Applowski samochód wejdzie na rynek za 5-10 lat, obecnie jest ciut za wcześnie, aby cokolwiek komentować. Jedno jest pewne, Apple obecnie stać na realizację każdego projektu, więc pytanie nie jest czy, tylko kiedy.
'Tylko że domeną tej firmy zawsze było tworzenie produktów "na przekór" mainstreamowi i temu co niby chcieli ludzie. '
Ludzie dzisiaj w ponad 90% wybierają Windowsa na PC i w ponad 80% Androida na smartfonach, Apple jest więc daleko poza głównym nurtem i nic pod tym względem się nie zmieni, ponieważ taką filozofię świadomie wybierają. W każdej dziedzinie Apple idzie na przekór temu co większość, bez względu na to czy weźmiemy pod uwagę takie produkty jak Mac Pro czy Apple Watch. Można się z nimi nie zgadzać, można krytykować, można hejtować, ale nie można im zarzucić, że nie idą własną drogą.
Zobacz sobie na datę złożenia patentu, na tym etapie Apple było, ale 2008 roku.
To jest serial komediowy, Amerykanie śmieją się z siebie, swoich zwyczajów, kultury, uzależnienia od technologii czy ostatniej rewolucji obyczajowej (śluby gejowskie). Trudno więc, żeby nie dostało się również gadżetom Apple'a, Phil jako nieuleczalny fan nowinek technicznych i urządzeń jabłkowych jest niezwykle komiczny, na tapecie były już iPady, iPhone'y, Siri, przeróżne aplikacje czy nawet drony. Najnowszy odcinek wydaje się być pozycją obowiązkową dla wszystkich, którzy zbyt poważnie podchodzą do technologii i problemów z nią związanych.
Na MyApple słyszałem, że żaden prawdziwy mężczyzna nie będzie nosił Apple Watcha.
Nie do końca mnie to przekonuje, bardziej praktyczna byłaby systemowa funkcja odblokowania macbooka za pomocą sparowanego iPhone'a z Touch id, są już nawet aplikacje, które to umożliwiają.
Jeśli sprzedadzą 5 milionów, czyli 7x więcej, niż konkurencja, to będzie to ogromny sukces.
No cóż, raz na jakiś czas staram się spojrzeć na japkowy świat oczami rasowego hejtera, żeby nie było, że jestem nieobiektywny :)
Nie myślałem, że Woz pokaże publicznie, że nie jest prawdziwym facetem.
Apple nie musiało kupować Nokii czy Blackberry, żeby wydać iPhone'a, to nie jest ich sposób działania.
Ive tu konkretnie odnosi się do samej idei, pomysłu zegarka, 'was conceived', natomiast same pracy zapewne ruszyły zgodnie ze słowami Cooka, który musiał oficjalnie klepnąć cały projekt, budżet itd trochę później, no ale to już takie czepianie się :)
Blogerzy, dziennikarze czy nawet użytkownicy, którzy mają zbyt konserwatywne spojrzenie na Apple nie są w stanie wytłumaczyć ostatnich poczynań firmy, ponieważ nie rozumieją, że Apple musi nieustannie poszerzać swoją bazę użytkowników o zupełnie nowych klientów. Klientów, którzy mają zupełnie inny gust, inne spojrzenie na technologię oraz inne potrzeby, którzy zamieszkują inne obszary geograficzne, mają inną kulturę i zwyczaje. To dlatego min. stary i skostniały interfejs iOS 1-6 musiał ustąpić nowemu i świeżemu wyglądowi siódemki, to dlatego klasyczny i elegancki wygląd IP 5 i 5s musiał ustąpić dynamicznemu i odważnemu wzornictwu 6 i 6 Plus. Firma na wymagającym rynku mobilnym, która nie zmienia się, nie idzie naprzód, nie rozwija w nowych kierunkach, nie sięga po nowe rynki i użytkowników, kończy jak Nokia, Blackberry, Motorola itd.
Po śmierci, wiemy to już od września 2014, tutaj masz cytat z Cooka: http://www.uswitch.com/mobiles/news/2014/09/apple_watch_idea_came_after_jobs_death_cook_says/
Drobny, aczkolwiek bardzo istotny błąd w artykule, prace nad zegarkiem Apple'a nie zaczęły się tuż przed śmiercią Jobsa, lecz tuż po.
'If there’s one thing today’s New Yorker profile of Jony Ive hammers home, it’s how important the Apple Watch is to Apple’s design guru. The 16,000-word story reveals how Ive pushed the Apple Watch as a project, shortly after Steve Jobs’ death, when Apple was under pressure to come up with its next insanely great idea.'
Apple ma obecnie środki i możliwości, aby zrealizować dowolny projekt jaki tylko uzna za godny uwagi, zegarek, samochód, prom kosmiczny, osobiście nic mnie nie zaskoczy.
Według Ciebie zegarek Apple'a nie jest zegarkiem? :)
Spokojnie, sam wiem doskonale co mam robić.
A teraz sięgam do źródła: ' Apps can crash for a variety of reasons, ranging from operating system issues to problems with the apps or a device specific issue such as low memory.'
no, ale oczywiście sensacyjny nagłówek musi być.
Z takim myśleniem osobiście mam pewien problem, jestem w miarę świadomym użytkownikiem i po to interesuję się technologią, aby dobierać sprzęt odpowiedni do swoich potrzeb i nie płacić za funkcję, których nigdy nie będę używał. W iPhonie pomysł fatalny, ponieważ rysik w żaden sposób nie usprawniłby obsługi iOSa na 4-6 calowym ekranie,a komplikowanie interfejsu i mnożenie funkcji o dyskusyjnej przydatności nie jest mocną stroną Apple’a.
To może sprecyzuję: 'Jeśli samochody Apple, będą tak awaryjne, jak obecnie produkowane maki, to bankructwo mają jak w banku.' Jeżeli uważasz, że istnieje zależność pomiędzy jakością produktów, a kondycją finansową firmy, to nie mógłbym się bardziej z Tobą zgodzić.
No tak, bo przecież teraz już są na krawędzi bankructwa :)
Bardzo proszę, jak Apple wpadnie na tak fatalny pomysł jak rysik do iPhone'a, będę pierwszym, który wyleje na taką ideę wiadro pomyj.
Jeżeli ktoś widzi użyteczność w obsługiwaniu smartfona stylusem, to dobrze, że jest producent, który takie rozwiązanie wprowadził. Ja osobiście nie widzę w tym dla siebie żadnego zastosowania, więc seria Note nie jest dla mnie.
Applowska filozofia, rozwiązania oraz technologie dotyczące zegarka idą zupełnie w innym kierunku niż konkurencja, dzięki temu Apple Watch będzie pierwszym mainstreamowym inteligentnym zegarkiem. Oczywiście z czasem reszta rynku wyciągnie stosowne wnioski, podobnie jak to było w przypadku iPhone'a i iPada, co pozytywnie wpłynie na spopularyzowanie całej kategorii smartwatchy.
Apple Watch na okładce amerykańskiego magazynu SELF
Zdjęcie mi się średnio podoba, wolę ją w innym stroju :), ale trzeba przyznać, że marketingowo wybór Candice jest świetny.