Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Mio FUSE, czyli puls i aktywność pod kontrolą, ale bez ucisku na „klacie”

No nie jest, fakt, ale dla przeciętnego zjadacza kilometrów wydaje się urządzeniem wystarczającym dlatego wg mnie nawet te opaski z artykułu są zbędne. No chyba że ktoś ma jakiś bardzo ścisły i wymagający plan treningowy medyczny, albo jest sportowcem.

Mio FUSE, czyli puls i aktywność pod kontrolą, ale bez ucisku na „klacie”

Też to przerabiałem, do pierwszej wywrotki i urwanego uchwytu... na szczęście fon wytrzymał... poza tym trochę mnie zawsze ten uchwyt na kierze denerwował, majtał się troszkę zawsze :)

Mio FUSE, czyli puls i aktywność pod kontrolą, ale bez ucisku na „klacie”

Masz rację jest kruchy, delikatny... dlatego pisałem o plecaku, lub ewentualnie nerce. I po to są zapewne te opaski, jak ktoś potrzebuje.

Mio FUSE, czyli puls i aktywność pod kontrolą, ale bez ucisku na „klacie”

Dobra, doczytałem ;)

  1. Po pierwsze, najpierw piszesz że musisz widzieć wszystkie parametry, a potem argumentujesz, że musisz się skupić na jeździe... to albo ciągle ogarniasz parametry albo jeździsz... ja już wyrosłem z podniecania się tętnem i patrzeniem ile przejechałem i w jakim tempie. Skupiam się na jeździe, a jak się zgubię to dopiero zaglądam w smartfona.

  2. Drugi argument z czapy to o czasie działania. Piszesz że ledwo wytrzymuje 3h, a potem nagle że 7. To się zdecyduj :)

Wczoraj z włączonym 4G, GPSem, Runtastikiem i nawigacją Googla z mapami Satelitarnymi jeździłem 3h i bateria spadła mi o 30%. Dodam, że jeszcze w między czasie na przystankach pstrykałem focie, wysyłałem imessege i takie tam pierdy... przy tym zgubiłem się w lesie kilka razy, więc grzebałem w mapach. I spadło przez 3h tylko o 30%. Więc dramatu nie ma.

Jestem amatorem i nie wydam na profesjonalne mierniki ani złotówki bo jest mi to zbędne, wystarczy mi to co oferuje telefon (niezależnie od marki). Zapewne garminy i inne rozwalają srajfona na łopatki, ale tutaj wspominamy generalnie o sprzęcie Apple lub pod niego podpinanym.

Mio FUSE, czyli puls i aktywność pod kontrolą, ale bez ucisku na „klacie”

Czemu lipa? Ja nie jeżdżę z plecakiem, więc wspomagam się nerką.

Mio FUSE, czyli puls i aktywność pod kontrolą, ale bez ucisku na „klacie”

@croc Nie montuj telefonu w uchwycie. Zastanów się co się dzieje z rowerem, szczególnie w terenie i jak to odczuwa twój tyłek po dłuższej chwili. A tyłek ma jeszcze miękkie siodełko. Zepniesz na sztywno telefon z rowerem to masz gwarancję że po pewnym czasie to będzie złom.

Generalnie nie montuj na kierze, jedna gleba (choć wiadomo, nikt tego nie chce) i takie mocowanie może się urwać razem z telefonem. Przerabiałem to kiedyś i dlatego piszę.

Ramię to też średnio wygodny pomysł. Ja wiem, że wielu niedzielnych biegaczy lansuje się z włączonym na maksa podświetlaniem z jakąś durną opaską na ręce.... Nie dość że to niewygodne, bo ci ciągle coś nierównomiernie uciska jedną łapę, to tez przy byle glebie lądujesz na boku i amen. No chyba że trzeba się pokazać ze smartfonem to wiadomo, są priorytety :)

Ja nie lubię plecaczków, ale to najbezpieczniejsze miejsce. Włączasz np. Runtastic (ja to używam od lat i chwalę sobie), odpalasz nawi jak potrzebujesz dojechać w konkretne miejsce, ustawiasz głośność na ful i chowasz wyłączając telefon do plecaka. Słyszysz komendy z Runtastica (np. ile przejechałeś, jak szybko itp.) i komendy z nawigacji (typu za 100 m. skręć w lewo) i dzida... :)

Osobiście używam nerki, w której telefon jest bezpiecznie schowany pomiędzy portfelem a chusteczkami i wisi mi na pasie :)

Ważne żeby telefon był na tobie, nie na rowerze... ty jesteś dodatkowym amortyzatorem drgań.

WhatsApp zostanie zintegrowany z Siri

Całe Apple tylko nad tym pracuje, dlatego ip7 to tylko lift ip6 :)

iPhone 6s vs. Samsung Galaxy Note 7 – porównanie szybkości

Nawet z Żuberkiem, albo prestiżowo z Wojakiem? :/

iPhone 6s vs. Samsung Galaxy Note 7 – porównanie szybkości

A to zakazane? :)

Następny lubiący zaglądać w życiorysy :)

iPhone 6s vs. Samsung Galaxy Note 7 – porównanie szybkości

Ten kubek śmiem wątpić żeby był ze starbunia... ja lubię bardzo kawę w kartonikach, ale moja ulubiona to z Orlenu, a w starbuniu to nie pamiętam ile lat temu byłem :)

Brody nie mam, bo mi za wolno rośnie, poza tym wychodzę z założenia, że posiadanie modnej zaczeski z włosów łonowych na twarzy jest trochę śmieszne :)

iPhone 6s vs. Samsung Galaxy Note 7 – porównanie szybkości

Jesteś fanbojem Apple, zaślepionym hipsterem, masz włosy łonowe na brodzie, lansujesz się w starbuniu zaraz po wyjściu z gimnazjum z telefonem który kupili ci starzy i który nie ma nawet rysika, a jego producent zabija w fabryce robotników nagminnie ;)

Apple rezygnuje ze słowa „Store” w nazewnictwie swoich salonów

przeciwmgielnej obrony narodowej smoleńskiej

Z wizytą w nowym sklepie Apple w San Francisco

Jak masz fotki z pierwszej ręki to wrzuć przynajmniej tutaj... chyba że chciałbyś coś opisać to może warto byłoby zamieścić na MA.

Aplikacja pomocna w... czyszczeniu ekranu i klawiatury Maca

Jest też najdroższa wersja "Fifty Shades of Grey".

Wtedy z ekranu wychodzi ... i .... :)

Apple wywiera presję na dostawcach elementów dla iPhone'a 7

Myślę że tylko dzięki temu co robi Zachód tam się cokolwiek zmienia . To Europa i Ameryka przeszła ekspresowo proces bumu kapitalistycznego I wykorzystywania pracowników. Cały socjal narodził się u nas, Ale wpojenie to Chińczykom Nie jest ani proste Ani szybkie.

Poza tym jesteś idealistą ;)

Apple wywiera presję na dostawcach elementów dla iPhone'a 7

Dostawcy pozwalają sobie wejść na głowę i tyle. Nie wina Apple, że są mocni i dostawcy się do nich łaszą za wszelką cenę. Myślę że i tak dostawcy zarabiają Gruby Szmal, i dla zysku przycinają na pracownikach. Pamiętaj że nie są to jakieś drobne zamówienia, tylko zamówienia milionów części, których koszt wytworzenia dla dostawcy jest zapewne bardzo mały. Tutaj bym się tak nie pieścił z dostawcami, bo zarabiają Gruby Szmal I udają jacy to oni biedni są bo apple na nich przycina.

Pokémon GO - poradnik dla początkujących i nie tylko

50 twarzy greya otworzyło oczy niektórym czytelnikom dzięki czemu spalają więcej kalorii ;)

Pokémon GO - poradnik dla początkujących i nie tylko

Ja mam wrażenie, że jak szybko przyszła Moda na te pokemony tak szybko się ona kończy. Przed urzędem miasta w Szczecinie siedziały przez jakiś czas tłumy dzieciaków ze smartfonami a teraz z powrotem jest pusto.