Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Po co Windows


  • Please log in to reply
126 replies to this topic

Poll: Po co Windows (0 member(s) have cast votes)

  1. Do gier (73 votes [22.67%])

    Percentage of vote: 22.67%

  2. Z przyzwyczajenia do systemu i programów (12 votes [3.73%])

    Percentage of vote: 3.73%

  3. Brak odpowiedników programów Windowsowych na Maca (136 votes [42.24%])

    Percentage of vote: 42.24%

  4. Nie używam Windows na Macu :) (101 votes [31.37%])

    Percentage of vote: 31.37%

Vote Guests cannot vote

#76 Witos

Witos
  • 4400 posts

Posted 09 March 2008 - 17:45

CAD/CAM/CAE na mac'a prawie nie ma ... ale VectorWorks jest, a to w zasadzie dokladnie to co AutoCad. I starczy, ma wszystko co AutoCad, poza tym budowa modułowa, można rozszerzać konfigurację. Z tego co wiem w Stanach dość popularny, tylko trzeba o nim wiedzieć i nie pękać, co inni powiedzą. Nie przejmować się innymi, oni z Wami powinni być kompatybilni a nie Wy z nimi. Trzeba zmienić podejście.

#77 toki

toki
  • 1211 posts
  • SkądPL

Posted 09 March 2008 - 17:56

darekmil zgodzę się z Tobą, mini już od pewnego czasu jest w moim domu gadżetem z którego korzysta ta ładniejsza część mojej rodziny ;) Niestety praca zmusiła mnie do używania peceta i z czasem nauczyłem się na nim całkiem wydajnie pracować. Witos powiedz mi jedno: co narysowałeś w autocadzie i vectorWorks większego niż koło? W Stanach jest popularny ale nie mieszkamy w Stanach, cała Europa i nie tylko pracuje w standardach autodeska i żaden program w stylu VectorWorks nie oferuje pełnej zgodności, nie mówiąc już o wygodzie pracy. Z Twojego postu wynika, że co: cała fabryka ma się dostosować do mnie bo ja rysuję w VectorWorks i mam maca??? Sorry ale to pracodawca stawia mnie warunki a nie ja jemu. Japończyka g..o obchodzi co w Stanach używają, jego obchodzi to czy w stanach sprzeda samochód. Tu nie trzeba zmienić podejścia tylko trzeba zacząć pracować w tej dziedzinie i sam zobaczysz jak szybko zmienisz zdanie.

#78 kkowalski

kkowalski
  • 364 posts

Posted 09 March 2008 - 18:30

a Ty gdzie to przeczytałeś? Możesz podać jakieś fakty na podstawie których to stwierdzasz?


Podaj mi 5 rzeczy które są tworem programistów z Microsoft i ich pomysłem...

#79 toki

toki
  • 1211 posts
  • SkądPL

Posted 09 March 2008 - 18:37

kkowalski a co to ma do rzeczy? Jest masa rzeczy które oni wymyślili, jedne bardziej drugie mniej udane. Chcesz pięć: windows 3.11, windows 95, windows 98, windows 2000, windows xp. Żadnego z nich nie zerżnęli z osX'a a wszystkie sprawiły, że świat komputerowy podążał za ich wymaganiami i im się podporządkował. Można by jeszcze wymieniać takie rzeczy jak directX i inne

#80 darekmil

darekmil
  • 757 posts
  • SkądWarszawa PL

Posted 09 March 2008 - 18:43

Z tego co wiem w Stanach dość popularny, tylko trzeba o nim wiedzieć i nie pękać, co inni powiedzą. Nie przejmować się innymi, oni z Wami powinni być kompatybilni a nie Wy z nimi. Trzeba zmienić podejście.


Tylko po co?
Jest Boot Camp - jest możliwość wyboru - jedno działa lepiej tutaj, drugie gdzie indziej - po co się w ten sposób "uszczęśliwiać" na siłę - że co - MacOSX jest jedynym słusznym rozwiązaniem?
Ja np. przed przesiadką uciekając przed "syfem" z Microsoftu słyszałem, że na DVD Studio Pro "jedzie cały świat" i w ogóle wszyscy "profesjonaliści" pracują na Makach - teraz bardziej zagłębiając się w temat słyszę: "Avid", "Sonic Scenarist", a z tłoczni także wieści, że DVD Studio Pro nie zachowuje zgodności ze standardem DVD.
Oczywiście wyrobiłem sobie własne zdanie i jest one akurat odnośnie tego programu z małymi zastrzeżeniami jak najbardziej pozytywne, czego nie mogę powiedzieć o reszcie pakietu oprogramowania Apple FCS.
Przez miesiąc nie notuję takiej ilości zwisów podczas pracy na WinXP niż przez godzinę pracy na OSXie - co robię nie tak? - za mało razy dziennie czyszczę cache, usuwam pliki preferencji, przywileje etc, czy jak?
Może jestem zwykłym pechowcem, a może powinienem poczekać 2 lata na update z numerem 5.11, aby zgłosić swój pełen akces do wątku"Po prostu działa" ?

Sam widzisz, że po takich doświadczeniach nie mogę żadnego znajomego z branży przekonać do przesiadki, bo co mu powiem, że Expose jest super, że Cover Flow, że spacja - Quick Look - co mu to pomoże, jeśli nie będzie mógł stabilnie pracować.

Witosie, czytam Twoje posty i podziwiam Cię za to, że jesteś taki konsekwentny w obronie makowej platformy - to nie jest tak, że ja tak marudzę, żeby tylko marudzić bo "im lepiej tym gorzej", ponieważ wiele zainwestowałem w przesiadkę, system mi się cholernie podoba i zależy mi też(a raczej przede wszystkim) na komforcie pracy - dlatego też, nie odbieraj tego co tu piszę, jak jakiś personalny atak na Twoją osobę, czy też podobnie myślącą jak Ty frakcję;)
No przecież to nie Twoja wina, że Stefan pompuje cały potencjał intelektualny w rozwój iPodów/iPhonów naszym kosztem - ludzi pracy;)

#81 toki

toki
  • 1211 posts
  • SkądPL

Posted 09 March 2008 - 18:47

darekmil ale tu nie chodzi o to. Witos chce dyktować warunki swojemu pracodawcy lub ewentualnie klientowi???

#82 Laborman

Laborman
  • 397 posts
  • SkądDeep Space 9

Posted 09 March 2008 - 18:55

Tylko po co?
Jest Boot Camp - jest możliwość wyboru - jedno działa lepiej tutaj, drugie gdzie indziej - po co się w ten sposób "uszczęśliwiać" na siłę - że co - MacOSX jest jedynym słusznym rozwiązaniem?
Ja np. przed przesiadką uciekając przed "syfem" z Microsoftu słyszałem, że na DVD Studio Pro "jedzie cały świat" i w ogóle wszyscy "profesjonaliści" pracują na Makach - teraz bardziej zagłębiając się w temat słyszę: "Avid", "Sonic Scenarist", a z tłoczni także wieści, że DVD Studio Pro nie zachowuje zgodności ze standardem DVD.
Oczywiście wyrobiłem sobie własne zdanie i jest one akurat odnośnie tego programu z małymi zastrzeżeniami jak najbardziej pozytywne, czego nie mogę powiedzieć o reszcie pakietu oprogramowania Apple FCS.
Przez miesiąc nie notuję takiej ilości zwisów podczas pracy na WinXP niż przez godzinę pracy na OSXie - co robię nie tak? - za mało razy dziennie czyszczę cache, usuwam pliki preferencji, przywileje etc, czy jak?
Może jestem zwykłym pechowcem, a może powinienem poczekać 2 lata na update z numerem 5.11, aby zgłosić swój pełen akces do wątku"Po prostu działa" ?

Sam widzisz, że po takich doświadczeniach nie mogę żadnego znajomego z branży przekonać do przesiadki, bo co mu powiem, że Expose jest super, że Cover Flow, że spacja - Quick Look - co mu to pomoże, jeśli nie będzie mógł stabilnie pracować.

Witosie, czytam Twoje posty i podziwiam Cię za to, że jesteś taki konsekwentny w obronie makowej platformy - to nie jest tak, że ja tak marudzę, żeby tylko marudzić bo "im lepiej tym gorzej", ponieważ wiele zainwestowałem w przesiadkę, system mi się cholernie podoba i zależy mi też(a raczej przede wszystkim) na komforcie pracy - dlatego też, nie odbieraj tego co tu piszę, jak jakiś personalny atak na Twoją osobę, czy też podobnie myślącą jak Ty frakcję;)
No przecież to nie Twoja wina, że Stefan pompuje cały potencjał intelektualny w rozwój iPodów/iPhonów naszym kosztem - ludzi pracy;)



Brawo!! Tę wypowiedź można ocenić przytaczając fragment dialogu z filmu Sami Swoi "Mądrego, po szkołach przyjemnie posłuchać", a ostatnie zdanie jest prawdziwe do bólu.

#83 darekmil

darekmil
  • 757 posts
  • SkądWarszawa PL

Posted 09 March 2008 - 19:39

darekmil ale tu nie chodzi o to. Witos chce dyktować warunki swojemu pracodawcy lub ewentualnie klientowi???


No ja wiem, Witos wyłożył to czarno na białym.
Ale tematy typu "OSX czy Win?" zawsze wywołują na tym forum skrajne emocje(włącznie ze mną), więc z reguły staram się odrzucić zdania pisane pod wpływem emocji, bo przecież z tego co wiem, to Witos nie jeździ ze swoim iPodem w Alpy, a raczej tak jak my - ciężko na Maku pracuje, więc wolę prowadzić w miarę konstruktywną polemikę, a nie coś na kształt "dokop fanbojowi";)

Przecież wiadomo, że nie pójdę do sklepu, zabiorę sobie ze sklepu co zechcę nie płacąc za to w imię hasła "wszelkie dobra w ręce mas", ponieważ abstrahując jak bardzo byłoby to słuszne w moim rozumieniu, i jak uparcie bym w to wierzył, to w szarej rzeczywistości pozostawałoby to utopią ;)

A wracając do tematu, to zauważam czasem taką paradoksalną sytuację, że czasem klient/zleceniodawca na co dzień mający kontakt z Windowsem(łordy, ofisy...), potrafi wyjątkowo gonić zleceniobiorcę z terminami, ponieważ wie że ten pracuje na Maku,a co za tym idzie w jego mniemaniu zrobi ogromny projekt w 5 minut - to są właśnie te cholerne mity:/

#84 kkowalski

kkowalski
  • 364 posts

Posted 09 March 2008 - 20:31

kkowalski a co to ma do rzeczy? Jest masa rzeczy które oni wymyślili, jedne bardziej drugie mniej udane. Chcesz pięć: windows 3.11, windows 95, windows 98, windows 2000, windows xp. Żadnego z nich nie zerżnęli z osX'a a wszystkie sprawiły, że świat komputerowy podążał za ich wymaganiami i im się podporządkował. Można by jeszcze wymieniać takie rzeczy jak directX i inne


A więc do rzeczy:
MS DOS - zerżnięte od PC-DOSa produkcji IBM
Win 3.11 graficzny interface - http://www.myapple.p...zytkownika.html
Win 95/98 - co w nich było stabilnego, bezpiecznego czy uporządkowanego?
Milenium - strach się bać
Win NT - owszem po kilku service-packach są to systemy nadające się do użytku (szczególnie serwery)
Internet Explorer - wybitne ściągnięcie od pierwszych przeglądarek, początkowo Microsoft uważał internet za beznadziejny pomysł który się nie sprawdzi
Office - obecnie jeden z lepszych pakietów biurowych, pierwszy wprowadzony na Maca:) Tutaj mają jeden plus ode mnie:)
Paint - gigazajecudowny program graficzny:D (to można im darować, pamiętam swoje pierwsze rysunki w paintcie)
No i chyba tyle - coś przegapiłem?

#85 toki

toki
  • 1211 posts
  • SkądPL

Posted 09 March 2008 - 20:55

chciałes coś co wymyślili. win3.11 był rewolucją, jakoś GUI maca i atari ST takiego wielkiego bumu nie zrobiły. Win 95/98 - nie wiesz co w nich było? Były systemami takimi jakich potrzebował przeciętny człowiek (nie powiem Kowalski bo się obrazisz). Office może i na maca wyszedł ale najwygodniejszy jest na PC. Z Painta się śmiejesz ale czy osX ma w serii taki programik? DirectX skomentowałeś? Kolego daruj sobie bo nie mam zamiaru toczyć wojen z Tobą.

#86 kkowalski

kkowalski
  • 364 posts

Posted 09 March 2008 - 21:25

[QUOTE=toki;535630]chciałes coś co wymyślili. win3.11 był rewolucją, jakoś GUI maca i atari ST takiego wielkiego bumu nie zrobiły. [/QUOTE]
Co nie zmienia faktu, że nie jest to ich pomysł
[QUOTE=toki;535630] ...przeciętny człowiek (nie powiem Kowalski bo się obrazisz)...[/QUOTE]

Nareszcie ktoś kto czuje bluesa :)
[QUOTE=toki;535630]
Z Painta się śmiejesz ale czy osX ma w serii taki programik?[/QUOTE]

Przecież napisałem, że miło wspominam ten programik, chociaż jest do niczego...:)[/QUOTE]

[QUOTE=toki;535630]DirectX skomentowałeś?[/QUOTE]

Już to robię. Pierwsze biblioteki (poważne) 3D stworzyła firma Silicon Graphics, który to stał się podwaliną Open GL, który dziś jest jeszcze bardzo często wykorzystywany, chociażby do tworzenia niektórych gier...[/QUOTE]


[QUOTE=toki;535630]Kolego daruj sobie bo nie mam zamiaru toczyć wojen z Tobą.[/QUOTE]
Chyba się z tobą zgodzę:D Zrobiliśmy taki "mały" off topic:D

Pozdrawiam

#87 toki

toki
  • 1211 posts
  • SkądPL

Posted 09 March 2008 - 21:31

no to kończymy ofa. Faktem jest że MS potrafił sprzedać masę tego softu a że inną taktykę przyjęło apple -tego nie zmienimy. PODSUMOWANIE TEMATU - po to jest windows żeby go używać do tego czego nie mamy w osX lub co w osX chodzi wolno lub nie jest wygodne. Koniec, kropka.

#88 spinnaker

spinnaker
  • 232 posts

Posted 09 March 2008 - 21:35

DirectX to przykład sprytnego marketingu M$ polegającego na wykorzystywaniu swej monopolistycznej pozycji do narzucenia jedynie słusznego "standardu". Ktoś narzeka na brak gier pod OSX/Linux? Ma odpowiedź.

PODSUMOWANIE TEMATU - po to jest windows żeby go używać do tego czego nie mamy w osX lub co w osX chodzi wolno lub nie jest wygodne. Koniec, kropka.


No wiadomka ;-) Emocje się udzielają forumowiczom, bo 99,(9)% z nich wie, że "Windoz sucks!"

#89 toki

toki
  • 1211 posts
  • SkądPL

Posted 09 March 2008 - 21:45

no to ja jestem chyba w tym 0,000000(1) bo tak nie uważam, poprostu windows pozwala mi zarabiać

#90 altcomputing

altcomputing
  • 1098 posts
  • SkądŚwidnica

Posted 09 March 2008 - 22:47

zdarza mi się potrzeba zaflashowania firmware w sony ericssonie, a czasami sobie pogram... innych grzechów nie pamiętam.

#91 spinnaker

spinnaker
  • 232 posts

Posted 10 March 2008 - 00:31

W ogóle są jakieś programatory kompatybilne z OSX?

#92 raptou

raptou
  • 1644 posts
  • SkądUnited Europe

Posted 10 March 2008 - 01:20

A więc do rzeczy:
MS DOS - zerżnięte od PC-DOSa produkcji IBM
Win 3.11 graficzny interface - http://www.myapple.p...zytkownika.html
Win 95/98 - co w nich było stabilnego, bezpiecznego czy uporządkowanego?
Milenium - strach się bać
Win NT - owszem po kilku service-packach są to systemy nadające się do użytku (szczególnie serwery)
Internet Explorer - wybitne ściągnięcie od pierwszych przeglądarek, początkowo Microsoft uważał internet za beznadziejny pomysł który się nie sprawdzi
Office - obecnie jeden z lepszych pakietów biurowych, pierwszy wprowadzony na Maca:) Tutaj mają jeden plus ode mnie:)
Paint - gigazajecudowny program graficzny:D (to można im darować, pamiętam swoje pierwsze rysunki w paintcie)
No i chyba tyle - coś przegapiłem?


Przepraszam ale muszę skorygować.
MS-DOS i PC-DOS to jedno i to samo tyle, że pod dwiema różnymi markami.
Win 95/98 - to trzeba rozgraniczyć. To dwa zupełnie różne systemy z wspólną cechą MS DOS.
Millenium - To jeden z najbardziej udanych systemów MS ale wcześnie porzucony na rzecz Windows 2000. Miał w zasadzie tylko dwie wady pierwsza to bug polegający na niekontrolowanym rozroście używanej pamięci "w reakcji łańcuchowej" na na jakiś błąd aplikacji. Skutkowało to komunikatem o braku zasobów i padem systemu. Drugi bug, przez który tak wielu przeklinało ten system nie był wcale winą systemu, tylko niedopracowanego i raczkującego dopiero PnP. Gdy dziś postawisz ten system na komputerze, do którego są sterowniki dla ME - nie poznasz tego systemu.

Przede wszystkim udało się zrobić system operacyjny nadal z DOSem w tle o funkcjonalności XP ale zabierającego ułamek jego zasobów. Do poprawnej pracy wystarczy mu Pentium-150 i 32 MB RAM. System ten został pogrzebany zanim tak na prawdę rozwinął skrzydła. Mówiąc krótko został "udupiony" celowo na rzecz promocji strasznie niedopracowanego wtedy 2000 a później XP, który stał się niezłym systemem dopiero po czterech latach. Ciekaw jestem, gdyby go sztucznie nie uziemiono i doczekał się swojego "OSR2" jak by się dziś sprawował. Ja go cały czas używam - i to na moim Mini ! Niestety z powodu celowego nietworzenia nowych sterowników nie ma sensu jego instalacja natywnie. Działa mi w VMWare, gdzie jest do niego komplet sterowników. Działa znakomicie. Nawet suspend w nim działa dobrze, jak w Macu (oczywiście w wirtualnej maszynie), czego się nie da powiedzieć o XP.

Internet Explorer - to użytkownicy dokonali wyboru a MS jedynie dostarczał produkt, który wybierali ludzie obok innego. Netscape, Sylaba były cały czas pod ręką. Każdy używał tego, co sam wybrał. Ja wolałem wtedy polską Sylabę i IE dla mnie niemal nie istniał. Nigdy nie przepadałem za IE i nigdy nie miałem problemu z wyborem. Ja byłem wierny później Mozilli, Netscape, Firebirdowi. Gdy pojawił się Firefox a zaniechano prac nad "moimi ulubieńcami" dopiero wówczas zacząłem szukać innej. Do Firefoksa mam niechęć do dziś, choć wersja 3 jest całkiem, całkiem.
Całe te wojny MS z Netscape przypominały mi walkę dzieci o foremki w piaskownicy. Obu firmom zależało na rozgłosie a dzięki IDIOTYCZNEJ postawie Netscape Microsoft przestał rozwijać IE dla Maka, Windows Media Player a Netscape utrupił swoją przeglądarkę - legendę.
I po co było kibicować Netscapowi ? No to teraz mamy badziewny Flip4Mac i przeglądarkę, która nie działa z każdą stroną poprawnie.
Netscape zamiast płakać powinien stworzyć po prostu lepszy produkt a tak guzik zrobił a co zrobił to i tak sprzedał albo pogrzebał i jeszcze przez te jego wojenki mamy użytkownicy tylko dodatkową uciążliwość.

Office nie był pierwszy. Pierwsza była mało znana firma Berkeley Softworks, która zrobiła GeoWrite, GeoPaint, GeoCalc, GeoPublish i wcale tego nie nazwała "pakietem biurowym" To działało na 8 bitowym C64, komputerze z 64 KB RAM, na systemie do złudzenia przypominającym ówczesny Mac OS i przewyższało pierwsze wersje MS Office na PC a zajmowało kawałek miejsca na jednej stronie dyskietki 5,1/4',' o zawrotnej pojemności 170 kB !
Gdy zobaczyłem pierwsze "Wordy" i "Excele" to, jak bym widział programy pod GEOSa. Układ i wygląd prawie identyczne, tylko piksele mniejsze (EGA). Trzeba nadmienić, że tzw. "Pakiet biurowy" pod GEOSem pozwalał na pracę z dokumentami w rozdzielczości 640x800 ! Jak to możliwe, skoro C64 nie miało nawet połowy tych możliwości ? Był pasek przewijania !

Proszę bardzo. Screen z GeoWrite na Commodore 64 !

Posted Image

A tu system operacyjny GEOS na C64:

Posted Image
Prawda, że przypomina starego Mac OSa ?

To było w czasach, gdy MS dopiero tworzył pierwsze DOSy a niekwestionowanym królem był CP/M (8bit)

Paint to z kolei dawny Paintbrush. Produkt zupełnie innej firmy. Notabene też wcześniej był GeoPaint a zapewne i jakiś Paint na Mac OS ale tego już nie wiem, ponieważ wtedy raz w życiu widziałem "lodówkę" na jakimś pokazie dla dzieciaków. Wszyscy okupowali wtedy komputer Atari2006 (tak, tak ! Była do tego nawet dodatkowa klawiatura foliowa oraz magnetofon a to ta sama prymitywna konsola znana z późniejszego boomu na nie !) Gry na A2600 były takie kolorowe i szybkie (to miało może kilka KB RAMu i było podłączone do Trinitrona Sony) a na stoiskach z Meritum 2 i ZX Spectrum 16 wiało zielenią z neptunów. Nawet nie miałem szans sie dobić do tej konsoli, więc zainteresowałem się Makiem "kominkiem", przy którym było pusto. Był tam właśnie jakiś program do bazgrania i wirtualna klawiatura do grania myszką. Kto by pomyślał, że dopiero za dwadzieścia parę lat będę miał własnego Maca... Wtedy to był chyba jedyny egzemplarz w Polsce. Było to takie niedostępne i kosmiczne... Peceta wtedy nikt z "szarych zjadaczy chleba" na oczy nie widział a szczytem perwersji był ZX Spectrum z 48 kB RAM !

#93 altcomputing

altcomputing
  • 1098 posts
  • SkądŚwidnica

Posted 10 March 2008 - 08:19

W ogóle są jakieś programatory kompatybilne z OSX?


Otóż nie ma właśnie, a przynajmniej nic mi o ich istnieniu nie wiadomo.

#94 Laborman

Laborman
  • 397 posts
  • SkądDeep Space 9

Posted 10 March 2008 - 09:47

Ja tak tylko zaznaczę w kwestii "co wymyślił microsoft" to wymyślił wspominanego tu windowsa 95. Był to naprawdę duży przełom w interfejsie graficznym. Przypomnę tylko, że Windowsa 95 w dniu premiery kupowali ludzie, którzy nie mieli jeszcze komputera. Co prawda to był świetny marketing, ale nic nie odbierze MS tego, że to oni dzięki temu stali się tym kim są dzisiaj. MS w swojej historii postawiło na zasadę tanio kupić, dobrze sprzedać i tyle. Nie trzeba mieszać firmy, a szczególnie ludzi tam pracujących z błotem bo naprawdę są tam niezłe głowy. Windows na Mackintoshu jest do tego czego nie można zrobić pod OSX. Po co te walki. Za parę lat ktoś będzie twierdził że Apple wymyśliło mp3 i telefony komórkowe, a MS tyko kradnie itp. Pozdrawiam.

#95 kkowalski

kkowalski
  • 364 posts

Posted 10 March 2008 - 16:50

no to ja jestem chyba w tym 0,000000(1) bo tak nie uważam, poprostu windows pozwala mi zarabiać


Tak szczerze mówiąc to moi rodzice głównie na Windowsach zarabiają:D

---- Dodano 10-03-2008 o godzinie 17:00 ----
Raptou - wraz z Toki'm OFICJALNIE zakończyliśmy off topic, więc nie będę komentował. Jedno tylko sprostowanie muszę zamieścić. Napisałem, że pierwsza wersja MS OFFICE wyszła na Maca, a nie, że był to w ogóle pierwszy pakiet biurowy.
Laborman - przecież zakończyliśmy dyskusję (z resztą nie na temat). Po co wyjeżdżasz z kazaniem? :D:D:D

Pozdrawiam wszystkich, a nowych odwiedzających zapraszam do głosowania:)
kkowalski

#96 Laborman

Laborman
  • 397 posts
  • SkądDeep Space 9

Posted 10 March 2008 - 18:15

Nie jestem kaznodzieją i nie wygłaszam kazań. To tak dla wyjaśnienia.

#97 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8114 posts

Posted 10 March 2008 - 21:06

Tylko po co?
Jest Boot Camp - jest możliwość wyboru - jedno działa lepiej tutaj, drugie gdzie indziej - po co się w ten sposób "uszczęśliwiać" na siłę - że co - MacOSX jest jedynym słusznym rozwiązaniem?
Ja np. przed przesiadką uciekając przed "syfem" z Microsoftu słyszałem, że na DVD Studio Pro "jedzie cały świat" i w ogóle wszyscy "profesjonaliści" pracują na Makach - teraz bardziej zagłębiając się w temat słyszę: "Avid", "Sonic Scenarist", a z tłoczni także wieści, że DVD Studio Pro nie zachowuje zgodności ze standardem DVD.
Oczywiście wyrobiłem sobie własne zdanie i jest one akurat odnośnie tego programu z małymi zastrzeżeniami jak najbardziej pozytywne, czego nie mogę powiedzieć o reszcie pakietu oprogramowania Apple FCS.
Przez miesiąc nie notuję takiej ilości zwisów podczas pracy na WinXP niż przez godzinę pracy na OSXie - co robię nie tak? - za mało razy dziennie czyszczę cache, usuwam pliki preferencji, przywileje etc, czy jak?
Może jestem zwykłym pechowcem, a może powinienem poczekać 2 lata na update z numerem 5.11, aby zgłosić swój pełen akces do wątku"Po prostu działa" ?

Sam widzisz, że po takich doświadczeniach nie mogę żadnego znajomego z branży przekonać do przesiadki, bo co mu powiem, że Expose jest super, że Cover Flow, że spacja - Quick Look - co mu to pomoże, jeśli nie będzie mógł stabilnie pracować.

Witosie, czytam Twoje posty i podziwiam Cię za to, że jesteś taki konsekwentny w obronie makowej platformy - to nie jest tak, że ja tak marudzę, żeby tylko marudzić bo "im lepiej tym gorzej", ponieważ wiele zainwestowałem w przesiadkę, system mi się cholernie podoba i zależy mi też(a raczej przede wszystkim) na komforcie pracy - dlatego też, nie odbieraj tego co tu piszę, jak jakiś personalny atak na Twoją osobę, czy też podobnie myślącą jak Ty frakcję;)
No przecież to nie Twoja wina, że Stefan pompuje cały potencjał intelektualny w rozwój iPodów/iPhonów naszym kosztem - ludzi pracy;)


Tak akurat z tą wypowiedzią to ja sie zgadzam w całości, apple za priorytet ostatnio stawia iPody i iPhone a komputery odeszły na dalszy plan.

Hasło reklamowe poprostu działa -> LEGENDA - Mak nie jest idealną platformą i posiada mase błędów, podejrzewam że jak był by na tyle powszechny jak windows to musielibyśmy instalować antywirusy, firewale itd ... .

Pozatem co tu dużo gadać na temat maków, skoro łatka do systemu potrafi go rozwalić to cóż ja mam napisać, przypomnijcie sobie fatalne w skutkach update, było już ich pare że wykonczyły sporo kompów znikneły z servera i pojawiły sie po jakimś czasie na nowo o ile sie nie myle min był to 10.2.8, 10.4.9 też spowodował sporo zamieszania :D Był taki tydzień że pojawiły sie 3 wersje iTunes bo ciągle miały błędy.

#98 tomasonline

tomasonline
  • 223 posts
  • SkądWarszawa

Posted 10 March 2008 - 21:09

A próbowałeś Cinema 4D? Sam go nie używam, ale mój znajomy architekt wnętrz, przy "switchingu" właśnie przestawił się się na Cinemę 4D (z 3DS Max) I sobie chwali. Spróbuj triala. Nie masz nic do stracenia :)


Dzięki Raphael ! Za moment sprawdzę.

---- Dodano 10-03-2008 o godzinie 23:26 ----

Używam Windows na Maku, ponieważ:
- jest to najlepiej oprogramowany system operacyjny na ziemi;
- niektóre programy, choć istnieją w wersji na Maka są na nim po prostu kiepskie

(...)

Przepraszam ale muszę skorygować.
MS-DOS i PC-DOS to jedno i to samo tyle, że pod dwiema różnymi markami.
Win 95/98 - to trzeba rozgraniczyć. To dwa zupełnie różne systemy z wspólną cechą MS DOS.
Millenium - To jeden z najbardziej ...


Fantastyczne kazanie, jestem pod wrażeniem. Takie merytoryczne, prawdziwe i szczere. Myślałeś o wstąpieniu do AMWAY ?

Jako, że poświęciłem chwilkę aby przeczytać twoją wersję historii obcowania rasy ludzkiej z komputerami teraz ja muszę sprostować.

Co zwykłego użytkownika obchodzi, że system Millenium byłby "naj" gdyby nie jeden bug (naprawdę był tylko jeden? Miałem trochę inne wrażenie). Kiedy efekt końcowy był taki, że się to MsCudo wieszało jak wszystkie inne wersje radosnej rodziny Windows.

Zresztą twoje argumenty są tak mocne jak fakt, że Vista po ręcznym usunięciu większości zbędnych usług staje się bardziej stabilna.
Cudownie !
Bardzo mnie cieszy, że produkty MS byłyby dobre gdyby nie "drobne błędy" powodujące zawieszanie, użytkownik po przejściu przyspieszonego kursu IT ma szansę ręcznie doprowadzić je do jako takiej funkcjonalności a do tego są doskonale "oprogramowane".
To taka ożywcza informacja! Chyba za chwilę się zerwę i pobiegnę sobie kupić pudełeczko Vista Premium ! Tam pewnie też, w jądrze systemu są tylko dwa drobne błędy i jeśli porzucę grafikę nauczę się programowania będę w stanie je naprawić ! Może wtedy nawet dostanę pracę w Microsoft albo napiszę własny system ! Jakim błędem jest wybór akademii zamiast politechniki.

#99 Witos

Witos
  • 4400 posts

Posted 10 March 2008 - 21:42

darekmil ale tu nie chodzi o to. Witos chce dyktować warunki swojemu pracodawcy lub ewentualnie klientowi???

W cale nie chcę, od 5 lat to robię. Rysunki poproszę w wersji Acad maksymalnie 2000, teraz już 2004 bo Illustrator czyta max. taką właśnie wersję. Do tego poproszę zrzutki ekranowe w formie PDF'a i finito. Jak nie ma takiego zestawu to są problemy i wtedy kosztuje drożej. Tyle na ten temat.

#100 raptou

raptou
  • 1644 posts
  • SkądUnited Europe

Posted 11 March 2008 - 02:07

Fantastyczne kazanie, jestem pod wrażeniem. Takie merytoryczne, prawdziwe i szczere. Myślałeś o wstąpieniu do AMWAY ?

Jako, że poświęciłem chwilkę aby przeczytać twoją wersję historii obcowania rasy ludzkiej z komputerami teraz ja muszę sprostować.

Co zwykłego użytkownika obchodzi, że system Millenium byłby "naj" gdyby nie jeden bug (naprawdę był tylko jeden? Miałem trochę inne wrażenie). Kiedy efekt końcowy był taki, że się to MsCudo wieszało jak wszystkie inne wersje radosnej rodziny Windows.

Zresztą twoje argumenty są tak mocne jak fakt, że Vista po ręcznym usunięciu większości zbędnych usług staje się bardziej stabilna.
Cudownie !
Bardzo mnie cieszy, że produkty MS byłyby dobre gdyby nie "drobne błędy" powodujące zawieszanie, użytkownik po przejściu przyspieszonego kursu IT ma szansę ręcznie doprowadzić je do jako takiej funkcjonalności a do tego są doskonale "oprogramowane".
To taka ożywcza informacja! Chyba za chwilę się zerwę i pobiegnę sobie kupić pudełeczko Vista Premium ! Tam pewnie też, w jądrze systemu są tylko dwa drobne błędy i jeśli porzucę grafikę nauczę się programowania będę w stanie je naprawić ! Może wtedy nawet dostanę pracę w Microsoft albo napiszę własny system ! Jakim błędem jest wybór akademii zamiast politechniki.


Przyjąłem, dzięki.
Tylko ta drobna złośliwość na początku trochę nie potrzebna. Widziałeś, żebym w stosunku do kogokolwiek kierował uszczypliwe uwagi, choćbym nie wiem jak miał odmienne zdanie i jak bardzo ktoś mnie drażni ?
Mimo wszystko dzięki i za to.




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users