Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Jeżeli Apple w konkretnym przypadku sugeruje czysta instalkę to okej, ale po co tyle zachodu jak tylko aktualizujesz? Ok, są przyzwyczajenia z innych systemów, gdzie aktualizacja to wielka sprawa, kupę babraniny, ale tu po prostu się robi i dalej wszystko powinno śmigać "na starych śmieciach".

No ma... jak każdy :) Nie są usprawiedliwieni... ale to innym nie umniejsza winy :)

Po co robisz na czysto?

Nie rób resetu, po co? Po aktualizacji i synchronizacji na telefonie będziesz miał dokładnie to samo co przed, tzn. wszystkie dane, programy, stany gier, kontakty, kalendarze. Jeśli nie grzebiesz głęboko, (np. deweloperzy) to nie masz potrzeby zaczynać od nowa.

To że jeden kradł, nie usprawiedliwia drugiego... skąd u was ta mentalność "źle zrobiliśmy? Ale oni wcześniej też źle robili!" Jak dzieci :)

Brakuje mu sprzedaży... reszta się niestety już nie liczy.

...co? ;)

Nie porównuj systemu niszowego, skoncentrowanego na jednej marce, czy modelu. Applecar nie ma służyć jak twój system Renault, do sterowania całym autem, tylko ułatwić komunikację pomiędzy smartfonem i autem. Tylko tyle i aż tyle - to wygrało, czyli prosty wszechstronny system wspomagający do wielu wielu aut (a nie sterownik konkretnego modelu).

To co opisujesz, czyli system Renault i to czym jest Applecar to dwa różne światy... a że niektóre funkcje (mp3, nawigacja) się pokrywają to czysty przypadek.

Bo tesla jest tylko w tesli... a Apple Car "rozbija bank" w wielu markach i modelach. To wygrało, a nie jakiś niszowy software.

Nie pada mu na głowę już ...

Czasy się zmieniają... gimbaza już nie wie gdzie mieszka :)

Pójdzie pójdzie... tylko instalować musisz nocą !

Bo już nie ma co zmieniać i poprawiać... walczą już tylko z błędami. Systemy smartfonów już w zasadzie robią to co mają robić i nic więcej poza drobnymi zmianami się nie dzieje... to dotyczy zarówno iOS-a jak i Androida.

Niezłe... myślisz, że zadowoleni wchodzą tu i piszą że im wszystko działa? A no nie... bo i po co... jest kilku pechowców i oni tutaj odreagowują, a ty koniecznie zdasz się tylko na ich opinię :)

Ze wszystkim tak masz, że słuchasz tylko ty którym coś nie działa?

Oj tam nie znasz się, nasz "rewolucjonista antysytemowiec" Kukiz śpiewał (a on się nie myli) :

...Jestem Ajron Men

Zejdz mi z drogi bo zabije cie...

Liczyłem na park rozrywki... wiecie, strzelanie do puszek, karuzela, elektryczne stukające się autka, kolejka górska, sala strachu, dużo blink blink, światełek i balonów, Żubr po 4,5 zyla w plastikowych kubeczkach ... a tu co? zwyczajny sklep z barem? :/

No ok

No ale co to ma do rzeczy? Umniejsza to coś roli faceta? Czy kolor skóry, religia i orientacja polityczna niewłaściwa, że zaczyna się wyciąganie haków?

Widzę potencjał w programie LATARKA :D

Pewnie Apple znajdzie dla niej nowe zastosowanie i każdy fitness amator koniecznie będzie musiał tę funkcję wykorzystywać do treningów... wiadomo, że bez niej się nie da :D

tak tak...

Mirkowi na skasach :D

hhahahhahahhaa ryzyk fizyk ;)

Trzeba zaglądać, żeby wiedzieć?

Jeden z niewielu ładnych Smart watchy.

Mam jednak pytanie, bo kiedyś nosiłem zegarek z gumowym paskiem i na dłuższą metę to nieprzyjemne... nadgarstek się poci pod paskiem, lepi itp... no może przesadzam ale mniej więcej tak jest.

Pasek skórzany jest okej, ale w moich zegarkach zawsze prędzej czy później (z reguły prędzej) pasek się po prostu rozpadał. Jedynie stalowe są dla mnie w zasadzie akceptowalne, pytanie czy ten ma też wersję stalową.

Zależy jakie gry, są takie które można normalnie przejść bez mikropłatności i takie które dwa dni pograsz, a potem bez mikro płatności robisz jeden/dwa "ruchy" dziennie i nie ma żadnych postępów prawie...

Pierwsze chwalebne to np.: Asphalt 8, Sky Force 2014 czy też Brothers in Arms 3 :)

Drugie, które służą wyłącznie do wyciągania grubej kasy to np.: Boom Beach czy Clash of Clans :/