A mnie to ani nie dziwi, ani nie oburza. Każdy język funkcjonuje w szerszym kontekście kulturowym. W XVIII w polski język czerpał pełnymi garściami z francuskiego, później z rosyskiego, teraz z angielskiego. Kultura anglosaska obecnie dominuje na świecie i póki cen nie zanosi się aby ta ekspansywność miała zostać przyhamowana. Jeśli mam ochotę posłuchać polskiego w najpiękniejszej postaci to słucham Kabaretu Starszych Panów. Tylko, że dzisiaj to raczej skansen językowy. Język się zmiania, ludzie się zmianiają...
Lubię gadzety, ale ten zupełnie mnie nie przekonuje. Głównie przez aspekt wizualny - wielka gała stercząca z drzwi wygląda fatalnie. Cena wysoka, ale uwzględnia "podatek od nowości".
A konkretnie przeciętna jakość czego? Byłeś, kupiłeś i się zawiodłeś? Irytuje mnie takie puste gadanie. Top HiFi sprzedaje sprzęt ze średniej i wyższej półki cenowej - zdecydowanie nie dla każdego. Tylko, że trudno czynić zarzut, że sprzedają sprzęt dla ludzi zamożnych. Osobiście miałem okazję robić zakupy w dwóch salonach w Warszawie - w obydwu porządne pomieszczenie odsłuchowe i możliwość swobodnego przetestowania sprzętu. Można nawet przyjechać ze swoim sprzętem i posłuchać go np. z ich okablowaniem. Nie widzę powodu do krytyki.
Szanowny autorze - co ma znaczyć tytuł tego artykułu? Zgodnie z słownikiem języka polskiego dublować, to wykonywać tą samą czynność, powtarzać, kopiować... stąd rzeczownik - dubler.
Żadną więc zasługą dla iPhone byłoby bycie doblerem Samsunga ;-)
A jakie konkretnie rozwiązania z Dropbox'a, czy Google Drive masz na myśli?
Popsuł Ci się zegarek ... to bardzo ciekawa informacja. A u mnie w domu w zeszłym tygodniu przepaliła się żarówka.
Dla jasności - mówimy o aplikacji do umieszczania zdjęć na mapce, a nie o całym wszechświecie. Jeśli zawęzimy sobie dyskusje, to mam zasadnicze pytanie - po co developer takiej aplikacji ponosiłby gigantyczne koszty procesowania danych. Jaki użytek można zrobić z informacji, że zdjęcie nr 9999999999 zostało zrobione w Pcimiu Dolnym, a 99999999991 w Tajlandii.
...a tak konkretnie, to o co Ci chodzi?
A tak patrząc realnie - do czego potrzebujesz np. polskiego języka na czytniku, czy słowników?
Poziom skomplikowania obsługi czytnika jest zbliżony do skomplikowania pilota do telewizora. Naprawdę da się go obsłużyć nawet bez znajomości tych kilkunastu słów po angielsku.
Polski sklep? Mamy kilkadziesiąt polskich sklepów sprzedających ebooki. W czym jeszcze jeden sklep, tym razem od Amazona miałby pomóc?
Z mojej perspektywy nowa aplikacja jest dużym krokiem w tył w porównaniu do starej. Po pierwsze oferuje uboższą funkcjonalność - np. brak jest możliwości generowania kodów blik, brak jest możliwości wykonania przelewu wzorcowego, nie widzę konta dla karty wirtualnej... Po drugie oferuje gorszą ergonomię. Dla przykładu - w starej aplikacji, w każdym okienku miałem przycisk "wyloguj", teraz jest on schowany. Brak wersji na iPada. Niby drobiazg, ale całość jest sumą właśnie takich drobiazgów. Zupełnie nie rozumiem sensu tej aplikacji - jest okrojoną wersją starej aplikacji, bez żadnych nowych funkcjonalności.
Wyciąganie telefonu co chwilę brzmi jak jakieś natręctwo ;-)
Super, to rozwiązanie jest wygodniejsze
Co tam Tesla - w Star Treku na USS Enterprise, to dopiero mieli carplay...
Z tą wielkością to ciekawa sprawa - używając 4s i 5s byłem przekonany, że jest to wielkość optymalna. Później doceniłem wygodę większego ekranu w 6, a teraz gdy przesiadłem się na 6s Plus nie zamieniłbym go na mniejszy.
OK - z pewnością iP 4/5 trzymało się "pewniej" (przy okazji 5s był moim osobistym zdaniem ładniejszy od 6), ale większy ekran daje spory komfort korzystania z ekranu i klawiatury.
Od razu przyznaję, że o ile od miesiąca używam iWatch'a, to zegarek Samsunga widziałem tylko na zdjęciu - gwoli uczciwości.
Zastanawiam się, jak się mają wymiary jednego o drugiego urządzenia - mam wrażenie, że Samsung jest dużo grubszy.
Brak aplikacji firm trzecich jest z kolei dużą wadą. Osobiście na co dzień używam Fantastical'a, Due, 2Do, 1Password, Runtastic, Buy me a pie...
Coś mi się wydaje, że iWatch'a widziałeś, ale raczej na zdjęciu
...'zdrożeniem' - ?
Czasem przejeżdżając przez jaką wieś można zobaczyć kiczowate połączenie polskiego dworku z antyczną willą - dwie kolumny od frontu, czasami również dwa betonowe lwy na podjeździe. Rozumiem, że w zamyśle właściciela taka przedziwna konstrukcja ma coś o nim mówić. W mojej ocenie reklamowane tu pokrowce - spełniają podobną funkcję. Mają coś mowić o osobie, która coś takiego kupuje. Patrzcie na moje etui - jestem gościem z klasą, prawdziwym 'intelektualistą'. Co prawda nie noszę, ze sobą żadnych książek, ale wiem jak wyglądają.
Z kolei iSpot rozpoczyna dzisiaj wysyłkę iPhonów zamówionych przez internet.
@torik
W przeciwieństwie do wiecznie marudzących malkontentów uważam, że świat jest ciekawszy jeśli są na nim ludzie, którzy coś lubią, w coś się angażują i mają do tego emocjonalny stosunek.
Oczywiście wszystko można obśmiać i wyszydzić, tylko po co? W czym problem - nie lubisz - nikt ci nie każe polubić. Świat jest duży - pomieści i tych, dla których całe otoczenie jest szare i nijakie i tych, którzy znajdują sobie coś, co ich cieszy.
@stealth1947
Oczywiście, że ruszy - 24 października.
Na stronie apple.com jest oficjalny komunikat w tej kwestii:
Apple - Press Info - iPhone 6 & iPhone 6 Plus Arrive in 36 More Countries and Territories This Month
"Apple transmitować będzie..." - po polsku to raczej "Apple będzie transmitować..."
Android Pay ma na dniach zadebiutować w Polsce. Przetrze szlak Apple Pay?
A kto jest tym producentem AGD - chyba się pogubiłem.