Nie wnikam, ale jedno jest niemalże pewne, nie zależy mu na zadowoleniu forumowiczów tylko trzymaniu starego składu kosztem forumowiczów.
Bardziej chodzi chyba o to, że ktoś musi czyścić forum z ewidentnie złych rzeczy, a jesteśmy we dwóch z Maćkiem. Nie ma chętnych na tę niewdzięczną robotę moderatora.
Najgorsze jest to, że nie potrafisz przyznać, że takie zachowanie jest niestosowne.
Trochę nieprawda. Ja wiem, że czasami przeginam i to przyznaję. Tylko... (czytaj dalej).
Może zamiast od razu do kosza wrzucać wątki, warto je jednak przenieść w odpowiednie miejsce, a autorowi zwrócić uwagę z uśmiechem w formie nauki co i gdzie powinno być?
Kiedyś, kiedy grono moderatorskie było większe, przyjęliśmy zasadę 'wywalać, bo inaczej się nie nauczą - chyba, że jest dużo sensownych odpowiedzi, to wtedy ost'. Tak mi wpojono, tak działam.
Serio może warto to przemyśleć? W Szkocji mamy takie fajne powiedzenie: “it’s nice to be nice”
Nic Cię to nie kosztuje, a zmienić może wiele.
Ja chyba nie umiem być miły dla ludzi. W sensie, lubię swoją oschłość i bezpośredniość. Nie wiem, w sumie, czemu Ci to teraz piszę - normalnie tego nie przyznaję. Może mam jakiś sentymentalny dzień.
Ale dobra, niech będzie, że w ten sentymentalny dzień postanowiłem Was posłuchać. Ale coś za coś.
Zrobiłem Wam challenge:
https://myapple.pl/f...yskusja/page-19Powodzenia!