Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Po co Windows


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
126 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Po co Windows (0 użytkowników oddało głos)

  1. Do gier (73 głosów [22.67%])

    Procent z głosów: 22.67%

  2. Z przyzwyczajenia do systemu i programów (12 głosów [3.73%])

    Procent z głosów: 3.73%

  3. Brak odpowiedników programów Windowsowych na Maca (136 głosów [42.24%])

    Procent z głosów: 42.24%

  4. Nie używam Windows na Macu :) (101 głosów [31.37%])

    Procent z głosów: 31.37%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#51 kkowalski

kkowalski
  • 364 postów

Napisano 08 marca 2008 - 13:47

A co to windows? :D


Uwielbiam takie podejście:D:D:D A tak poważnie to ja również dostrzegam (czasami :)) przydatność Windows, szczególnie w wersjach serwerowych (z moich informacji wynika, że są całkiem niezłe), mimo to jednak wolę używać maczka:) (bo na szczęście mam wybór)

#52 tomasonline

tomasonline
  • 223 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 marca 2008 - 21:26

Mnie szlag trafia kiedy muszę korzystać z Windows. Kiedy/czy wyjdzie 3D Max na OS X ? Niestety Maya nie wystarcza do wszystkich potrzebnych zastosowań. Zmusiło mnie to do rozwiązań typu VM. Jeśli chodzi o wątek dot. inżynierów, mam kilku architektów w rodzinie i pracują z powodzeniem na Makach w ArchiCAD. Bardzo sobie chwalą ten program w porównaniu do analogicznego softu z rodziny AutoCAD. Jeśli chodzi zaś o sytuację dot. paskudnej dominacji MS np. na uczelniach zgadzam się z Raphaelem. Sam spotkałem kilka osób okaleczonych wieloletnim warunkowaniem przy użyciu Windows. Strasznie boleje nad ich niepełnosprawnością. Argumentem koronnym takich przypadków jest "nie będę się teraz przestawiał". Wiadomo przyzwyczajenie drugą naturą. Dobrze wiedzą o tym producenci np. papierosów, wciskający swój produkt jak najmłodszemu odbiorcy, oraz Microsoft. Część osób nie będzie chciała się uczyć nowego systemu nawet jeśli nie używają innych aplikacji niż edytory tekstu i arkusz kalkulacyjny. Dla wielu lepsze jest to co jest znane nawet jeśli jest złe.

#53 raphael

raphael
  • 404 postów
  • SkądGryfino / Szczecin/ SF

Napisano 09 marca 2008 - 01:14

Mnie szlag trafia kiedy muszę korzystać z Windows. Kiedy/czy wyjdzie 3D Max na OS X ? Niestety Maya nie wystarcza do wszystkich potrzebnych zastosowań. Zmusiło mnie to do rozwiązań typu VM.


A próbowałeś Cinema 4D? Sam go nie używam, ale mój znajomy architekt wnętrz, przy "switchingu" właśnie przestawił się się na Cinemę 4D (z 3DS Max) I sobie chwali. Spróbuj triala. Nie masz nic do stracenia :)

#54 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 09 marca 2008 - 02:12

Używam Windows na Maku, ponieważ: - jest to najlepiej oprogramowany system operacyjny na ziemi; - niektóre programy, choć istnieją w wersji na Maka są na nim po prostu kiepskie, bądź w innej wersji językowej. Przykłady ? Proszę bardzo. Na razie trzy. Ms Office, Abiword, Openoffice; - ceny niektórych programów w wersji na Mac OS X są dużo wyższe, niż tych samych na Windows. Przykłady ? MS Office - licencja Home=199 zł. MS Works - gratis, jako bonus do gazety, od biedy 29,90. IBM Lotus Symphony - gratis. Jest ich o wiele więcej. Niestety za ceną nie idzie jakość. W komplecie do Tigera dostałem MS Office 2004 trial (znajduje się na płycie instalacyjnej Tigera). Boże, co za tragedia, choć to najlepszy pakiet biurowy na Maka. Znam MS Office do wersji 2003 niemal na pamięć - z wyjątkiem Accesa (choć już dość długo go nie używam - skończyłem dawno temu z piractwem i wybrałem Open Source). Znając bardzo dobrze MS Office dla Windows kompletnie nie mogę się połapać w wersji makowej. U mnie porażka. - przeglądarki na Maka nie radzą sobie z każdą zawartością. Mam to serdecznie "gdzieś", że autor zrobił to pod IE. Psim obowiązkiem Apple jest tak rozwiązać problemy, aby nie trzeba było robić stron specjalnie pod Safari. To samo dotyczy Media Playera. Flip4Mac się nie sprawdza. Skoro MS zdominowało rynek to ja mam się martwić, że mi strona lub zawartość nie działa ?? Widać ktoś tu się kiepsko stara, aby "zrobić dobrze" klientom. Co mnie obchodzi, płacz Apple, że MS zdominowało rynek. Niech zrobią tak, żeby było dobrze. Ja mam nowy odtwarzacz napisać jeszcze ?? - niestety ale podręcznik od Mac OS X mija się z prawdą. Nie wystarczy po prostu podłączyć urządzenia, aby działało. Czasem standardowy sprzęt działać po prostu nie chce. W Windows jest Menedżer Urządzeń, gdzie widać jak na dłoni co się dzieje ze sprzętem i jest duże pole manewru radzenia sobie z nietypowymi sytuacjami. Przykład ? Z wczoraj. Tiger kompletnie nie dogaduje się z Vistą w sprawie drukowania po sieci. Odwrotnie ? Bez problemu. Następny przykład. Skaner nowiutki Canona. Wgrywam sterowniki producenta jak należy - zgodnie z instrukcją. Tiger jest ślepy. Pod Windows działa bez zarzutu. W Tigerze nawet nie jestem w stanie podejrzeć czy sterownik działa, czy nie oraz z jakiego powodu. Miało być łatwo. Ja wiem, że tu zagrała moja niewiedza i zwyczajne lamerstwo. Nie umiem sobie poradzić i już. Instrukcja od Maka jednak mówiła, że nigdy więcej sobie takimi bzdurami głowy nie będę zawracał i "wystarczy tylko podłączyć a Apple się już postarało". No to jak to jest ? Już kilkakrotnie się okazało, że parę rzeczy działa pod Windows po prostu lepiej ! Z tą legendarną stabilnością także bywa różnie. Przykłady ? Oglądam film na Mplayer. Nagle system mnie ładnie prosi, abym przytrzymał "power off" Biada, gdy w tym momencie jest podłączony dysk USB i nie zdążył zrzucić bufora na dysk, co już dwukrotnie mi się zdarzyło. Efektem były puste pliki.Dobrze, że swoją pracę zdążyłem już wysłać mailem. Odzyskałem ze skrzynki "Wysłane". Bywa, że system zupełnie bez powodu zrobi crash i też pliki na dysku USB zostają uszkodzone. Całe szczęście, że nie ufam ŻADNEMU systemowi operacyjnemu. Nauczony przykrymi doświadczeniami (Windows) bardzo dbam o częste kopie. Jak dużo pracuję to nawet kilka razy na dzień i jak widać po moich przygodach z Superdrive oraz znikającymi danymi z dysku USB podczas zawieszenia systemu - wcale nie przesadzam z częstotliwością. Ja już dawno wybrałem OSX. Jest to - podkreślam - najlepszy system na świecie ale odnoszę czasem wrażenie, że ktoś (Apple) - delikatnie mówiąc - naciąga nieco rzeczywistość. Może użytkownicy "Only Apple" tego nie zauważają ale ja po 15 latach Windows, 2,5 roku Linuksa i jako użytkownik aktywny trzech systemów mam jakieś porównanie. Jeżeli chodzi o ilość i jakość oprogramowania nawet Linux pozostawia daaaaaleko w tyle aplikacje dla MacOSX. Oczywiście to uogólnienie, gdyż są programy, które naprawdę dobrze działają na Apple ale ile ich jest i ile kosztują ?

#55 kkowalski

kkowalski
  • 364 postów

Napisano 09 marca 2008 - 11:43

ad. Office for Mac - myślisz, że Microsoftowi zależy, aby wersja na Maca była dobra? :D Z aplikacjami problem jest taki, że tworzy się je na taki rynek, na którym jest największe wzięcie, a takim rynkiem niestety nie są produkty apple. Sam zdążyłem się już przekonać, że aby wykorzystać w pełni możliwości "jabłek" to trzeba wydać całkiem spore pieniądze...

#56 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 09 marca 2008 - 11:59

Wg tego co piszesz nie powstały by na mac'a wersje May'a, Cinema4D, lightwave i wiele innych pakietów, które działają wyśmienicie na OS X. To, że M$ knoci wersję na mac'a to oczywiste fochy. M$ zrobi co może, oczywiście w delikatny sposób, żeby zdeprecjonować platformę Apple'a i zmonopolizować rynek. Już lepiej byłoby gdyby wogóle ne przygotowywał Office'a, byłoby to bardziej uczciwe.

#57 raphael

raphael
  • 404 postów
  • SkądGryfino / Szczecin/ SF

Napisano 09 marca 2008 - 12:32

Jeśli ktoś upiera się na Office, to chyba z przyzwyczajenia, a nie warto być do niego przywiązany. Sam jestem w zupełności zadowolony z iWorka 08, którego funkcjonalność jest wystarczająca dla 90% użytkowników. W niektórych aspektach (np keynote, cena) Apple miażdży konkurencję. Dostępne jest obecnie spolszczenie, więc nie ma nad czym płakać.

#58 kkowalski

kkowalski
  • 364 postów

Napisano 09 marca 2008 - 12:37

Wg tego co piszesz nie powstały by na mac'a wersje May'a, Cinema4D, lightwave i wiele innych pakietów, które działają wyśmienicie na OS X.


Miałem na myśli większość producentów oprogramowania. Oczywiście niektóre korporacje tworzą wersje swoich programów na Maci...

#59 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 09 marca 2008 - 12:41

MS nie ma najmniejszego powodu, aby deprecjonować Apple. Jest mu to obojętne. Ten co potrzebuje produkty MS kupi je też w wersji dla Maka. Przecież MS na Apple też zarabia i też nie mało. I to jeszcze klienci Apple są najbardziej zdyscyplinowani w płaceniu za kolejne wersje i uczciwi. MS ma dwie kury znoszące im złote jaja. Po co mają któraś ubijać ? Mniejszą popularność platformy zrekompensują sobie wyższą (sporo) ceną. Poza tym choć jest jaki jest Office na Maca to i tak na razie najlepszy pakiet biurowy, jaki widziałem. Zaznaczam, że widziałem wyłącznie wersję 2004 trial a iWork nie widziałem na oczy. Niby trial też jest na tej samej płycie ale coś mi nie chciał działać, czy coś. Mnie tam na Maku ten nieco paździerzowaty Openoffice wystarczy. Poza tym spece z IBM pracują nad wersją Lotus Suite na Maćka. I tak nic nie dorówna Corel Perfect Office X3 !

#60 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 marca 2008 - 12:42

Mnie szlag trafia kiedy muszę korzystać z Windows.


nikt Cię nie zmusza

Jeśli chodzi o wątek dot. inżynierów, mam kilku architektów w rodzinie i pracują z powodzeniem na Makach w ArchiCAD. Bardzo sobie chwalą ten program w porównaniu do analogicznego softu z rodziny AutoCAD.


niestety nie każdy inżynier jest architektem. Pisałem konkretnie o oprogramowaniu typu Inventor, Solid Edge itp a tego niestety nie ma na maca. Posadź architekta przy zwykłym autocadzie to za dużo nie zrobi i na odwrót: my nie zrobimy za dużo na archicadzie. Tak więc tu nie można generalizować.

Sam spotkałem kilka osób okaleczonych wieloletnim warunkowaniem przy użyciu Windows.
Strasznie boleje nad ich niepełnosprawnością.


A tu mnie już bardzo zeźliłeś. Kolego szanowny, nie czuję się ani okaleczony tym że używam windowsa, ani też niepełnosprawny!!! Używam go bo najnormalniej w świecie zarabiam programami które są tylko na windows na chleb i w tej działce akurat nie wytłumaczę mojemu pracodawcy, że mam manierę używania maca i musi się albo do mnie dostosować albo dziękuję. To są dwie różne sprawy: używać komputer do netu i słuchania mp3 a pracować na nim. Każda praca ma swoją specyfikę i akurat nie w każdej dziedzinie mac jest lepszy od pieca. To że odpalam go akurat na macu to też nie ma żadnego znaczenia. Owszem w domowych zastosowaniach chwalę sobie osX ale jak przychodzi czas normalnej pracy windows jest jedynym wyjściem.

Dla wielu lepsze jest to co jest znane nawet jeśli jest złe.


to powiedz mi co jest złe w windowsie??? To że jest popularny? To że pracuje na nim cała rzesza inżynierów? Syrenką byś dalej jeździł gdyby nie Ci ludzie...
Sorry ale dla mnie tym postem pokazałeś to czego nie lubię na tym forum: ŚLEPE PRZEKONANIE O JEDYNIE SŁUSZNYM WYBORZE!!! I tu się akurat mylisz. Znajomy pracownik notabene japońskiej fabryki używa w domu iMaca ale w pracy powiedział że sobie tego komputera nie wyobraża. A produkują m.in. samochód który w Polsce przez ostatni rok był w czołówce najlepiej sprzedających się aut.

#61 kkowalski

kkowalski
  • 364 postów

Napisano 09 marca 2008 - 13:14

nikt Cię nie zmusza


Czy aby na pewno?




A tu mnie już bardzo zeźliłeś. Kolego szanowny, nie czuję się ani okaleczony tym że używam windowsa, ani też niepełnosprawny!!! Używam go bo najnormalniej w świecie zarabiam programami które są tylko na windows na chleb i w tej działce akurat nie wytłumaczę mojemu pracodawcy, że mam manierę używania maca i musi się albo do mnie dostosować albo dziękuję. To są dwie różne sprawy: używać komputer do netu i słuchania mp3 a pracować na nim. Każda praca ma swoją specyfikę i akurat nie w każdej dziedzinie mac jest lepszy od pieca. To że odpalam go akurat na macu to też nie ma żadnego znaczenia. Owszem w domowych zastosowaniach chwalę sobie osX ale jak przychodzi czas normalnej pracy windows jest jedynym wyjściem.


No i nie masz racji. Nie czujesz się okaleczony, ponieważ chesz, potrafisz i umiesz używać innych systemów/komputerów niż Windows i PC. Jemu chodziło o ludzi którzy nie mają pojęcia jak zabrać się do Linuxa, Mac OSa czy innego system bo nigdy czegoś takiego na oczy nie widzieli. Cud jeśli w ogóle wiedzą, że coś takiego istnieje. Rozumiem, że Windows jest potrzebny do pracy i nikt (a przynajmniej ja) nie neguje takiego wykorzystania tego systemu. Problem leży w użytkownikach domowych którzy nie potrzebują takich specjalistycznych narzędzi i z powodzeniem mogliby się przerzucić na alternatywne komputery...


to powiedz mi co jest złe w windowsie???


Ufff... jako najprostszy przykład mogę Ci podać brak innowacyjności 'jedynej słusznej firmy"...

#62 spinnaker

spinnaker
  • 232 postów

Napisano 09 marca 2008 - 13:53

Ja swego czasu musiałem korzystać z aplikacji do programowania mikrokontrolerów. Używałem do tego VirtualBoxa. Wszystkie te programy były gównami z licznymi bugami, pamiętającymi Windows 2000. Na szczęście teraz nie muszę ich używać i dodatkowo nie mam potrzeby instalacji Windowsa na Bootcampie. Do grania mam X360, a mój Mini w zupełności wystarczy mi do moich przedsięwzięć, mimo, że w iSpocie straszyli mnie, że maczek zakrztusi się edycją grafiki wektorowej 300 dpi i że lepiej kupić do tego iMaca :D Swego czasu miewałem tęsknoty za chociażby Linuksem i jego stylem programowania, ale po odkryciu Ruby i boskiego edytora, w którym pewnie sam Stwórca napisał kod świata - Textmate, już mi przeszło ;-)

#63 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 marca 2008 - 13:54

Problem leży w użytkownikach domowych którzy nie potrzebują takich specjalistycznych narzędzi i z powodzeniem mogliby się przerzucić na alternatywne komputery...

Ufff... jako najprostszy przykład mogę Ci podać brak innowacyjności 'jedynej słusznej firmy"...


ale jasno była mowa o oprogramowaniu inżynierskim a ja żadnego inżyniera nie zmusiłbym do pracy z makiem bo go szlag trafi.
A co do innowacyjności to też nie przesadzajmy bo Leo w stosunku do tigera to też takie cudo nie jest. Większy skok był: xp->vista (tak w mojej opinii)

#64 spinnaker

spinnaker
  • 232 postów

Napisano 09 marca 2008 - 14:12

Większy skok był: xp->vista (tak w mojej opinii)


Prawda, prawda. Pytanie, czy na lepsze?

#65 kkowalski

kkowalski
  • 364 postów

Napisano 09 marca 2008 - 14:33

Mac OS X - ewoluuje. Windows się cofa:D

#66 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 09 marca 2008 - 14:46

Większy skok to dopiero będzie Windows 7. Vista jest wersją przejściową. Taka łata zastępująca na rynku coś, czego jeszcze nie ma.Trochę to obciach, że XP przez 5 lat stał w miejscu i się nie rozwijał. Trzeba było rzucić jakieś mięso na rynek. Ja w Viście rewolucji poza interfejsem i ciągłym pytaniem o wszytko nie widzę. Nawet więcej. Zostały powielone niektóre błędy z XP, więc ta rewolucja jest też typu face lifting & marketing. Ludzie łakną wciąż nowości a tym czasem XP się wcale nie zmieniał, to i części się przejadł. Ludzie zaczęli szukać nowości, czegoś innego a z braku nowej wersji Windows zaczęli szukać gdzie indziej. Nie uszło to uwadze Apple. Wstrzelili się z Intelem w idealny moment i lepszego wybrać nie mogli. Inni użytkownicy zaczęli się interesować Linuksem. Nie, żeby im był potrzebny ale często tylko dlatego, że już patrzeć nie mogli na ciągle ten sam XP. Vista musiała wejść na rynek, choćby po to, żeby zatrzymać odpływ tych, którym XP się najzwyczajniej w świecie znudził. Nowe/inne daje nadzieje na pozbycie się ciągle tych samych problemów - choć powstają przy okazji inne, nowe.

#67 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 marca 2008 - 14:58

Mac OS X - ewoluuje. Windows się cofa:D


a Ty gdzie to przeczytałeś? Możesz podać jakieś fakty na podstawie których to stwierdzasz?

#68 spinnaker

spinnaker
  • 232 postów

Napisano 09 marca 2008 - 15:14

U brata zainstalowałem Windows Vista Business PL z MSDNAA (takie zrzeszenie uczelni pod egidą M$ - dają Ci Windowsa za darmo). Po kilku miesiącach użytkowania mam to samo subiektywne wrażenie co reszta osób mająca do czynienia z XP. Poprzednik jest po prostu lepszy.

#69 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 marca 2008 - 15:18

spinnaker to napisz jaki jest konfig tego peceta. Bo vista nie będzie chodziła super na komputerze z 1 GB RAM i to sobie powiedzmy szczerze. Ale przykładowo u mnie na acerze 5920G chodzi elegancko. Próba zainstalowania XP na tym notebooku mimo sterowników producenta zakończyła się średnio chodzącym systemem, nie działała dobrze kamera i mikrofon. A pod vistą śmiga i o dziwo dłużej wytrzymuje na baterii.

#70 spinnaker

spinnaker
  • 232 postów

Napisano 09 marca 2008 - 16:06

Procesor: Intel Core 2 Duo 2,0 GHz RAM: 1022 MB (w sklepie oszukali, miało być 2 GB. Na szczęście cena się zgadzała) GPU: NVidia GeForce 8600 GTS Indeks wydajności: 4.9 Nie chodzi tu tylko o wydajność, nawet liczne bugi (wywalanie się apsów itd.) mogę zdzierżyć. Najbardziej wkurza mnie brak ergonomii. Szukając tych informacji kliknąłem jakieś 60 razy grzebiąc w bałaganie plików, ikonek i ustawień. Poziom "zasyfienia" systemu jakimiś pseudo-pomocniczymi funkcjami mnie przytłacza. Nawet rozwiązanie, które miało służyć uporządkowaniu plików - wprowadzenie katalogu domowego - przyniosło odwrotny efekt. Jak na razie naprawdę dobre wrażenie zrobił na mnie jedynie Office 2007.

#71 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 09 marca 2008 - 16:14

spinnaker to napisz jaki jest konfig tego peceta. Bo vista nie będzie chodziła super na komputerze z 1 GB RAM i to sobie powiedzmy szczerze.


Przepraszam, ale na Maku Mini działała znakomicie - właśnie z 1 GB RAM. Bawiłem się nią miesiąc + drugi miesiąc Windows 2008 Server z włączonym Aero. Windows 2008 i Vista to niemal to samo, tylko inaczej oprofilowane.

Oba systemy działały też bardzo dobrze w Parallels Desktop z wydzielonymi 405 MB RAM - oczywiście bez Aero, które nie działa w maszynach wirtualnych, na tym samym Mini.

#72 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 marca 2008 - 16:44

RAM: 1022 MB (w sklepie oszukali, miało być 2 GB. Na szczęście cena się zgadzała)


masz powód...
A co do office 2007 to nie tylko ten przypadek pokazuje powody dla których w pracy sięgam po os microsoftu.


raptou sorry ale zależy do czego jej używasz. Naprawdę przy 2 GB RAM to nie ten sam system.

#73 Laborman

Laborman
  • 397 postów
  • SkądDeep Space 9

Napisano 09 marca 2008 - 16:46

Ja tam nie widzę problemu. Mi oba systemy zapinają jak burza! Prowokacyjnie powiem szkoda że pytanie nie jest odwrotnie sformułowane :) Pozdrawiam.

#74 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 marca 2008 - 16:50

Laborman jak zadasz pytanie "po co osX" to zobaczysz jak Cię zasypią sloganami, że wszystko działa bez sterowników, jest intuicyjne, nie wiesza się, nie pyta 30 razy czy jesteś pewny, jest ładne, super, cool i wogóle trendy ;)

#75 darekmil

darekmil
  • 757 postów
  • SkądWarszawa PL

Napisano 09 marca 2008 - 17:02

To są dwie różne sprawy: używać komputer do netu i słuchania mp3 a pracować na nim. Każda praca ma swoją specyfikę i akurat nie w każdej dziedzinie mac jest lepszy od pieca. To że odpalam go akurat na macu to też nie ma żadnego znaczenia. Owszem w domowych zastosowaniach chwalę sobie osX ale jak przychodzi czas normalnej pracy windows jest jedynym wyjściem.


Święte słowa, jakbym siebie czytał.
No niestety, przynajmniej dla mnie i do tego czym się zajmuję OSX sprawdza się tylko po części, obiecywałem sobie przed przesiadką wiele, ale rzeczywistość okazała się dość brutalna.
Z każdym dniem obserwuję, że Apple ma coraz mniej do zaoferowania profesjonalistom, a coraz to więcej łowcom gadżetów - no ale cóż, nie ma co się na nich obrażać - każdy chce zarobić, inwestują w to, co przynosi im większy dochód.
No a tak nawiązując do wytworów firm trzecich - to pytam z ciekawości( nie wszystkiego używam, nie wszystko widziałem) - czy istnieje jeszcze jakiś program ze stajni Adobe, który sprawuje się stabilniej/szybciej na OSX niż na WinXP?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych