez internet.
dostalem i widzialem ze jest caly krzywy lecz dopiero po miesiacu lub nawet dlozej poinformowalem otym apple


Czemu nie od razu a po ponad miesiacu?

#53 gucorek

gucorek
  • 596 postów
  • SkądStalowa Wola

Napisano 26 stycznia 2009 - 19:58

a moge wiedzieć jak tą strone znalazłeś po polsku bo jak naciskam zaktualizuj teraz to pokazuje mi się gdzie to moge kupić ps: jak myślicie kto to wysyła isource ?? i czym bo jak pocztą polską to nigdy tego nie dostane ps2: kiedy dadzą po polsku strone z funkcjami ilife bo z iwork już jest po polsku a ilife ?? za 2 lata :P

#54 marcelee

marcelee
  • 201 postów
  • SkądKraków & Kennett Sq, PA

Napisano 26 stycznia 2009 - 20:48

pozwole sobie dodać kilka groszy od siebie.

Nie miałem takiego problemu z Cortlandem bo lubie wiedzieć na co wydaję swoje pieniądze więc oglądam po zakupie kompletność zestawu i jego stan (czasem w przypadku AGD po rozpakowaniu w domu). Jeżeli coś nie gra, oddaje tego samego dnia lub następnego po rozmowie telefonicznej.

A jeśli ktoś czeka 2 tygodnie.... to sam się niestety prosi o kłopoty.


Przedewszystkim gratuluje wspaniałej postawy względem zakupów i wysokiej samooceny. Domyślam się że jest mało osób, które lubią wiedzieć na co wydają swoje pieniądze a już przecież jak zasugerowałeś taką osobą nie jest autor tego postu.

Rafał, kupowałem w iSpocie iMaca i przyznam szczerze, że nawet nie fatygowałem sie sprawdzać i otwierać sprzętu. Jak wynika z opisu Autor też tak zrobił. Czy to źle??? Wolę zakładać, że jak kupię bubel to spotkam się z wyozumiałością i dojdę do porozumienia a nie z góry zakładać że ktoś chce mnie wyrolować na każdym kroku. Tak jest łatwiej w życiu.

Nie każdą wadę można od razu zauważyć zwłaszcza w tym przypadku, kiedy trzeba zamknąć komputer żeby się o tym przekonać. Ja osobiści mojego iBooka prawie nigdy nie zamykam więc mi zajęloby pewnie miesiące żeby to zauważyć :)

Uważam, że trafne jest porównanie do kupowania auta i chęć obejrzenia go tak dokłądnie aby na 100% był bez wad fabrycznych. No ale... przecież to Cię nigdy nie spotka bo lubisz wiedzieć na co wydajesz swoje pieniądze.

Rozumiem, że można się z czymś nie zgadzać i ja nie mówię, że autor tutaj ma kompletną rację ale zwróć uwagę że jesteś bardzo mało obiektywny w swoim komentarzu.

Od siebie dodam, że recenzja jest bardzo dobrze napisana, mimo że nic nowego osobiście się nie dowiaduję. Sam bym lepiej na pewno nie napisał.
Gratuluję dobrego zakupu i życzę radości użytkowania MB.

Pozdr

Marcin

PS. Kupiłem porządny markowy parowar. Po 2 miesiącach się zepsuł (trochę z mojej winy). Sprzedawca był bardzo uprzejmy i nawet polecił żebym się nie fatygował z serwisem tylko wyśle mi nowy o on serwisem się zajmie sam... Na pewno przy następnym planowym zakupie małego AGD bedę chciał skorzystać z oferty tego Sprzedawcy.

Panowie z Cortlandu może się nie zapoznali jeszcze ze statystykami, że najbardziej zadowolona grupa kupujących to osoby, których roszczenia zostały pozytywnie rozpatrzone. To oni właśnie nawięcej będą promować dany sklep wśród znajomych...

#55 Gabat

Gabat
  • 79 postów

Napisano 26 stycznia 2009 - 21:57

Czytam ten wątek i zastanawiam się nad naturą Polaka. Autor przedstawił swoją wersję i przypuszczam, że jest jedną z nielicznych osób która zna prawdę. Pozostali pozwalają sobie na nieuprawnione oceny - podbarwione wrodzoną dla tej szerokości geograficznej podejrzliwością. Dlaczego? Czemu mają służyć te wypowiedzi? Ocenie, że autor jest oszustem a my "lepsi" trzymamy się niewzruszenie pryncypiów i dlatego mamy prawo do takich wypowiedzi. Czytając mam wrażenie, że marzeniem Polaka jest aby sąsiadowi też zdechła kura. Kupił (przepraszam autora) frajer i nie oglądał to niech ma za swoje. Ale życzymy powodzenia. E tam pewnie oszust. Skąd matryca do takich wypowiedzi? Czyżby autopsja?

#56 luk101

luk101
  • 276 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 stycznia 2009 - 22:05

No proszę bez generalizowania. W pełni rozumiem kolegę dlatego też starałem się mu pomóc. O ile nie kupiono na firmę komputera, sytuacja jest jeszcze możliwa do rozwiązania na korzyść konsumenta. Dlatego też wyżej zadałem pytanie. Zostało bez odpowiedzi. Ale to prawda, niestety nie lubimy jak inni mają lepiej :(

#57 lupowilk-4d485847d8

lupowilk-4d485847d8
  • 606 postów

Napisano 26 stycznia 2009 - 22:24

Z tego co wyczytałem w internecie na stronach federacji konsumentów i podobnych portalach sprzedawca jest zobowiązany do udzielenie 2 lat "gwarancji" na każdy produkt. Niezgodność towaru z umową mogę zgłosić do 6 miesięcy i do tego czasu to sprzedawca zobligowany jest do udowodnienia mi, że towar był wolny od wad w dniu zakupu. Mam prawo zgłosić usterkę w CIĄGU TYCH 6ciu MIESIĘCY! a nie w dniu zakupu bo była okazja...

Załączam pismo jakie wysłałem do Cortlandu i ich odpowiedź.
Dołączona grafika Dołączona grafika

Wyciąłem tylko dane mojej firmy i numer seryjny.

Czuję się oszukany przez Cortland. Był to ostatni mój zakup w tej firmie. Gdyby napisali, że zgłaszana przeze mnie wada jest nieistotna i dla tego nie wymienią nie było by problemu ale wykręcają się zwalając winę na mnie. Napisałem do nich 2 pisma ze zgłoszeniem problem. Jedno od razu po świętach(w święta nie pracują) a drugie w poniedziałek - ponownie to samo tylko, z żądaniem potwierdzenia otrzymania zgłoszenia. Odpowiedzieli w poniedziałek, że dokument otrzymali.


1) Dla mnie Cortland to niepoważna firma. Jesli taka jest obsługa klienta ( czyli my za nic nie odpowiadamy tylko za wzięcie kasy od klienta i wydanie szmelca) to chyba nie warto z taką firma współpracować w żaden sposób.

2) Niestety przepisy KC powodują, iż nie warto być przedsiebiorcą w tym kraju i płacic podatki, bo nie dośc że utrzymujesz cały cyrk RP, to jeszcze masz mniej praw..

---- Dodano 27-01-2009 o godzinie 00:27 ----
Z drugiej strony czego sie spodziwac po firmie, ktora jest kraina kortow(kort-land)..odbijania pileczki...fuj fuj fuj fuj kort -land!!

#58 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 26 stycznia 2009 - 23:13

Czytam ten wątek i zastanawiam się nad naturą Polaka. Autor przedstawił swoją wersję i przypuszczam, że jest jedną z nielicznych osób która zna prawdę. Pozostali pozwalają sobie na nieuprawnione oceny - podbarwione wrodzoną dla tej szerokości geograficznej podejrzliwością. Dlaczego? Czemu mają służyć te wypowiedzi? Ocenie, że autor jest oszustem a my "lepsi" trzymamy się niewzruszenie pryncypiów i dlatego mamy prawo do takich wypowiedzi.
Czytając mam wrażenie, że marzeniem Polaka jest aby sąsiadowi też zdechła kura. Kupił (przepraszam autora) frajer i nie oglądał to niech ma za swoje. Ale życzymy powodzenia. E tam pewnie oszust. Skąd matryca do takich wypowiedzi? Czyżby autopsja?


O czym ten bełkot? Wez sobie sprzedaj cos na allegro np a potem sie uzeraj z klientem ktory znajdzie pogieta obudowe dopiero miesiac po zakupie i bedzie ci wciskal ze to twoja wina. A tym bardziej ze po zakupie zrobi test tego czegos i tam na zdjeciach jakos nie bedzie widac tego zgiecia.
I nie generalizuj, nie obrazaj wszystkich, bo zes tutaj sie wymadrzyl ze hej!

#59 lupowilk-4d485847d8

lupowilk-4d485847d8
  • 606 postów

Napisano 26 stycznia 2009 - 23:31

P
Panowie z Cortlandu może się nie zapoznali jeszcze ze statystykami, że najbardziej zadowolona grupa kupujących to osoby, których roszczenia zostały pozytywnie rozpatrzone. To oni właśnie nawięcej będą promować dany sklep wśród znajomych...


Prawdziwy sprzedawca pomaga ci w biedzie a nie kiedy jest wszystko ok, to w trudnych chwilach widzisz, czy ktos chce cie obsluzyc, czy tylko wziasc kase i spadaj..

#60 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 26 stycznia 2009 - 23:40

Ja do Cortlandu nie mam nic. Jak na razie zawsze bylo ok.

#61 jhartman

jhartman
  • 668 postów

Napisano 27 stycznia 2009 - 10:46

Panowie, przyczepiliście się do kolegi że swój nowy nabytek zaczął oglądać dopiero w domu. Muszę przyznać, że ja zrobiłem tak samo (mimo, że wydałem więcej na MBP). W końcu nie kupuję używki na giełdzie tylko NOWY sprzęt od AUTORYZOWANEGO DYSTRYBUTORA. Więc mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. A jeśli nie jest w prządku - chcę, żeby moja reklamacja była rozpatrzona pozytywnie. Dlatego zdecydowałem się na zakup w PL w cenie +30% ceny zachodniej - żeby nie mieć problemów w przypadku problemów ;-) Okazuje się jednak, że ta gwarancja jest iluzoryczna więc następnym razem poważnie się zastanowię nad kupnem w PL - skoro nie widać różnicy (w jakości) to po co przepłacać?

#62 Visar

Visar
  • 11 postów

Napisano 27 stycznia 2009 - 12:19

Nie jesteś odosobniony w tym sprawdzaniu sprzętu. Ja kupiłem parę tygodni temu MacBooka 2,4GHz, też w aluminium i prawdę mówiąc do tej pory mu się nie przyjrzałem jak wygląda po złożeniu, czy wszystko do siebie pasuje czy nie. Jest to mój pierwszy komputer Apple'a, ale podszedłem do tego bardziej od strony funcjonalnej. System się odpala, programy działają... W każdym razie życzę powodzenia. P.S. Jak nie zapomnę to dzisiaj po powrocie do domu zrobię oględziny mojego sprzętu.

#63 nicomsw

nicomsw
  • 728 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, Polska

Napisano 27 stycznia 2009 - 15:13

Cześć, czy ktoś przeczytał to pismo od Cortlandu?Wynika z niego, że kolega zakupił komputer na firmę. Więc jak z tym jest?

#64 luk101

luk101
  • 276 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 stycznia 2009 - 15:53

Nie wiadomo do końca bo kolelga się nie odezwał. Jak na firmę to trudno będzie, bo nie ma domniemania niezgodności towoaru z umową przez pierwsze 6 miesięcy jakie chroni konsumenta (ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej).

#65 marcinfi21

marcinfi21
  • 17 postów

Napisano 27 stycznia 2009 - 22:41

Rozchodzi sie oto ze niemiecki odzial servisu apple nawet po miesiacu wymieni mi obudowe lub gdy niebedzie to dla apple oplacalne wymienia caly sprzet Wiec ja proponuje autorowi postu zeby udal sie do kilku servisow apple zeby fachowcy to obejzeli. Jak na moje oko to jest niemozliwe zeby takie zagiecie zrobic golymi rekami, trzeba by uzyc mlotka zeby to zrobic a przecierz nikt niebije mlotkiem swojego macbooka. Upadek z biurka tez nie wchodzi w rachube bo bylo by juz po displayu

#66 Igor_g

Igor_g
  • 298 postów

Napisano 27 stycznia 2009 - 23:06

Ja sam nie ogladalem swojego macbook'a [white :D], zaraz po kupnie. Niedawno zorientowalem sie, ze jego kant wyglada jak pogryziony ;). Wady fabryczne sie zdarzaja, normalne. Uważam, ze jak ktos mowil, ze Jakubat z artykulu usunal zdjecia bez tego wgniecenia - to po prostu smieszne. Szczerze zycze wygranej ;)

#67 kanonierka

kanonierka
  • 50 postów

Napisano 27 stycznia 2009 - 23:29

A ja powiem tak, autor testu dobrze zrobił, że złożył reklamację na wybrakowany towar i tak wcześnie, bo według ustawy ma na to czas dwa miesiące. I Składając reklamację może powołać się na artykuł, który mówi o niezgodności towaru z umową, a firma Cortland położy uszy po sobie i prędko wymieni mu komputer na nowy. Jeśli tego nie zrobi, ma sprawę w sądzie i do tego przegraną ! Do autora tego testu: jeśli zechcesz, podam Ci szczegóły takiej reklamacji. Sam miałem podobną sytuację, chociaż z innym towarem, dochodziłem swoich racji i wygrałem, a firma z którą miałem problem, jeszcze wypłaciła mi odszkodowanie. Tak należy postępować z nieuczciwymi sprzedawcami, bo to sprzedawca odpowiada za wadliwy towar !

#68 jakubat

jakubat
  • 200 postów

Napisano 27 stycznia 2009 - 23:54

Ponieważ laptopa kupiłem na firmę ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży mnie nie dotyczy. Byłem u prawnika i polecił mi powołanie się*na 560 artykuł kodeksu cywilnego, który zapewnia mi takie same prawa jak. Teraz czekam na odpowiedź Cortlandu w tej sprawie. Prawdopodobnie jutro się dowiem jaki ta sprawa będzie miała finał.

#69 kanonierka

kanonierka
  • 50 postów

Napisano 28 stycznia 2009 - 11:55

jakubat, jeśli jest tak jak piszesz, to rzeczywiście podstawą reklamacji jest Kodeks Cywilny. Notabene ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży oparta jest również o KC. Z Twojej wypowiedzi widzę, że sobie radzisz (korzystasz z usług prawnika), życzę więc powodzenia. Zawsze jednak służę pomocą wszystkim, którzy się bezpośrednio do mnie zwrócą.

#70 Jaras

Jaras
  • 568 postów

Napisano 28 stycznia 2009 - 13:15

A co do Cortlandu - jeszcze nie słyszałem o tej firmie pozytywnego komentarza. Wszyscy przestrzegają żeby tam nie kupować bo generalnie mają klienta głęboko w pewnym miejscu jak już kasę da :)


Nie zgodzę się z Tobą - mi wymienili bezprzewodową myszkę na nową, gdy po 2 tygodniach okazało się, że szwankuje rolka (tę samą stronę w Safari przewijała w dół za pomocą 6 ruchów, a w górę trzeba było ją kręcić z 10 razy). Nie robili z tego żadnego problemu i załatwili to od ręki.

#71 jakubat

jakubat
  • 200 postów

Napisano 28 stycznia 2009 - 19:53

jakubat, jeśli jest tak jak piszesz, to rzeczywiście podstawą reklamacji jest Kodeks Cywilny. Notabene ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży oparta jest również o KC. Z Twojej wypowiedzi widzę, że sobie radzisz (korzystasz z usług prawnika), życzę więc powodzenia.
Zawsze jednak służę pomocą wszystkim, którzy się bezpośrednio do mnie zwrócą.


Chciałbym się z Tobą skonsultować, może wspólnymi siłami coś zdziałamy :)

Właśnie dostałem odpowiedź od Cortlandu, Nadal twierdzą (po skonsultowaniu się z serwisem) że jest to wgniecenie mechaniczne. Ręce opadają. Zacząłem szukać już rzeczoznawcy. Na pewno nie odpuszczę. Dobrą*wiadomością*jest to że czytają MyApple :) zamieścili w odpowiedzi informacje wyraźnie na to wskazujące.

Jestem bardzo rozczarowany ich postawą. Laptopa kupiłem w Polsce aby takich problemów uniknąć. Kupiłem NOWEGO laptopa w autoryzowanym sklepie... Ale chyba tutaj to nie ma znaczenia. Wszystko wskazuje na to że nie tylko zostałem "nacięty" w stosunku do np ceny angielskiej to jeszcze moja reklamacja okazuje się bezpodstawna w ich oczach ponieważ (teraz mnie poinformowali), że miałem 5 dni na zgłoszenie tego. Tak czy siak to na pewno nie koniec tej sprawy.

#72 lupowilk-4d485847d8

lupowilk-4d485847d8
  • 606 postów

Napisano 28 stycznia 2009 - 20:06

Sprawy nie koniec, bo za taka obluge klienta nalezy ci sie odszkodowanie - co by nie mowic, to jest stresujaca sytuacja. Zachowanie firmy Niegodne prawdziwego resellera apple (mysl inaczej mialo byc , a oni tylko o sobie a nie o kliencie). Firma Kort-Land odbija ponownie pileczke...

#73 Cyryl6

Cyryl6
  • 248 postów

Napisano 28 stycznia 2009 - 23:18

Mam to samo z cortland, sprzedali mi iPhone'a z zepsutym głośnikiem a o wymianie nie było mowy i jeszcze śmieją wystawiać gwarancje na produkt którego nawet nie raczyli zaserwisować.

#74 owz

owz
  • 3 360 postów
  • SkądPoznań

Napisano 29 stycznia 2009 - 02:42

Co za bzdurna dyskusja. Rozumiem, że można nie zauważyć rysy, ale czegoś takiego?? Przecież to się mega rzuca w oczy. Porównanie do kupowanego samochodu trochę nie trafione. Ale powiedzmy sobie szczerze, gdybyś kupował auto to nie zauważyłbyś, że drzwi nie przylegają, albo maska jest wgnieciona? Jeśli nie to gratuluję bo najwidoczniej masz za dużo kasy, żeby przejmować się takimi "pierdołami"... Najbardziej śmieszy mnie powiedzenie, że najwierniejsi klienci to tacy, których reklamacje uwzględniono. To wygląda na uszkodzenie mechaniczne i prawdopodobnie jest, mogło powstać nawet wcześniej, przy pakowaniu, transporcie itp, itd ale jakubt jest sam sobie winien, że tego nie zauważył.

#75 kharde

kharde
  • 17 postów

Napisano 29 stycznia 2009 - 18:02

a ja tam jestem za Tobą. Jeżeli tylko masz wystarczająco energii i siły żeby z nimi walczyć to rób to. Miałem podobną historię z moim MBP tylko w ispocie. Do momentu kiedy dzwoniłem i byłem miły zrzucali mnie na bambus wymyślając coraz to nowe powody tego dlaczego nie ich winą jest to, że dostałem uszkodzony komputer. Po tym jak zaopatrzyłem się w kilka pism, konkretnych paragrafów i zrobiłem kierownikowi awanturę w salonie przy klientach to jakimś cudem stwierdzono, że nie z winy klienta ale i 'oczywiście też nie z winy ispot' mogło się zdarzyć, że otrzymałem wadliwy towar.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych