MacBook Alu - problem z Cortlandem
#26
Napisano 13 stycznia 2009 - 23:22
---- Dodano 14-01-2009 o godzinie 01:23 ----
Ale jeśli rzeczywiście wymieniacie to pełen szacun dla Was!
#27
Napisano 13 stycznia 2009 - 23:28
#28
Napisano 16 stycznia 2009 - 13:52
#29
Napisano 16 stycznia 2009 - 14:07
#30
Napisano 16 stycznia 2009 - 17:41
Załączam pismo jakie wysłałem do Cortlandu i ich odpowiedź.
Wyciąłem tylko dane mojej firmy i numer seryjny.
Czuję się oszukany przez Cortland. Był to ostatni mój zakup w tej firmie. Gdyby napisali, że zgłaszana przeze mnie wada jest nieistotna i dla tego nie wymienią nie było by problemu ale wykręcają się zwalając winę na mnie. Napisałem do nich 2 pisma ze zgłoszeniem problem. Jedno od razu po świętach(w święta nie pracują) a drugie w poniedziałek - ponownie to samo tylko, z żądaniem potwierdzenia otrzymania zgłoszenia. Odpowiedzieli w poniedziałek, że dokument otrzymali.
#31
Napisano 16 stycznia 2009 - 17:43
#32
Napisano 17 stycznia 2009 - 05:45
#33
Napisano 17 stycznia 2009 - 08:09
#34
Napisano 17 stycznia 2009 - 12:46
#35
Napisano 17 stycznia 2009 - 18:03
#36
Napisano 26 stycznia 2009 - 10:00
Jak mówi przysłowie mówi: „Mądry Polak po szkodzie”. Oglądajcie kupowane towary, takie czasy teraz mamy. Trzeba być naprawdę namolnym i uciążliwym przy zakupie, aby nie zostać oszukanym przez nieuczciwą firmę.
1.
Co do cytowanego fragmentu to dziwi mnie, że ktoś wydaje 5 tys i nie poogląda co jest w środku.
2. Założenie że firma jest nieuczciwa, to za daleko powiedziane. Jeżeli ta wada była na starcie to zostałaby od razu zauważona albo przez kupującego albo przez sprzedającego (jeśli pudło zostało otwarte w sklepie). Trudno tego nie zauważyć przecież.
Osobiście wyśmiałbym kogoś kto po 2 tygodniach od zakupu przychodzi z czymś takim i domaga się wymiany na nowy.
Tej sprawy kolego nie dość, że nie wygrasz, to jeszcze możesz się narazić na koszty zw. ze sprawą sądową, bo przecież "kto świadomie działa na szkodę... [etc]", a wiele twoich listów nosi po prostu znamiona przestępstwa.
Wiesz można dyskutować, odradzać, aleTy zakładasz że ktoś od startu próbował Cię wyrolować, choć w chwili odbioru sprzętu uwag nie wnosileś. Sam sobie tak na prawdę jesteś winny....
PS
Ile ty masz lat?
PS2
Ja tam jako staly klient Cortlandu jestem bardzo z nich zadowolony...
#37
Napisano 26 stycznia 2009 - 11:19
#38
Napisano 26 stycznia 2009 - 12:15
Recenzja bardzo mi odpowiada. Jest napisana nie tylko dla "starych" wyżeraczy jabłek ale dla każdego, a jak wiemy roztropny nabywca najpierw próbuje się czegoś dowiedzieć na temat sprzętu, który ma zamiar kupić - przynajnmiej ja tak zrobiłem rok temu kupując lapka dla córki. No może faktycznie co nie co jest troszkę przekoloryzowane in+ .
Nie zgodzę się z argumentacją rafalz - to nie tak - kupowałem, kupuję i będę kupował różnego rodzaju przedmioty o różnej wartości (między innymi laptoty appla) i jeśli są zapakowane fabrycznie nie rozbebeszam całego opakowania przy kupnie. Może jestem naiwny ale wierzę sprzedawcy i fabryce (nauczono mnie zaufania) co nie zmienia faktu, że jeśli wystąpi jakaś wada to sprzedawca w ramach gwarancji zobowiązany jest ją usunąć i powinien to zrobić fachowo i sprawnie (pomijam tutaj fakt tylko rocznej gwarancji, z której można zrezygnować na rzecz - w tym przypadku znacznie korzystniejszej rękojmi).
Ta wada mogła powstać np. w transporcie i zarówno fabryka (wysłala w pełni sprawny sprzęt) jak i sprzedawca (nie mógł sprawdzić bez otwierania pudła) o niczym nie wiedzieli.
Ponieważ sprzęt jest wyjątkowo wyrafinowany proponuję rzeczoznawcę (bo faktycznie bez uszkodzenia matrycy albo szyby osłonowej nie ma szans na taką usterkę) i wspólne sprzedawcy z kupującym rozwiązanie problemu - tak to się załatwia w cywilizowany sposób. Bucowate - moim zdaniem - podejście rafalz na pewno tutaj nie pomoże.
#39
Napisano 26 stycznia 2009 - 12:51
Witam
Recenzja bardzo mi odpowiada. Jest napisana nie tylko dla "starych" wyżeraczy jabłek ale dla każdego, a jak wiemy roztropny nabywca najpierw próbuje się czegoś dowiedzieć na temat sprzętu, który ma zamiar kupić - przynajnmiej ja tak zrobiłem rok temu kupując lapka dla córki. No może faktycznie co nie co jest troszkę przekoloryzowane in+ .
Nie zgodzę się z argumentacją rafalz - to nie tak - kupowałem, kupuję i będę kupował różnego rodzaju przedmioty o różnej wartości (między innymi laptoty appla) i jeśli są zapakowane fabrycznie nie rozbebeszam całego opakowania przy kupnie. Może jestem naiwny ale wierzę sprzedawcy i fabryce (nauczono mnie zaufania) co nie zmienia faktu, że jeśli wystąpi jakaś wada to sprzedawca w ramach gwarancji zobowiązany jest ją usunąć i powinien to zrobić fachowo i sprawnie (pomijam tutaj fakt tylko rocznej gwarancji, z której można zrezygnować na rzecz - w tym przypadku znacznie korzystniejszej rękojmi).
Ta wada mogła powstać np. w transporcie i zarówno fabryka (wysłala w pełni sprawny sprzęt) jak i sprzedawca (nie mógł sprawdzić bez otwierania pudła) o niczym nie wiedzieli.
Ponieważ sprzęt jest wyjątkowo wyrafinowany proponuję rzeczoznawcę (bo faktycznie bez uszkodzenia matrycy albo szyby osłonowej nie ma szans na taką usterkę) i wspólne sprzedawcy z kupującym rozwiązanie problemu - tak to się załatwia w cywilizowany sposób. Bucowate - moim zdaniem - podejście rafalz na pewno tutaj nie pomoże.
Wydaje mi sie, ze blad polega na tym, ze jednak towar powinien byc sprawdzony przy odbiorze i tyle... po kilku dni od daty dostawy sprzedawca nie ma zadnych mozliwosci reklamowania tego typu historii. W praktyce jest tak w przypadku sprzetu apple z dystrybucji, ze 5 dni od daty zakupu mamy mozliwosc skorzystania z serwisu DOA w ktorym jest mozliwosc zgloszenia tez takich usterek, pozniej juz nic praktycznie nie jest sprzedawca z tym zrobic, nie jest w stanie udowodnic, ze sprzet przyszedl z taka skaza itd, wiec dla dobra obu stron - dobrze jest sprawdzic sprzet przy odbiorze (tyczy tez to sie przesylek kurierskich).
#40
Napisano 26 stycznia 2009 - 13:16
#41
Napisano 26 stycznia 2009 - 15:22
#42
Napisano 26 stycznia 2009 - 15:43
Ty piszesz, ze bys takiego na dzien dobry wysmial.... Ty sie zastanow jaki ty poziom reprezentujesz i czy sam bys chcial w takich standardach zyc jak sam proponujesz.
Ad. 5 Ty jako staly klient... Brawo! ale sprytnie nie podajesz faktu, ze podobna historia dla Ciebie zakonczyla sie pomyslna wymiana czy pomoca tego sklepu...
Nie miałem takiego problemu z Cortlandem bo lubie wiedzieć na co wydaję swoje pieniądze więc oglądam po zakupie kompletność zestawu i jego stan (czasem w przypadku AGD po rozpakowaniu w domu). Jeżeli coś nie gra, oddaje tego samego dnia lub następnego po rozmowie telefonicznej.
A jeśli ktoś czeka 2 tygodnie.... to sam się niestety prosi o kłopoty.
#43
Napisano 26 stycznia 2009 - 16:41
#44
Napisano 26 stycznia 2009 - 18:02
#45
Napisano 26 stycznia 2009 - 18:16
po 2. Na zdjeciach ktore zamiesciles w tescie macbooka, ewidentnie nie ma zadnego wgnicienia czy usterk
Chcialem to sprawdzic w zarchiwizowanym watku z tym testem, ale tekst zostal dzisiaj podkoloryzowany i edytowany, tak ze doszedl punkt o domniemanym uszkodzeniu Macbooka a zostaly tylko te wczesniejsze zdjecia ktore nie pokazuja tego miejsca
Chyba qtylovsky trafiles w sedno
#46
Napisano 26 stycznia 2009 - 18:17
#47
Napisano 26 stycznia 2009 - 18:23
#48
Napisano 26 stycznia 2009 - 18:56
#49
Napisano 26 stycznia 2009 - 19:10
#50
Napisano 26 stycznia 2009 - 19:32
Apple (Polska) - iLife - Zaktualizuj swĂłj nowy komputer Mac do pakietu iLife â09. - z tego wynika ze w Polsce obowiazuje cena 10$ a nie 8EuroJa mam pytanko. Chciałbym kupić tego macbooka tylko co z tym ilife 09?? Czy w polsce obowiązuje tu 8 euro i jeśli tak to ja zrobić ten uprade ( może ktoś już robił ) albo kiedy wprowadzą w polsce macbooki z ilife 09?? bo 411zł za nowego ilife to ja dziekuje
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych