"...To nie komedia, Antygona ma wzór wam dać
Tutaj ma być tragedia, obok antyczny chór ma stać..."
Taco Hemingway :)
Dzięks, za odpowiedź.
O fak, nie wiedziałem, że coś takiego jest. Dzięki za odpowiedź.
Pytanie o problem poruszony wyżej... nie wnikam czy komuś to przeszkadza czy nie... ale czy one są słyszalne przez osoby np. siedzące obok w autobusie. w czytelni, kafejce?
Nie chodzi mi o to, że douszne też w sumie słuchać... ale czy to nie jest tak jakbyśmy słuchali bezpośrednio np. z głośników telefonu?
Znaczy co? Podyktują?
Nie licz na dobre intencje... TESLA to firma NO NAME na tle APPLE... większość ludzi nie kojarzy oco kamon. TESLA mimo swej innowacyjności ma szansę grzać się w ciepełku APPLE... i nie ważne czy w tym grzaniu będą przyjaciółmi czy wrogami... ważne, że w każdym zdaniu z APPLE CAR pojawia się odniesienie do TESLI ... i to tyle... czysty marketing :)
Cóż za poświęcenie, cóż za bunt... prawdziwy rewolucjonista :D
Był też przedstawiciel NBA ;)
Balistokardiografia (bkg) – nieinwazyjna metoda diagnostyczna, stosowana do rejestrowania mechanicznej czynności serca. ... Balistokardiogram pokazuje kierunek oraz przyspieszenie tego ruchu odrzutowego.... i nic ponadto To że wykorzystuje jeden z wielu elementów nie czyni z tego urządzenia miarodajnego "miernika" czegokolwiek.
A tak swoją drogą, bronienie urządzenia, podpierając się pulsometrami, które są stosunkowo prostymi urządzeniami (w końcu ciśnieniomierz medyczny to też nic innego jak kawałek worka w około ramienia i pompka gumowa) jest trochę nie na temat.
Używaj jeśli czujesz, że to ci pomaga, ja tylko wyrażam swoją opinię, a moja opinia jest taka, że to kolejny gadget z serii MANGO TV MARKET.
Pozdrawiam i miłego wieczoru - w tym udanej przekosmatej fazy REM ;)
To chyba było nawet w biografii pisanej jeśli dobrze pamiętam.
Parafrazując stare przysłowie ... Wiara wierzy w cuda ;)
Na tym dyskusję możemy zakończyć :)
Jaromir... ja w sprawie jabłka na obudowie do góry nogami... ono nie przypadkowo zostało obrócone... w tamtym czasie komputery przenośne apple masowo wprowadzano do produkcji filmowych i marketingowcy stwierdzili, że widz oglądający film musi widzieć jabłko (logo) we właściwej pozycji... stąd zmiana :)
Dobra, skończmy bajdurzyć :) bez urazy... i przejdźmy do konkretów :)
...zadajmy sobie dwa proste pytania (dodam, że od razu na nie odpowiem)...
Pytanie nr 1: Jakie sensory i urządzenia są potrzebne do odczytania fazy i rodzaju snu?
Odpowiedź (cytuję): Polisomnografia (PSG) czyli badanie snu. Polega na zapisywaniu faz snu (EEG), czynności serca - EKG, ruchów oddechowych klatki piersiowej i brzucha, dźwięku chrapania, pozycji ciała, przepływu powietrza przez usta i nos, saturacji (utlenowania krwi). Parametry te rejestrowane są przy pomocy czujników, które zakłada się na głowę, palec i klatkę piersiową.
Głowa pacjenta podczas badań elektroencefalografem zostaje „oblepiona” elektrodami, które będą podłączone do komputera. Powstanie zapis z okolic oczu i mózgu, oceniany będzie oddech, ruchy mięśni i serce.
Standard to 19 elektrod, do niektórych badań – np. do wykonania mapingu mózgu – mocuje się ich 54. Po ośmiogodzinnym badaniu lekarze będą znali odpowiedź na pytania: czy pacjent śpi, jak długo i jak głęboko?
...
...i teraz pytanie nr 2: W jaki sposób i jakimi czujnikami Beddit bada rodzaj i fazę snu?
Odpowiedź: Naprześcieradełkowy ;) ... czujnik dźwięku, temperatury i światła :D
Tak, zdecydowanie ten czujnik ma jakąś wartość :DDDDD
Dodam od siebie, że nie istnieje coś takiego jak monitor faz snu, czy jego jakości :DDDD to jest marketingowy bełkot równoznaczny z RED BULL DODA CI SKRZYDEŁ :)
Pytanie, uprawiasz sport dla siebie, dla przyjemności czy dla gadgetów?
Dorabianie otoczoki poprawy edektywności to wynik dobrych kampanii marketingowych.
W sporcie amatorskim w zasadzie bez znaczenia.
Okej, rozumiem, że takis bajery ciebie motywują i to jedyny plus jak dla mnie, bo wszystko inne, załatwi za te gadgety twój zdrowy rozsądek, ciężka praca i strzał oxytocyny po udanym treningu :)
No ale bez zapłacenia za modny gadget to się nie liczy :D
Sam fakt, że wydałeś na to kasę poprawia jakość snu :) bo trudno zrozumieć bez gadgetu, że picie kawy przed snem, lub jedzenie wywołuje wzmożoną pracę układu pokarmowego co wypłyca sen. Trudno też bez tego wpaść na to, że chłodniejszy przewietrzony pokój poprawia podczas snu oddychanie... Że czytanie do 2 w nocy albo granie na PS połączone ze wstawaniem o 6 rano nie poprawia kwestii wypoczęcia organizmu :)
A to nie można sobie ustawić budzika na 9 zamiast 8 godzin? Albo kłaść się wcześniej?
Do tego monitoring znędny.
Zresztą organizm sam sobie potrafi regulować długość snu, i ty go sztucznie przy pomocy magicznej opaski nie przedłużysz- co najwyżej skrócisz ( jeśli wcześniej nie zrobi tego twoja luba albo dziecko).
Bajki o budzeniu w odpowiedniej fazie są równie skuteczne jak kalendarzyk małżeński - wszystko to o kant d...py gdy minimalnie zmienią się warunki - temperatura w sypialni, rodzaj zmęczenia po danym dniu, pogoda, seks, jedzenie, emocje ... wartość jest na tyle tylko przybliżona, że koło miarodajności nawet nie stała :)
Podsumowując, To jest taki sam modny pseudopotrzebny gadget jak 10 lat temu plastry na nosach piłkarzy które rzekomo poprawiały ich wydolność - jak się okazało, liga mistrzów nadal działa bez ich pomocy :)
Monitoring snu? PO CO?
W uzasadnieniu jest niby punkt : "Sen - dlaczego warto go monitorować?" ... ... po czym napisano że sen trwa 6-8 godzin, że dzieli się na dwie fazy i że za krótki jest niezdrowy :DDDDDD
No ale gdzie to uzasadnienie monitorowania? Bo o ww. elementach wiemy bez monitorowania, od jakiś 190 000 lat :D
W czym nam ma pomóc monitorowanie i do czego służy takie domowe niewiadomo co - bo nie zostało to wyjaśnione? No chyba że wszystko sprowadza się do Magicznego Budzika :D Coś jak cudowna metoda nauki języka obcego w miesiąc z "laserowymi" okularami i słuchawkami ze starego walkmana :DDD
W tytule: "...Moje sposoby na produktywność ..." - więc po co ten dodatek o subiektywności? :)
Slack, z którego korzystam wyłącznie z racji udziału w MA wydaje mi się na takie podstawowe zastosowania z wyglądu bardzo archaiczny... no ale ja zapewne nie wykorzystuję jego 20% możliwości, stąd moja opinia.
...a co do poczty, wiadomo, klient na urządzeniu zawsze jest wygodniejszy od wersji webowej.
Jeszcze nawet tego nie odpaliłem... spotify mi wystarcza
Czym Slack się różni od Skypa, którego w firmie używamy od przynajmniej 8-9 lat? Komunikacja grupowa jest, przesyłanie plików też...
Co zaś się tyczy gmail-a przez www (czy też innej poczty) to jeśli oprócz ciebie ktoś korzysta z tego samego konta użytkownika na kompie (przeważnie w domu) to niektórzy czasami nie chcą się dzielić tym o czym i z kim korespondują ;)
Większość ropy to chyba w rękach prawosławnych jednak :D ... religia nie ma z niechęcią amerykanów nic wspólnego... im to zawsze wisiało i wspierali kogo się dało, żeby mieć tanią wachę :) ... amerykanów boli, że w ogóle muszą komuś płacić i tyle ;)
Thule Atmos X5 dla iPhone'a 6 Plus / 6s Plus
Ja widzę tylko uzasadnienie zawodowe... praca w ciężkich warunkach... lub jakies sporty ekstremalne i tyle.