Komentarze Mirko791 Usuń wszystkie komentarze

Sporo tego jak na początek.

Ten kwartał to dopiero pierwsza fala, duże ekrany zapewnią Apple'owi stały dopływ nowych klientów, nie wszyscy wymieniają smartfony w tym samym okresie, można zatem się spodziewać, że cały 2015 będzie rekordowy. Sklepy Apple'a w Chinach rosną jak grzyby po deszczu, Angela już chce się przeprowadzać do Pekinu, a jak będzie trzeba Apple wyda nawet sześcio czy siedmio calowego iPhone'a, wszystko, żeby zadowolić Chińczyków.

To w przyszłym roku Apple już nie będzie sprzedawać w Chinach?:)

Sequel 'Jobsa' będzie nosił tytuł 'Cook' :)

Eh, brakuje mi premiery iPhone'a, według mnie to najlepszy keynote Jobsa, ale obejrzę dla Fassbendera.

Ani Apple TV, ani iPod nie są obecnie kluczowymi produktami dla Apple'a, dlatego mogą sobie pozwolić na tego typu działanie. IPhone natomiast jest najważniejszy, dlatego każdy z czterech modeli został dobrany tak, aby maksymalizować sprzedaż i zyski, co jak widać po wynikach wychodzi wyśmienicie.

Ile procentowo zysków generuje iPod, Apple TV, a ile IPhone'y? Sukces lub nie na polu smartfonów, to być albo nie Apple'a, teraz bardziej niż kiedykolwiek. Tutaj nie ma marginesu na najmniejszy błąd, każdy z czterech sprzedawanych modeli musi spełnić swoją rolę, gdyby 5c nie spełniał swojej w należyty sposób, mieli możliwość to skorygować i bez cienia wahania by to zrobili.

Tylko Apple wie jak się naprawdę sprzedaje 5c, gdyby nie byli z niego zadowoleni, to by go wymienili lub anulowali we wrześniu 2014, tak się nie stało.

5c nie jest dla mnie, nie trafia w moje potrzeby konsumenckie, nie widziałem więc powodu, żeby się zaopatrywać w ten model.

Na konferencji padło pytanie jak wygląda relacja sprzedaży między poszczególnymi modelami, Cook nie udzielił na nie odpowiedzi. Co do 5c, to fakt, że jest w ofercie Apple'a drugi rok mówi sam za siebie, mogli go wymienić lub wyrzucić w 2014, nie zrobili tego.

Ciekawostka, zanotowany przez Apple dochód w poprzednim kwartale jest to najwyższy dochód kiedykolwiek uzyskany przez jakąkolwiek firmę, do tej pory rekordzistą był Gazprom w Q1 2011.

I to jest najgorsza wiadomość dzisiejszej konferencji.

Od ponad 30 lat, Apple nigdy nie sprzedało tyle komputerów jak w poprzednim kwartale, no to jest rekord.

http://www.patentlyapple.com/patently-apple/2015/01/apple-may-have-shipped-more-iphones-to-china-than-us-in-q4.html No i wszystko jasne, następny etap to przeprowadzka z Cupertino do Pekinu, zapewne pomocny tu będzie nowy Statek Matka, gdy tylko skończą go budować :)

Apple zgarnęło nie tylko firmę, ale rownież jej patenty, a Authentec będąc liderem technologicznym branży biometrycznej posiadał ich najwięcej.

Akurat mam na myśli fakt, że obecnie Apple sprzedaje więcej Maków, niż kiedykolwiek wcześniej.

Powiem więcej, samo Apple mówi o tym jako o modnym dodatku do iPhone'a. Na początku przynajmniej 90% ludzi nie będzie widziało żadnej potrzeby posiadania smartwatcha, tak jest zawsze z nowymi kategoriami urządzeń, potem albo się przymują i przechodzą do mainstreamu, albo nie i idą do lamusa.

Apple jest obecnie jedyną firmą na, która od ponad 30 lat nadal sprzedaje komputery osobiste, konkurenci przychodzą i odchodzą, a Apple właśnie miało kolejny rekordowy kwartał na rynku PC.

Ja Cię doskonale rozumiem, nie wszyscy są fanami nowych technologii, gadżetów, nie wszyscy mają potrzębę używania nawet smartfona czy tabletu, niektórzy używają nadal tradycyjnych telefonów komórkowych czy stacjonarnych, które pozbawione są wady związanej z codziennym ładowaniem baterii.

Zadajesz pytanie jakbyś dwa ostatnie lata spędził na bezludnej wyspie, nawet tutaj dyskutowaliśmy o tym setki razy. http://bgr.com/2014/02/18/windows-8-design-criticism/

To samo co w iPhonie, wymienię na nową.

'Idzie nawet dalej niż Apple i spełnia oczekiwania wielu użytkowników systemu z Cupertino - unifikuje systemy operacyjne'

Niech każdy użytkownik mówi za siebie, unifikacja applowskich systemów, to według mnie byłby obecnie najgorszy możliwy pomysł. Microsoft zrobił ten krok, nie dlatego, że to służy użytkownikowi (na ósemce ucierpiał desktopowy Win), tylko dlatego, że polegli na rynku mobilnym i wsadzenie tego samego interfejsu do każdego urządzenia, to ich ostatnia szansa na tym polu. Być może klienci zmuszeni używać kafli na laptopach, pecetach przekonają się do nich na tyle, że zaczną kupować również ich smartfony i tablety. Apple nie musi iść na takie kompromisy i zamiast unifikacji mamy genialną współpracę iOSa i OS Xa.

Przeczytaj co napisałem dwa wpisy wyżej, a będziesz wiedział o co chodzi z tymi 4 godzinami. Jeżeli zegarek nie będzie odporny na pot i zachlapania, to go nie kupię.

Według mnie, z tego co obecnie wiadomo, powinno wystarczyć, aczkolwiek kluczowa będzie konferencja i pierwsze testy.

Pełna zgoda, wszystko zależy od potrzeb, do typowo zawodowego zastosowania są urządzenia bezpaskowe, które wytrzymują nawet 7 godzin na baterii, mi na przykład wcześniej wpadł w oko nowy Mio Alpha 2: http://www.mioglobal.com/en-uk/heart-rate-training.htm