Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Nowy iWork '08


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
208 odpowiedzi w tym temacie

#76 Sokar

Sokar
  • 26 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 11 sierpnia 2007 - 10:42

Co do porównywania funkcjonalności iWork a w szczególności Excela i Numbers, to myślę, że to trochę akademicka dyskusja idąca w złą stronę. Numbers tak jak cały iWork nie jest przecież w zamyśle pakietem tak zaawansowanym jak MO i nie ma taki być. To są proste, nastawione na intuicyjność programy do pracy w domu oraz niezbyt zaawansowanych prac biurowych. Stad też pewnie wersja familly a nie corporate. Jak czytam co wy wyprawiacie w excelu to mi włosy dąba stają bo nawet nie wiedziałem, że cos takiego się wogóle robi :):). Dlatego też rozumiem, że Numbers nie jest dla tak zaawansowanych użytkowników excela ale czy to znaczy ze sa gorsze? Idąc do kina na dramat psychologiczny, nie oczekuję przecież, że rozbawi mnie do łez :)

#77 KubaCh

KubaCh
  • 102 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 sierpnia 2007 - 11:19

Hmm... Ciekawa rzecz, bo od kilkunastu godzin jestem posiadaczem kodu do iWork 08 zakupionego w Australii na polska karte kredytowa, a za to z australijskim adresem. Cud jakis, czy co? ;-)


Dzięki :-) Zaraz sobie znajdę jakiś adres w Australii :-)

Macius - a czy jak się zarejestruje swojego triala, to się automatycznie cała rzeszta iWorka dociąga z sieci (myślę tu o tych 150 szablonach, których podobno w trialu nie ma)?

---- Dodano 11-08-2007 o godzinie 12:42 ----

Można prościej - poprosić kolegę z forum o przysługę, choćby dla przykładu takiego... LASERmana :-)


LASERman - dzięki, jak będę miał potrzebę, to chętnie skorzystam :)

#78 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 11 sierpnia 2007 - 17:35

Hmm... Ciekawa rzecz, bo od kilkunastu godzin jestem posiadaczem kodu do iWork 08 zakupionego w Australii na polska karte kredytowa, a za to z australijskim adresem. Cud jakis, czy co? ;-)

Żaden cud. Jak podasz hamerykanski adres to tak samo kupisz w iTunes czy też w hamerykańskim Apple'u na polską kartę. O ten adres właśnie się rozchodzi przy zakupach, to on jest powodem odrzucania delikwenta.

#79 KubaCh

KubaCh
  • 102 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:04

Żaden cud. Jak podasz hamerykanski adres to tak samo kupisz w iTunes czy też w hamerykańskim Apple'u na polską kartę. O ten adres właśnie się rozchodzi przy zakupach, to on jest powodem odrzucania delikwenta.


Rzeczywiście - udało się :-)

Ale dla wszystkich napaleńców - z iTunes niestety nie działa (orientuje się, że mam polską kartę kredytową).

#80 korniszon

korniszon
  • 1 152 postów
  • Skądkanalizacja

Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:23

Rzeczywiście - udało się :-)

Ale dla wszystkich napaleńców - z iTunes niestety nie działa (orientuje się, że mam polską kartę kredytową).


niektóry napaleńcy sprawdzili to już rok temu.

#81 KubaCh

KubaCh
  • 102 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:33

niektóry napaleńcy sprawdzili to już rok temu.


ja już sprawdzałem ze 4 razy, ale myślałem, że może coś się zmieniło.

btw. Zna ktoś sposób, jak kupić coś z iTunes z polską kartą? Kiedyś można było korzystając z PayPal'a ale teraz to niestety niewykonalne chyba.

#82 kwieto

kwieto
  • 640 postów

Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:39

Dlatego też rozumiem, że Numbers nie jest dla tak zaawansowanych użytkowników excela ale czy to znaczy ze sa gorsze? Idąc do kina na dramat psychologiczny, nie oczekuję przecież, że rozbawi mnie do łez :)


OK, tyle że w numbers brakuje podstawowych rzeczy - np. przy banalnym sortowaniu komórek (np. alfabetycznie), o ile nie umieszczę nazwy kolumny w pierwszym wierszu od góry, będzie on sortowany tak samo jak reszta. Czyli jeśli mam np. tabelę, gdzie nagłówki są w pierwszych trzech wierszach, to sortowanie będzie uwzględniało te nagłówki jakby były częścią zawartości tabeli.
Podobnie z filtrem... Z drugiej strony, można filtrować wg większej ilości kryteriów niż w Excelu.

---- Dodano 11-08-2007 o godzinie 22:43 ----

Moze ktos, kto zajmuje sie analityka w excelu i testowal juz Numbers wypowiedziec sie na jakim poziomie jest statystyka i ekonometria w numbers. Chodzi mi o funkcje, rozkaldy oraz wlasne makra.


Mi wystarczy że nie ma takich rzeczy jak sumy pośrednie czy tabela przestawna - i to go póki co dyskwalifikuje dla moich celów.

#83 alchemic

alchemic
  • 93 postów
  • SkądPolska

Napisano 12 sierpnia 2007 - 19:24

Dzis zakupilem iLife 8 w londynskim salonie:
koszt 55 funtow + metro + MD :)
pierwsze co problem z .mac web gallery... okazalo sie ze zaraz po zainstalowaniu musze zrobic update iPhoto 10MB... ok zadzialo... web gallery dziala pieknie... ale przy wyswietlaniu w trybie carousel fotki traca strasznie na jakosci... iMovie mniam :) slicznie pomyslane dziala idealnie

demo: http://gallery.mac.c...ownanek#gallery

#84 Gość_tygrysio_*

Gość_tygrysio_*

Napisano 12 sierpnia 2007 - 22:48

Co do porównywania funkcjonalności iWork a w szczególności Excela i Numbers, to myślę, że to trochę akademicka dyskusja idąca w złą stronę. Numbers tak jak cały iWork nie jest przecież w zamyśle pakietem tak zaawansowanym jak MO i nie ma taki być. To są proste, nastawione na intuicyjność programy do pracy w domu oraz niezbyt zaawansowanych prac biurowych. Stad też pewnie wersja familly a nie corporate. Jak czytam co wy wyprawiacie w excelu to mi włosy dąba stają bo nawet nie wiedziałem, że cos takiego się wogóle robi :):). Dlatego też rozumiem, że Numbers nie jest dla tak zaawansowanych użytkowników excela ale czy to znaczy ze sa gorsze? Idąc do kina na dramat psychologiczny, nie oczekuję przecież, że rozbawi mnie do łez :)


Masz w 100% racje ale ja bym tak bardzo chciał zebt był dla mnie zamiennikiem :( takim w 100% :) ale nic czekam na Office 2008 :)

#85 Skipper

Skipper
  • 267 postów

Napisano 13 sierpnia 2007 - 10:55

Masz w 100% racje ale ja bym tak bardzo chciał zebt był dla mnie zamiennikiem :( takim w 100% :) ale nic czekam na Office 2008 :)


tylko chcialbys z samego chciejstwa na zasadzie "ma byc i koniec" czy chcialbys bo korzystasz z tych funkcji ktorych numbers nie posiada??

bo to mi troche przypomina dyskusje na forach fotograficznych. kiedy pada pytanie co kupic taki sprzet czy taki to ludzie bez cienia refleksji pisza iz oczywiscie tylko ten najdrozszy czesto w ogole nie majac go w rekach in ie znajac jego mozliwosci nie zastanawiajac sie nad tym do czego ma byc stosowany bo do malej fotki netowej nikomu lustrzanka za kilkanascie tys zl plus komplet obiektywow kazdy po kolejne grube kilka tys potrzebny nie jest :lol:

79 e vs 400/500 euro za normlana w zaleznosci od pakietu (zakladajac ze czekasz na oryginaly, bo jesli na pirata to aspekt ceny rzeczywiscie nie ma znaczenia) to robi sie zasadnicza roznica, wiec uzywanie jako argumentu potencjalna koniecznosc (ktora najczesciej nie wystepuje) uzycia jednej czy dwoch funkcji ktorych uzycie moze byc utrudnione przy numbers to jak dla mnie traca to takim typowo zasciankowym "zastaw sie a postaw sie" bez oceniania efektywnosci rozwiazan w stosunku do koniecznosci poniesienia okreslonych kosztow zwiazanych z pozykaniem danych rozwiazan...

ja prowadze spora firme i jako praktyk a nie teoretyk moge stwierdzic, ze dla zdecydowanej wiekszosci, idacej pod 90 kilka procent, uzytkownikow pakiet iwork to az nadto w zestawieniu z ich potrzebami :)

#86 kwieto

kwieto
  • 640 postów

Napisano 13 sierpnia 2007 - 11:35

tylko chcialbys z samego chciejstwa na zasadzie "ma byc i koniec" czy chcialbys bo korzystasz z tych funkcji ktorych numbers nie posiada??


Numbers nie dysponuje (albo ja nie wiem jak to uruchomić tak by działało poprawnie) sensownym filtrowaniem i sortowaniem (np. jeśli nagłówek tabeli ustawię w trzecim wierszu, to będzie się sortował/filtrował jak "zwykła" komórka). Oczywiście można to "obejść", ale czy o to chodzi?

Brakuje też funkcji które opisałem powyżej, a z których korzystam minimum raz tygodniowo.

#87 Skipper

Skipper
  • 267 postów

Napisano 13 sierpnia 2007 - 12:50

Numbers nie dysponuje (albo ja nie wiem jak to uruchomić tak by działało poprawnie) sensownym filtrowaniem i sortowaniem (np. jeśli nagłówek tabeli ustawię w trzecim wierszu, to będzie się sortował/filtrował jak "zwykła" komórka). Oczywiście można to "obejść", ale czy o to chodzi?

Brakuje też funkcji które opisałem powyżej, a z których korzystam minimum raz tygodniowo.


tu akurat nie ma dyskusji, bo jesli potrzebujesz narzedzi ktorych program nie posiada to o czym tu dyskutowac?:)

ja mialem na mysli bardzo powszechny w Polsce zwyczaj kupowania wszystkiego bardzo na wyrost, z masa rzeczy z ktorych sie nigdy nie korzysta, byle bajerow bylo jak najwiecej :) i niestety zdecydowana wiekszosc forumowych madrali tak czyni dyskredytujac ta czy inna rzecz argumentem " bo nie ma..." mimo iz tego czego "nie ma" nigdy nie beda korzystac.... Twoja sytuacja nie ma tu absolutnie zadnego odniesienia :)

#88 KubaCh

KubaCh
  • 102 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 sierpnia 2007 - 22:27

ja mialem na mysli bardzo powszechny w Polsce zwyczaj kupowania wszystkiego bardzo na wyrost, z masa rzeczy z ktorych sie nigdy nie korzysta, byle bajerow bylo jak najwiecej :) i niestety zdecydowana wiekszosc forumowych madrali tak czyni dyskredytujac ta czy inna rzecz argumentem " bo nie ma..." mimo iz tego czego "nie ma" nigdy nie beda korzystac.... Twoja sytuacja nie ma tu absolutnie zadnego odniesienia :)


a iPod jest do niczego, bo nie ma:
- radia,
- dyktafonu,
- odtwarzania plików WMA (i pewnie kilku innych formatów),
- wymiennych baterii ... :-)

Zgadzam się ze Skipperem - mi zarówno Pages jak i Keynote wystarczają w 100% (i jeszcze ludzie w pracy rozdziawają gęby jak widzą moje prezentacje ;-)). Natomiast w Numbers pewnie będę robił wszystkie rzeczy, które robię na użytek domowy (bo jest łatwiej i ładniej) - w pracy niestety często używam bardziej zaawansowanych funkcji i bez Excela ani rusz.

Choć z drugiej strony - może mi się uda przekonać kilku biurokratów w pracy, że te zaawansowane funkcje tak naprawdę do niczego nie są im potrzebne (używamy ich głównie przy składaniu budżetów i rozliczaniu projektów - a do tego tak naprawdę to powinna służyć jakaś dedykowana aplikacja, bo w Excelu się wszystko co jakiś czas i tak rozwala).

A jutro robię w pracy pierwszą prezentację w nowym Keynote - ciekawe jak się wszystkim spodobają 'Action Build' ;-)

#89 reRESERVEDFX

reRESERVEDFX

    /////AMG

  • 2 111 postów
  • SkądBurr Ridge, IL

Napisano 14 sierpnia 2007 - 07:37

Niech ktos wrzuci screenshota nowego Pages. Nie wiem czy cos z moim jest nie tak ale mi sie po prostu nie podoba. Wyglada teraz bardziej jak Word :/ Wolalem prostote Pages 06

#90 rafalz

rafalz
  • 343 postów

Napisano 14 sierpnia 2007 - 08:03

shift + smiglo + R. Reszta się nie zmieniła :-p

#91 Daniel

Daniel
  • 925 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 16 sierpnia 2007 - 09:39

Polski słowniki i menu Cześć, przejrzałem cały temat i nie znalazłem tej informacji. Czy programy w iWork 08 posiadają polskie menu? I co z tym słownikiem, jest czy go nie ma? Pozdrawiam

#92 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 16 sierpnia 2007 - 10:48

Za słownik robi CocoAspell

#93 mydzio

mydzio
  • 70 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 sierpnia 2007 - 10:56

Czesc,

Pisze prace magisterska w iWork (dotychczas w iWork 06 od kilku dni w 08 ;-) ).

Czy programy w iWork 08 posiadają polskie menu?

Na pewno warunki licencji sa po polsku (pierwszy splash screen). Czy sam program - tego nie wiem ale raczej nie :( Mam ustawienia regionale na Polske i na przyklad iTunes jest po polsku ale iWork juz nie.

Ciekawe jest jednak to co napisalem na poczatku. Mowi sie "nieoficjalnie" ze Leopard ma byc po polsku. Dotychczas warunki licencji byly we wszystkich programach tylko w jezykach wspieranych w Mac OS X (jest ich chyba 12 czy 14). Teraz iWork i iTunes (na pierwszym splashscreenie z licencja) dodane maja jezyk rosyjski (ktory jest oficjalnie zapowiedziany jako nowosc w Leopardzie) oraz wlasnie polski. Moze to oznaczac ze faktycznie polski jest planowany jako wbudowany jezyk do Leoparda. Jesli bylo by to prawda to na Leopardzie po polsku iWork powinien sam ustwaic sie na jezyk polski :)

I co z tym słownikiem, jest czy go nie ma?

Slownik jest w porstaci CocoAspell (trzeba doinstalowac ale dziala bez zarzutu tak z iWork 06 jak i iWork 08 ).
Wczesniej probowalem cos robic w MS Office ale jego "obsluga" polskiego slownika jest wg. mnie beznadziejna i w efekcie w ogole dalem sobie spokoj z tym produktem.

Pozdrawiam
Pmm

#94 Daniel

Daniel
  • 925 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 16 sierpnia 2007 - 10:57

Za słownik robi CocoAspell


Czyli tak samo jak w iWork '06. Dzięki.

#95 Poklos

Poklos
  • 703 postów
  • Skądwarszawa

Napisano 16 sierpnia 2007 - 17:16

właśnie dzisiaj wywaliłem iWork 06 i jak narazie zero problemów .


jak go wywaliłeś?
ja mam zainstalowane 06 i 08 i nie chce juz 06...
usunąć go po prostu do kosza?

#96 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 16 sierpnia 2007 - 18:09

Tak, wrzuć do kosza.

#97 Rayman

Rayman
  • 217 postów
  • SkądŚląskie

Napisano 17 sierpnia 2007 - 06:11

A czy ten iWork obsługuje coś takiego jak ODF
Mam trochę dokumentów z NeoOffica i nie wiem czy da się je w łatwy sposób przekonwercić do iWork czy może iWork z definicji korzysta z ODF ?

#98 rafalz

rafalz
  • 343 postów

Napisano 17 sierpnia 2007 - 11:12

A czy ten iWork obsługuje coś takiego jak ODF


Nie.

#99 maslaq

maslaq
  • 2 389 postów
  • SkądTychy

Napisano 17 sierpnia 2007 - 11:23

rayman ... posli mi cos na maial i ci powiem wiem ze doci ladnie otwiera i nie ma porblemu z polskimi nznaczkami

#100 Rayman

Rayman
  • 217 postów
  • SkądŚląskie

Napisano 17 sierpnia 2007 - 12:26

rayman ... posli mi cos na maial i ci powiem
wiem ze doci ladnie otwiera i nie ma porblemu z polskimi nznaczkami


bez obrazy, ale nic nie rozumiem co tu napisałeś, co ci mam posłać na maila ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych