@klimos Ja tam dodalbym w Twoim poscie 'u mnie'. Bo u mnie dziala wszystko, wlacznie z fullscreenem.
Autor minusuje? :D
@zakino jako redaktor powinieneś wiedzieć, ze to nieścisłość. To ze Ty wiesz nie znaczy ze czytelnik wie. Dolar to nie synonim dolar amerykański.
Jakbym mógł jeszcze spytać. Co to znaczy ‚czytać na łamach,? Trzeba coś połamać żeby przeczytać czy chodzi o czytanie na łamach tego portalu. Bo to analogiczna rzecz. I to pierwsze zdanie. To ze ty coś wiesz, to jedno. Jak to przedstawiasz innym to drugie.
‚Nowy mistrz świata pobił rekord swiata na odleglosc’. To jest dokładnie takie samo pisanie.
Jak się czepiam to na całego :) warto pamiętać, ze w tym artykule zapomniano o ‚warto pamietac’
Ktorys akapit artykułu. ,hub’ a dalej ‚cechuje się ona’. Gdzie ona odnosi się do huba. Miałeś na mysli dokładki, przejściówki ale zjadłeś. I wyszło grafomaństwo. Trzyletnia piszemy łącznie.
I jeszcze jedno. Jestem inżynierem budownictwa. Do humanizmu czy filologii mi meeeega daleko. O czymś to jednak może świadczyć.
Podsumowując.
DAWAJ NA LITOŚĆ BOSKA CONAJMNIEJ DWÓM OSOBOM ARTYKUŁY PRZED PUBLIKACJA DO PRZECZYTANIA. DOKŁADNEGO PRZECZYTANIA.
A mi się maruda włączyła wewnętrzna.
No nie da się teraz YouTube oglądać. W ogóle.
Nawet iFixit.
Siedzą gadają, żeby brzydziej nie powiedzieć, a nic konkretnego z tego nie wynika. Ja wiem, że taki trend teraz, ze ludzie chcą słuchać pierdzielenia, ale bez jaj. Prawie 40 minut filmu, a można by to do kwadransu streścić. Jakiś czas temu iFixit robiło nawet takie przegadywane filmy dużo ciekawsze. Ehh. Chyba się starzeję
Niby film w celach promocyjnych natury (zaraz za iPhonem). A jednak... lawina wywolana wybuchem. No ciekawe... Ciekawe co na to jakiekolwiek zyjatka zyjace pod pokrywa sniezna. Cale korpo...
Mikołaj Maciejko, ja wiem, że też to zauważyłeś. Ale!!!!
" Aura zapewnia wszystkim realiztorą prawdziwą i bardzo dokładną analizę ich dźwięku"...
Gramatycznie: Po co "ich" w tym zdaniu?
No ręce mi opadły i o ile staram się tylko na ten portal patrzeć przychylniej to dzisiaj skutecznie zniesmaczyliście mi przęgladanie myapple. Kurna ludzie. Czy wy macie dysortografię i dysgrafię z jakąś inną dysfunkcją? Serio pytam. Jeśli tak, to może redaktorzenie niekoniecznie dla Was?
Co artykuł, błąd.
@Acidov dodałbym do "ciekawostką jest" jeszcze "warto pamiętać" :)
Tytuł. Ok. Nagłówek ok. Treść nie ok. To ma być odpowiedz na zadane pytanie? Tytuł artykułu to miał być clickbait do reklamy towaru który sprzedajecie, czy może coś innego czego nie wyczailem? Nie czepiałbym się serio. Gdyby to nie była tak na sile wstawiona reklama do z pozoru ciekawego tematu.
Czyli podsumowując. Funkcja która działa, tak jak powinna. Fajnie ze coś tam jednak jabłku się udaje.
@fyma mądrze napisane
promo za 114,99?
@Krzysztof Kurdyła Mam praktycznie takie samo podejście. I jak mówisz. Możemy żyć w tak pozytywnym przeświadczeniu do czasu aż coś się sypnie. Albo i nie ;)
@Krzysztof Kurdyła Oczywiście ;) dlatego też warto czasami jednak dać artykuł do przeczytania komuś innemu przed zamieszczeniem.
Odnośnie meritum. Wydaje mi się, że jeśli firma musi się tłumaczyć i mówić na temat prywatności to coś jest na rzeczy. Apple ma oficjalnie stanowisko bardzo ok. Ciekawy jestem jak to wygląda tak w rzeczywistości.
@rzymcio9 Beta zawsze będzie więcej żarła, bo wysyła logi do Apple. GM juz nie, dlatego przestało ciągnąć baterię ;)
@Krzysztof Kurdyła A założyłeś może taką hipotetyczną sytuację. Że mooże. Ale tak to też nie wiadomo do końca. Że może Apple obliczając cenę detaliczną wzięło pod uwagę ilości i prognozowania w sprzedaży różnych wersji pojemnościowych i po prostu tak podzieliło ich cenę i tak "strzyże" klientów, żeby właście te ukryte koszty się wyrównały? Nie wiem. Takie tam przypuszczenia.
Bo same różnice ceny w komponencie to absolutnie nie wszystko. Potrzeba zaplecza logistycznego, oddzielnych lub odpowiednio dostosowanych linii produkcyjnych, potrzeba też jednak pracy w tym przeklętym dziale R&D, potrzeba trochę wyliczeń, pracy i biurokracji.
To, że część w internecie kosztuje 23centy a Apple kupuje za 25, większa pamięć 40, Apple kupuje za 45, sprzedaje telefon teoretycznie różniący się o 20 centów kosztuje 500 dolarów drożej, i pieklenie się o to hmm.. Delikatna nadinterpretacja danych, tak popularna dzisiejszymi czasy.
A kto nie pracowal w dziale R&D, ten nie wie co tam się wyprawia, ile to kosztuje i jak to kształtuje ostateczną cenę produktu.
@Krzysztof Kurdyła Po pierwsze, za linię obrony wziąłeś długość tytułu. Nikt jego długości nie kwestionuje.
Po drugie sam sobie w kolano strzelasz. Najpierw "powyzej oczekiwan ksztaltuje sie popyt nakreslony wedlug ANALITYKA", a nastpenie "XS sie sprzedaje". A skad to wiesz? Bo ANALITYK napisal, ze jego prognozy sie zmieniaja. To absolutnie nie znaczy to samo co sprzedaż.
Bedac nauczycielem zauwazylem, ze najlepiej sie tlumaczy na przykladach. Proszę.
Tytuł (clickbaitowy): Czy myApple upada? Treść: Analizuje, ze wedlug moich przewidywan Twoje artykuly beda coraz bardziej konrtrowersyjne, bo nie potrafisz sie przyznac do bledow i masz dosc mocna postawe marudy o Apple.
Tytuł (nieclickbaitowy choć też pytający): jak myApple zmienia swój wizerunek? Czytelnosc artykulow spada, bo Twoje artykuly sa coraz bardziej kontrowersyjne, bo nie potrafisz sie przyznac do bledow i masz dosc mocna postawe marudy o Apple.
Widzisz różnicę? Mała jest. Ale jest. Mała, ale znacząca.
@Krzysztof Kurdyła Tylko, skoro wiekszosc ludzi na ulicy mowi, ze masz katar, to moze warto zastanowic sie nad wytarciem nosa. Tu nie chodzi o szukanie dziury w calym, bo nawet te najbardziej negatywne opinie mozna potraktowac jako chec podniesienia poziomu portalu przez uzytkownikow. Nie wiem.
Jako redaktor i jakby nie bylo osoba od PR (bo udzielanie sie w komentarzach to tez PR) tego portalu postaralbym sie jednak nad mniejszym zacietrzewieniem i pojeciem nieomylnosci. Nie atakuje tutaj, bo tak, po prostu widze ze kazdy negatywny glos zbywasz "Nie znasz sie, ja wiem lepiej, jak sie nie zgadzasz to nie czytaj, masz inne gusta" I o ile niektore opinie rzeczywiscie byly przyczepianiem sie do czepiania, to tutaj jednak jest to konkretny zarzut i ludzie maja racje. To nie jest tytul skrocony, bo tytul. To CLICKBAIT. Tytul nie nawiazuje do artykulu, bo tytul mowi o sprzedawaniu, artykul tylko o analizie pewnego pana. Dwie rozne sprawy.
@Dorianek3 Oczywiscie, ze tak. Przeciez to nic strasznego, przekonac sie do czegos innego. Zastanawia mnie tylko, po co krytykowac, jechac jakies takie rozwiazanie, kategorycznie zaprzeczac, ze w zyciu, ze nie i w ogole to kto wymyslil takie nieintuicyjne, a potem... kupic. Nie czaje po prostu tego
@speacetronic Jasne, rozumiem. Z mojej strony polecam otworzyc sie na te zmiany, nie traktowac ich jako cos negatywnego i powinno pojsc z gorki. FaceID jest mniej powtarzalny od Toucha ale wygodniejszy na dluzsza mete. Po prostu zastanawia mnie pewien schemat: "niee, ten telefon jest be, fuj i w ogole moj stary to jest ideal i go nie zmienie" A po miesiacu/dwoch/roku. O i ten nowy to jednak lepszy. Ciakwy jestem skad zmiana decyzji odnosnie kupna.
Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :)
@speacetronic czekaj. Tyle marudzenia, tyle pisania ze iphone x jest be z każdej strony bo bez touchid, z gestami i w ogóle a teraz.... zamieniłeś 8 na X? Hmm ok.
@iD4Ru73K mocno popieram. Apple zabierajac jacka wywalil w ogole digital-autio converter wymuszajac przesuniecie go do sluchawek albo adapterow. Jak sie to konczy wiadomo- kazda sluchawka czy adapter graja troche inaczej a teraz ta roznica jest jeszcze bardizej potegowana. 4-5 lat temu iPhone byl najlepiej grajacym telefonem. Spadek po iPodzie. Dzisiaj niestety tego nie ma.
Dobrze chociaz, ze Macbooki ogarniaja w miare sensownie i jakosc czy to z glosnikow, czy z jacka stoi na calkiem niezlym poziomie.
@Maciek Jutrzenka Prawda. Generalnie się z Tobą zgadzam. Masz sensowne argumenty i zacząłeś mnie przekonywać. Prawie. Piszę prawie, bo wydaje mi się że jednak Apple jest często tym "chlopcem do bicia" bo tyle kosztuje, bo jest medialne, bo kosztuje duzo. I po prostu maly fuckup powoduje w internecie powielanie opinii. Prawda byłaby w 100% po Twojej stronie jakby rzeczywiście zobaczyć dane. Statystyki. Jak to mocno się psuje. Ludzie gadają dużo. Dużo durnoctw. Że iphone x to klapa sprzedazowa. Ze apple sie koncy (tekst chyba istniejacy od poczatku apple) itp. itd. A moze to ja ciapa, za duzo przyjmuje jako normalnosc a powinienem bardziej wymagac? Tylko wtedy chyba zaczalbym marudzic, a tego nie chce :P
Odnośnie "właśnie tego czegoś po prostu nie trawię... Ahh bo to apple oni tak mają.. ". To akurat nie tylko do Apple się tyczy. Generalnie mamy taki luksus, że jest wolny rynek :)
Generalnie zawsze staram sie opinie tworzyc ze swojego doswiadczenia. Mi plyta raz padla w macu. Zdarza się. Poza tym ani z iPhonem, ani z Macbookiem ani z Apple Watchem nie mam najmniejszych problemów. Ba. Co chwilę zaskakuję się, że to po prostu działa. Korzystam ze sprzętu, nie chucham, nie dmucham. Wykorzystuję do tego do czego jest. I mi z tym dobrze. Ale to tylko jedna opinia w kropli hejtu. I nie bronię Apple. Bo nie mam po co. To korpo. Nie lubię korpo.
I masz rację. Jak korpo się psuje to konsumenci pierwsi powinni rzucac kamieniami. Tylko, że... spójrz na wyniki finansowe. I teraz dwie możliwości ktore mi się wymyśliły. Kolos na glinianych nogach, leci tylko na starej opinii i w przeciagu kilkunastu lat padnie. Albo ludzie po prostu marudzą, bo tak. Jeden z drugim w necie wypsioczy swoje frustracje, trzeci z czwartym podłapie i kolejne 100 osób robi opinię na podstawie dwóch. Albo to i to połączone razem. A może i jeszcze coś. Nie wiem :)
@Maciek Jutrzenka No i pozostanie narzekanie. Bo ani soft ani hardware, póki nie tworzy tego AI, będzie miało błędy. Ja też wymagam, żeby mi działało. Ja rozumiem potrzebę działania jak się wydaje 14k na laptopa. Serio. Sam się wkurzyłem jak mi grafa padła w połowie projektu. Tylko, że ja jakoś nie potrafię usiąść i marudzić. Wolę pójść, ogarnąć, zabezpieczyć się (od tamtej pory robie backupy:) ) i żyć dalej. A jak mi się nie podoba, to sprzedaję i szukam konkurencji. Na razie jej nie widać.
Nie wiem jak działa dział R&D w Apple. Trochę tam kasy na to wydają. Mają politykę taką a nie inną ze wzornictwem. CZasami też coś co z zenątrz wyglada tak samo, potrzebuje gruntownej przebudowy w srodku. I wtedy jest nowe. A wyglada jak stare.
Z tego co kojarzę i z tego co czytałem/rozmawiałem z ludźmi to po prostu ktoś przy wypuszczaniu końcowego softu się jebnął i wypuścił bez odpowiedniego klucza- pozostał ze starej, poprzedniej wersji. Szybko naprawili, bo w zasadzie nie było czego naprawiać. Fuckup czynnika ludzkiego i tyle.
Daleko mi do brania konkretnej strony. Uważam tylko, że zeby marudzić, powinno się mieć podstawy- nie powielać myślenia ogółu. Bo owczym pędzem to i na czerwonym nie raz się przeszło. I myśleć. Opinie tworzyć samemu i najlepiej nie próbować ich narzucać innym :))
@Maciek Jutrzenka No właśni nie. W sensie, że nie bo każdy robi wtopy. Słyszałeś może ze pixel 2 XL jest nie do używania już teraz? Większość Youtuberów (to jest w kij marne źródło, ale na potrzeby podbudowania mojego ego i faktu, że mogę poczuć się że mowie dobrze, niech zostanie) pokazuje jak to zaczyna lagować, jak to w ogóle przestaje działać na dotyk itp itd. Wtopa, że naprawili maca? Wtopa, że zareagowali szybko? Oczywiście, nie powinno to mieć miejsca w ogóle. Ale kto nie popełnia błedów ten nic nie robi. I nie zrozumie tego osoba, która choć przez chwilę nie brała udziału w projekcie twórczym. To wszystko czynnik ludzki. Mówię- efekt skali i fakt, że apple samo siebie wypozycjonowało jako coś wyjatkowego. Każdy. KAŻDY jedyn producent ma wtopy. Mieć będzie i to tylko od niego zależeć będzie co z nimi zrobi. Czy oleje i skupi się na nastpępnej generacji uważając i pamiętając poprzednie fuckupy, czy naprawi bieżącą generację. Plus oczywiscie księgowi. To oni dzisiaj mówią co i jak projektowac.
oczywiscie, ludzie w kij wymagają. I to jest ok. Ale fajnie byłoby jakby tego do tego wymagania były podstawy.
A ludzie narzekają na Apple odkąd nauczyłem się czytac. I ciągle o to samo. Że drogo. Że jak tak drogo to już nie powinno się psuć. A jak się popsuje i to takie drogie to w ogóle gónwo. Ze konkurencja za cenę macbooka jest w stanie dać gamingowy sprżet na lata i jeszcze zostanie na wakacje na Grecji. Że w USA taniej niż w PL. Że ekran się rysuje przy używaniu no i w ogóle źle wszystko.
Ja tak nie potrafię :) Dlatego staram się w miarę możliwości merytorycznie przedstawić swoją opinię. To bezcelowe, ale czasami fajnie popisac.
Apple anuluje część projektów związanych z Apple Arcade i zmienia strategię rozwoju tej usługi
To juz nie bedzie na myApple calego artykulu z dodaniem jednego, malo znaczacego tytulu w Apple Arcade oraz z lista juz istniejacych, ktorej nikt nie chce czytac?