

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.
Napisano 11 sierpnia 2007 - 10:42
Napisano 11 sierpnia 2007 - 11:19
Hmm... Ciekawa rzecz, bo od kilkunastu godzin jestem posiadaczem kodu do iWork 08 zakupionego w Australii na polska karte kredytowa, a za to z australijskim adresem. Cud jakis, czy co? ;-)
Można prościej - poprosić kolegę z forum o przysługę, choćby dla przykładu takiego... LASERmana :-)
Napisano 11 sierpnia 2007 - 17:35
Żaden cud. Jak podasz hamerykanski adres to tak samo kupisz w iTunes czy też w hamerykańskim Apple'u na polską kartę. O ten adres właśnie się rozchodzi przy zakupach, to on jest powodem odrzucania delikwenta.Hmm... Ciekawa rzecz, bo od kilkunastu godzin jestem posiadaczem kodu do iWork 08 zakupionego w Australii na polska karte kredytowa, a za to z australijskim adresem. Cud jakis, czy co? ;-)
Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:04
Żaden cud. Jak podasz hamerykanski adres to tak samo kupisz w iTunes czy też w hamerykańskim Apple'u na polską kartę. O ten adres właśnie się rozchodzi przy zakupach, to on jest powodem odrzucania delikwenta.
Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:23
Rzeczywiście - udało się :-)
Ale dla wszystkich napaleńców - z iTunes niestety nie działa (orientuje się, że mam polską kartę kredytową).
Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:33
niektóry napaleńcy sprawdzili to już rok temu.
Napisano 11 sierpnia 2007 - 21:39
Dlatego też rozumiem, że Numbers nie jest dla tak zaawansowanych użytkowników excela ale czy to znaczy ze sa gorsze? Idąc do kina na dramat psychologiczny, nie oczekuję przecież, że rozbawi mnie do łez
Moze ktos, kto zajmuje sie analityka w excelu i testowal juz Numbers wypowiedziec sie na jakim poziomie jest statystyka i ekonometria w numbers. Chodzi mi o funkcje, rozkaldy oraz wlasne makra.
Napisano 12 sierpnia 2007 - 19:24
Napisano 12 sierpnia 2007 - 22:48
Co do porównywania funkcjonalności iWork a w szczególności Excela i Numbers, to myślę, że to trochę akademicka dyskusja idąca w złą stronę. Numbers tak jak cały iWork nie jest przecież w zamyśle pakietem tak zaawansowanym jak MO i nie ma taki być. To są proste, nastawione na intuicyjność programy do pracy w domu oraz niezbyt zaawansowanych prac biurowych. Stad też pewnie wersja familly a nie corporate. Jak czytam co wy wyprawiacie w excelu to mi włosy dąba stają bo nawet nie wiedziałem, że cos takiego się wogóle robi
:). Dlatego też rozumiem, że Numbers nie jest dla tak zaawansowanych użytkowników excela ale czy to znaczy ze sa gorsze? Idąc do kina na dramat psychologiczny, nie oczekuję przecież, że rozbawi mnie do łez
Napisano 13 sierpnia 2007 - 10:55
Masz w 100% racje ale ja bym tak bardzo chciał zebt był dla mnie zamiennikiem
takim w 100%
ale nic czekam na Office 2008
Napisano 13 sierpnia 2007 - 11:35
tylko chcialbys z samego chciejstwa na zasadzie "ma byc i koniec" czy chcialbys bo korzystasz z tych funkcji ktorych numbers nie posiada??
Napisano 13 sierpnia 2007 - 12:50
Numbers nie dysponuje (albo ja nie wiem jak to uruchomić tak by działało poprawnie) sensownym filtrowaniem i sortowaniem (np. jeśli nagłówek tabeli ustawię w trzecim wierszu, to będzie się sortował/filtrował jak "zwykła" komórka). Oczywiście można to "obejść", ale czy o to chodzi?
Brakuje też funkcji które opisałem powyżej, a z których korzystam minimum raz tygodniowo.
Napisano 13 sierpnia 2007 - 22:27
ja mialem na mysli bardzo powszechny w Polsce zwyczaj kupowania wszystkiego bardzo na wyrost, z masa rzeczy z ktorych sie nigdy nie korzysta, byle bajerow bylo jak najwiecej
i niestety zdecydowana wiekszosc forumowych madrali tak czyni dyskredytujac ta czy inna rzecz argumentem " bo nie ma..." mimo iz tego czego "nie ma" nigdy nie beda korzystac.... Twoja sytuacja nie ma tu absolutnie zadnego odniesienia
Napisano 14 sierpnia 2007 - 07:37
Napisano 14 sierpnia 2007 - 08:03
Napisano 16 sierpnia 2007 - 09:39
Napisano 16 sierpnia 2007 - 10:48
Napisano 16 sierpnia 2007 - 10:56
Na pewno warunki licencji sa po polsku (pierwszy splash screen). Czy sam program - tego nie wiem ale raczej nieCzy programy w iWork 08 posiadają polskie menu?
Slownik jest w porstaci CocoAspell (trzeba doinstalowac ale dziala bez zarzutu tak z iWork 06 jak i iWork 08 ).I co z tym słownikiem, jest czy go nie ma?
Napisano 16 sierpnia 2007 - 10:57
Za słownik robi CocoAspell
Napisano 16 sierpnia 2007 - 17:16
właśnie dzisiaj wywaliłem iWork 06 i jak narazie zero problemów .
Napisano 16 sierpnia 2007 - 18:09
Napisano 17 sierpnia 2007 - 11:23
Napisano 17 sierpnia 2007 - 12:26
rayman ... posli mi cos na maial i ci powiem
wiem ze doci ladnie otwiera i nie ma porblemu z polskimi nznaczkami
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych