Komentarze Mirko791 Usuń wszystkie komentarze

Jeśli Twój trening poranny trwa 4 godziny, to jedynie pozostaje mi pogratulować i spytać kiedy start na Olimpiadzie. Ja osobiście jestem osobą bardzo aktywną, spędzam intensywnie czas na siłowni 1-2 godziny 5-6 razy w tyg, trening siłowy plus cardio, nie jestem zawodowcem jak Ty, natomiast do moich skromnych potrzeb zegarek Apple'a jest w zupełności wystarczający.

Tutaj właśnie leży całe nieporozumienie związane z artykułem, 4 godziny to tylko i wyłącznie czas pracy czujnika monitorującego tętno, jest Ci to potrzebne, gdy trenujesz np. cycling, spinning, bieganie, każdy trening cardio, którego maksymalizacja zależy od pracy w konkretnych strefach tętna, podczas takiego treningu również zegarek obliczy spalone kalorie. Natomiast monitorowanie aktywności fizycznej odbywa się 24/dobę w tle, polega na tym, że np. zegarek przypomni CI, że za długo siedzisz w jednej pozycji, podczas biegania, jazdy zmierzy dystans, policzy kroki, generalnie analizuje Twój ruch.

Jestem zainteresowany tym zegarkiem, ponieważ idealnie wpisuje się w mój styl życia, jest wiele produktów Apple, których nigdy nie kupiłem i nie kupię, z tego względu, że nie widzę potrzeby, nie spełniałyby żadnej istotnej dla mnie roli.

4 godziny grania w grę na iPhonie to też dramat, a jednak jakoś żyję.

Gdyby dali słaby ekran, słaby procek, byłoby też źle.

Przez używanie go rozumiem dokładnie to co jest napisane w artykule.

Ja osobiście nie staram się brać tego typu dylematów na wiarę, tylko na fakty, jeśli podane przez Apple dane oraz te w artykule są prawdziwe, jestem spokojny.

Sięgnij do źródła, 2,5 godziny, to konkretnie wynik przy uruchomieniu intensywnej gry. Mojego iPhone'a ładuje co 24-48 godzin średnio, ale jak włączę IB3, to bateria wysiada po 4-5 godzinach. 4 godziny fitness, to czas działania przy użyciu monitora tętna, potrzebuję tego podczas intensywnego godzinnego treningu na siłowni, natomiast monitor aktywności jest uruchomiony w tle i działa cały czas (źródło Apple.com).

Według źródła, wyliczenia te pochodzą od Apple, na podstawie ich testów.

Policzyłem to, biorąc pod uwagę dane z artykułu sprawdzisz godzinę, powiadomienia itd, 10800 razy na dobę, dla mnie wystarczy.

Chyba nie zrozumiałeś artykułu, używając zegarka do takich rzeczy o jakich napisałeś, bateria starczy na 19 godzin, moja produktywna cześć dnia to godziny 9-21,23, potem się wywalam na wyrku i mam wszystko gdzieś, a gadżety się ładują, dla mnie idealnie.

Rewelacyjne wieści, cieszy mnie, że Apple już w pierwszej generacji zastosowało tak mocny hardware. Bateria dla mnie w zupełności wystarczy, zegarka będę używał średnio 12-14 godzin dziennie, zostaje zapas jeszcze.

Nie zdziwię się wcale, jeśli w tym roku Apple podczas Super Bowl pokaże pierwszy teaser zegarka.

'Amerykanin niezadowolony z nowego systemu Apple który pozostał z iOS 7 na pewno nie kupi Apple Watch. Nie kupi Apple Watch, nie ma iPhone 6, to nie będzie używał Apple Pay.'

No bardzo mi przykro, ale szał na szóstkę w USA spowodował nawet, że udział Androida spadł rok do roku z 50.8% do 48.4 na tamtym rynku, więc kto jak kto, ale Amerykanie kupują nowe iPhone'y.

No widzisz, gdybyś używał, to byś wiedział, ale spokojnie nie jesteś pierwszym, którego głównym źródłem wiedzy o produktach Apple jest wyszukiwarka Google.

Tym bardziej, że Apple Watch nie ma portów i nie da się go podłączyć kablem, a cała jego funkcjonalność opiera się na komunikacji z iPhonem, albo będzie działał idealnie, albo Apple poniesie rynkową klęskę. Dla mnie obecnie iMessage, SMS relay, cała synchronizacja na czterech urządzeniach działa bez zarzutu. System nawet rozpoznaje, które urządzenie używam obecnie i na to wysyła w pierwszej kolejności smsy, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem dopracowania tej konkretnej funkcji.

Co do nowego Win, to generalnie sprzątanie bajzlu po ósemce, nie mój cyrk. Co do HoloLens, jeśli skończony, gotowy, użyteczny produkt trafi w ręce konsumentów w ciągu najbliższych miesięcy, to czapki z głów, jeśli nie, to będzie to tylko kolejny Google Glass czy wyginane urządzenia Samsunga - mrzonki o przyszłości. W tej kwestii zdecydowanie wolę podejście Apple'a, które nie pokazuje swoich prototypów, jedynie gotowe rozwiązania, które realnie będę mógł kupić.

Poczytaj trochę o Biverze, jego całe życie to luksusowe marki zegarków, nie tylko TAG Heuer.

Artykuł jest niekompletny, wersja ze stali nierdzewnej również będzie w dwóch opcjach kolorystycznych. Mamy więc 12 podstawowych wersji koperty, do tego dobieramy dowolny pasek, bransoletę, możliwych kombinacji są dziesiątki, do tego dojdą akcesoria firm trzecich. Ja osobiście wybiorę czarne aluminium (42 mm) z czarnym paskiem.

W pełni się z Tobą zgadzam, dla osób pokroju Bivera, Apple Watch będzie jedynie jednym z wielu zegarków w kolekcji.

Podobno nikt, kto ceni sobie tradycyjne, eleganckie zegarki miał nie założyć Apple Watcha, a tutaj nie dość, że nie nikt, tylko szef jednej z najbardziej luksusowych marek szwajcarskich, wybitny znawca branży, to jeszcze dojrzały, elegancki, heteroseksualny mężczyzna, hejterzy oszaleją.

Można usprawiedliwiać i tłumaczyć porażkę okularów Google'a na różny sposób, faktem jest, że urządzenie w takiej formie nie mogło odnieść sukcesu, więc ich decyzja mnie wcale nie dziwi, zobaczymy co zdziała Tonny.

Jeżeli obecny wygląd Apple Watcha nie jest w Twoim guście, nie liczyłbym na jakieś znaczące zmiany w projekcie przez najbliższe klika lat, kolejne generacje będą projektowane przez tę samą ekipę.

Przykro mi, muszę Cie rozczarować, tego typu produkt nie leży w sferze moich zainteresowań konsumenckich, musisz sie zwrócić do kogoś innego.

Smartfony były na rynku długo zanim Apple pokazało iPhone'a, tablety były na rynku długo zanim Apple pokazało iPada, smartwatche były na rynku długo zanim Apple pokazało iWatcha, a co do funkcjonalności, to pierwszy iPhone nawet nie wysyłał mmsow.