[Mirko791]

Fascynacja i pociąg nowym Samsungiem wśród użytkowników iPhone'a to tzw 'efekt spóźnionej premiery iPhone'a 5'. Steve opóźniając premierę nowego jabłka, poddaje przywiązanie swoich klientów do iPhone'a poważnej próbie. Osobiście uważam, że SGS2 to rewelacyjny i bardzo atrakcyjny smartfon. Bardzo chętnie wziąłbym go sobie jako drugi telefon do mixa. Jeśli ktoś teraz zamieni na niego swojego iPhone'a to ma przed sobą dwa możliwe scenariusze: 1.iPhone przedstawiony na jesień będzie przeciętny, lekki lifting, bez szału i rewolucyjnych zmian. W takim przypadku nie ma czego żałować i kupno teraz SGS2 nie odbije się czkawką. 2.Steve przedstawi kompletnie nowy, odświeżony,przepiękny design piątki, do tego nowe funkcje, rewelacyjne parametry i ogólnie kosmos. Wtedy SGS2 będzie wyglądał niestety dość blado i zostaje płacz i zgrzytanie zębów. Moja jedyna rada w przypadku dylematu - poczekać do jesieni i po premierze jabłka zdecydować.

[hasos]

Ja też chciałem kupić s2, ale po przeczytaniu forum Androida zrezygnowałem. Nabywcy tego fona założyli tam już wątki chyba odnośnie każdego aspektu tego telefonu i ze wszystkim jest problem. Polecam zerknąć Samsung Galaxy S II I9100 - Forum Android.com.pl .

Podobno we wrześniu w T-M ma się pojawić nowy Samsung Herkules, który będzie konkurencją dla s2

I taki cytat z powyższego forum:

"Nie używam żadnego Task kilera od pewnego czasu, więc aplikacji działających w tle jest kupa, są takie które wracają jak bumerang, natomiast inne po odblokowaniu sieci zrobią co mają zrobić i później się przez dłuższy czas nie pokazują, żałuję że nie mogę dobrać takich nad którymi miałbym 100% kontrole i łączyły by się wtedy kiedy bym tego potrzebował, np, 6 rano. Wychodzi na to że będę musiał się z tym nauczyć żyć, bo nawet Task kiler na to nie pomaga w Androidzie." - @slukrzy12

hm, czy nie tak jest właśnie w ios? Przecież każdy użytkownik Androida, jako pierwszy powód wyższości Andka, podaje właśnie ciągłe działanie aplikacji w tle i innych procesów. A tu proszę, okazuje się, że jednak nie do końca jest to dobre rozwiązanie

[Homer]

Oni maja pełny MT, my mamy inteligentny

[citanek]

"[...]żałuję że nie mogę dobrać takich nad którymi miałbym 100% kontrole i łączyły by się wtedy kiedy bym tego potrzebował, np, 6 rano. Wychodzi na to że będę musiał się z tym nauczyć żyć, bo nawet Task kiler na to nie pomaga w Androidzie." - @slukrzy12

Uwaga OT:
Nie mogę zrozumieć, co próbuje osiągnąć cytowany użytkownik tego SGS2 lub czego oczekuje od aplikacji korzystających z sieci (jak wnioskuję). Zarzut, że to aplikacja (serwis) decyduje o tym kiedy się połączyć jest (no nie wiem jak to nazwać)... dziwny. I swoich uwag nie kieruję ani do iOS, ani do Androida, a do tego, że ktoś kupuje smartfona i jednocześnie nie chce mieć smartfona.

[EDIT]
Przypomniała mi się kiedyś tekst z jednej z Amigowych gazet, gdzie zarzucano MS Windows, że korzysta z dysku bez wiedzy użytkownika (chodziło o swapowanie danych). Jak dla mnie zarzut jest analogiczny i tak samo bezsensowny.

[kaczy]

Długo się powstrzymywałem trzymając "język za zębami", ale jednak... wypowiem się w temacie. Nie mam porównania bezpośrednio do Galaxy SII (mam niskobudżetowego Galaxy Ace), ale za to dobre porównanie iOS do Androida (używam na co dzień obu tych systemów). Siłą danego telefonu (niezależnie czego by nie miał w środku) są przede wszystkim dostępne na niego aplikacje i napędzający go system.

Fani Androida zawsze śmiali się z braku możliwości instalacji karty pamięci w iPhonie - cóż mi po karcie pamięci SD w moim Samsungu skoro nie mam 100% wpływu na to gdzie dana aplikacja się zapisze, bo jeśli programista zdecyduje, że ma to być pamięć telefonu to nie jestem w stanie jej przenieść? (pomijam sztuczki z root'owaniem telefonu i tego typu zabawy - porównuję tu systemy "z pudełka"). Od razu radzę więc zwracać uwagę ile pamięci wewnętrznej znajduje się w danym modelu telefonu, bo to ona w przypadku aplikacji będzie głównie wykorzystywana (niezależnie jak dużą kartę sobie wsadzimy). Można powiedzieć, że w przypadku Galaxy SII nie jest to problemem (16GB pamięci wewnętrznej), ale jednak... idea wychwalanych kart pamięci to bujda - widać to np. w przypadku Galaxy Ace, gdzie przy 158MB pamięci wewnętrznej mam wrażenie, że kupiłem jakąś wersję pokazową Androida bo zapchałem większość tej pamięci + 30% 2GB karty instalując około 30 aplikacji.

Zaczynając przygodę z Androidem nie byłem do niego w żaden sposób uprzedzony - chciałem poznać ten system, wiedząc przy tym, że będzie on działał i wyglądał inaczej niż znany mi już iOS. No właśnie... wyglądał. Powiem szczerze - jak ktoś (tak jak ja) jest estetą i lubi ładne rzeczy to Android zdecydowanie nie jest systemem dla niego. Można tutaj oczywiście napisać, że „to tylko kosmetyka”, ale niestety – odnoszę nieodparte niczym wrażenie, że kwestia wyglądu aplikacji to ostatnia rzecz na której skupiają się programiści piszący na tę platformę… a szkoda. Mam kilka aplikacji których używam zarówno na iOS jak i Androidzie (niektórzy developerzy programują na obie te platformy) i niestety w 99% wersje na Andka wyglądają znacznie gorzej. Pewnie, że na obu zrobię to samo i efekt końcowy będzie taki sam... ale nie umiem zrozumieć skąd ta niechęć wśród programistów piszących na Andka do tworzenia rzeczy ładnych.

No i kolejna rzecz... ceny aplikacji. Zacznę od tego, że do konta w AppStore swobodnie można sobie przypisać do 5 urządzeń, zaś Android powiązany jest z kontem Google/GMail. W czym problem? Dam prosty przykład - dwoje ludzi mieszkających ze sobą pod jednym dachem (dajmy na to: mąż i żona) korzystają ze wspólnego konta w AppStore współdzieląc przypisaną do niego kartę VISA. W przypadku Androida trzebaby jeszcze współdzielić wszystko co z kontem Google związane, a więc... pocztę GMail, GTalk, Google Calendar, itd. itd. więc korzystanie z jednego konta jest tu niemożliwe (a to oznacza, że za aplikacje trzeba płacić osobno). Dla mnie to ogromna wada. Różnice w cenach apliacji (zwłaszcza gier) potrafią być naprawdę spore. Pierwszy z brzegu przykłąd to Flight Control, gdzie 0,79 euro (około 3,5zł?) w AppStore nijak ma się do 8,46zł w przypadku Androida. Rekord jednak jak narazie pobiła gra Reckless Racing z różnicą cen: 0,79 euro (około 3,5zł) dla iOS i 13,77zł dla Androida. Na szczęście dla mojego portfela nie gram w gry a wybór dostępnych na Andka aplikacji jest w porównaniu z ofertą AppStore ujmijmy to delikatnie... dość kiepski (liczby mówią same za siebie).

Czarę goryczy przelewa w moim przypadku systemowy klient pocztowy. Powiedzmy sobie szczerze – nie spodziewałem się wcale bogatej funkcjonalności znanej mi już doskonale z programu Mail w iPhonie, ale miałem chociaż malutką nadzieję, że dostępny systemowo klient będzie choć trochę tak wygodny w użyciu jak ten w iOS. To chyba największe rozczarowanie... i jak ktoś dużo korzysta z poczty w telefonie to powinien zdecydowanie zwrócić na to uwagę. Ja na większość służbowych maili odpowiadam poprzez iPod'a (jeśli nie trzeba się rozpisywać).

O przygodach związanych z działaniem Androida na moim telefonie rozpisywać się nie będę (bo temat dot. Galaxy SII a nie Ace), ale używam go tylko dlatego, że po prostu muszę mieć dostęp do obu platform (iOS, Android).

Myślę więc, źe zamiast tak "podniecać się cyferkami" należałoby najpierw dokładnie sprawdzić wybór (oraz jakość!) dostępnych na Androida aplikacji, zanim ogarnięci "wyścigiem cyferek" zdecydujemy się na przesiadke z iPhone'a na Galaxy SII czy cokolwiek innego napędzanego Androidem. Rozczarowanie może być dość spore.

[jhartman]

Czarę goryczy przelewa w moim przypadku systemowy klient pocztowy.

Jak zawsze - żeby efektywnie pracować trzeba najpierw przygotować sobie środowisko. Po zainstalowaniu K-9 (klient mail), Jorte (kalendarz) i Astrid Task + do tego kilka widgetów (ja stawiam na Pure, np. Pure Calendar i Pure Message) mam bardzo wygodne narzędzie.

Zgadzam się, producent powinien dostarczyć podstawowe programy w takim stanie, żeby dało się ich używać - ale jeśli tego nie robi to nie ma co załamywać rąk tylko poszukać zamiennika (tym bardziej, że np K-9 jest darmowy).

Pozdrawiam

[icewater]

Jak dla mnie to bierz iphone. Tak jak wyżej napisali, ceny za iphone nie lecą tak tragicznie w dół jak za inne telefony, więc jak wejdzie iphone 5 to sprzedasz sobie 4 dopłacisz ciutkę i będziesz miał ip5 a jak kupisz galaxy to przy wejściu iphone 5 sprzedasz go za 400zł (i będziesz się z tego jeszcze cieszył że za tyle poszedł) i praktycznie nic Ci się nie zwróci. A zresztą, sam ogrom aplikacji na iphone zachęca do wybrania go a nie czegoś innej firmy.

[narkoman]

@kaczy: Dobrze prawisz, szczególnie o tej aplikacji Gmail, niby to widok desktopowy, a jakaś taka strasznie nieporadna jest. Jeszcze dodać do tego wymuszone powiększenie każdego maila i szału można dostać. Mam dość tego samsunga, muszę go zamienić na iPhone 4...

[kaczy]

Jak zawsze - żeby efektywnie pracować trzeba najpierw przygotować sobie środowisko. Po zainstalowaniu K-9 (...) mam bardzo wygodne narzędzie.

Ja, po zainstalowaniu K-9 mam komunikat: "Wewnętrzna pamięć masowa telefonu jest prawie pełna. Usuń albo odinstaluj niektóre aplikacje lub dane i spróbuj ponownie". Odnoszę wrażenie, że umieszczenie Galaxy Ace przez Samsunga w kategorii "smartfon" to jakiś żart tego producenta. Czuję się jakbym otrzymał samochód z zaspawanym bakiem paliwa.

Zgadzam się, producent powinien dostarczyć podstawowe programy w takim stanie, żeby dało się ich używać - ale jeśli tego nie robi to nie ma co załamywać rąk tylko poszukać zamiennika (tym bardziej, że np K-9 jest darmowy).

Trudno porównywać K-9 do iOS'owego Mail'a, bo jak to mówię... aby cokolwiek do siebie porównywać musi być przynajmniej podobne. Na pewno prezentuje się znacznie lepiej od systemowego klienta poczty w Androidzie, ale to zdecydowanie nadal nie to czego szukam. Mimo wszystko dziękuję, bo widać, że miałeś dobre chęci

[Homer]

Uwaga OT:
Nie mogę zrozumieć, co próbuje osiągnąć cytowany użytkownik tego SGS2 lub czego oczekuje od aplikacji korzystających z sieci (jak wnioskuję). Zarzut, że to aplikacja (serwis) decyduje o tym kiedy się połączyć jest (no nie wiem jak to nazwać)... dziwny. I swoich uwag nie kieruję ani do iOS, ani do Androida, a do tego, że ktoś kupuje smartfona i jednocześnie nie chce mieć smartfona.

[EDIT]
Przypomniała mi się kiedyś tekst z jednej z Amigowych gazet, gdzie zarzucano MS Windows, że korzysta z dysku bez wiedzy użytkownika (chodziło o swapowanie danych). Jak dla mnie zarzut jest analogiczny i tak samo bezsensowny.

W końcu ktoś z Nexus S Jesli jeszcze planujesz odwiedzić ten wątek oswiec wszystkich na temat androida czystej krwii

[hasos]

Właśnie. Te problemy to kwestia samego Andka czy nakładki Sama? Np. drenaż baterii itp.

[Homer]

Obstawiam sterowniki, te juz pisze samsung sam pod swoje wynalazki.

[ewa12321]

z baterią nie ma chyba problemu w Nexusie, tak czytałam na androidowych forach. Jedne telefony mają problem, drugie nie mają, HTC, Samsung LG... podejrzanym o wysysanie baterii jest Android bo główny procesor często zajmuje 50%-80% procent mocy telefonu

[abovePL]

Odwiedziłem dzisiaj na spokojnie stanowisko Samsunga i przyjrzałem się bliżej SGS2. Telefon bardzo lekki, OGROMNY! Płaski i plastikowy. Wyświetlacz wyraźny, bardzo duży i przesadnie kolorowy. Nie wiem jak wygląda system po wyjęciu z pudełka czy są na pulpicie jakieś ikony, ale nie ukrywam, że miałem ogromny problem by znaleźć przeglądarkę i sprawdzić jak sobie radzi. O ile takie funkcje jak telefon, sms są w pasku to reszta poukrywana. Musiałem prosić osobę tam stojącą by mi pokazał, gdzie są aplikacje. Szału nie ma. Dziewczyna stwierdziła, że za trudny zresztą zgadzam się z nią i woli 3GS iPhone ma to do siebie, że nawet egzemplarz wystawowy jest banalny w użyciu. Wszystko pod ręką i nie trzeba zastanawiać się co do czego służy tzn. przyciski i gdzie są aplikacje. Prostota u Apple jest niesamowita. PS: Model chyba był ledwo załączony bo animacje przewijanie nie "cięły" się jak to ma zwykle w zwyczaju. PS2: iPhone 4 przy SGSII wygląda jak maleństwo!

[Homer]

z baterią nie ma chyba problemu w Nexusie, tak czytałam na androidowych forach. Jedne telefony mają problem, drugie nie mają, HTC, Samsung LG... podejrzanym o wysysanie baterii jest Android bo główny procesor często zajmuje 50%-80% procent mocy telefonu

Jesli coś jest nie tak z systemem (A nigdy nie ma tak, żeby nie było czegoś do poprawki - iOS nie jest wyjątkiem) to zaleta Nexus'ow są łatki wydawane bez łachy operatora czy producenta nakładki. Tak jak to ma miejsce w produktach Apple.

[Łukasz Ignacyk]

W końcu ktoś z Nexus S Jesli jeszcze planujesz odwiedzić ten wątek oswiec wszystkich na temat androida czystej krwii

Już się wcześniej jeden wypowiadał

Właśnie. Te problemy to kwestia samego Andka czy nakładki Sama? Np. drenaż baterii itp.

z baterią nie ma chyba problemu w Nexusie, tak czytałam na androidowych forach. Jedne telefony mają problem, drugie nie mają, HTC, Samsung LG... podejrzanym o wysysanie baterii jest Android bo główny procesor często zajmuje 50%-80% procent mocy telefonu

Poczytaj o przegrzewaniu się i zrywaniu połączeń przez Nexusa S

http://www.internetz...owyzej-3-minut/
http://www.chip.pl/n...-wysylac-sms-ow
http://www.chip.pl/n...-pozera-baterie

[Iro]

Odwiedziłem dzisiaj na spokojnie stanowisko Samsunga i przyjrzałem się bliżej SGS2. Telefon bardzo lekki, OGROMNY! Płaski i plastikowy. Wyświetlacz wyraźny, bardzo duży i przesadnie kolorowy. Nie wiem jak wygląda system po wyjęciu z pudełka czy są na pulpicie jakieś ikony, ale nie ukrywam, że miałem ogromny problem by znaleźć przeglądarkę i sprawdzić jak sobie radzi. O ile takie funkcje jak telefon, sms są w pasku to reszta poukrywana. Musiałem prosić osobę tam stojącą by mi pokazał, gdzie są aplikacje. Szału nie ma. Dziewczyna stwierdziła, że za trudny zresztą zgadzam się z nią i woli 3GS

iPhone ma to do siebie, że nawet egzemplarz wystawowy jest banalny w użyciu. Wszystko pod ręką i nie trzeba zastanawiać się co do czego służy tzn. przyciski i gdzie są aplikacje. Prostota u Apple jest niesamowita.

Twoje zagubienie prawdopodobnie wzięło się z tego, że cały czas korzystałeś tylko z ajFona i nie znasz niczego innego.
Ja jak pierwszy raz wziąłem do ręki S2 nie miałem żadnych problemów, a rzadko kiedy korzystałem z dotykowców.

PS: Model chyba był ledwo załączony bo animacje przewijanie nie "cięły" się jak to ma zwykle w zwyczaju.

Mnie nigdy się nie tnie.

PS2: iPhone 4 przy SGSII wygląda jak maleństwo!

Zgadzam się z tym. Dlatego S2 zastąpił mi tablet.

[Homer]

Już się wcześniej jeden wypowiadał




Poczytaj o przegrzewaniu się i zrywaniu połączeń przez Nexusa S

Nexus S : Google przyznaje, że Nexus S ma problemy z połączeniami powyżej 3 minut
Android ma poważny problem: nie umie poprawnie wysyłać SMS-ów! - Artykuły - Chip.pl
Android 2.3.3: nabija wysokie rachunki, "pożera" baterię - Artykuły - Chip.pl

Software'owe sprawy. Jesli miał go Nexus S miał go każdy inny Android. Tak jak napisałem powyżej - z softem nigdy nie jest tak, żeby nie było juz co poprawiać. Cały bajer z Nexusem polega na częstych łatkach. A jesli antennagate to wina samsunga to jest remis z iPhone'm 4

[abovePL]

Twoje zagubienie prawdopodobnie wzięło się z tego, że cały czas korzystałeś tylko z ajFona i nie znasz niczego innego.
Ja jak pierwszy raz wziąłem do ręki S2 nie miałem żadnych problemów, a rzadko kiedy korzystałem z dotykowców.



Mnie nigdy się nie tnie.



Zgadzam się z tym. Dlatego S2 zastąpił mi tablet.

Wynikało to też z faktu, że testowany przeze mnie model wystawowy został spersonalizowany stąd też w docku były standardowe aplikacje na głównym pulpicie praktycznie pustka i miałem problem z odnalezieniem aparatu czy przeglądarki. Zapewne świeżo wyjęty telefon z pudełka wszystko ma pod ręką. Jednak gdybym o tym nie wiedział to z lekka bym się zraził modelem wystawowym, który w moim osobistym odczuciu powinien być idealny tak, by zachęcić potencjalnego kupca a nie zniechęcić.

[Homer]

Powinna byc opcja zablokowania tej jakże szeroko pojętej customizacji. Swoją droga przypomniało mi sie jak kiedyś dla śmiechu wprowadzilem z kumplem wszystkie iPady w Saturnie w tryb DFU

[Wampirate]

Wynikało to też z faktu, że testowany przeze mnie model wystawowy został spersonalizowany stąd też w docku były standardowe aplikacje na głównym pulpicie praktycznie pustka i miałem problem z odnalezieniem aparatu czy przeglądarki. Zapewne świeżo wyjęty telefon z pudełka wszystko ma pod ręką. Jednak gdybym o tym nie wiedział to z lekka bym się zraził modelem wystawowym, który w moim osobistym odczuciu powinien być idealny tak, by zachęcić potencjalnego kupca a nie zniechęcić.

Po prostu nie znasz androida i nie wiedziałeś jak wyglądają ikonki np. przeglądarki.
Wystarczy wejść we wszystkie aplikacje i bez problemu znajdziesz.
Poza tym zawsze możesz utworzyć skrót gdzie chcesz.

[citanek]

Już się wcześniej jeden wypowiadał




Poczytaj o przegrzewaniu się i zrywaniu połączeń przez Nexusa S

Nexus S : Google przyznaje, że Nexus S ma problemy z połączeniami powyżej 3 minut
Android ma poważny problem: nie umie poprawnie wysyłać SMS-ów! - Artykuły - Chip.pl
Android 2.3.3: nabija wysokie rachunki, "pożera" baterię - Artykuły - Chip.pl

Z Nexusem miałem następujące problemy:
1. Dołączona ładowarka (EU) jest do kitu - ładuje, ale nie można korzystać z ekranu dotykowego, druga (US) jest w porządku.
2. Z Juice Defender (aplikacja, która pozwala tworzyć profile zarządzania baterią - wyłączanie urządzeń, itd.) miałem czasami problemy z dostępem do sieci, gdy używałem tetheringu.
3. Na którymś starszym firmware nie działał tethering, gdy włączony był bluetooth.

Żadnego problemów z powyżej cytowanych linków nie stwierdziłem.

Gdybym miał wybierać pomiędzy Galaxy S2 a iPhone 4, wybrałbym Galaxy, tak samo z Nexusem. Nie ze względu na jakieś wymagania co do płynności UI, czy ilości aplikacji w markecie. Po prostu mam kilka kont (Gmail i służbowe w Google Apps), z których intensywnie korzystam. Nexus służy mi jako narzędzie pracy.

Jest jeszcze kilka rzeczy, które przeważyły szalę, ale nie chcę o nich wspominać, bo jeszcze okazałoby się, że iPhone nie jest najlepsiejszy na świecie.

[hasos]

Ja chętnie przeczytam twoją opinię nt. ip vs android fon

bo jeszcze okazałoby się, że iPhone nie jest najlepsiejszy na świecie

ćśśśś....

[Sebosz]

Jest jeszcze kilka rzeczy, które przeważyły szalę, ale nie chcę o nich wspominać, bo jeszcze okazałoby się, że iPhone nie jest najlepsiejszy na świecie.

Nie igraj z ogniem!

[Łukasz Ignacyk]

Z Nexusem miałem następujące problemy:
1. Dołączona ładowarka (EU) jest do kitu - ładuje, ale nie można korzystać z ekranu dotykowego, druga (US) jest w porządku.

Nie zauważyłem z sieciową ani z USB.

Żadnego problemów z powyżej cytowanych linków nie stwierdziłem.

Większość wyeliminowała aktualizacja do 2.3.4

Gdybym miał wybierać pomiędzy Galaxy S2 a iPhone 4, wybrałbym Galaxy, tak samo z Nexusem. Nie ze względu na jakieś wymagania co do płynności UI, czy ilości aplikacji w markecie. Po prostu mam kilka kont (Gmail i służbowe w Google Apps), z których intensywnie korzystam. Nexus służy mi jako narzędzie pracy.

Nie przeszkadza ci czas pracy na baterii wystarczający tylko na pół dnia?

Jest jeszcze kilka rzeczy, które przeważyły szalę, ale nie chcę o nich wspominać, bo jeszcze okazałoby się, że iPhone nie jest najlepsiejszy na świecie.

Nikt tego nie twierdzi, wszyscy dobrze wiedzą, że daleko mu do high-endowych telefonów Vertu i TAG Heuer